Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT

[uris 0]

Z tego co czytałem to 5w50 jak osiągnie temperaturę to gęstnieje przez co silnik ma ciężej ,druga sprawa to zostawia grubszy film olejowy na gładziach cylindrów i jeżeli mam zapieczone pierścienie to więcej go spala bo jest większy film olejowy ,tak na chłopski rozum a fakt faktem że mi go więcej spala .Dlatego teraz zastanawiam się nad 0w30 olej ekonomiczny dla silnika ,i tak już mu nic nie zaszkodzi hehe

[sajp 0]

Witam,

nie zakładam nowego wątku, spróbuję tu znaleźć kogoś w temacie.

silnik ALT 2.0 130 KM, przebieg oryginalny ~160 tys km, nic nie kręcony. Ja kupiłem przy przebiegu 67tys km, poprzedni właściciel zrobił tyle przez 5 lat głównie na krótkich odcinkach.

W sumie od kupna miałem problem z braniem oleju, bywało lepiej i gorzej. Max jaki wciągnął to 7 litrów między wymianami (15tys km), Najlepiej jest na świeżym oleju, po wymianie i choćby z grubsza przedmuchaniu odmy, wytrzymuje z 2,5tys km do kontrolki. Olej dolewam zgodnie z instrukcją porcjami 0,5l kiedy zapala się pomarańczowa kontrolka niskiego stanu oleju. Oczywiście im bardziej męczony silnik tym więcej bierze.

Ostatnio doszło klekotanie na zimnym po rozruchu... Mechanik twierdzi, że to hydropopychacze zaworów, gdzies na forum ktoś sugerował pompę oleju itp... - ktoś miał podobnie?

po odpaleniu klekocze ułamek sekundy, może do 2s i cichnie, czyli jak dostanie olej jest spokój. Zanim to się zaczęło wyskakiwał błąd "bpogata mieszanka w cylindrze 1" - czyli może być, ze popychacze tam są nieszczelne i puszcza olej podczas pracy, a jak stoi noc to zlatuje z niego całość - proszę o opinię.

Będę to robił i pytanie brzmi: czy brać się od razu po zdjęciu głowicy za pierścienie tłokowe lub nawet tłoki nowe by za jednym zamachem pozbyć się problemu z olejem?

BYły tu różne wątki, różne opinie i część osób twierdzi, że nawet generalka nie pomaga, część osób twierdzi że ma ALT i oleju nie bierze, inni jak tutaj sugerują wadliwy projekt odmy, z kolei inni piszą 'z księżyca' choć nie mają doświadczenia z ALT....

to wszystko sprawiło, że zacząłem pytać w ASO i cicho mi powiedziano, ze audi zna problem i gdybym serwisował w ASO to oferowali 'zmodernizowane tłoki z pierścieniami' w skrajnych przypadkach nawet blok silnika... na podmiankę dla swoich klientów w ramach akcji serwisowej za okazyjną opłatą.

blok silnika z bebechami to 1tys zł netto, ale juz tłoki z pierścieniami to ok 3,5 tys zł brutto.

czy ktoś z Was o tym słyszał lub robił tą zamianę?

są opinie, że wymiana pierścieni nic nie daje.... i całkiem głupieję już

mam kilka opcji:

- zdjąć głowicę, zrobić popychacze, uszczelniacze zaworowe i zakończyć, może będzie mniej oleju brał jesli głowica będzie szczelna.

- zrobić jak wyżej i wymienić w razie gdyby nie pomagało pompę oleju, którą gdzies na forum sugerowano

- zrobić jak wyżej głowicę i wymienić pierścienie

- lub zrobić jak wyżej głowicę i założyć te 'pseudo-zmodernizowane tłoki z pierścieniami'.....

Czy ktoś robił podobne cuda i jaki był efekt?

piszcie, podpowiadajcie, sugerujcie, tylko bez glupot typu 'pchnij do żyda' albo 'kup nowy silnik' bo chcę nim pojeździć a kupno silnika nic nie zmieni jeśli nie wiadomo od kiedy i czy w ogóle oferowano silniki bez 'problemu olejowego'

dodam jeszcze, że SSerwis rozebrali odmę, udrożnili i jak wyjechałem od nich ze stanem oleju jedna kreska na bagnecie (prawie minimum) tak zrobiłem 1200km zanim niski poziom oleju mi rozbłysł na tablicy. I po dolewce dalej to samo, kilkaset km zrobione i znów bagnet suchy.

w Sserwis sprawdzili jeszcze pomiar 'dekompresji dołu silnika' i stwierdzili, że jest super - jeśli to Wam cos podpowie.

[risones 2]

sajp w pierwszej kolejnosci uzupełnij profil, może to ci coś pomoże mam klekot na porannym rozruchu wymieniłem łancuch i napinacz no i d*pa problem pozostał ale przy okazji wymieniłem uszczelniacze trzonków zaworowych i jeszcze tego nie sprawdzałem dokładnie ale wydaje mi się że mniej bieze oleju silniczek pracuje pieknie ale ten poranny klekot mnie załamuje sajp jak coś na to poradzisz to daj znać, w ogóle podziel się doświadczeniami jak będziesz coś robił pozdrawiam ALT-kowców

[michass 1]

Jesli serwis robi naprawdę "lepsze"-inne tłoki to znaczy były wadliwe,tak jak czwórnik do odmy też poprawili.Też pozdrawiam.

[darkle 2]

Walczymy z tym wszystkim sami z większymi i mniejszymi sukcesami ale wypadało by dobrać się do d. jakiemuś przedstawicielowi firmy aby przedstawił oficjalnie stanowisko w tej sprawie. Moje zdanie już przedstawiłem ale było by miło aby potwierdził je ew. zdementował ktoś z firmy. Ogólnie uważam że ALT jest jednym z królików doświadczalnych które padły ofiara marketingu. A dokładnie jest jednym z pierwszych silników które były serwisowane w trybie long-life a dodatkowo spełniały normę euro IV. A więc zastosowano tłoki z pierścieniami dostosowanymi do olejów LL 5w-30 a więc o niskiej lepkości jednocześnie zwiększając temperaturę pracy silnika do 100* przy częściowym obciążeniu co miału poprawić emisję spalin.

W rezultacie pod wpływem zwiększonej temp olej zwęgla się na tłokach i pierścieniach powodując ich zapiekanie i zwiększone zużycie oleju. Być może zmniejszono emisję "szkodliwych" substancji powstających w wyniku spalania benzyny ale dzięki temu z rur wydechowych leci spalony olej:decayed:

[uris 0]

Walczymy z tym wszystkim sami z większymi i mniejszymi sukcesami ale wypadało by dobrać się do d. jakiemuś przedstawicielowi firmy aby przedstawił oficjalnie stanowisko w tej sprawie. Moje zdanie już przedstawiłem ale było by miło aby potwierdził je ew. zdementował ktoś z firmy. Ogólnie uważam że ALT jest jednym z królików doświadczalnych które padły ofiara marketingu. A dokładnie jest jednym z pierwszych silników które były serwisowane w trybie long-life a dodatkowo spełniały normę euro IV. A więc zastosowano tłoki z pierścieniami dostosowanymi do olejów LL 5w-30 a więc o niskiej lepkości jednocześnie zwiększając temperaturę pracy silnika do 100* przy częściowym obciążeniu co miału poprawić emisję spalin.

W rezultacie pod wpływem zwiększonej temp olej zwęgla się na tłokach i pierścieniach powodując ich zapiekanie i zwiększone zużycie oleju. Być może zmniejszono emisję "szkodliwych" substancji powstających w wyniku spalania benzyny ale dzięki temu z rur wydechowych leci spalony olej:decayed:

Gdyby tak bylo ze tylko pierscienie sie zapiekaja to remont silnika by byl rozwiazaniem a tak nie jest.Ostatnio ma necie znalazlem ze toyota avensis z 2006 r ma taki sam problem jak ALT.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[michass 1]

Pierścienie,pierściami a tu jeszcze mowa o tłokach,tak.Temperatura wyższa,olej stary to się pierścienie zapiekają,zgadzam się.No to następne w kolejce są tłoki,bo puchną siłą rzeczy i jeszcze bardziej mogą łapać pierścienie jak się nagrzeje silnik.

A czy możliwe by było zrobić 90* temperaturę w ALT.Kto z was grzebusował przy termostacie i tym podobnych.Czytałem kiedyś że termostat jakiś popierd*lony,prawda? Nawiasem mówiąc w zimę wam też mniej bierze?? Mi tak.

[fahur 2]

Czytałem kiedyś że termostat jakiś popierd*lony,prawda?

Bo to nie termostat a regulator temperatury Wg instrukcji, utrzymuje stałe 100 stopni, co by większa efektywność silnika była... albo jakoś tak

[darkle 2]

Uris, już pisałem nie raz że nie tylko ALT ma problem ze zużyciem oleju, wiele silników z lat ~2000-2006 ma ten problem. I zazwyczaj jest związany z normą euro IV:naughty: M.in to wiąże się z podwyższeniem temp pracy średniobciążonego silnika. Przy pełnym temp. sterownik obniża do 90*. Znów odsyłam do zeszytów samodzielnego kształcenia firmy volkswagen-audi. Termostat jest regulowany sterownikiem silnika.

[michass 1]

Jakby pórwa nie mogło być po ludzku termostat i czujnik.Znaczy kupa.A te normy to są wogóle fajne.Np.turany w 1.9 tdi mają webasto,ale żadko które z podgrzewaniem kabiny,tylko do podgrzewania silnika po odpaleniu,bo normy emisji spalin czy coś w tym guście.Żenada te normy i te obejścia potem.

[darkle 2]

Webasto w TDI jest ze względu na wysoką sprawność silników diesla, po prostu energia z paliwa jest w większym stopniu zamieniana na pracę niż ciepło. I dlatego czasem trzeba dogrzać silnik:wink: A co do norm to niestety jak dla mnie :kwasny: Rezultat jest właśnie taki że są problemy jakie widzimy z mechanizmami z którymi po 100latach dopracowywania być nie powinno

[uris 0]

Uris, już pisałem nie raz że nie tylko ALT ma problem ze zużyciem oleju, wiele silników z lat ~2000-2006 ma ten problem. I zazwyczaj jest związany z normą euro IV:naughty: M.in to wiąże się z podwyższeniem temp pracy średniobciążonego silnika. Przy pełnym temp. sterownik obniża do 90*. Znów odsyłam do zeszytów samodzielnego kształcenia firmy volkswagen-audi. Termostat jest regulowany sterownikiem silnika.

Zgadza się tylko czym wytłumaczysz że jednemu bierze olej a innemu nie ,zapieczone pierścienie odpadają bo ludzie robili remonty pozostają uszkodzone tłoki lub jajowate gładzie cylindrów .

[Wandej 211]

Uris, już pisałem nie raz że nie tylko ALT ma problem ze zużyciem oleju, wiele silników z lat ~2000-2006 ma ten problem. I zazwyczaj jest związany z normą euro IV:naughty: M.in to wiąże się z podwyższeniem temp pracy średniobciążonego silnika. Przy pełnym temp. sterownik obniża do 90*. Znów odsyłam do zeszytów samodzielnego kształcenia firmy volkswagen-audi. Termostat jest regulowany sterownikiem silnika.

Zgadza się tylko czym wytłumaczysz że jednemu bierze olej a innemu nie ,zapieczone pierścienie odpadają bo ludzie robili remonty pozostają uszkodzone tłoki lub jajowate gładzie cylindrów .

Stawiam na to że ALT nie ma żadnych "miekkich" elementów które by się niszczyły jak np tłoki czy tuleje cylindrowe. Materiały do jedgo budowy są takie same jak w 3.0 ASN a tam jest wszystko dobrze..Według mnie to wina złego dogrania lub eksploatacji jakichś elementów. Może te nowe tłoki z aso mają jakieś wieksze pierścienie zgarniające albo coś

[michass 1]

A ja bym nie był taki pewien co do materiałów na 100ke.Bo może się okazać,że tłukli badziewie w którymś wschodnim kraju(wspominane kiedyś Węgry).Granie w kutasa to nie tylko nasza specjalność,chodż jesteśmy w czołówce.I mi po namyśle wydaje się to bardziej prawdopodobne,niż wada konstrukcyjna,choć tyle psów wieszałem.A to dlatego że trochę samochodów jest normalnych i nie łyka.Opieram to na waszych w sumie komentarzach,bo sam z kim nie rozmawiam to raczej łapie się za głowe jak pytam o olej.Chodzi o to że jeśli nie wszystkie łykają to nie konstrukcja jest winna,a serwisowanie lub oszukany materiał.

Do tych co mają bebechy rozebrane,mam pomysł żeby podjechali do ASO z wyczyszczonym tłokiem i pierścieniami i porównali wymiary,wzrokowo,walneli foto i wrzucili na forum.Bo w opowieści jak wiemy nie ma co za wcześnie wierzyć.A taka konfrontacja tłoczków i pierścieni mogłaby coś wnieść wkońcu do tematu.Na informację z audi nie liczmy,bo będą kłamać bo chodzi o kasę,proste.Jedynie jakieś prywatne pogawędki,przy kielichu bo oficjalnie problemu nie ma,w normie się mieści i dowidzenia.

[lukassteryd 1]

Witam!Ja właśnie kupiłem ALT-ka (co prawda jest to Passat) i aż mnie zmroziło od przeczytania tego posta Mój ma zrobione 223 kkm i pewnie też cos oleum wciągnie. Mam przy okazji pytanie czy niedziałająca "kierownica powietrza" może mieć wpływ na większe zużycie oleju??? No i odrazu pytanie jak sprawdzić to urządzenie.Pozdrawiam!

[sajp 0]

ku... skasowało mi posta i pisze od nowa....

więc w skrócie:

nie porównasz w ASO bo tego nie ma nigdzie na stanie, ściągają pod konkretny numer VIN

problem konstrukcyjny jest, bo dostałem oferte na blok silnika kompletny bez głowicy i osprzętu (jedyne 13tys zl netto) lub same 'zmodernizowane' tłoki z pierścieniami (3tys zl netto) i to po nr VIN, może nie wszystkie serie ALT to mają skoro dobierają części po VIN

i kolejne: Czy ktoś serwisuje w ASO?

gość powiedział, że gdybym serwisował w ASO to te ceny były by symboliczne... właśnie w ramach 'akcji serwisowej'...

coraz poważniej myslę o tym byśmy jako klub A4 wystąpili z oficjalnym listem do Audi, żeby sie odniesli do problemu i zaproponowali rozwiązanie.

co Wy na to?? czy ktos ma doświadczenia w takich postepowaniach?

ja kurdę moge wpakować te nowe tłoki w silnik, zrobić głowice ale niech mam pewność, ze mi to wytrzyma z 200tys km i nie będzie bralo tyle oleju, jak na razie pewności brak.

[darkle 2]

Jak widać z postów pisanych przez kolegów z naszego forum, problem nie dotyczy konkretnego rocznika czy jednej konkretnej partii. Jest wiele egzemplarzy z roku 2001 które oleju nie biorą a i są modele B7 które biorą. Moim zdaniem problem leży w nieprawidłowym serwisowaniu przez ASO oraz w błędzie konstrukcyjnym związanym z nie do końca udanym dostosowaniem silnika do normy euroIV. Tak czy inaczej wina na 100% leży po stronie firmy Audi i my jako użytkownicy możemy sobie przypuszczać, eksperymentować i domyślać wielu rzeczy ale to w firmie powinni WIEDZIEĆ co jest nie tak i potrafić zareagować na problem. Tym bardziej że to nie byle jaka firma ale AUDI. I chociaż żaden z nas z osobna nic nie wskóra to jest nas tu przecież wielu

[fahur 2]

Pozew zbiorowy?

[darkle 2]

Albo zbiorowe zapytanie:naughty:

[fahur 2]

Może jakoś przez Rzecznika Konsumentów? Większa moc urzędowa