Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy warto wyciąć katalizator w A4 B5 1.8?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A więc tak jak obiecałem przesyłam zdjęcia spod autka.

Widok wspawanej rury zamiast kata

Obrazek

masz znajomosci w Stacji Kontroli Pojazdow? :)

Jakoś się przejdzie, na którejś ze stacji? Na nowego kata mnie nie stać a tu jeszcze przedostatni pada.

trzeba bylo dac to magikowi, ktory wspawalby rurke w puszke po katalizatorze, byloby mniej problemow. ale mysle, ze za 50 zl nawet na kanal nie bedziesz wjezdzal ;)

Opublikowano

"prawie" jak profesjonalny przelotowy uklad wydechowy ..... :twisted:

Opublikowano
"prawie" jak profesjonalny przelotowy uklad wydechowy ..... :twisted:

"Prawie" ........ - robi wielką różnicę

Opublikowano

tak patrze na 1 fotke i cos mi sie zdjae ze gietarka to tego kawalka rury nie widziala...a pownna :!: ciekawi mnie jeszcze jak wygladaja spawy od srodka

Opublikowano

Tak jak Murzyn, pisze, ze ten kawalek rury to gietarki nie idzial. Co do spawow to tez pozostawiaja wiele do zycznia i moge sie zalozyc, ze w srodku nie za ciekawie to chyba wyglada.

Opublikowano
tak patrze na 1 fotke i cos mi sie zdjae ze gietarka to tego kawalka rury nie widziala...a pownna :!: ciekawi mnie jeszcze jak wygladaja spawy od srodka

Ja też nie widzę. Tylko uświadomcie mi po co ją giąć??? skoro tak czy siak pasuje.

Spawy faktycznie na zewnątz to już ładnie nie wyglądają więc nie chce sugerować co jest w środku.

PS> A coście Panowie chcieli za spawanie za 180 zł z materiałem. Macie lepiej??? To pokażcie!! , bo coś mi się wydaje że piszecie a sami tak macie.

A dyskutowanie na temat "co za paściasz Ci to spawał" jest nie na miejscu szczególnie jak nie możecie udowodnić winy spawacza. Chętnie pooglądam Wasze wymienione plecionki a może wtedy będę reklamował wykonane zlecenie.

Opublikowano

Mi za 180 PLN z materiałem wygiął gość rurę od turbiny po łączenie z rurą przed tłumikiem, w cenie zawarta była złączka siatkowa tłumiąca drgania. I nie jest to kawałek rury prostej.

Opublikowano

Tak sobie czytam ten temat i mysle nad wycieciem kata u siebie w silniku 2.6 V6 (ABC).

Moze ktoś kto ma taki silnik , wycinał u siebie kata i napisze co sie dzieje po wycięciu??Jak ze spalaniem i dynamiką auta??

Opublikowano

Masz sondę/sondy lambda - raczej przemyśl to dobrze albo pomyśl o zamiennikach itp.

Opublikowano

Ja dziś również wywaliłem katalizator i wstawiłem rurę, oraz łącznik elastyczny (był pęknięty)

Po wycięciu kata okazało się że był w środku całkowicie PUSTY, chyba ktoś wcześniej go wybebeszył (auto jezdziło wcześniej we FRANCJI)

Opublikowano

witam poprawa będzie bo likwidujesz jedno miejsce tłumienia spalin - czyli będą one wypływały duzo swobodniej , a co do przeglądów to lepiej założyc strumienicę( pewnie nic to nie da a wygląda podobnie) lub imitację kata

:a4fan: a co do przebiegu na kacie to mam ponad 240000 i w/g pomiarów na analizatorze jest wszystko ok-tłumik orginał

Opublikowano

Witam wszystkich.

Małem zamiar ostatnio wyciąć u siebie katalizator i wspawać w jego miejsce strumienice ale koleś który zajmuje sie tłumikami odradził mi tego bo niby moga mi zacząć wariować sondy lambda i ze spalanie mi wzrośnie...Czy to prawda????

Chodzi o silnik 2.6 V6 Moze ktoś wycinał u siebie w takim siniku i napisze czy jest wszystko ok i jak zachowuje sie silniczek????

Pozdrawiam

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano

Witam wszystkich.

Małem zamiar ostatnio wyciąć u siebie katalizator i wspawać w jego miejsce strumienice ale koleś który zajmuje sie tłumikami odradził mi tego bo niby moga mi zacząć wariować sondy lambda i ze spalanie mi wzrośnie...Czy to prawda????

Chodzi o silnik 2.6 V6 Moze ktoś wycinał u siebie w takim siniku i napisze czy jest wszystko ok i jak zachowuje sie silniczek????

Pozdrawiam

O strumienicach jest epopeja na forum jak i w internecie więc nie rozumiem twojego pytania, wystarczy poszukać... .

Strumienica to gówno, które nie daje absolutnie żadnego przyrostu mocy a jedyne czym może skutować jej montaż to zakłócenie pracy silnika.

Zastosowanie strumienić wymaga uwzględnienia ich we wstępnej fazie produkowania silnika i układu wydechowego, to nie jest takie hop siup. Np. miejsce montażu strumienicy musi zostać dokładnie wyliczone i na ogół nie znajduje się ono w miejscu gdzie jest katalizator.

Montaż takiego cuda może m.in. spowodować zbyt szybkie opróżnianie komór spalania silnika co w konsekwecji wpłynie na jego anormalną pracę.

Jedynym słowem nie montuj tego shitu.

Warto w miejscu jeszcze nadmienić, że kolega Pet3r miał strumienice w swoim 2.6 a kolega Iceman wstawił do 2.7 biT - nie sprawiały/sprawiają im chyba żadnych problemów.

Cóż może wyjątek potwierdza regułę.

Co do wycięcia kata to moja dziewczyna, w swoim 2.8, ma wycięte oba i wstawione proste rurki o minimalnie mniejszych średniach niż wydech - wynalazek poprzedniego właściciela, miało to na celu wyeliminowanie efektu "Poloneza", jednak pomysł się nie udał. Także zapewne i u siebie musiałbyś się liczyć, w pewnym zakresie obrotów i przy otwarciu przepustnicy na 50% ciągu, z dźwiękiem Poloneza

Opublikowano

Witam wszystkich.

Małem zamiar ostatnio wyciąć u siebie katalizator i wspawać w jego miejsce strumienice ale koleś który zajmuje sie tłumikami odradził mi tego bo niby moga mi zacząć wariować sondy lambda i ze spalanie mi wzrośnie...Czy to prawda????

Chodzi o silnik 2.6 V6 Moze ktoś wycinał u siebie w takim siniku i napisze czy jest wszystko ok i jak zachowuje sie silniczek????

Pozdrawiam

O strumienicach jest epopeja na forum jak i w internecie więc nie rozumiem twojego pytania, wystarczy poszukać... .

Strumienica to gówno, które nie daje absolutnie żadnego przyrostu mocy a jedyne czym może skutować jej montaż to zakłócenie pracy silnika.

Zastosowanie strumienić wymaga uwzględnienia ich we wstępnej fazie produkowania silnika i układu wydechowego, to nie jest takie hop siup. Np. miejsce montażu strumienicy musi zostać dokładnie wyliczone i na ogół nie znajduje się ono w miejscu gdzie jest katalizator.

Montaż takiego cuda może m.in. spowodować zbyt szybkie opróżnianie komór spalania silnika co w konsekwecji wpłynie na jego anormalną pracę.

Jedynym słowem nie montuj tego shitu.

Warto w miejscu jeszcze nadmienić, że kolega Pet3r miał strumienice w swoim 2.6 a kolega Iceman wstawił do 2.7 biT - nie sprawiały/sprawiają im chyba żadnych problemów.

Cóż może wyjątek potwierdza regułę.

Co do wycięcia kata to moja dziewczyna, w swoim 2.8, ma wycięte oba i wstawione proste rurki o minimalnie mniejszych średniach niż wydech - wynalazek poprzedniego właściciela, miało to na celu wyeliminowanie efektu "Poloneza", jednak pomysł się nie udał. Także zapewne i u siebie musiałbyś się liczyć, w pewnym zakresie obrotów i przy otwarciu przepustnicy na 50% ciągu, z dźwiękiem Poloneza

No to w takim razie jesli strumienica to szit wspawał bym sobie rurke.Ale chodzi mi o to czy silnik będzie pracować normalnie i czy nie wzrośnie mi spalanie, bo koleś który zajmuje sie tłumikami powiedział ze sondy lambda mogą mi zacząć szaleć jeśli wytne kata.?????????

Opublikowano

witam

co polecacie wstawić zamiast katalizatora:

rurke?

czy

tłumnik w obudowie kata(podobno dzwięk jak przy założonym katalizatorze jest cicho)

ktoś może stosował taki tłumnik?

Opublikowano

A może wymianić kata na jakiś zamiennik, do benzyny kat nie jest drogi chyba.

Opublikowano

Witam, przed chwilka wrocilem od kolesia co zajmuje sie tlumiczkami, jestem po wycieciu katalizatora. Wspawal mi rurke, niewiem jaka, ale ufam gosciowi bo 3 moim kolega robil podobny zabieg. Czy zauwazylem ze auto jest szybsze?...hmm moze to odczucie ale chyba odrobinke tak, ale wkur**a mnie dzwiek, niby glosniej jest troszke ale jak kolega pisal wczesniej...polonezowato troche :P no ale juz po sprawie takze zostaje jak jest ;]

Opublikowano

Własnie byłem u tłumikarza . Powiedział mi 80 zł za wycięcia kata i czas roboty to 3-4 h ..?

Mowił ze kat jest przy silniku i on moze mi go jedynie wystukać bo jak twierdzi rurki tam raczej nie da rady wstawić .

Robić zabieg czy szukać kogos bardziej kompetentnego ?

Opublikowano

Szukaj dalej...U siebie też wycinałem kata (za silnikiem). Chłopcy czarowali chyba z 5h, kombinowali na różne sposoby aż w końcu wcisnęli tam rurkę. Aż żal było mi płacić im umówione wcześniej 40PLN i dodałem dychę za nieustępliwość :)

Gość Kaziu_Wichura
Opublikowano

Własnie byłem u tłumikarza . Powiedział mi 80 zł za wycięcia kata i czas roboty to 3-4 h ..?

Mowił ze kat jest przy silniku i on moze mi go jedynie wystukać bo jak twierdzi rurki tam raczej nie da rady wstawić .

Robić zabieg czy szukać kogos bardziej kompetentnego ?

partacze.

Da się wstawić rurkę, wcześniej oczywiście odpowiednio spreparowaną - na giętarce.

Najlepiej byłoby jakbyś wybebeszył katalizator albo wstawił w jego miejsce puszkę o trochę mniejszej średnicy. Nie zapominajmy o istotnym fakcie - wydech to dopracowany układ i każda nasza ingerencja w niego wiąże ze sobą jakieś skutki. Układ był projektowany z uwzględnieniem katalizatora - nie chodzi tu tylko o aspekty ekologiczny tylko o to, że zaburza to przepływ gazów ponieważ w tym miejscu powinny one ulec rozprężeniu.

Z tego co mi wiadomo w 1.9 TDI VW wstawienie rurki nie powoduje jakiś dużych negatywnych skutków tak samo pozostawienie pustej puszki (czego jestem zwolennikiem) jednak w większości samochodów osobowych, pomimo kilku koni więcej, pogorszeniu ulega przebieg krzywej momentu obrotowego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...