Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy warto wyciąć katalizator ?


bushi

Rekomendowane odpowiedzi

z uwagi na fakt iż mój afn jakis taki niemarawy to nosze się z zamiarem wywalenia kata. mam przebieg około 240 tys. więc pewnie już nie spełnia swoich wymogów

na allegro znalazłem takie cuda co byście polecili ??

1 26_1270712681.jpg

2 94_1270712660.jpg

3 53_1270712702.jpg

ja mam nr 2 i sprawuje się w 101% :good: :>

i przelecane już mam 260 tys a robiłem kata w nr 2 jak miałem 235tys i do dziś nie mam problemu :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po wywaleniu kata i wstawieniu zamiennika Antlop z tlumikiem przelotowym od p. A. Gruchot (znizka dla klubowiczow + wzmocniona plecionka) ożylo, lepiej sie zbiera - wskazowka lepiej smiga do 4k obrotow same + :cool1: a kata sprzedalem dzisiaj za 100pln-ow :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lightfighter87

Wywaliłem kata w 2.5 tdi z 98r., był niemiłosiernie zapchany, praktycznie nie dmuchało spalinami. Mechanik który robi układy wydechowe mówił że nie ma sensu wstawiać strumienicy, lepiej dać identyczną puszkę która posiada przelot przez środek i ma jakieś tam wytłumienie. Nikt się do was nie przyczepi wtedy na przeglądzie i nie będzie za głośno. Po odliczeniu robocizny dostałem jeszcze 300zł. Największa różnica to lepsze zbieranie w dolnym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wspawałem w środek puszki po katalizatorze rurę. Katalizator wywaliłem już kilka miesięcy temu - sam monolit był jak nówka, ale oderwał się od obudowy. Puszkę po katalizatorze rozciąłem, w środek wspawałem rurę i całość poskładałem spawając oczywiście. Efekt tego jest dość dziwny. Otóż na wolnych i przy spokojnej jeździe jest cicho, ale jak już się ostro doda gazu... Małe zdziwko bo auto chodzi jak bym miał sportowy tłumnik :shocked: Z wnętrza auta ciężko mi to określić ale kumpel mówi że dźwięk jest nawet fajny. Pozostałe dwa tłumniki mam ori - chyba raczej ok bo cały wydech jest generalnie w stanie idelanym (po za tym katem jak już pisałem). Czy ktoś z was miał taki efekt? Podejrzewam że jest to związane z tym że nie ma już ani katalizatora, ani otwartej komory po nim które hamowały pęd spalin. Teraz spaliny aż do pierwszego tłunika idą bez przeszkód - bez zawirowań. Początkowo myślałem że to puszka po kacie mi jakoś rezonansuje, ale nie - dźwięk wydobywa się z rury wydechowej. No i zauważyłem coś jeszcze. Nie wiem czy to moje złudzenie, ale wydaje mi się - a może raczej jestem pewien po odczucie jest dość mocne - że auto znacznie lepiej wkręca się na obroty. Od 2 tyś do 3 tyś idzie znacznie lepiej. Przy wyższych obrotach też jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lightfighter87

Takie są fakty :gwizdanie:

Nie wiem czy to moje złudzenie, ale wydaje mi się - a może raczej jestem pewien po odczucie jest dość mocne - że auto znacznie lepiej wkręca się na obroty. Od 2 tyś do 3 tyś idzie znacznie lepiej. Przy wyższych obrotach też jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że wcześniej miałem katalizator w super stanie (monolit bez grama sadzy). Potem cały monolit oderwał mi się od obudowy więc musiałem go wywalić. Po jego wywaleniu jakiejś różnicy w mocy nie odczułem, może delikatnie lepiej na wyższych obrotach. Wynika z tego że pusta puszka i tak w pewien sposób dławi spaliny. Na pewno wpływa nieco na wyciszenie - podejrzewam że spaliny są nieco wyhamowywane przez pustą puszkę. Teraz po wspawaniu rury efekt jest znacznie bardziej odczuwalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moim przykladzie, kat wyciety 2 lata temu,

po wspawaniu rurki, odrazu odczulem ze auto jest bardziej dynamiczne, lekkie wcisniecie pedalu a on juz regaowal taki zywszy byl/jest,

a wycielem dlatego, bo jechalem na virusa, i kazali wyciac,

ale jak bym nie virusowal to tez bym wycial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesle/benzyna podejrzewam że to będzie nieco inaczej. Tym bardziej że w dieslu turbina nieźle miesza spalinami więc ich charakterystyka wygląda całkiem inaczej. Nie wiadomo też jak u ciebie kat wyglądał. Wiadomo, im bardziej zapchany tym większa różnica. U mnie kat natomiast był w idealnym stanie. [br]Dopisany: 06 Maj 2011, 20:25_________________________________________________Myślę teraz co to zrobić z tym dźwiękiem. Liczyłem że będzie cicho, a tu nagle zrobiło mi się WRC :naughty: no prawie :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem ostatnio na zabiegu wycinki kata i gościu który robi tłumiki(od 20-stu lat tym sie zajmuje) powiedzaiał że za żadne skarby nie można wstawiać rury zamiast kata bo bedzie wieksze spalanie i wszystko odbije sie na silniku bo nie ma odbicia spalin,musi być strumienica.

wstawił mi taką którą sam robi w obudowie kata,wszystko z kwasówki,profesjonalna robota. Wrażenia są teraz szok :shocked: silnik ma więcej siły,jest żwawszy(nie wiem czy uwieżycie ale bujnełem ostatnio do 220km\h)same pozytywy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem ostatnio na zabiegu wycinki kata i gościu który robi tłumiki(od 20-stu lat tym sie zajmuje) powiedzaiał że za żadne skarby nie można wstawiać rury zamiast kata bo bedzie wieksze spalanie i wszystko odbije sie na silniku bo nie ma odbicia spalin,musi być strumienica.

wstawił mi taką którą sam robi w obudowie kata,wszystko z kwasówki,profesjonalna robota. Wrażenia są teraz szok :shocked: silnik ma więcej siły,jest żwawszy(nie wiem czy uwieżycie ale bujnełem ostatnio do 220km\h)same pozytywy

wcześniej do ilu bujałeś i ile kosztował zabieg?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem ostatnio na zabiegu wycinki kata i gościu który robi tłumiki(od 20-stu lat tym sie zajmuje) powiedzaiał że za żadne skarby nie można wstawiać rury zamiast kata bo bedzie wieksze spalanie i wszystko odbije sie na silniku bo nie ma odbicia spalin,musi być strumienica.

wstawił mi taką którą sam robi w obudowie kata,wszystko z kwasówki,profesjonalna robota. Wrażenia są teraz szok :shocked: silnik ma więcej siły,jest żwawszy(nie wiem czy uwieżycie ale bujnełem ostatnio do 220km\h)same pozytywy

No to nie wiem czy mechanik trochę Ci kitu nie wcisną z tym, że auto więcej pali i silnik się pierdzieli. Jeden kolega miał wycięty w ibizie w dieslu + pusta rura i nic się nie działo z autem (a żwawy był jak ja pierdziele), drugi kolega miał wycięty w bravo w benzynce i też przejeździł masę czasu z rurą= silnik był zdrowy i zbierał się też nie kiepsko (jak na 1.8 :)) A co do strumienicy to ostatnio się spotkałem z opinią że to ona może źle się odbić na silniku... Ale nie wiem. Nie miałem. :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem ostatnio na zabiegu wycinki kata i gościu który robi tłumiki(od 20-stu lat tym sie zajmuje) powiedzaiał że za żadne skarby nie można wstawiać rury zamiast kata bo bedzie wieksze spalanie i wszystko odbije sie na silniku bo nie ma odbicia spalin,musi być strumienica.

wstawił mi taką którą sam robi w obudowie kata,wszystko z kwasówki,profesjonalna robota. Wrażenia są teraz szok :shocked: silnik ma więcej siły,jest żwawszy(nie wiem czy uwieżycie ale bujnełem ostatnio do 220km\h)same pozytywy

wcześniej do ilu bujałeś i ile kosztował zabieg?

wcześniej do 200-stu szło w miare a po mułowato,teraz zdecydowanie szybciej,

zabieg kosztował 250zł i w to weszła plecionka i nowe flansze[br]Dopisany: 26 Lipiec 2011, 20:57_________________________________________________

No to nie wiem czy mechanik trochę Ci kitu nie wcisną z tym, że auto więcej pali i silnik się pierdzieli. Jeden kolega miał wycięty w ibizie w dieslu + pusta rura i nic się nie działo z autem (a żwawy był jak ja pierdziele), drugi kolega miał wycięty w bravo w benzynce i też przejeździł masę czasu z rurą= silnik był zdrowy i zbierał się też nie kiepsko (jak na 1.8 :)) A co do strumienicy to ostatnio się spotkałem z opinią że to ona może źle się odbić na silniku... Ale nie wiem. Nie miałem. :gwizdanie

kitu raczej nie bo gościu przerabia też wydechy w sportowych samochodach do kjs-u widziałem dwa na placu i różne rzeczy cuduje z wydechami,znam go od paru lat mieszka niedaleko. gadał coś o tym odbiciu spalin że w audi jest inne rozwiązanie jak w innych markach,a diesel to chyba inna bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również w najbliższym czasie przymierzam sie do wycięcia bo w poprzedniej b5 tez miałem wycięty tyle że ze względu na to że głośniejszy dźwięk mnie raczej nie jara na pewno wybiorę opcję nr 1 czyli strumienicę ale każdy robi wg siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis moja niunia miala zabieg usuniecia zapchanego DPF + kata.Minimalnie zwiekszyla sie moc,wyrazniej slychac swist turbiny, ale z wydechu czarno :mysli: .[br]Dopisany: 27 Lipiec 2011, 23:14_________________________________________________No i zdiagnozowali ze turbina zapchana i dlatego dymi jak stary traktor,skasowali 200 PLN za czyszczenie i lipa.Turbina rozlacza sie ,autko traci moc i tak jak przed wycieciem DPF te same objawy tyle ze kontrolki sie swieca ;([br]Dopisany: 31 Lipiec 2011, 21:10_________________________________________________No i zdiagnozowali ze turbina zapchana i dlatego dymi jak stary traktor,skasowali 200 PLN za czyszczenie i lipa.Turbina rozlacza sie ,autko traci moc i tak jak przed wycieciem DPF te same objawy tyle ze kontrolki sie swieca ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...