Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Siłownia


Coleman

Rekomendowane odpowiedzi

A wg mnie takie "lekcje" nie sa potrzebne.

Jesli ktos jest madry to wyniesie to wszystko z wlasnych obserwacji innych "duzych" chlopakow z silki. Do tego mozna dodac multum filmikow na YT. I nie mowie tu o filmikach amatorskich ale profesjonalistow.

Mozna dodatkowo wspierac sie wszelaka literatura (nie czasopismami).

A na koniec i tak wyjdzie na to ze trzeba sluchac wlasnego ciala i to co dziala na innych nie zawsze dziala na nas.

Wg mnie kasa wyrzucona w bloto.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pozwolę sobie się nie zgodzić ;)

A na koniec i tak wyjdzie na to ze trzeba sluchac wlasnego ciala i to co dziala na innych nie zawsze dziala na nas.

Prawda to. Każdy jest inny na każdego działa co innego i każdy co innego lubi ;) Jednak dość często można się spotkać z ludźmi, którzy twierdzą, że za..... na maxa, a tu tylko im się tak wydaje ;) Głównie o to mi chodzi, też o technikę - np. Dave Tate ma najlepszy (moim zdaniem) tutorial jak dobrze wyciskać na ławie - u mnie na siłce jak chodziłem rano do 12, to były pustki, trener to mój znajomy, więc za darmo mogłem przekuwać to co tam widziałem w praktykę, ale pod jego okiem - człowiek sam wszystkiego nie zobaczy, czasem nie jest czegoś świadomy. Wiem, że każdy ma swoje racje, ale pomyślcie, że przecież zawodnicy przed zawodami też często się konsultują z trenerami, a to dieta, a to trening/technika - wiadomo, my nimi nie jesteśmy, ale po prostu uważam, że jeśli dla kogoś te 5 dyszek nie robi aż takiej różnicy to zawsze warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam lustra na siłce i wszystko widzę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, jesli dla kogos 50-100 zl to nie kasa to mozna wykupic taka lekcje, bo zawsze czegos nowego sie nauczymy.

Mi chodzilo o to, ze i tak kazdy powie co innego wiec wydaje mi sie ze kasa wyrzucona w bloto

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę też czasem jak ktoś kogoś nagrywa na własną prośbę bo czasem druga osoba nie potrafi przekazać dokładnie o co chodzi ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem jedną lekcję z trenerem na siłowni ( bo należała mi się gratiss do karnetu ) i szczerze mówiąc jedyne w czym mi pomógł na godzinę ćwiczeń to jak poprawnie robić żołnierki. I w zasadzie tyle.
Jak zacząłem chodzić na siłkę to tłukłem filmiki na YT, zgrywałem na telefon i próbowałem techniki na siłce. Jak brakowało mi nowych ćwiczeń to znowu mielenie stron w poszukiwaniu nowych zestawów. Jak chciałem zdobyć wiedzę w zakresie techniki to podążałem w myśl zasady " Patrz na największego skurw....a na siłowni ..nie bez powodu jest taki wielki " - podpatrzyłem, podpytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trener na siłowni t to się tylko lansuje i próbuje laski zaliczać...

Polecam książkę Atlas Treningu Siłowego, filmy na YT i stejki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Reggi

Pytanie największego skur... też ma rację bytu, chociaż czasami się trafiają gbury :D I szczerze współczuję, że trafiłeś na jakiegoś buraka, który nie szanuje twojego siana

Mi chodzilo o to, ze i tak kazdy powie co innego wiec wydaje mi sie ze kasa wyrzucona w bloto

Dlatego warto kolejną lekcję po jakimś czasie wziąć u kogoś innego - porównać co bardziej działa na ciebie i tyle.

Ogółem z ciekawości sprawdziłem ile kosztuje godzina treningu z czołówką - Słodkiem, 150 pln/h drogo, może kiedyś... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Patrz na największego skurw....a na siłowni ... "

...i bierz to samo co on...

...nie bez powodu jest taki wielki "

i nikt mi nie wmówi że jest inaczej

oczywiście technika i solidne, ciężkie treningi najważniejsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam paru chlopakow 30-35 lat, ktorzy sa naprawde potezni. I oczywiscie nikt nie mowi tego otwarcie (bo po co) ale kazdy bierze jakis stuff. I smieja sie z tych co gadaja o kurczakach i twarogu wiejskim.

Oczywiscie ze sami to jedza ale w nienormalnych ilosciach i wspomagaja sie czyms mocniejszym.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś gadałem pijąc łyche z siłaczami :) szkoda gadać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zbudujesz monstrum bez "czegoś mocniejszego" .

Wielcy panowie na siłowni albo biorą albo się do tego nie przyznają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO nie nowina ze koks się wcina:p... a gada się że to od kuraka;p i sekretnych ćwiczeń tak się rośnie;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Patrz na największego skurw....a na siłowni ... "

...i bierz to samo co on...

...nie bez powodu jest taki wielki "

i nikt mi nie wmówi że jest inaczej

oczywiście technika i solidne, ciężkie treningi najważniejsze :wink:

Dobra towar towarem, ale bez solidnego treningu to samo nie urośnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie koniecznie ;). Bo wykonujesz parę ruchów a pompa rozrywka ci skórę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie koniecznie ;). Bo wykonujesz parę ruchów a pompa rozrywka ci skórę ;)

Znasz z autopsji czy tylko tak piszesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przygodę z ruskimi 15 lat temu albo lepiej :/ ogólnie nie polecam :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sto tabletek metki dla lepszej sylwetki? :)

Ja jak ćwiczę to masa szybko idzie... :) ale gorzej z rzeźbą potem....

A co do farmakologii to to powychodzi im na starość....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnijcie także, że nie tylko kwadraty 2x2 jadą na soku, ale fitnessiaki, czyli to, do czego dąży większość bywalców siłowni też nie są święci ;) no, ale kto w sporcie nie bierze czegoś, nie oszukujmy się, amatorscy kolarze, pływacy efedryna, trenujący sztuki walki to już w ogóle :) jako, że każdy w co innego celuje to spotkałem się z różnorodnością środków od efki, gery przez anaboliki, do insy ;)

A co do farmakologii to to powychodzi im na starość....

Zależy jak leży ; ) Tak naprawdę to jest to samo co z dragami, jak będziesz jechał po kablach, no to ciężko żebyś dożył starości albo cieszył się wtedy zdrowiem, ale jak ktoś okazyjnie zapali zielone czy tam zarzuci coś do nosa to organizm sobie z tym świetnie poradzi

Edytowane przez cybuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...