RS Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Wplyw jest taki ze przesuniete zostaja gorne dopuszczalne temperatury, czyli zwiekasza sie obciazenie termiczne- dla wydechu, turbiny, ukladu ponownego dopalania spalin. Kazdy powinnien wiedziec czy chce testowac w ten sposob swoje podzespoly. Jednemu silnikowi wieksze obciazenie termiczne nic nie robi- innemu beda padaly podzespoly jeden po drugim- wszystko zalezne od warunkow uzytkowania. A tak wogle to witamy w klubie wkurzonych uzytkownikow 2,0TDI z B7 :decayed:
turdzi Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Kazdy powinnien wiedziec czy chce testowac w ten sposob swoje podzespoly. Jednemu silnikowi wieksze obciazenie termiczne nic nie robi- innemu beda padaly podzespoly jeden po drugim- wszystko zalezne od warunkow uzytkowania. Tygrys kazdy silnik ma rezerwy inaczej zaden producen nie dal by ci na niego gwarancji jak byl wyl wysilnony na 100 % mozliwosci podzespolow.Kwestia tego ze jedne znosza to lepiej inne gorze kwestia to wiegdziec jak i ile mozna. Co do samego 2.0 TDI to znosi do 250 KM ( np : Patrox mial tak wystrojone swoje BRE na BT ) wiec chyba daje ci to obraz co dala samych podzespolow tego silnika zrobi np: okolice 200 km. Pamietaj tez ze podniesienie mocy nie ma wplywu na osprzet jak EGRy i inne czujniki elektryke bo jak ma miec.Waze jest tylko swiadomie z tego kozystac , a jasli ktos zajezdzil taki motor po chipie to znaczy ze serii tez by dal rade.
RS Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Jednemu silnikowi wieksze obciazenie termiczne nic nie robi- innemu beda padaly podzespoly jeden po drugim- wszystko zalezne od warunkow uzytkowania. Turdzi- to co w cytacie najwazniejsze. Chodzi o to ile uzytkownik i w jakich warunkach jezdzi ten silnik. Ja na przyklad robie trasy do polski i jak da rade to jade non-stop 180- 200km/h Z tego co sie dowiedzialem juz przez te 3 lata uzytkowania to jest wrazliwa jednostka ktora jest juz zestrojona blisko limitu - to co tunerzy mowia traktuje z przymrozeniem oka- bo oni tez musza jakos swoje programy sprzedac. (nie podwazajac tu ich wiedzy i talentu za ktore ich podziwiam) Calkiem prosto to sie dalo zauwazyc: po programie odczuwalnie wydech mial wieksza temperature po trasie i "strzelal" naprezony metal pod wplywem wiekszych roznic temperatur. Kiedy indziej po trasie 100km ktora pokonalem z predkoscia 200- 230km/h w porywach do 240km/h (juz po usunieciu DPF) poleciala mi klapka EGR- wynik duzo wyzszej temperatury spalin anizeli zalozone przez limit producenta. (wiem ze EGR powinnien byc zamkniety i ta temperatura nie powinna tam dojsc, ale na bank sie to stalo w czasie tej trasy- wiec innego wytlumaczenia nie ma. Tak ja uzytkuje samochod - wiec powrocilem do serii- bo wiem ze bedzie mnie kusilo jak bede mial limity "pootwierane" Co do twojego przykladu Patroxa to z tego co obserwowalem to nie uzytkowal go tak dlugo jak ja- malo tego chyba wiekszosc jezdzi po Wroclawiu z trasami na ktorych nie jedzie dluzszego czasu wiecej jak 200km/h (zreszta niech sie sam wypowie- bo nie chce za niego mowic) Ale sprowadza sie to do tego ze do jazdy "wkolo komina" przeprogramowywanie ECU na wieksza moc nie ma duzego znaczenia. Zreszta juz i tak sobie odpowiedziales : Tygrys kazdy silnik ma rezerwy inaczej zaden producen nie dal by ci na niego gwarancji jak byl wyl wysilnony na 100 % mozliwosci podzespolow.
FiodoRR Opublikowano 19 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2010 A tak wogle to witamy w klubie wkurzonych uzytkownikow 2,0TDI z B7 :decayed: drogi kolego ja jestem w tym "klubie" już od 2009 roku jak bedzie mnie stać to kupie 3.0 TDI albo benzyne powyżej 2.0, nie chce tunningować auta bo już miałem z nim wiele przebojów (turbina, egr, pd, czujniki, dpf i pare innych) niech po prostu jezdzi w serii i sie juz nie psuje po za tym w razie sprzedaży ludzie nie chętnie kupują takie auta po tunningu. jak to wogóle jest z jechaniem z prędkością powyżej 200 km/h, gdzieś czytałem że nie można zadługo bez przerwy jechać np 230 bo silnik padnie, czy to prawda? ps. tygrys sam zrobiłeś te ledy do tyłu czy można gdzieś je kupić (ja mam sedana)
turdzi Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Tygrys juz ci kiedys pisalem ze zle uzytkkujesz ten motor i za wszystkie awaria sam sobie jestes winien. Pisalem ci milon razy ze ten slinik nie nadaje sie do takiej jazdy bo ma slabe chlodzenie oleju i podczas takiej jazdy go zwyczjnie gotujesz a dodatkowo diesel zwlaszcza czterocylindrowy nie znosi wysokich obrotow! Jest masa przykladow ludzi ktorzy po programie zrobili mase kolometrow i niemaja zadnych problemow. Przyklad ekstremalny to Siemian , jezdzi ja rzeznik i padlo juz wszystko mu w tym aucie ale nigdy nie sam motor a ma juz dobrze ponad 200 tys. Ja tez zroblem juz 30 tys po programie w MR i auto dalej jezdzi.Nasuwa sie wiec jedno posumowanie .Jak dbasz tak masz.
Musashi Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Wplyw jest taki ze przesuniete zostaja gorne dopuszczalne temperatury, czyli zwiekasza sie obciazenie termiczne- dla wydechu, turbiny, ukladu ponownego dopalania spalin. Kazdy powinnien wiedziec czy chce testowac w ten sposob swoje podzespoly. Jednemu silnikowi wieksze obciazenie termiczne nic nie robi- innemu beda padaly podzespoly jeden po drugim- wszystko zalezne od warunkow uzytkowania. A tak wogle to witamy w klubie wkurzonych uzytkownikow 2,0TDI z B7 :decayed: nie przesadzaj.... [br]Dopisany: 19 Grudzień 2010, 20:41_________________________________________________TYgrysie zapominasz ze nasze pojazdy nie sa wyczynowe i nie nadaja sie do poruszania ze stala predkoscia bliska maksymalnej. nie ma znaczenia czy silnik jest po chipie czy nie. zwyczajnie dieslom pomimo ich szybkoobrotowej charakterystyki obroty bliskie maksymalnym nie sluza... sa wrecz dla nich zabojcze. chiptuning nie sluzy gnaniu 250 km/h, tylko posiadaniu komfortowej dynamiki, zwiekszeniu ekonomii...
RS Opublikowano 19 Grudnia 2010 Opublikowano 19 Grudnia 2010 No wlasnie z turdzim juz dyskutowalismy na ten temat i nie chcialbym powielac. Wnioskowalem ze dla mojego stylu jazdy to lepszy bylby 3,0 TDI (bo stylu jazdy nie mam zamiaru zmieniac ) Ale zastanawia mnie taka jedna rzecz: Przy 180km/h silnik nie ma wogole "zabojczych" obrotow i teoretycznie powinnien wytrzymywac jako diesel parogodzinne obciazenie w tych obrotach. Tu zrobilem fotki: Dla porownania uzytkowalem AJM- a przez 200 000km i na tych samych trasach jezdzil na obrotach bliskich 4000obr./min. i przez 2 lata nie bylo z nim zadnych problemow- ba!, nadal u mojej matki jezdzi jak malina, a ma blisko 300 000km nalatane Wiec nie rozumiem dlaczego u mnie predkosci 180-200 mialyby byc niezdrowe? Jedynym wytlumaczeniem dla mnie jest to ze Audi w jakosci zchodzi na psy...
Musashi Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 no te 3100 to jest luz dla auta jeszcze, ale 3800 to juz sporo... przeciez tu nie ma sztywnej granicy ze powyzej 4000 szkodzi a ponizej nie. napisalem wyzej, ze przy przebiegu 300.000 przedwczesnego zuzycia sie nie da odczuc, doppiero powyzej 500.000 km.
turdzi Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 FWD ma chyba inne przlozenia skrzyni bo o ile dobrze pamietam to przy 3100 mam chyba 170km/h. do jazdy 200+ przez dluzszy czas 3.0 tdi bedzie lepsze , raz ze ma dwa razy tyle oleju to jednak wiekszymototr inaczej znosi taka jazde.
griga-st Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Etam,panowie-nie ma sie co szczypac,niech kazdy jezdzi jak uwaza.Jak frajde sprawia but to wporzo ,tylko to kosztuje! :evil:Jak ktos woli "relaks"tez OK .Ja mam do rodzicow prawie 1300km i jak bym jechal 130km/h to bym kota dostal Pozatym przy szybszej jezdzie nie przybywalo oleju w silniku! Fakt jest dwolitrowki w dieslu z pierwszych czterech lat produkcji z tego co mozna poczytac na necie, maja powiedzmy sobie "slabosci"(narazie cichosza co sie dzieje w B?) PS Zblizaja sie wyjazdy swiateczne i prosba do tych co jezdza powoli: trzymajcie sie prawego pasa i wlaczajcie kierunkowskaz PRZED wykonaniem manewru, i prosba do tych co zap...: nie podjezdzajcie pod dupe i nie "blindujcie" z bliska! pozd.
piotreki Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 co to za zielona kontrolka na obrazkach ?
rob555 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Fiodorr Dziwi mnie tylko kopcenie po wywaleniu DPF.... na serii nawet katowany powinien lekko dymka puscic i tyle... Moze blyskawiczne zapelnianie DPF i teraz kopcenie to jeden i ten sam problem co?
matti_pl Opublikowano 22 Grudnia 2010 Opublikowano 22 Grudnia 2010 Też zapytałem czy mocno kopci, bo mój BRD prawie wogóle nie kopci po wywaleniu DPFa i pewnie te kopcenie załatwiło Ci filterek
turdzi Opublikowano 22 Grudnia 2010 Opublikowano 22 Grudnia 2010 no czyli wychodzi na to ze przyczyna nie koniecznie zostala usunieta.
FiodoRR Opublikowano 22 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 22 Grudnia 2010 nie mam pojęcia. Może coś jest nie tak z dawkowaniem paliwa, ale Witek zorbił ogólną diagnostykę i stwierdził że wszystko jest gutt. Może wydaje mi sie że bardziej dymi ze względu na ujemne temperatury?
Musashi Opublikowano 22 Grudnia 2010 Opublikowano 22 Grudnia 2010 skoro na bialo, o ile nie jest to skondensowana para wodna to wtryski leja przez rozkalibrowane dysze albo przez ich zanieczyszczenie
turdzi Opublikowano 22 Grudnia 2010 Opublikowano 22 Grudnia 2010 a moze to jest para ? nie chce mi sie wierzyc aby Witek ci z takimi bialymi dymami pozwlil jechac do domu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się