Flaha Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Wczoraj zobaczyłem coś, że aż mnie zatkało... Autko umyłem ręcznie na wiosnę, później bywałem już tylko na myjce, więc się jakoś lakierowi specjalnie nie przyglądałem... Pojawiły mi się na lakierze niuni takie paskudne małe wypryski, średnica ok 1mm, lakier nie popękany, tylko jakby od spodu coś go wyparło... Naliczyłem ich dwa na dachu w okolicy anteny z tyłu jakieś 15cm od górnej krawędzi tylnej szyby, trzy na lewym tylnym słupku, mniej więcej w połowie jego wysokości i chyba z 10 poniżej tablicy rejestracyjnej z tyłu (w tym na jednym jest widoczne pęknięcie lakieru)... Aż się boję to głośno powiedzieć, ale to tzw. burchle, zaczątki rdzy??? Przecież A4 jest niby CYNKOWANE?? Jutro zarzucę w dzień fotki. Wiem, że moje autko zanim je kupiłem miało przygodę z elemenami krajobrazu, ale to było uderzenie przodem, a tu taki syf na dachu , słupku i tylnej klapie???? Panowie, na blacharce nie znam się nic a nic, powiedzcie co robić, bo aż mi serducho krwawi. Sprzedawać, ratować (tylko jak)? Qzwa i to w momencie, kiedy kupiłem niuni nowe kompletne sprzęgło, fele, radyjko i wymieniłem połowę wahaczy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bushi Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Co do rdzy to spokojnie nie ma strachu a co do tych wad to podobne coś mieli rodzice w swojej A4 2001r i to tam gdzie ty pod rejestracją .Problem został załatwiony przez lakiernika i tez ci to radzę a czy malowanie całego elementu czy jakoś inaczej to juz pytanie kieruj do fachowca od malowania aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Nie chce mi się wierzyć że nie przyłozył się do tego niedbały lakiernik, może autko było jeszcze wcześniej robione jak było młode, na zachodzie też się naprawia samochody. O uszkodzonym przodzie wiedzałeś a o tyle nie. Jedż do jakiegoś dobrego lakiernika jak spojrzy to wytłumaczy Ci dlaczego są takie slady i napewno określi czy były te miejsca malowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wihajster Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 tez mi sie wydaje ze cos jest kombinowane z tym lakierem a jeszcze do tego na ciemnym kolorze to okropnie wyglada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek2642 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autko nie musiało być wcale bite i robione w tych miescach. Wystarczy, że były w tych miejscach zrobione niefachowe zaprawki, a później poszła dobra polerka i nie było ich widać. Pod ich warstwą mogło zostać powietrze, no i po zimie to widać. :???: Teraz wg mnie to tylko pojechać do dobrego lakiernika i niech on oceni co to mogło być, co z tym zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wihajster Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 a co ma niby zrobic tylko malowanie pomoze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek2642 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Sprzedawać, ratować (tylko jak)? Qzwa i to w momencie, kiedy kupiłem niuni nowe kompletne sprzęgło, fele, radyjko i wymieniłem połowę wahaczy.... a co ma niby zrobic tylko malowanie pomoze Pomalowanie słupka, dachu, bagażnika to nie jest mały koszt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wihajster Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 jak sa biale wypryski to znaczy ze juz lakier bezbarwny jest uszkodzony i baza rowniez bo biale punkciki to juz podklad wiec tylko malowanie pomoze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Murzyn Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 piotr1602, niestety ma racje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bladyrs Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 to nie koniec świata, ocynk tez ma prawo wziąść rdza, to nie jest nierdzewka że 100 lat będzie bez śladu rdzy, choć widziałem i naloty na takich blachach, wystarczy że w procesie produkcyjnym blacha w którymś miejscu nie została do końca pokryta ocynkiem ,albo żle został położony podkład i baza, i efekty są widoczne po kilkunastu latach, auto wcale nie musiało być bite żeby były takie efekty, znam przypadki że w 2-3 letnich autach w pełni ocynkowanych były ślady korozji a auta były 100 % bezwypadkowe i szły z reklamacją do producenta...po czym elementy wcale nie były wymieniane na nowe, tylko "dobrze" pomalowane, a diler się tłumaczył że auto takie przyszło z fabryki i to nie jego wina dlatego podjedz do lakiernika i się dowiesz czy dany element był już wcześniej "robiony", ostatnio nawet z lakiernikiem oglądalismy auto Audi B4 '95 rok, sprawdzał ogladał, stwierdzil że auto nie malowane,lakier byl juz troche wypłowiały ale oryginalny a były własnie kropeczki delikatne nalotu od rdzy i mówił że po pewnym czasie blacha zaczyna się utleniać i może być taki efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaha Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Uszczegóławiając-te wypryski nie są innego koloru, nie widać spod nich warstwy podkładu. Wyglądają tak, jakby ktoś od spodu wypchnął warstwę lakieru czymś ostrym, np. igłą... Takie małe, drobne, spiczasto zakończone. Tak czy owak - dzięki koledzy za słowa otuchy. W następnym tygodniu jadę do lakiernika, więc będę wiedział na czym stoję. A po głębszym zastanowieniu się- najwyżej pomaluję, a co , będzie chociaż ładniej i młodziej wyglądać... Za bardzo jestem do niej przywiązany i przyzwyczajony, żeby zmieniać na inne. Pozdrówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sisi1977 Opublikowano 10 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2007 a co wy na to ze ja mam w prawym przednim nadkolu trze bąble wielkosci 1cm!!!! i ok dziesiec takich maciupkich.bite?czy wiek dał sie we znaki 12lat na dworze(nie garażowane). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adadur Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 a co wy na to ze ja mam w prawym przednim nadkolu trze bąble wielkosci 1cm!!!! i ok dziesiec takich maciupkich.bite?czy wiek dał sie we znaki 12lat na dworze(nie garażowane). bite jak nic!!! ocynk wieki przetrwa jeśli powierzchnia nie naruszona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wihajster Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 bite jak nic!!! ocynk wieki przetrwa jeśli powierzchnia nie naruszona tez mi sie tak wydaje ze cos nie tegos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikuś Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 sisi1977 napisał/a:a co wy na to ze ja mam w prawym przednim nadkolu trze bąble wielkosci 1cm!!!! i ok dziesiec takich maciupkich.bite?czy wiek dał sie we znaki 12lat na dworze(nie garażowane). bite jak nic!!! ocynk wieki przetrwa jeśli powierzchnia nie naruszona Nie prawda. Juz jeden watek na A3 klub byl o tym i ja potwierdze, ze ocynk na audi nie jest wcale taki trwaly i dam sobie reke uciac, ze znajde jakies 20% aut z klubu z rdza. Do tego co zauwazylem tu w anglii, ze a4 rdzewieja na tylnej klapie przy blendzie, czy jak to tam zwal. Szczerze to dzisiejsze ocynki w porownaniu do chociazby 80 sa nic nie warte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sisi1977 Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 cos w tym jest,nic nie trwa wiecznie,testy wykazały ze moje audi nie było bite,ale nie ma pewnosci czy lekko wgniecone tam gdzie te bąble.a po za tym jak to zrobic,aby po zimie nie wyszły znowu niespodzianki,moze jest jaki ocynk w spreju :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audia41.6 Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Witam mam to samo tyle ze na masce takie drobne pekniecia tylko u mnie to sie zrobilo z tego ze nie mam wygluszenia pod maskai roznica temperatur to zalatwila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sisi1977 Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 na masce to ja tez mam takie jakby zadrapania.tez myslałem ze to wina tego wygłuszenia ,ale z tego co koledzy pisali na forum to 1,6 nie posiada takiego wygłuszenia maski i faktycznie nie ma obdzwoniłem wszysko i wszystkich i ni ma moze ktos posiada do 1,6 to chetnie kupie.niby są tam otwory na zaczepy no ale... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcys Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 tż miałem takie coś i pomalowałem to. lakiernik powiedział że to ocynk puchnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Zdarzylo mi sie pomalowac kilka A4 ale nie spotkalem sie odpryskami z powodu korozji, oczywiscie mowa o oryginalnym lakierze. Audi ma naprawde super blachy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się