Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dlaczego audi jest tak drogie, mimo swojego wieku?!


tomaszmroczkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Skończcie już nawijać o silnikach BMW i Audi. Skyliner89 miałeś swój temat o tym wiec odgrzej go i dalej wypisuj sobie różnice tych silników. Bo czytając ten wątek to :sick3: już tym.

Temat jest o trzymaniu ceny przez audi.

A co do tej ceny to cena nowego auta, prestiż(jako klasa premium) i jakość wykonania sprawiają że cena wciąż wysoka i nie traci szybko na wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat do niczego nie prowadzi... koledze podoba się Avensis i tyle... nie dziwię się choć powinien pogadać z Clarksonem :cool1: ale to tak na luźno...

zastanawiałem się nad tym autkiem... wsiadłem (w rodzinie jest) pojeździłem... plastiki tragedia i nikt mnie nie przekona... a jak zobaczyłem te skośnookie pomysły w stylu "lights" "mirror" no to wybaczcie... nie dla mnie... ale o gustach się nie dyskutuje... przyśpieszenie w tej jednostce cienkie - szczególnie moment... spalanie o litr większe... żadna rewelacja... ale to moja ocena...

a Audi kupiłem nie tylko ze względu na to jak jest wykonane ale też ze względu na spadek wartości... nie wspominając o tym, że jak zasiadłem za kierą B6 to na inne już nie było sensu patrzeć (BMW do mnie nie przemawia, merc dla staruszków, a lexus zbyt orientalny) no i tyle ode mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam audi, przepraszam...

fajne auto, fajnie wyglada na zewnatrz, fajne jest tez w srodku.

silnik AVF nawet nie taki kiblowaty jak na sofcie, ocynkowane blachy, duzo czesci na rynku...

dodatkowo posiadanie takiego nosi znamiona prestizu...

ktorys z kolegow fajnie ujal porownanie tych dwoch marek jesli chodzi o segment rynku do jakiego te dwie marki trafiaja...

dla jednych auto jest zabawka ktora musi byc fajna i ktora przed innymi mozna zaszpanowac, dla innych auto to pojazd zeby przemiescic sie z puntu A do punktu B.

porownanie niezawodnosci obu marek mozna pominac bo sa na podobnym poziomie.

spadek wartosci w audi fajny...mozna posmigac rok i odsprzedac dalej za podobne pieniadze...

japonca kupuje sie jak wlocha...az do smierci...audi sie kupuje jesli chcesz cos w zyciu czasem zmienic a przy okazji nie stracic kupy szmalu i nie bujac sie ze sprzedaza pol roku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi to klasa premium, w cenę wchodzi również znaczek :P

A na serio płaci się więcej ale ma się spokój ;) bardzo dobre materiały i jakość środka, ogólna bezawaryjność (chociaż jakieś pierdółki zdarzają się ;) ale to nie awaria)

Mało palące TDI szczególnie 1.9 BKE ;) co prawda demon szybkości to nie jest, ale do normalnej jazdy w zupełności wystarczy i żeby coś wyprzedzić ;)

Audi jest drogie bo płacisz za trwałość :) w audi która jest w posiadaniu od nowości jest 180 000km i zawieszenie nie stuka nie puka, amory dobre, jedyna awaria to rozrusznik przez 5 lat ;)

Jedynie jak na klasę premium to w minusach małe wnętrze (konkurenci mają większe i nie są z premium . . . ), głośny silnik i również w porównaniu do mojego auta gorzej wyciszone jest :audi: w środku. Na dobrą sprawę nie ma się do czego przyczepić tylko do aspektu cena/wyposażenie bo za nie które dodatki audi każe płacić chore ceny jak dla mnie.

Nawiązując do wypowiedzi sancho80 ;) auto to dla mnie pojazd do przemieszczania się ;) a także zabawka ;) lubię czasami sam coś porobić przy aucie ( z tych prostszych rzeczy :P )

Jednakże :audi: u mnie zajmuje miejsce ex aequo z ponoć bardzo awaryjnym autem ;) jakimś jest Laguna 2 FL i każde ma swoje plusy i minusy a także przy okazji nie sprawia problemów ;) a to było brane pod uwagę przy kupnie auta. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś znajomy i przy okazji właściciel Toyoty usłyszał fajny tekst " wie pan w Japoni fabryki Toyoty stoją i z tego powodu części zamienne poszły w gore, jeśli sytuacja sie utrzyma to nie wiem czy będę miał jeszcze części do Japończyków"

gości handluje częściami to Japończyków i już wyczuł że może podnieść ceny

wracając do tematu to Audi ( lub inne niemieckie auto-oprócz Opla) dużo łatwiej sprzedać niż inne marki

ja swoja A6 sprzedawałem około tygodnia, a wyceniłem ją ponad średnią

kolega po msc. czasu wydaje opinie na temat auta, ja miałem Opla pół roku i dopiero po takim czasie miałem go dość

dopiero po takim czasie minęła mi radość z posiadania Astry Bertone, niech kolega pojeździ dwa lata to zobaczy dlaczego Audi tak trzyma cenę

P.S ja jakoś nie czuje bąków w swoim aucie może porzednia właścicielka nie puszczała bąków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toyota Supra, Subaru Impreza i Mitsubishi Lancer też trzymają cene, bo to już kultowe modele, a dlaczego Honda Accord VII generacji jest taka droga w zakupie jako używana... Niezawodność i silniki, a oprócz tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, silniki 2.0 D-4D 116 KM w Avce to chyba dobry wybór, 85% posiadających te silniki, ocenia je na plus, a tylko 15% użytkowników jest niezadowolona.

http://www.autocentrum.pl/oceny/toyota/avensis/ii/silnik-diesla-2.0-d-4d-116km-2001-2011

A teraz spójrzcie na osławione super niezawodne silniki 1.9 tdi w audicach.

Czy widzicie podobne "słupki" procentowe wśród opinii użytkowników? Dziękuję, do widzenia.

http://www.autocentrum.pl/oceny/audi/a4/b6/silnik-diesla-1.9-tdi-130km-2000-2004

Przez ostatnie dwa dni, zrobiłem 900 kilometrów Avką na trasie, ze średnią prędkością około 110-120 km/h, spalanie 5,3 litra ropki, póki co spisuje się dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mój znajomy jest w tej 15-stce. Dwa lata temu kupił Avensis dokładnie z tym silnikiem. Władował w silnik połowę wartości auta. Teraz poszedł po rozum do głowy - wstawił drugi silnik pod maskę i kartkę sprzedam za szybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mój znajomy jest w tej 15-stce. Dwa lata temu kupił Avensis dokładnie z tym silnikiem. Władował w silnik połowę wartości auta. Teraz poszedł po rozum do głowy - wstawił drugi silnik pod maskę i kartkę sprzedam za szybę.

To teraz postaw swojego znajomego w kolejce, zaraz za tymi czternastoma procentami, którzy jeżdżą audi a4 z silnikiem 1.9 tdi, oni też pewnie pójdą po rozum gdzie indziej (kto wie, może do toyoty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym ci racje przyznam: w bezemocjonalnym porównaniu to Audi już nie wypada tak swietnie jak koledzy tu piszą.

Ale cieszę sie ze kupiles avensisa bo to znów jeden pierdzistolek mniej wsród użytkowników Audi. ( ja w swojej Audi nie pierdze )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję ludziom, którzy bardziej dbają o swoje auta, a niżeli o swoje zdrowie. Pierdzieć trzeba, nie wstrzymywać

W takim razie jeszcze bardziej trzeba współczuć ludziom przebywającym w Twoim otoczeniu :naughty: (szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach :kox:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Audi?

Stylistyka auta mimo upływu 12 lat nadal jest utrzymana, i auto mimo swoich lat mozna sprzedać za dobrą sumę,

co za tym idzie nie traci tak jak inne marki (np renault) na wartości.

Jakość wykonania elementów wewnątrz :good:

Można kupić zawsze kupić coś z Azji :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, oczekujesz od nas pocieszenia z twego zlego wyboru?

i potwierdzenia pseudostatystykami ze dobrze ze wybrales toyote i jako jedyny masz racje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieje nudą... a wy nadal kładziecie 30.000zł za dziesięciolatka z przebiegiem 400.000km cofniętym na 160.000.

jednych stać na audi , innych stać na coś co kiedyś było audi a jeszcze innych np na toyote lub renault...ty wybrałeś toyote...twoja sprawa...my tutaj mamy troszkę inne zdanie niż ty no i widzimy tą różnicę za którą płacimy więcej, ty nie musisz... :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieje nudą... a wy nadal kładziecie 30.000zł za dziesięciolatka z przebiegiem 400.000km cofniętym na 160.000.

Mój ma 9 lat i ori przebieg 140tys. Mam go od prawie 2 lat + wszystkie faktury i historię serwisową potwierdzoną wydrukiem z ASO. Z twojej wypowiedzi wypływa wielki żal, że nie stać cię na to auto i nie udało ci się kupić "okazji", bo tylko takich zapewne szukałeś w PL (jak wyżej napisałeś). Powiem więcej można kupić w DE B6 z przebiegiem 50tys, ale wtedy cena jest ok €12tys. Także jeździj sobie tą Toyotką dla starych ludzi (bo dla takich jest avensis :D) i przestań się żalić, że audi jest drogie. Logicznym jest, że będzie droższe skoro w momencie gdy wyjeżdża z salonu kosztuje prawie x2 więcej niż taki avensis.

Porsche Carrera 8-9 letnie kosztuje ponad 100tys. Też będziesz płakał, że tyle kasy ktoś chce za prawie 10 letnie auto? Wg mnie temat do zamknięcia, bo autorowi przydał by się raczej psychoanalityk niż publiczne wyżalanie. :facepalm:

Aha mojej matki mąż ma Avensis z salonu, jeździłem nim nie raz i w życiu bym się nie zamienił. Jakość środka to przepaść w porównaniu do Audi.

Rozumiem, że możesz chwalić swoje, ale nie pluj od razu na audi, bo cię nie stać na zadbany egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że możesz chwalić swoje, ale nie pluj od razu na audi, bo cię nie stać na zadbany egzemplarz.

:good:

I tym radosnym akcentem zakończmy temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...