SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.

[spanky]

Norbi dzieki za przejażdze .... :diabelek:

p.s na dworzu jest biało .... JEST ZIMA :!:

Nie ma sprawy szefie i oby jak najmniej takich przejażdżek :/ a autko dostało notlaufu, jak je zgasiłem i odpaliłem ponownie, dopiero zaczęło pożądnie jechać.

chyba przeładowanie turbinek...

tylko pytanie: dlaczego :?:

[Norbi]

Właśnie wrociłem ze wściekanki na B., przyjechało pare dzików i jak wrócą całymi autami to bedzie cud. Mało brakowało, a Ono upiększyłby Adamooowóz :053: Brakło jak to Lukas obliczył dwóch stopek.

[spanky]

Właśnie wrociłem ze wściekanki na B., przyjechało pare dzików i jak wrócą całymi autami to bedzie cud. Mało brakowało, a Ono upiększyłby Adamooowóz :053: Brakło jak to Lukas obliczył dwóch stopek.

cos wisi w powietrzu ... :diabelek:

[T-żółw]

spanky i norbi sorry chłopaki ale wyedytowałem wam pościki i zrobiłem mini korektę

oooo dzięki, że ktoś po mnie wpadł :564: :564:

ono niezły sąsiad z ciebie :diabelek:

[Lukas]

Chlopaki ja pierdziu wlasnie wytelepalem co zostalo w gaciach po tym jednym szlifie fakt brakowalo 2 stopek ale za to jak morde darlem "ono odpusc" :galy:

[wit.s]

hehehe niezły czadzik był.

Ja to własnym oczom nie wierzyłem - oniak jak nic zap***dalał bokiem najpierw na nas, a później prosto na bryczkę adamooo, kurna jak na filmie, 4 laczki mielące śnieg, szalejący Poziek i stalowy wzrok adamooo (musiało go zmrozić hehehe). Ja tylko czekałem jak rozlegnie się huk i darcie blachy.

Aaaaaa NIEZŁY HARDKOR! :diabelek:

Zarąbisty był też widok bodaj Norbiego kręcącego się w miejscu :diabel2:

No i ustawka rzędem i kolejno wszyscy pokazywali swoje mozliwosci :diabelek: :diabel2: :diabelek: :diabel2:

[Lukas]

:pada: :pada: :pada:

Panowie i Panie dzieki ono i reszcie wiem jaki naped teraz wybiore jedyny sluszny :diabelek:

[ono]

Ja tylko czekałem jak rozlegnie się huk i darcie blachy

Panowie wszystko pod kontrolą luz , Adaś widział jak to wygląda

Panowie i Panie dzieki ono i reszcie wiem jaki naped teraz wybiore jedyny sluszny :diabelek:

Nooo luki racja , pieknie jest zostawić wszystkich na światłach i polecieć 100km/h bokiem po zakręcie malina

[wit.s]

wszystko pod kontrolą

Jeśli tak, to tym większy szacun dla bryki+kierowcy.

Chociaż dzisiaj na najwiarygodniejszego nie wyglądałeś -ci z niebieskiej "bagażówki"z kogutem na dachu jakoś nie uwierzyli jak mówiłeś, że pojedziemy za 10 min. Hłe, hłe.

Słyszeliście jak ten "groźniejszy" za kierownicą gadał? "Bo za chwilę inaczej pogadamy." hłe hłe

[Lukas]

chcial nas zastraszyc pewnie ale za blankiecik juz chwycil a i co on mowil ze my tutaj niebezpiecznie jezdzimy :053:

[ono]

Hehe dobre było jak pały stały a ten kolo betą wyleciał bokiem ooooo ale go zarzuciło hyhyhyh

[poziek]

no ja wjechałem do mojej starszej na hale i potem jeszcze śmigałem ale juz wiem, że najpierw fela o potwem zimówki!!!

trzeba tam ćwiczyć Panowie swoje umiejętności:)

Oniak ja to skakałem, kląłem i wogóle prawie gacie pobrudziłem jak widziałem co ty robisz

Adamo ma nową ksywke od dzisiaj : KAMIENNA TWARZ :d

[Lukas]

:053:

ale subaraki to tez ladnie lataly nie wspomne o tym vanie :diabel:

[poziek]

te same subaraki spotkałem u siebie w Jankach jak zjechałem jeszcze pokręcić

ale jednak B najlepsze!! 110 km/h poślizgiem

[Lukas]

no ale jakie ladne nicki sie robia : pleban , miłek, kamienna twarz :one:

nie ma co przezywac fajnie bylo ono sie nauczyl robic kontry jeszcze troche na niego pokrzycze i beda ludzie :053:

[wit.s]

Noooo vanik był dziki.

A mnie przy wjeździe na świętokrzyski obróciło o 180 stopni-dobrze, że nikt nie jechał.

Qrde w piątek przede mną 300 do Tarnówka -trochę się obawiam :/

[poziek]

ja coś o parapetówie słyszałem....

[ono]

Dobrze poź słyszałeś , było o tym z 5 stron temu Jak sie ogarne to dam znać

[Lukas]

Qrde w piątek przede mną 300 do Tarnówka -trochę się obawiam

spokojnie damy rade ja tez mam tyle samo przed soba w piatek

ja coś o parapetówie słyszałem

ale to chyba bedzie trwalo caly weekend :diabel:

[poziek]

Panowie czego tu się cykać ?? Pojeżdziliście trochę, wiecie co robić

ja dzisiaj znowu jade.