Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Kolkov

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy ktos sie orintuje jakie sprezeny/amory zakladal suli do Esy??Bo on to na forum tylko w swieta zaglada :)

Amory nie wiem, ale sprężyny eibach -35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

Mam pytanie czy ktos sie orintuje jakie sprezeny/amory zakladal suli do Esy??Bo on to na forum tylko w swieta zaglada :)

Amory nie wiem, ale sprężyny eibach -35

Oki dzieki juz wszystko wiem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedzie ktos dzisiaj na cargo? Kupilem statyw do aparatu i pilot i dzisiaj robie noc z fotopstryczkiem :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<Czesław> Moja historia mogła się zakończyć tragicznie, na szczęście

zakończyła się tylko karą dyscyplinarną w postaci nagany z wpisem do akt.

<Czesław> Był to 30 grudnia, ostatni dzień w pracy w roku (Sylwester

wypadał w sobotę). Atmosfera już dość luźna, a ponieważ prezes lubił

efekciarstwo, więc była zgoda że załoga może sobie postrzelać

fajerwerkami na koniec pracy. No i o 14:00 był w sali konferencyjnej

poczęstunek - szampan, jakieś ciastka a o 15:00 miało być strzelanie i

do chaty. Miałem w kieszeni spodni hukowy fajerwerk, ten z trupią

czaszką i napisem "ACHTUNG!, gruby jak spory ogór. Strzela to mocno jak

samsk**wysyn a zapala się przez potarcie zaryski, jak przy zapałce. O

14:50 poczułem nagłe parcie na stolec (prawdopodobniemieszanka ptysiów i

szampana). Poszedłem dość szybko do WC i zastałem tam dobrego kolegę z

działu handlowego, który przed pisuarem przygotowywał się do lania.

Pozdrowiłem go zdawkowo, powiedziałem żartem żeby lepiej szybko skończył

bo zaraz mi dupsko eksploduje i wszedłem do kabiny.

<Czesław> Niestety, podczas zdejmowania spodni zaszedł mało

prawdopodobny zbieg okoliczności. W kieszeni oprócz ACHTUNGA miałem też

długopis, kluczyki do auta i pudełko zapałek. Prawdopodobnie podczas

gwałtownego ruchu zdejmowania zaryska pudełka potarła o czubek

fajerwerka... W każdym razie w momencie gdy moja kupa wleciała do

bieluści ustępu poczułem gorąco w kieszeni i zobaczyłem smużkę dymu.

Zdążyłem pomyśleć "o kurva!" i w panice wyjąłem dymiący fajerwerk ze

spodni i wrzuciłem do kibla, licząc że woda ugasi reakcję. Miałem jednak

widocznie pewne instynktowne obawy, gdyż zatrzasnąłem klapę i wlazłem na

nią, podkurczając nogi. Tymczasem wewnątrz muszli fajerwerk

prawdopodobnie (tu muszę zdać się na hipotezy) utrzymał się na

powierzchni wody, gdyż utknął na wydalonej chwilę wcześniej kupie. Po

mniej więcej dwóch sekundach nastąpiła straszliwa detonacja. Kibel

rozpadł się na trzy części a woda i ekskrementy szerokim strumieniem

rozlały się po całym pomieszczeniu. Wyszedłem z kabiny, cały mokry i

częściowo ogówniony. Kolega, który akurat mył ręce nad umywalką, stał

jak słup soli i przez dłuższą chwilę nic nie mówił, stał tak tylko z

otwartymi ustami. Wreszcie wydukał: "Stary, co ty żeś zjadł?"

<Czesław> Zaraz potem zlecieli się inni... Wstydu się najadłem co

niemiara... Wytłumaczyłem prezesowi jak było i w sumie najpierw się

obśmiał a potem wlepił mi naganę, chociaż cała sprawa była po prostu

nieprawdopodobnym pechem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale c**jnia na cargo sie zrobila, led power, disco dance w co drugim bmw

poza tym 6 motocykli policyjnych, 3 wiezniarki i 1 vectra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bry:[br]Dopisany: 30 Kwiecień 2010, 09:02_________________________________________________moskal zajety dzisiaj jestes rozwalaniem samochodow o wiadukt?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moskal zajety dzisiaj jestes rozwalaniem samochodow o wiadukt?

jestem do 14:00 , a co ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia obiecane gdzie :?: :baseball:

zara , daj zjeść śniadanko [br]Dopisany: 30 Kwiecień 2010, 10:14_________________________________________________20100429003.jpg

20100429004.jpg

20100429005y.jpg

20100429006l.jpg

na tym zdjęciu widać najlepiej jak rama dostała po piździe , kontener za autem stoi w poziomie i widać pionowe wybrzuszenia blachy na ścianie , auto równiez stoi w poziomie i rama powinna byc poziomo a niestety nie jest

tylny most rozjebał sie o asfalt :kox:

xxxgn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...