Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Tacierzyństwo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

My jeszcze nie zostawialiśmy u dziadków....ale na szczęście mam na tyle daleko do jednych i drugich ,że pewnie mi to nie grozi ;).

  • Odpowiedzi 3.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wszystko zależy jaki kontakt ma bobas z dziadkami.

Nasza zaczeła w wieku ok 1 roku bo mieliśmy wesele we Wrocku i zal ja było wozić...

Ale ta starsza zawsze jest chętna u dziadków nocować,nie raz sama nas prosi czy może zostać na noc ;););)

Opublikowano

no nasz to praktycznie codziennie u dziadków jest bo ze żłobka ją odbierają więc czuje się u nich jak w domu, ogólnie nie było źle, nie płakała i nie wołała ani taty ani mamy, późno poszła spać bo przed 23, o 22:30 jeszcze na rowerku jeździła, przespałą całą noc więc luz - a my z Ulą zamiast na balet to poszliśmy spać :grin:

ale nie powiem krzątałem się po chacie niewiedząć co ze sobą zrobić :grin:

no cóż pierwsze koty za płoty :hi:


Jak często chorują Wasze dzieci ? Chodzą do żłobka/przedszkola/szkoły ?

Moja wytrzymała miesiąc znów zapalenie gardła :facepalm: od wczoraj wieczora jazda, stara musiała iść dziś do pracy więc sam na sam z Sarą - spoko do południa po lekarzach, a później pogoda się zj***ła i przekisliliśmy na chacie :facepalm:

Opublikowano

Miszka, nasza Ala od urodzenia do momentu aż poszła do przedszkola nie miała przez 3 lata nawet kataru.

A w przedszkolu, jak to w przedszkolu :grin: i przy okazji zarażała brata :kwasny:

Adaś miał w tym roku już dwa razy zapalenie oskrzeli - raz wylądowaliśmy na tydzień na Ligocie, a teraz w kwietniu na szczęście antybiotyk i inhalacje w domu.

Opublikowano (edytowane)

no nasz to praktycznie codziennie u dziadków jest bo ze żłobka ją odbierają więc czuje się u nich jak w domu, ogólnie nie było źle, nie płakała i nie wołała ani taty ani mamy, późno poszła spać bo przed 23, o 22:30 jeszcze na rowerku jeździła, przespałą całą noc więc luz - a my z Ulą zamiast na balet to poszliśmy spać :grin:

ale nie powiem krzątałem się po chacie niewiedząć co ze sobą zrobić :grin:

no cóż pierwsze koty za płoty :hi:

Jak często chorują Wasze dzieci ? Chodzą do żłobka/przedszkola/szkoły ?

Moja wytrzymała miesiąc znów zapalenie gardła :facepalm: od wczoraj wieczora jazda, stara musiała iść dziś do pracy więc sam na sam z Sarą - spoko do południa po lekarzach, a później pogoda się zj***ła i przekisliliśmy na chacie :facepalm:

Dwa miechy byl spokój. Od 2 dni mała rzyga, dziś druga strona. Teraz pewnie kolej na małego. Bo jakaś pi**a na impreze komunijną prosto ze szpitala z wirusem przyszła...

Wysłane z taboreta G3

Edytowane przez Multis
Opublikowano (edytowane)

Ja nie oddam nikomu

Jak rano jeszcze śpią a ja sie szykuje do pracy mała sie budzi i krzyczy ze taty nie ma, muszę ja wziąć, myje ze mną zeby, robi śniadanie, potem wsadzę ja w krzesełko i po cichu w samochód i jade, dzis 2 godz mnie szukała i popłakiwała, a jak wróce to biegnie do mnie na opa i sie wtula, nie wyobrażam sobie jej gdzies oddać, niech ta moja żonka nie kończy tych studiów i nie idzie do roboty, wole klepać biedę a mieć szczęśliwe dziecko. Nie no żarcik, zobaczymy kiedy co i jak. Trochę mam obawy, ze wzgledu na to, ze tyle sie słyszy o tych złobkach i przedszkolach. Na szczęście mamy jeszcze chwile, druga sprawa w obrębie 300km żadnej rodzinki nie mam. Ważne ze jej nic nie brakuje i widze jej szczęście w oczach jak jestesmy wszyscy razem. Wiem, ze wtedy jej najlepiej, choć dopiero zaczyna mowić, to człowiek czuje, i rozumie sie z dzieckiem bez słów

Edytowane przez mojeA4
Opublikowano

Czasami jest ciężko, ale dla takich chwil warto żyć :):):)

Opublikowano

no moja już nawet się nauczyła pierwszego przekleństwa - O kucie (o kurcze) :kox:

Opublikowano

Moja żonka trochę zazdrości jak mała leci do mnie i krzyczy "ata"ale cieszy sie ze mam z bąblem super kontakt :decayed:

Za to starsza wsio robi mi na złość :kwasny: :kwasny: :kwasny: Ale czasem tez potrafi przylecieć wtulić się i powiedzieć ze mnie kocha...

Dla takich chwil człowiek żyje ^_^

Opublikowano (edytowane)

:hi:

U nas dziś duże święto - mała skończyła dwa latka z tej okazji kilka fotek :decayed:

p3rt2877.jpg

wbineg89.jpg

8qgjw5jf.jpg


Edytowane przez Miszka82
Opublikowano

Zdróweczka pożycz od nas :)

Opublikowano

df5pu5xp.jpg

Opublikowano

Spory już ten Twój krasnal :decayed:

Opublikowano

ten z prawej tez sobie nie żałuje... :decayed:

Opublikowano

Fajne kobitki :)

Opublikowano

U nas dziś duże święto - mała skończyła dwa latka z tej okazji kilka fotek :decayed:

Mała nie daje popalić bo 2 latka to ciężki okres???

Tomek ile ma juz Twoja pociecha???

Nasza ma 15 m-cy i już lata po stołach itd byle wyżej :facepalm: :facepalm:

Opublikowano

Mała Żmija ma juz 11 miesiecy

Opublikowano

A mój skończył 2,5 i dostał swój pierwszy samochód :naughty:

20150724_173240333333333333333333333333.

Opublikowano (edytowane)

Mała Żmija ma juz 11 miesiecy

Czas zapierdziela i najbardziej widac to po dzieciach...

Swoja droga fajnie ze wruciles bo bez Ciebie te forum nudne jest;-):-D:-D

Edytowane przez wesz82
Opublikowano

U nas dziś duże święto - mała skończyła dwa latka z tej okazji kilka fotek :decayed:

Mała nie daje popalić bo 2 latka to ciężki okres???

ma swoje humory ale nie mogę narzekać , myślę że tak z 3-4 misiące temu było gorzej, jak jej coś nie pasował to rzucała się na podłogę i płaczem chciała wymuszać różne rzeczy, teraz luzik zaczyna coraz więcej gadać i śmiesznie jest

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...