Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa biegaczy, triathlon


Rekomendowane odpowiedzi

powiem wam że biegam od trzech tygodni, codziennie (no prawie) 5km, wciągnąłem się ostro. Pierwszy tydzień to głównie oczyszczenie kłujących płuc i kolki. Teraz staram się pracować nad krokami, bo jak na prawie 2m wzrostu robie je jakieś małe. Sądzę że pobiegam ten dzienny dystans 5km do końca października i w listopadzie będę robił 7-10km dziennie. Ogólnie rzecz biorąc pierwszy tydzień był najgorszy jak się organizm, a w szczególności płuca przyzwyczajał do wysiłku. Zauważyłem jeszcze że ostatni posiłek przed bieganiem (biegam około 19) czyli o 17 nie może składać się z żadnego pieczywa, bo zaraz kolka morduje.

-nie rób za długich kroków, rób średnie

-duży i sredni posiłek min 2h przed biegiem treningowym, 3h przed zawodami, małe przekąski jak banan można 20-30min przed

- kolka jest od złego oddychania lub za dużo wody

- ternuj spokojne oddychanie niebedzie kolki

- staraj sie te 5km robić w jak najlepszym czasie, stopniowo zwiększaj np do 10km

- zapisz sie na pierwsze zawody, zobaczysz jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- staraj sie te 5km robić w jak najlepszym czasie

PO CO?????????

a co za sens biegać i niepoprawiać swoich wyników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co za sens biegać tylko na 5km????

ano taki że biegam krótko, tzn systematycznie od 3 tygodni i nie chcę rzucić się od razu na 10km żeby umierać. wolę systematycznie zwiększać odległość i tempo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio na biegnij warszawo czas 43:40..- ale pominę dystans, który był o 200m dalej niż zakładane 10km. - to jeszcze ustawiłem się 3/4 peletonu i nie dało się normalnie biec..od początku do prawie samego końca było wymijanie i skakanie od jednej strony do drugiej wymijając sporo wolniejszych lub idących osób..to jakaś organizacyjna masakra..wracając do biegu do byłem zadowolony tylko z jednego - tętna, które nie przekraczało 165 uderzeń..i najszybszy 9 kilometr to 3:30 i 10 km 3:40..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to właśnie robisz błąd

Potruchtaj sobie tempem 6min/km - 10 km i wtedy się nie zajedziesz...

Proste jak budowa cepa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to właśnie robisz błąd

Potruchtaj sobie tempem 6min/km - 10 km i wtedy się nie zajedziesz...

Proste jak budowa cepa

dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w miare dobry czas..jak podczas biegu jesteś w stanie rozmawiać to jest ok..wybieganie takie poprawia wydolność..dołóż do tego raz w tygodniu szybsze odcinki i będzie jeszcze lepiej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki...tak sie przymierzam żeby zacząć biegać bo wygląda na to że trzeba sie wziąść za siebie...doradzcie od czego zacząć itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki...tak sie przymierzam żeby zacząć biegać bo wygląda na to że trzeba sie wziąść za siebie...doradzcie od czego zacząć itp?

od odejścia od kompa, otworzenia drzwi i wyjścia na zewnątrz, potem biegniesz przed siebie-powoli, rozkoszując się widokami-a jak się zmęczysz-to wracasz do domu-ot i cała filozofia...reszta przyjdzie sama:wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: to znaczy że na początku nie brać odcinka na miare tylko biec do zmęczenia?pytam żeby dobrze zacząć a nie nabawić sie jakiejś kontuzji na dzien dobry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: to znaczy że na początku nie brać odcinka na miare tylko biec do zmęczenia?pytam żeby dobrze zacząć a nie nabawić sie jakiejś kontuzji na dzien dobry

wsłuc**j się w swój organizm-jak się zmęczysz-to zwalniasz, lub idziesz-w taki sposób na pewno nie złapiesz kontuzji, tak przez jakieś 2 tygodnie-w tym czasie obeznasz różne trasy i wybierz najodpowiedniejszą i wtedy zacznij mierzyć czasy, stopniowo wydłużając, biegaj co drugi dzień, po miesiącu takiej "zaprawy" będziesz wiedział, jaką trasą biegać, jak szybko i ile razy w tygodniu i czy w ogóle chce Ci się biegać...jak zacznie coś boleć-to odpocznij ze dwa, trzy dni-bo kontuzja może się pogłębić i sobie nie pobiegasz:wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: to znaczy że na początku nie brać odcinka na miare tylko biec do zmęczenia?pytam żeby dobrze zacząć a nie nabawić sie jakiejś kontuzji na dzien dobry

wsłuc**j się w swój organizm-jak się zmęczysz-to zwalniasz, lub idziesz-w taki sposób na pewno nie złapiesz kontuzji, tak przez jakieś 2 tygodnie-w tym czasie obeznasz różne trasy i wybierz najodpowiedniejszą i wtedy zacznij mierzyć czasy, stopniowo wydłużając, biegaj co drugi dzień, po miesiącu takiej "zaprawy" będziesz wiedział, jaką trasą biegać, jak szybko i ile razy w tygodniu i czy w ogóle chce Ci się biegać...jak zacznie coś boleć-to odpocznij ze dwa, trzy dni-bo kontuzja może się pogłębić i sobie nie pobiegasz:wink4:

nic tylko dać sobie teraz kopa w dupe i sie zabrać za to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do poznaniaków. Zacząłem studia w Poznaniu i mieszkam w okolicy Tesco Ekstra na Serbskiej (Wilczaka/Czapla). Nie miałem czasu na poznanie okolicy bo uczelnia zabiera całe dnie, ale biegać trzeba. Zna ktoś okolice? Cytadela raczej się nie nadaje dom biegania z tego co widziałem, wzdłuż warty? Są tu jakieś fajne miejscówki? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic tylko dać sobie teraz kopa w dupe i sie zabrać za to

no spadaj od kompa i idź pobiegać...:decayed::wink4:

o tej porze to nie bardzo:decayed: zaraz ide spac bo jutro do roboty znowu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do poznaniaków. Zacząłem studia w Poznaniu i mieszkam w okolicy Tesco Ekstra na Serbskiej (Wilczaka/Czapla). Nie miałem czasu na poznanie okolicy bo uczelnia zabiera całe dnie, ale biegać trzeba. Zna ktoś okolice? Cytadela raczej się nie nadaje dom biegania z tego co widziałem, wzdłuż warty? Są tu jakieś fajne miejscówki? :D

cytadela to za dnia, możesz wzdłuż Warty, warto tez nad maltą, bo można sobie popatrzec na niezłe sztuki :)

Na piątkowiem tam masz pełno tras, sam sobie jakąś poszukaj, poprostu wyjdź i biegnij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...