Skocz do zawartości
IGNOROWANY

10 rocznica zamachów z 11.09


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale tam pod Pentagonem nie znaleziono zwłok, ani nic podobnego - tożsamości podali na podstawie rzekomych badań DNA.

Polecam obejrzeć poniższy film - daje dużo do myślenia, również Amerykanom, którzy usilnie starają się wznowić śledztwo w sprawie 11.09. oraz dziwnych powiązań Bush'a Seniora z rodziną Bin Laden'ów, finansowania Atty przez szejków, itp.

Zeitgeist Final Edition (Napisy PL) 01/12

Film podzielony na 3 części - polecam oglądać od drugiej, bo wcześniejsza dotyczy religii. Może co niektórym otworzą się oczy na co stać rządy USA i całą finansjerę za nimi stojącą, czyli Bank Centralny / Bank Rezerw federalnych.

Tam są nie tylko teorie spiskowe, ale również wypowiedzi rozgarniętych ludzi - konstruktorów i architektów WTC, oficerów śledczych, itp.

swierzak84 - finansjera i rząd to wszystko planuje już od kilkudziesięciu lat i to nie jest teoria spiskowa, tylko czyste fakty - zobacz fakty, m.in. z linku, który podałem. Długi, ale warto.

Opublikowano

swierzak84 - finansjera i rząd to wszystko planuje już od kilkudziesięciu lat i to nie jest teoria spiskowa, tylko czyste fakty - zobacz fakty, m.in. z linku, który podałem. Długi, ale warto.

kto ten filmik zrobił? i czemu go nie oglądałem na discovery albo national geografic? skąd wiesz że to co jest na tym filmie jest prawdą? jak to zweryfikować?

ale pytałem o co inne - ile czasu mogło zająć sfingowanie tych zamachów z 11 wrzesnia 2001

Opublikowano

ale pytałem o co inne - ile czasu mogło zająć sfingowanie tych zamachów z 11 wrzesnia 2001

a jakie to ma znaczenie?? Za pewnie 1 rok min
Opublikowano

No i ilu ludzi by trzeba w to zaangażować i zrobić to tak żeby nikt nic nie widział i nie podejrzewał i później nikomu się czasem nie wygadał. Ja dla mnie to wręcz nie wykonalne ale cuda się ponoć zdarzają.

może wygadać nawet 100 osób i tak nikt nie uwierzy. Poza tym ciężko jest pewne rzeczy wytłumaczyć, bo jeśli naprawdę miało by być to wszystko sfingowane, to zapewne użyte były metody niekonwencjonalne nie znane wcześniej.

Opublikowano

Panowie - w prawie 10 lat po zamachu 48% ludności USA nie wierzy w atak terrorystyczny i domaga się rewizji dochodzenia w tej sprawie, a to "nieco" więcej niż 100 - pisałem o tym wyżej :wink4:

Jeśli założyć, że rząd olewa ich ciepłym moczem od 2001, to ta setka ludzi mogła by sobie nawet hejnały piać na 10 rocznicy obchodów WTC i zrobiono by z nich współpracowników Talibów, albo niepoczytalnych :)

Opublikowano

No i ilu ludzi by trzeba w to zaangażować i zrobić to tak żeby nikt nic nie widział i nie podejrzewał i później nikomu się czasem nie wygadał. Ja dla mnie to wręcz nie wykonalne ale cuda się ponoć zdarzają.

może wygadać nawet 100 osób i tak nikt nie uwierzy.

Tylko potem chyba znajomi tych 100 osób by powiedziało. "Ej zaraz! Przecież Johny ostrzegał że się to wydarzy!" I to by wyszło.

Jak do tej pory zdążyłem się dowiedzieć że Ci co nie wierzą w spisek są tempi i ślepi, ale nie widziałem ani jednego dowodu, który by mnie nawet trochę zastanowił. Każdy "fakt" który piszecie nie ma oparcia w żadnym zdjęciu, cytacie. Wszystko jest na zasadzie, że gdzieś słyszałem/czytałem, albo obejżałem film gdzie mądry lektor tak mówił. Sami wierzycie ślepo w jego zapewnienia, a nam zarzucacie że jesteśmy tępi/ślepi.

Opublikowano

Dlaczego nikt nie uwierzy skoro teraz są ludzie i wierzą lub nie, zaraz by byli chętni żeby opowiedzieć o tym przed kamerą czy nagrać filmik i pokazać go na necie.

Zgodzę się tylko z tym że ciężko pewne rzeczy wytłumaczyć i to dowodzi temu że prawda jest nieco inna niż to co pokazują w TV i na necie i i tak jej nigdy nie poznamy.

Opublikowano

nie ma oparcia w żadnym zdjęciu

a zdjęcia wyżej przed chwila dane nic nie przekonują?? :decayed:

Opublikowano

Śmieszą mnie trochę teorie ludzi, którzy mówią, że nie jest możliwe aby się ktoś nie wygadał.

Załóżmy, że uczestniczysz w tej akcji, wiesz jak co jest zaplanowane itp. Gdzie idziesz? Kogo o tym informujesz? Jeżeli pisnąłbyś słówko to gwarantuję, że następnych 24h byś nie przeżył, tylko zginął w "niewyjaśnionych okolicznościach", oni wszyscy o tym wiedzą.

Media czegoś takiego nie nagłośnią. Wręcz przeciwnie poinformują kogo trzeba, że jest kret i trzeba go zlikwidować.

To są służby działające na zasadzie, że jeżeli dostaniesz polecenie to nie ma sentymentów i musisz je wykonać, nawet jeżeli miałbyś zabić swojego partnera z którym służyłeś 10 lat, nawet nie możesz spytać dlaczego, masz to zrobić i już. Jeżeli tego nie zrobisz, sam dostaniesz kulkę w łep.

My jesteśmy tylko malutkimi ludzikami niczego nieświadomymi.

A tak z innej beczki, tak samo nie wierzę w to, że Amerykanie wylądowali na księżycu. Były to czasy wyścigu zbrojeń między ZSSR i dzięki temu "pokazali" kto ma lepsze technologie.

Pomimo że od czasu misji Apollo minęło już ponad 40 lat w czasie których technologia kosmiczna niewątpliwie posunęła się do przodu ludzie nie są w stanie wrócić dziś na Księżyc. Wszelkie plany powrotu człowieka na srebrny glob wybiegają w przyszłość o co najmniej dekadę i z każdym rokiem odsuwane są dalej w przyszłość. Wylądowali mając procesor obliczeniowy słabszy od dzisiejszego znajdującego się w pralce automatycznej, a teraz się nie da?

Poczytajcie:

http://apollo11.pl/o-misji/teorie-spiskowe/

Jest to wszystko dokładnie na takiej samej zasadzie jak WTC. Dużo jest wątpliwości i teorii spiskowych.

Opublikowano

HaVok - nieładne określenie padło raz i się nie powtórzyło, więc nie przesadzaj. Dla mnie najlepszym dowodem na "inside job" rządu USA jest fakt, że jeb....y Bush wraz ze swoim przydupasem spowiadali się przed komisją ds. 11.09 razem, bez obecności kamer, bez notowania czegokolwiek, bez relacji dla rodzin zabitych w zamachu, itp. Tylko i wyłącznie na ich warunkach zgodzili się stanąć przed komisją śledczą...

Smaczku dodaje fakt, że przewodniczącym komisji był pajac, który opracował cały amerykański gówniany projekt, dotyczący ochrony przed terroryzmem, jest dobrym przyjacielem Busha i C.Rise ..... i śledztwo umorzono, złom z WTC sprzedano, uprzątnięto szybciutko gruzowisko i nawet komisja szczątków nie zbadała :polew:

American Dream :naughty::decayed:

Opublikowano
Śmieszą mnie trochę teorie ludzi, którzy mówią, że nie jest możliwe aby się ktoś nie wygadał.

Załóżmy, że uczestniczysz w tej akcji, wiesz jak co jest zaplanowane itp. Gdzie idziesz? Kogo o tym informujesz? Jeżeli pisnąłbyś słówko to gwarantuję, że następnych 24h byś nie przeżył, tylko zginął w "niewyjaśnionych okolicznościach", oni wszyscy o tym wiedzą.

Media czegoś takiego nie nagłośnią. Wręcz przeciwnie poinformują kogo trzeba, że jest kret i trzeba go zlikwidować.

To są służby działające na zasadzie, że jeżeli dostaniesz polecenie to nie ma sentymentów i musisz je wykonać, nawet jeżeli miałbyś zabić swojego partnera z którym służyłeś 10 lat, nawet nie możesz spytać dlaczego, masz to zrobić i już. Jeżeli tego nie zrobisz, sam dostaniesz kulkę w łep.

My jesteśmy tylko malutkimi ludzikami niczego nieświadomymi.

A zdajesz sobie sprawę z tego na jaką skalę tak akcja by musiała być żeby to wszystko zorganizować.

Opublikowano

to wygląda mi na wysadzenie piętra :mysli:

9-11-towers.jpg

wtc1-bombs.JPG

A mi to wygląda że pod ciężarem reszty strop się zawalił.

Gość -makaveli-
Opublikowano

to wygląda mi na wysadzenie piętra :mysli:

9-11-towers.jpg

wtc1-bombs.JPG

A mi to wygląda że pod ciężarem reszty strop się zawalił.

toć to same gruzy,a przez kilkanaście lat trzymało całość o wiele cięższą
Opublikowano

A kto potrafi wytłumaczyć taki fakt:

palące się paliwo odrzutowe nie było w stanie stopić stali, z której zrobiona była konstrukcja WTC, tak? więc jakim cudem 30dni po zawaleniu, w kanałach ekipy ratunkowe/odgruzowujące teren znajdowały płynny metal?

Dlaczego pozostałości po konstrukcji słupów nośnych (nadal stojące po zawaleniu) były przepalone pod kątem, jakby je ktoś ciął palnikiem - z opinii expertów, zajmujących się wyburzeniami, tak właśnie rozmieszcza się ładunki wybuchowe, niezbędne do zwalania budynku w taki sam sposób, jak się to stało w przypadku WTC

Opublikowano

abstrahując czy to Amerykanie sami sobie zrobili czy nie to jedno jest pewne, że na bank w Pentagon nie wbił sie samolot pasażerski :gwizdanie:

Rozumiem, że masz na to dowody.

A jak dla mnie to abstrahując czy to Amerykanie sami sobie zrobili czy nie to jedno jest pewne, że na bank w Pentagon wbił sie samolot pasażerski :gwizdanie:

to znaczy się, że jestes ślepy :gwizdanie: Popatrz na fotki Pentagonu przed zawaleniem sie i powiedz gdzie są ślady uderzenia samolotu takie same jak NP. w WTC :gwizdanie:

Dobrze panie specjalisto. Zacznijmy od tego że

1. Budynek pentagonu jest całkiem inaczej zbudowany niż budynek WTC, który opierał się głównie na rdzeniu. A ściany miał dosyć "słabe".

2. W WTC uderzyły większe samoloty.

3. Cały złom pod pentagonem jest pewnie z tego czegoś co uderzyło, ale nikt nie wie co to było. Rakieta, myśliwiec? A może wahadłowiec? To samo 64 ofiary lotu. Pewnie mieli przygotowane spreparowane zwłoki z karzakami i je podrzucili. No albo upchali to tej rakiety/myśliwca.

Ślepy chyba nie jestem bo nie potrzebuje psa przewodnika i jakoś nie obijam się o ściany. :hi:

:polew: :polew: :polew:. Śmiesznie napisałeś... :hi:

No i ilu ludzi by trzeba w to zaangażować i zrobić to tak żeby nikt nic nie widział i nie podejrzewał i później nikomu się czasem nie wygadał. Ja dla mnie to wręcz nie wykonalne ale cuda się ponoć zdarzają.

może wygadać nawet 100 osób i tak nikt nie uwierzy. Poza tym ciężko jest pewne rzeczy wytłumaczyć, bo jeśli naprawdę miało by być to wszystko sfingowane, to zapewne użyte były metody niekonwencjonalne nie znane wcześniej.

Zgadzam się :hi:. Podam przykład. Powiedziałem koledze, że to USA stoi za ataki z 11 września 2001 to powiedział mi, że zwariowałem... :gwizdanie:. Większość ludzi wierzy mediom..., a media są najlepszym manipulatorem. Dzisiaj jesteś ten dobry, jutro ten zły... przykład Kadafi.

Opublikowano
Śmieszą mnie trochę teorie ludzi, którzy mówią, że nie jest możliwe aby się ktoś nie wygadał.

Załóżmy, że uczestniczysz w tej akcji, wiesz jak co jest zaplanowane itp. Gdzie idziesz? Kogo o tym informujesz? Jeżeli pisnąłbyś słówko to gwarantuję, że następnych 24h byś nie przeżył, tylko zginął w "niewyjaśnionych okolicznościach", oni wszyscy o tym wiedzą.

Media czegoś takiego nie nagłośnią. Wręcz przeciwnie poinformują kogo trzeba, że jest kret i trzeba go zlikwidować.

To są służby działające na zasadzie, że jeżeli dostaniesz polecenie to nie ma sentymentów i musisz je wykonać, nawet jeżeli miałbyś zabić swojego partnera z którym służyłeś 10 lat, nawet nie możesz spytać dlaczego, masz to zrobić i już. Jeżeli tego nie zrobisz, sam dostaniesz kulkę w łep.

My jesteśmy tylko malutkimi ludzikami niczego nieświadomymi.

A zdajesz sobie sprawę z tego na jaką skalę tak akcja by musiała być żeby to wszystko zorganizować.

A ilu oni mają agentów? Pewnie zaangażowanych było kilkuset, a mają ich tysiące i wszyscy wiedzieli na pewno.

Jeżeli wiedziałbyś, że piśniesz słówko, to dostaniesz kulkę w łep, pisnąłbyś? Oni doskonale znają zasady, to są ludzie 100% zaufani. Tam nie ma mowy o tym żeby coś wyszło. Oni nie biorą ludzi na zasadzie, że naklejają na słupie ogłoszenie "dam pracę".

Opublikowano

911_pentagon_attack_damage.jpg

pentagonxox3.jpg

pentagon_plane3d.jpg

:naughty:

zdjęcie nr. 1.

Oprócz tego że nic nie widać, oprócz dymu i zarysu samolotu to mogę powiedzieć tyle że szyby nie były zbite ponieważ z tego co wiem w pentagonie są pancerne.

A tam gdzie ktoś napisał że ściana nie ma żadnych uszkodzeń to na zdjęciu poniżej widać że jednak jakieś ma.

Swoją drogą co wy chcecie żeby samolot przeorał się przez pentagon jak przez puch?

Przecież poszycie samolotu to delikatna konstrukcja. Ile się słyszy że samolot musiał AWARYJNIE lądować bo uderzył w ptaka co spowodowało uszkodzenie poszycia. To jak ptak potrafi zrobić dziurkę to co zrobi mieszkanka betonu i stali?

Opublikowano
Zgadzam się . Podam przykład. Powiedziałem koledze, że to USA stoi za ataki z 11 września 2001 to powiedział mi, że zwariowałem... . Większość ludzi wierzy mediom..., a media są najlepszym manipulatorem. Dzisiaj jesteś ten dobry, jutro ten zły... przykład Kadafi.

A internet to nie media? Dlaczego akurat te filimiki pokazują prawdę a inne nie.

A ilu oni mają agentów? Pewnie zaangażowanych było kilkuset, a mają ich tysiące i wszyscy wiedzieli na pewno.

Jeżeli wiedziałbyś, że piśniesz słówko, to dostaniesz kulkę w łep, pisnąłbyś? Oni doskonale znają zasady, to są ludzie 100% zaufani. Tam nie ma mowy o tym żeby coś wyszło. Oni nie biorą ludzi na zasadzie, że naklejają na słupie ogłoszenie "dam pracę".

Chyba nadal nie wyobrażasz sobie skali.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...