Flyer Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Odgrzewam temat, bo lada dzien bede go powaznie zglebial i byc moz komus pomoge w wyborze silnika... Dzis bylem na mineralnej u Pawla (prowadza interes razem z Rogalem), no i stala sobie rozebrana A6 2.5 Q (AKE), pogadalem z wlascicielem i samym "doktorem". Ten sam silnik co u mnie, ten sam rok - 2003 (nie zapytalem tylko o miesiac, damn), nawet kolor, hah . Ale do rzeczy... Walki wytarte (przebieg raptem 130.000), na szczescie nic nie latalo jeszcze po silniku, ale koszt zmiany waleczkow, hydrauliki, do tego w pakiecie rozrzad, odma i inne graty (nie pamietam juz wszystkiego, ale sporo tego bylo) to lacznie 5 cyfrowa kwota wraz z robocizna. Tuz po letnim zlocie odstawiam swoje bryke na warsztat i jestem ciekaw co wyniknie i jakie koszty mnie czekaja... U mnie przebieg znacznie wiekszy (205.000), walki przez korek od oleju wygladaja podobno tak samo, jak w tym A6 - ale zadnej diagnozy Pawel poki ci nie byl w stanie postawic. A6 roznila sie wylacznie tym, ze kupiona w Polsce, serwisowana w Polsce i w automacie. Rogal w luznej rozmowie ze mna kilka dni wczesniej stwierdzil, ze walki to problem 99% tych silnikow... Bedziemy pic na zlocie za pomyslnosc diagnozy
arkadiusV6 Opublikowano 26 Listopada 2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 witam że tak się wtrące, mam a4 po roq 99 2,5 tdi V6 180KM i powiem ze za***iście frówa, lecz mechanior wspomnial o konczących sie walkach rozrządu a moglem kupic BMW E49 530
Przemo 78 Opublikowano 26 Listopada 2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 dzieki chopaki za te cenne infofmacje i mysle ze dobre 19 tdi do a4 wystarcza w zupelnosci
bratpit Opublikowano 26 Listopada 2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 a moglem kupic BMW E49 530 what?? chyba E39
arkadiusV6 Opublikowano 26 Listopada 2007 Opublikowano 26 Listopada 2007 jasne E39 tak blisko cyferki sorki
peja1000 Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ludzie jakie wy głupoty piszecie może v 6 jest wadliwsza od 1,9 ale 1,9 praktycznie sie nie psuje ja mam i nie narzekam spalane nawet 7l przy delikatnej jezdzie jakie wałki jakie turbo ja zrobiłem już 20tys i deptałem wciaż pod 4,0tys obr tylko na rozgrzanym silniku na zimny jade do 1,8tys obr i jest spoko różne redukcje już robiłem i nic
Norbi Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ludzie jakie wy głupoty piszecie może v 6 jest wadliwsza od 1,9 ale 1,9 praktycznie sie nie psuje ja mam i nie narzekam spalane nawet 7l przy delikatnej jezdzie jakie wałki jakie turbo ja zrobiłem już 20tys i deptałem wciaż pod 4,0tys obr tylko na rozgrzanym silniku na zimny jade do 1,8tys obr i jest spoko różne redukcje już robiłem i nic Kolego proszę Cię... ogranij się, naprawde nie wiesz co mówisz...
poziek Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ludzie jakie wy głupoty piszecie może v 6 jest wadliwsza od 1,9 ale 1,9 praktycznie sie nie psuje ja mam i nie narzekam spalane nawet 7l przy delikatnej jezdzie jakie wałki jakie turbo ja zrobiłem już 20tys i deptałem wciaż pod 4,0tys obr tylko na rozgrzanym silniku na zimny jade do 1,8tys obr i jest spoko różne redukcje już robiłem i nic jak to się mówi: poczekamy, zobaczymy
slaweq Opublikowano 27 Listopada 2007 Opublikowano 27 Listopada 2007 ludzie jakie wy głupoty piszecie może v 6 jest wadliwsza od 1,9 ale 1,9 praktycznie sie nie psuje ja mam i nie narzekam spalane nawet 7l przy delikatnej jezdzie jakie wałki jakie turbo ja zrobiłem już 20tys i deptałem wciaż pod 4,0tys obr tylko na rozgrzanym silniku na zimny jade do 1,8tys obr i jest spoko różne redukcje już robiłem i nic Troche przesadzasz z tymi 7 litrami... mniej niż 9-10 w miescie nie zejdziesz... jak to się mówi: poczekamy, zobaczymy Coś sugerujesz?
arkadiusV6 Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 ja wiem jedno ze 2,5 tdi v6 w miescie wg. kompa pokazuje mi 8l/100 ale bez ostrego deptania choc i tak zbyt nieliniwie to ja nie jezdze pozdr.
bratpit Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 Prze zdrowym motorku - miasto 8,2 do 8,5 zimą , latem troszke mniej , trasa zdecydowanie 7,5 spokojnie.
slaweq Opublikowano 28 Listopada 2007 Opublikowano 28 Listopada 2007 Mi ostatnio na trasie Rzeszów-Lublin-Rzeszów + troche po Lublinie spalił 6,2 l/100 km a że trasa jest dobra to troche "operowałem" gazem... jednak w samym miescie nie chce spalic mniej niz 9-10 na setke, ale to może wina tego ze jezdze na krotkich odcinkach i nawet sie silnik nie rozgrzeje dobrze...
Flyer Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 Mi w miescie spokojnie schodzi ponizej 9, jezdze plynnie i w miare spokojnie, raz na jakis czas porzadnie rozobudze turbine. W trasie w zaleznosci od jazdy 7.5-9.5.
michal.z Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 Mi też jakoś strasznie dużo nie spala. W mieście około 9, w trasie 7-8. Ostatnio wybrałem sie na wycieczke po górach i na 160km spalił mi 11, a z racji terenu spokojnie sie jechać nie dało Oczywiście da sie też wykręcić więcej, zaraz po kupnie jak jeszcze non stop cieszyłem sie szybką jazdą to wychodziło około 13
Pikuś Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 Drodzy klubowicze temat nie dotyczy spalania, wiec koniec dywygacji na emat spalania bo poleca ostrzezenia. :bicz3:
mateo_81 Opublikowano 29 Listopada 2007 Opublikowano 29 Listopada 2007 Witam. Ja mam od niedawna A4 2001 B5 oczywiście 2.5. Póki co wiem, że muszę wymienić rozrząd i termostat (126 tys przebiegu!!). Mechanik silniczek oglądał, zaglądał, obsłuchiwał, spaliny wąchał i był w zachwycie, że kurde nie zużyty. Patrzył też na wałki i wszystko OK. Tak więc jeśli się kupi samochód zadbany z oryginalnym przebiegiem to można spać spokojnie. Trzeba też o niego dbać. Wg opinii znajomych co do silnika 1.9 to są podzielone. Ja wiem, że nie zamieniłbym 2.5 na 1.9 bo miałem przyjemność jeździć tym i tym a wrażenia z jazdy są bez porównania.
Iverson Opublikowano 9 Grudnia 2007 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Czytając te wszystkie komentarze na AKP i u nas na forum, już chyba mi się nie chce silnika 2.5 w B5. szkoda bo możliwość posiadania V6 i często quattro była blisko. chyba dalej będzie zabawa z 1.9 , szkoda tylko że w B5, awx'a nie montowali w końcówce produkcji.
yacob79 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Opublikowano 9 Grudnia 2007 dlaczego go tak krytykują? bo se w brode pluja ze nie umieli o niego zadbac i wpedzil ich w koszta. Wszystkiemu winna norma euro4 - gdyby nie ona to silniczek bylby bardziej zblizony do starej dobrej rzedowki (bez popieprzonej odmy, ktora gdy sie zapcha to olej pcha sie wszedzie, przez wyszstkie simeringi - nawet do sprzegla, do wydechu ale nie do glowicy i gadanie ze walki slabe; bez zacinajacego sie erg i calej reszty) a nie chodzilby juz jak traktor - pozostaloby przeczyscic zmienna raz na jakis czas i smigalby nasz v6 jak marzenie. Czepili sie zanieczyszczen ze starego audi a wszystkie tiry maj odpowietrzenie skrzyni korbowej prosto w atmosfere. Co do osiagow to po miescie nie ma duzej roznicy miedzy 1,9 a 2,5. W trasie te silniki sa prawie niepokonane - alfa romeo 2,4 jtd ma skrzynie z dlugim 5 biegiem i wysiada, bemka 2,5 tds trzyma sie dobrze na ogonie ale zeby wyprzedzac to ciezki temat. jakos wiecej konkurencji ze zblizonych pojemnosci nie widze. Gdy jezdze do 1500obr/min to przy dobrym paliwie termostacie i kacie wtrysku spalanie to 6,5 litra. aktualnie nie widze mozliwosci zeby spalil mi wiecej niz 8 litrow - przewaznie jezdze trasy ok 140km/h + wyprzedzanie.
Flyer Opublikowano 9 Grudnia 2007 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Potwierdzam. Iverson - najprostsze to znalezc jakis egzemplarz, ktory wymaga dofinansowania, kupic sporo taniej, zainwestowac - i cieszyc sie autem.
Iverson Opublikowano 9 Grudnia 2007 Opublikowano 9 Grudnia 2007 No tak ale moje fundusze na auto też są ograniczone a i wymaganie też nie małe. Z postów wynika, że auta nawet z przebiegiem 130.000 już miały problem z wałkami. A nie chciałbym wydać 30.000 zł albo i więcej i zaraz robić silnik. a kto Ci da rozbierać , zeby zobaczeć w jakim stanie są wałki-no i jeszcze trzeba mieć wiedzę i doswiadczenie w tym temacie.
Rekomendowane odpowiedzi