Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[ALL] Wytrzymałość przedniego zawieszenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozne sa opinie i roznie wytrzymuja to zalezy głównie od Ciebie jak bedziesz użytkował auto i po jakich drogach jezdził.chociaz z drugiej strony troche głupio jest miec auto i jezdzic tylko po wybranych drogach ze wzgledu na zawieszenie.

Opublikowano

Kwestia przyzwyczajenia, ja na gwincie i 18" po prostu nie jeżdżę po ekstremalnie zniszczonych drogach. Zrobiłem już na tym zestawie wiele km i żaden wahacz się nie odezwał. A na 15" i seryjnym zawieszeniu wahacze leciały jak głupie. Masz seryjne zawieszenie, jeździsz szybko po złych drogach - masz wydatki :wink4:

Opublikowano

historia moich wahaczy firmy maxgear

zalozylem caly komplet

po 40tys wysypal sie jeden gorny po 55tys wysypaly sie kolejne 2 gorne po 65tys mialem do wymiany caly dol i jedna koncowke.

wiec wytrzymalosc tych wahaczy oceniam na 60tys za cene 530zl jestem z nich zadowolony :wink4:

na wymiane tych wahaczy wkladalem powoli zestaw DENCKERMANN i tych to raczej nie bede polecac...

Opublikowano

panowie a jak ma się wytrzymałość wahaczy w b6 na felgach 18? duzo szybciej sie wyklepuje?

Opublikowano

Panowie od 3 tyg. jestem w trakcie polowania na dobrą sztuke A4 B6 Avant 1.9TDi ( etap szukania dobrze utrzymanego egzemplarzu godnego kupna w naszym kraju zakończyłem i rozpoczynam etap wertowania niemieckiej giełdy ). No i tak sobie czytam, oglądam itp. i nasuwa mi się pytanko na które mam nadzieję mi odpowiecie.

Oczywiście w 98% wszystkie Audi A4 B6 Avant mają 200.000 km no i pytanie moje brzmi czy bardzo prawdopodobne jest to iż po zakupie takiej audianki z 200000km odrazu będe pakował po 1.500-2.000zl w zawieszenie ? Czy to iż chce kupić egzemplarz użytkowany po drogach niemieckich oszczędzi mi nerwów związany z wytłuczonym zawieszeniem i pakowaniem sporej kasy w zawieszenie na dzień dobry? Jak te auta znoszą 200.000 km na niemieckich drogach?

Opublikowano

nie patrz na licznik bo te 200 tysi to on ma juz w polsce a w niemczech te same auto w dieslu maja ponad 400tys. ja jak kupiłem auto z niemiec to zawieszenie było w bdb stanie a teraz po zrobieniu 25tys zaczyna pukac. na to nie ma reguły

Opublikowano
Panowie od 3 tyg. jestem w trakcie polowania na dobrą sztuke A4 B6 Avant 1.9TDi ( etap szukania dobrze utrzymanego egzemplarzu godnego kupna w naszym kraju zakończyłem i rozpoczynam etap wertowania niemieckiej giełdy ). No i tak sobie czytam, oglądam itp. i nasuwa mi się pytanko na które mam nadzieję mi odpowiecie.

Oczywiście w 98% wszystkie Audi A4 B6 Avant mają 200.000 km no i pytanie moje brzmi czy bardzo prawdopodobne jest to iż po zakupie takiej audianki z 200000km odrazu będe pakował po 1.500-2.000zl w zawieszenie ? Czy to iż chce kupić egzemplarz użytkowany po drogach niemieckich oszczędzi mi nerwów związany z wytłuczonym zawieszeniem i pakowaniem sporej kasy w zawieszenie na dzień dobry? Jak te auta znoszą 200.000 km na niemieckich drogach?

Ja kupiłem a4b5 grudzień 2000, z potwierdzonym przebiegiem 214 000, i mam historię serwisową auta - z ETKI.

Więc tak.

Amortyzatory nie wymieniane - sprawność 70%

Wahacze nie wymieniane - stan prawie idealny - sztywne nic nie stuka i puka

Jedynie co hamulce

Podsumowanie:

Jak kupowałem auto - nie dotknęło polskich dróg. Tylko Niemcy.

Moim zdaniem DA SIĘ.

Opublikowano

No to mnie pocieszyłeś ; ) Bo im więcej czytam, oglądam, przeglądam i pytam sprzedających tym bardziej się stresuje : P

Opublikowano
No to mnie pocieszyłeś ; ) Bo im więcej czytam, oglądam, przeglądam i pytam sprzedających tym bardziej się stresuje : P

Patrz tylko na auta z niemiec, bedziesz miał pewność, że nie są wytłuczone - muszą przejść TUV aby były dopuszczone do ruchu.

Ja kupiłem auto z niemiec z rocznych Continentalach - poprzedni właściciel nie oszczędzał na aucie :)

Opublikowano

ale co z tego ze bedzie miał wszytko ok, nie puka ,stuka itd jak i tak w polskie wjedzie to po 3 miesiacach sie zacznie. chyba ze nie bedzie nim jezdził. u mnie do 25 tys to wszystko było ok a po zimie zaczynaja sie stuki z przodu

Opublikowano

Drogi Rafale obecnie od 3 miesięcy siedze w Belgii i za 2 miesiące przeprowadzam się tam już na stałe. Więc autko nie będzie tłuczone w PL aczkolwiek Belgia dróg nie ma również rewelacyjnych : )

Opublikowano

a tego to juz nie widziałem opisie pisze TORUN to pomyslalem ze do PL

Opublikowano

Mi po 50 tys km na Polskich drogach papa powiedzial dolny tylni wahacz w lewym przednim kole. Mam zalozone na gorze LMO a na dole TRW, czy moge na dół dokupic wahacz lemfordera i spokojnie go zalozyc, koles krzyknał w warsztacie cene 350 zł za niego, niewiem czy brac od niego, jak sadzicie ?

Opublikowano

250 za Lema, i 100 robocizna = cena znośna = spróbuj stargować 50zł

Opublikowano

Pany, ale już wielokrotnie była mowa o tym że na alledrogo występują podróbki, jak chcesz się zaopatrzyć w ori lema to kolega dzik takowe ma. A wiecie jak to jest z allegro, tak samo jak oleje podrabiają :kwasny: A i pamiętajcie, że wahacze wymienia się parami...

Opublikowano
A i pamiętajcie, że wahacze wymienia się parami...

A to niby czemu?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...