Mandat z 10.2011 przysłany 25.01.2012r.

[miszcz_kierownicy 0]

Jeśli z tyłu to podaj osobę, która najmniej jeździ a ma prawko. Pieniądze to rzecz nabyta a punkty jeśli dużo jeździsz mogą się przydać. Jakbym ja tak dostał podał bym moją panne

Tyle to też wiem... tylko w tym wątki chodziło mi bardziej o to żeby nic nie płacić z uwagi na dostarczenie mandatu po 3 miesiącach bądź też inne okoliczności, które są mi nieznane

[letallec 2]

- zdjęcie wykonane z tyłu także kierowcy nie widać

I to jest bardzo dobra wiadomosc . Zadzwon do nich na numer podany na "mandacie". Chciej rozmawiac z komendantem, choc moze sie nie udac, ale tylko komendant(podobno!!!) moze zmienic wielkosc mandatu. I teraz najwazniejsze: powiedz ze nie wiesz kto kierowal. Jestes tylko wlascicielem i dlatego proponujesz 100PLN i 0pkt za to wykroczenie i przelew nawet dzisiaj. A, jako ze nie ma paragrafu i "cennika" mandatów dla wlasciciela, istnieje duza szansa ze komendant klepnie Twoja propozycje. [br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 13:31_________________________________________________

Jeśli z tyłu to podaj osobę, która najmniej jeździ a ma prawko. Pieniądze to rzecz nabyta a punkty jeśli dużo jeździsz mogą się przydać. Jakbym ja tak dostał podał bym moją panne

A to juz jest skladanie falszywych zeznań i podlega pod KK :gwizdanie:

[majkel_majki 19]

Ja bym zrobił inaczej, niz twierdza koledzy powyżej. No ale to nie ja jechałem i nie na mnie są te mandaty

To podziel się z nami jakbyś zrobił.

Jak pokaże skany, to będzie można okreslic jak rozmawiac z SG. Na razie to malo wiadomo. A ma znaczenie, jak samochod zostal sfotografowany, czy jest facjata na zdjęciach, wysokość mandatu, etc.

Śliski temat z kombinowaniem tutaj, jeżeli stanie okoniem to sprawa trafi do sądu, a tam mu po prostu przysolą grzywnę jako posiadaczowi pojazdu za niewskazanie kierującego. Jeżeli zdjęcie jest ewidentnie wykadrowane to jeszcze można żądać na miejscu negatywu celem sprawdzenia czy na zdjęciu nei znajdowały się dwa pojazdy. Niestety, po zmianie przepisów nie bardzo jest jak znaleźć sobie furtkę, poniekąd słusznie, pomijam gdzie i jak się fotoradary stawia.[br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 13:32_________________________________________________Przez telefon szeryfy nie bardzo chcą negocjować, ale można spróbować. W każdym razie dalej mają pełne prawo iść do sądu w przypadku niewskazania kierującego, więc dużo zależy od osoby decyzyjnej w tej straży.

[soolek 4]

Ale skoro mandat jest od straży miejskiej, to powinna być opcja "niewskazania sprawcy" - 0 pkt i wysokość mandatu x2 chyba.

[letallec 2]

Ja bym zrobił inaczej, niz twierdza koledzy powyżej. No ale to nie ja jechałem i nie na mnie są te mandaty

To podziel się z nami jakbyś zrobił.

Jak pokaże skany, to będzie można okreslic jak rozmawiac z SG. Na razie to malo wiadomo. A ma znaczenie, jak samochod zostal sfotografowany, czy jest facjata na zdjęciach, wysokość mandatu, etc.

Śliski temat z kombinowaniem tutaj, jeżeli stanie okoniem to sprawa trafi do sądu, a tam mu po prostu przysolą grzywnę jako posiadaczowi pojazdu za niewskazanie kierującego. Jeżeli zdjęcie jest ewidentnie wykadrowane to jeszcze można żądać na miejscu negatywu celem sprawdzenia czy na zdjęciu nei znajdowały się dwa pojazdy. Niestety, po zmianie przepisów nie bardzo jest jak znaleźć sobie furtkę, poniekąd słusznie, pomijam gdzie i jak się fotoradary stawia.[br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 13:32_________________________________________________Przez telefon szeryfy nie bardzo chcą negocjować, ale można spróbować. W każdym razie dalej mają pełne prawo iść do sądu w przypadku niewskazania kierującego, więc dużo zależy od osoby decyzyjnej w tej straży.

I tu jest "pies pogrzebany" ze na reke im jest sie dogadywać. W przypadku sprawy w sadzie kwota mandatu idzie albo w calosci, albo w duzej czesci na konto województwa/wiekszej ejdnostki terytorialnej. Dlatego SG chętniej idzie na ugodę, bo wtedy kasa(nawet trochę mniejsza) ale idzie na konto gminy.

[Lu-Gi 27]

Lepiej zapłać to co masz zapłacić bo potem może być juz 2x tyle tego mandatu, kumplowi zrobili fotke i miało być 250zł 6pkt, troche chciał się wywyinąć a potem zwlekał z zapłata aż go w końcu windykator dopadł czy jak to sie tam zwie, zapłacił zamiast 250zł to 600zł, prze***ne jednym słowem, a fota była ze straży miejskiej.

[letallec 2]

Lepiej zapłać to co masz zapłacić bo potem może być juz 2x tyle tego mandatu, kumplowi zrobili fotke i miało być 250zł 6pkt, troche chciał się wywyinąć a potem zwlekał z zapłata aż go w końcu windykator dopadł czy jak to sie tam zwie, zapłacił zamiast 250zł to 600zł, prze***ne jednym słowem, a fota była ze straży miejskiej.

Przeciez ja nie mowie o miganiu sie, tylko kulturalnym załatwieniu sprawy przez telefon Od tego jeszcze nikt nie zostal zwindykowany

[Cris 0]

ja też bym zrobił inaczej.

[szczuraz 7]

w darłowie przekroczyłem o 7km,

chwila jest tolerancja 10 km/h ... pojechałbym i powiedział im w oczy że walą w człona i niech to anulują. Już im sie w D poprzewracało do końca. Ja dalej nie mogę się doczekać na legalizację fotoradaru i nie płacę. Komendant wieśniaków z nowej soli nie chciał nawet gadac przez telefon.

[Lukasz_mk2 55]

Z tym dogadywaniem się przez telefon ze strażą miejską/wiejską jest różnie. W zeszłe wakacje dostałem fotę z mandatem o wys. 200zł i 3pkt (dokładnie nie wiem ile ich było, ale mało). Zadzwoniłem pogadać, powiedziałem, że nie jestem pewien kto prowadził gdyż wtedy wracałem z nad morza i w ciągu trasy zmieniałem się ze swoją drugą połową, na to strażak wyszedł z super propozycją - weź Pan to na siebie, dostanie pan punkty, a ja obniżę mandat. powiedziałem zgoda tylko spytałem ile obniży, na co on odpowiedział, że nie może tego przez telefon powiedzieć, ale że będę zadowolony. No więc się zgodziłem. Po paru tygodniach przyszedł list, a w nim informacja o ilości przyznanych punktów oraz kwitek mandatu wypisany na 180zł. Zagotowałem jak cholera :wallbash: Po tej sytuacji wiem, iż nie warto się z nikim dogadywać.

A mandaty ściągają mi z wypłaty jak do firmy, w której pracuje przyjdzie informacja o zajęcie środków i przekazanie ich na poczet mandatu. Generalnie trwa to bardzo długo, a koszty w stosunku do mandatu to gdzieś koło 10zł

[letallec 2]

Z tym dogadywaniem się przez telefon ze strażą miejską/wiejską jest różnie. W zeszłe wakacje dostałem fotę z mandatem o wys. 200zł i 3pkt (dokładnie nie wiem ile ich było, ale mało). Zadzwoniłem pogadać, powiedziałem, że nie jestem pewien kto prowadził gdyż wtedy wracałem z nad morza i w ciągu trasy zmieniałem się ze swoją drugą połową, na to strażak wyszedł z super propozycją - weź Pan to na siebie, dostanie pan punkty, a ja obniżę mandat. powiedziałem zgoda tylko spytałem ile obniży, na co on odpowiedział, że nie może tego przez telefon powiedzieć, ale że będę zadowolony. No więc się zgodziłem. Po paru tygodniach przyszedł list, a w nim informacja o ilości przyznanych punktów oraz kwitek mandatu wypisany na 180zł. Zagotowałem jak cholera :wallbash: Po tej sytuacji wiem, iż nie warto się z nikim dogadywać.

:polew: Nie slyszalem żeby byl problem aby przez telefon uzgadniać kwotę. To moze wlasnie prowadzic do sytuacji jak Twoja

[miszcz_kierownicy 0]

w darłowie przekroczyłem o 7km,

chwila jest tolerancja 10 km/h ... pojechałbym i powiedział im w oczy że walą w człona i niech to anulują. Już im sie w D poprzewracało do końca. Ja dalej nie mogę się doczekać na legalizację fotoradaru i nie płacę. Komendant wieśniaków z nowej soli nie chciał nawet gadac przez telefon.

Niby jest tolerancja... ale nie przyjmę mandatu za przekroczone 7km? To wyslą sprawę do sądu i się będę boksował za jakieś grosze

Mandat za 7km był 70zł

[talib1990 4]

mi w pszczynie pstryklo... widac bylo ewidentnie moja morde...

chcieli mi dac 6 pkt i chyba 300 zł.. napisałem list wnoszący o samoukaranie oraz proźbe o anulowanie madatu lub ewentualne zmniejszenie ze względu na trudną sytuacje materialna... wtedy sie uczyłem zero pracy itp. ..przychylyli sie do proźby i przysłali mi pismo o anulowaniu kary do tej pory nic nie przyszlo wiecej

[soolek 4]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kierowcy-unikna-mandatow-jest-luka-w-prawie,1,5013528,wiadomosc.html

[H4mm3R 267]

Jest jeszcze inna opcja, podać dane osoby za granicy, że prowadziła w tym momencie i raczej nikt nie dostanie pkt. i kasy też nie ściągną sam ostatnio dostałem dwie fotki z pomorskiego

[majkel_majki 19]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kierowcy-unikna-mandatow-jest-luka-w-prawie,1,5013528,wiadomosc.html

Grubymi nićmi szyte, nie przejdzie

[soolek 4]

No właśnie podobno przechodzi.

Słyszałem chyba w radiu parę dni temu, że jakiś sąd odrzuca hurtem takie wnioski.

Ale wszystko pewnie zależy od danego sądu.

[daniels 2]

było tak kiedyś że mandat z foradaru miał być dostarczony w ciągu 30dni ale teraz jest na to pół roku :gwizdanie:

[H4mm3R 267]

było tak kiedyś że mandat z foradaru miał być dostarczony w ciągu 30dni ale teraz jest na to pół roku :gwizdanie:

Jakbyś czytał od początku, to byś wiedział że już to wiemy :gwizdanie:

[Lu-Gi 27]

w darłowie przekroczyłem o 7km,

chwila jest tolerancja 10 km/h ... pojechałbym i powiedział im w oczy że walą w człona i niech to anulują. Już im sie w D poprzewracało do końca. Ja dalej nie mogę się doczekać na legalizację fotoradaru i nie płacę. Komendant wieśniaków z nowej soli nie chciał nawet gadac przez telefon.

No właśnie tylko tolerancja 10km/h tyczy się z tego co mi wiadomo tylko autostrad i chyba ekspresówek

Ale żeby o 7km/h uje**c to już chamstwo troche