Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Upgrade hamulców w Audi A4 B6/B7


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

p3. Nie, tzn bebechy sa te same ale sam zacisk ma inny kształt aby zmieścił sie pod 17"

A nie czasem pod 16" fele? Bo ludzie z tego co tu czytam bez większych problemów montują takie koła przy hamulcach 320mm..)

Od esy w 17"

  • Odpowiedzi 12.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

OK, muszę się wam przyznać, że jestem już po swapie z 312/255 na 345/300, więc nie powinienem pisać w trybie przypuszczającym.

Jest mi po prostu głupio :kwasny::facepalm:

W każdym razie samochód obecnie hamuje jak pociąg towarowy, mechaniki twierdzą, że odpowietrzały układ kilka razy i że jak na ich oko to winę ponosi za mało wydajna pompa hamulcowa, bo teraz są większe tłoczki w zaciskach i musiałoby być podawane z tego powodu większe ciśnienie by hamowanie było skuteczne już przy lekkim naciśnięciu hamulca.

Najpierw mi zmienili przód (z tyłem były przejściowe problemy - że tak to ładnie ujmę :wink: ) i już wtedy wyczułem, że coś jest nie tak... ale wyszedłem z założenia, że niech zrobią kompletny swap a potem porządnie układ odpowietrzą, a ja w tym czasie i tak nie będę jeździł... nadzieja matką głupich, po zrobieniu tyłu jest bez zmian :facepalm:

Zatem ewidentnie przód nie hamuje jak powinien. Wykluczyli tarcze i klocki, bo powiedzieli to samo co kolega davidlive kilka postów wcześniej.

Nie pasują mi teraz dwa fakty z tym co twierdzi warsztat:

1. Kolega w Golfie 6 GTI również robił swap z 312 na 345mm (heble od R-ki) - zaciski, jarzma, tarcze i klocki są bardzo podobne do tych z A4, zarówno 312 jak i 345mm - twierdzi, że reakcja hamulca jest taka sama jak przed, a jak naciśnie na max. to by głową w szybę uderzył jakby nie był zapięty pasami.

2. Zaciski z zestawu 320mm mają tłoczki takie same jak te od S4 (jeśli dobrze rozumiem), a mimo to współpracują prawidłowo z pompą hamulcową od zwykłych modeli.

Ciekawy jestem ile wołają za odpowietrzenie w ASO, bo do tamtych fachmanów już nie chciałbym zajeżdżać... nabawię się dodatko nerwicy bo twierdzą, że zrobili wszystko jak należy i nie mają sobie nic do zarzucenia.
I skasowali mnie jak za zboże, aż wstyd się przyznać ile wzięli :facepalm:

PS. Ręcznego też mi nie wyregulowali... drążek muszę podciągnąć wyżej niż na starych linkach które współpracowały z totalnie zużytymi tarczami. Kupiłem nowe linki od S4... twierdzą, że tego się nie reguluje :exclamation:

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

zadzwoń do niego on Ci pomoże 693456699

Kolega Dev

Opublikowano (edytowane)

Ale Dev mieszka w Słupsku jeśli dobrze kojarzę, a jam PZ-et, czyli z okolic Poznania... konsultacje to mam zapewnioną dzięki forum :) i teraz potrzebuję konkretnego działania w jakimś innym warsztacie, bo samemu tego nie ogarnę gdyż nie mam przede wszystkim możliwości :wink:

Więc tak:

1. Hamulce są zapowietrzone czy coś innego im dolega?

2. Ręczny da się wyregulować pomimo tego, że linki są samoregulujące się?

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

Jeżeli jest jak w a4 b6 to można je naciągnąć pod podlokietnikiem, po jego demontażu.

Opublikowano

p1.hamulce masz zapowietrzone, z tyłem jest zawsze kłopot.Pompa i inne pierdoły starcza na pewno bo skoro ja miałem w b5 345 i nie było kłopotu to w b6 też nie bedzie.

p2. ręczny ma regulacje ale fakt że sam powinien sie wyregulować.

Podjedz do jakiegos lepszego warsztatu nie mów że masz większe heble i pokaż jaki objaw, może cos pomogą

Opublikowano

Jeżeli jest jak w a4 b6 to można je naciągnąć pod podlokietnikiem, po jego demontażu.

on ma b6

Opublikowano

No tak tylko cabrio, coś mi z TT się.... [emoji12]

Opublikowano (edytowane)

Ale Dev mieszka w Słupsku jeśli dobrze kojarzę, a jam PZ-et, czyli z okolic Poznania... konsultacje to mam zapewnioną dzięki forum :) i teraz potrzebuję konkretnego działania w jakimś innym warsztacie, bo samemu tego nie ogarnę gdyż nie mam przede wszystkim możliwości :wink:

Więc tak:

1. Hamulce są zapowietrzone czy coś innego im dolega?

2. Ręczny da się wyregulować pomimo tego, że linki są samoregulujące się?

trzeba było jechac do niego od razu a nie jezdzic do kogos komu wydaje sie że zna sie na hamulcach

jakis czas temu miałem kłopot z tylnymi zaciskami w B6 (elektryczne) ciekły po obu stronach, hamulców brak

nik nie chciał podjac sie naprawy, wszyscy chcieli wymieniac na nowe, koszt niebagatelny 1000zł/1szt

okazało sie że wine ponosiły oringi, kazdy po 40 groszy :facepalm:

po niecalej godzinie auto wróciło do żywych :kox::kox::kox:

Edytowane przez alex3p
Opublikowano

Czyli zakładając sewwo i pompę z automatu można liczyć na mocniejsze hample?

Opublikowano

Czyli zakładając sewwo i pompę z automatu można liczyć na mocniejsze hample?

Niekoniecznie. Możliwe ze sila nacisku bylaby wieksza ale czy tarcze i klicki temu podołają?

Opublikowano (edytowane)

bez przesady czemu maja nie podolac ? :)|
wiadomo ze 345 da rade bo tloczek w zaciskach jest taki sam jak w 320 wiec dla pompy to wsio ryba

a czy z automatu pompa coś da, ważne dwa pytania, średnica membrany w serwie, oraz średnica tloczka w pompie, jesli ktoreś jest większe to znaczy że coś tam to da


poza tym, w b6/b7 nie bylo wiekszej pompy jak 1 calowa, nawet w s4 byla taka, taka sama jak w rs6 c6 gdzie byly 8 tloczkowe zaciski, wiec jesli jest jakas roznica to tylko w serwie, ktorego numer dla S4 np sie deko roznil wiec zapewne bylo jakies "lepsze"

numer nowy serwa s4 8E0612107L
b6 8E0612107E


z tego co pamietam wieksza pompa byla w cayenne i touaregach, miała ponad 1 cal, wiec jak ktos by kiedys rzezbil to ja bym polecał w tą strone :)

Edytowane przez pioteros
Opublikowano (edytowane)

345 da rade bo tloczek w zaciskach jest taki sam jak w 320 wiec dla pompy to wsio ryba

Właśnie odpaliłem ELSĘ i potwierdza się to co mówisz - zaciski przednie w hamulcach 320 i 345mm mają dokładnie tę samą średnicę tłoczka tj. 60mm. Tym samym pitolenie właściciela warsztatu, że większe hamulce (a ściślej - same zaciski) potrzebują większej pompy hamulcowej (czym uzasadniał słabszą reakcję pedału hamulca) są bzdurą.

A z tego co widzę dla hamulców 312/255 (mój stary fabryczny zestaw) i 320/288 są montowane dokładnie te same pompy.

Fakt, że dla pełnego upgrade'u na eSowe 345/300 powinienem wymienić też pompę na tę od V8-ki, bo może jest ciut mocniejsza, ale nie zmienia to faktu, że standardowa pompa powinna też bez problemu dawać radę.

Nie ma to jak spławić laika... :kox:

Na jutro jestem umówiony w innym warsztacie... mam tylko nadzieję, że ci co robili przekładkę hebli nie uszkodzili mi pompy (ABS-u?) , bo pytali się mnie czy to rzekomo kilkukrotne odpowietrzanie było przeprowadzone przy włączonym zapłonie czy nie... jeśli nie, to wg. nich mogło się w niej coś spartolić :kwasny: Szczerze mówiąc to nie wiem czy kluczyk siedział wtedy w stacyjce czy wisiał w szafce z innymi kluczami...

Prawda to? :mysli:

hamulce masz zapowietrzone, z tyłem jest zawsze kłopot

Problem już się pojawił przy swapie samego przodu, po wymianie tyłu kilka dni później nic się nie poprawiło ani nie pogorszyło.

Edytowane przez BeyerBrown
Opublikowano

OK, muszę się wam przyznać, że jestem już po swapie z 312/255 na 345/300, więc nie powinienem pisać w trybie przypuszczającym.

Jest mi po prostu głupio :kwasny::facepalm:

W każdym razie samochód obecnie hamuje jak pociąg towarowy, mechaniki twierdzą, że odpowietrzały układ kilka razy i że jak na ich oko to winę ponosi za mało wydajna pompa hamulcowa, bo teraz są większe tłoczki w zaciskach i musiałoby być podawane z tego powodu większe ciśnienie by hamowanie było skuteczne już przy lekkim naciśnięciu hamulca.

Najpierw mi zmienili przód (z tyłem były przejściowe problemy - że tak to ładnie ujmę :wink: ) i już wtedy wyczułem, że coś jest nie tak... ale wyszedłem z założenia, że niech zrobią kompletny swap a potem porządnie układ odpowietrzą, a ja w tym czasie i tak nie będę jeździł... nadzieja matką głupich, po zrobieniu tyłu jest bez zmian :facepalm:

Zatem ewidentnie przód nie hamuje jak powinien. Wykluczyli tarcze i klocki, bo powiedzieli to samo co kolega davidlive kilka postów wcześniej.

Nie pasują mi teraz dwa fakty z tym co twierdzi warsztat:

1. Kolega w Golfie 6 GTI również robił swap z 312 na 345mm (heble od R-ki) - zaciski, jarzma, tarcze i klocki są bardzo podobne do tych z A4, zarówno 312 jak i 345mm - twierdzi, że reakcja hamulca jest taka sama jak przed, a jak naciśnie na max. to by głową w szybę uderzył jakby nie był zapięty pasami.

2. Zaciski z zestawu 320mm mają tłoczki takie same jak te od S4 (jeśli dobrze rozumiem), a mimo to współpracują prawidłowo z pompą hamulcową od zwykłych modeli.

Ciekawy jestem ile wołają za odpowietrzenie w ASO, bo do tamtych fachmanów już nie chciałbym zajeżdżać... nabawię się dodatko nerwicy bo twierdzą, że zrobili wszystko jak należy i nie mają sobie nic do zarzucenia.

I skasowali mnie jak za zboże, aż wstyd się przyznać ile wzięli :facepalm:

PS. Ręcznego też mi nie wyregulowali... drążek muszę podciągnąć wyżej niż na starych linkach które współpracowały z totalnie zużytymi tarczami. Kupiłem nowe linki od S4... twierdzą, że tego się nie reguluje :exclamation:

A gdzie tam jest regulacja na linkach? Według mnie to przy dźwigni się naciąga linki. Kumpel miał podobny problem. Tylko że on zapowietrzył pompę od abs(przynajmniej tak myślał) Wywalało mu bezpiecznik od absu i powodem była właśnie vacum pompa.On ma automata. Po wymianie pompy auto zaczeło hamować. Ja u siebie po założeniu 345mm na przód byłem w szoku. Dotkniecie pedału hamulca powodowało szarpanie mną jak kawałkiem mięsa :kox: Dodam że mam nadal serię z tyłu ale już nie długo :wink:

Opublikowano

W ELSIE już znalazłem procedurę regulacji ręcznego po wymianie tarcz i klocków, chyba ją wydrukuję tym majstrom by się dokształcili... :banan:

Najbardziej demotywuje mnie szyld warsztatu - "Mechanika pojazdowa - mgr.inż. xxxxx yyyyyy"

MGR INŻ !!! :exclamation:

Opublikowano

Chciałem ją zrobić u nich jak auto stało na podnośniku, ale zadziałało prawo Murphy'iego i mój laptop odmówił współpracy w chwili gdy był najbardziej potrzebny... :kwasny:

Panowie magistry okazało się, że nie posiadają ŻADNEGO elektronicznego sprzętu diagnostycznego :facepalm:

Opublikowano

Panowie wrócę jeszcze do tematu serwa i pompy wydaje mi się że w automatach są inne bo jakim bym nie jechał lepiej hamuje od mojej , u siebie mam 312/255 w pracy mamy allroad C5 2,5tdi 180km hample ma 320/255 i hamuje lepiej od mojej a jest sporo cięższy , nie wspomnę już o a6 c6 allroad wiem tylko że z przodu ma 345 tył nie wiem ale hamuje kosa. Wydaje mi się że nawet kolegi B6 1.9 na zwykłych 288/245 w automacie lepiej hamuje :angry: Może ktoś coś wie czy serwa i pompy w automatach są takie same jak w zwykłych skrzyniach.

Opublikowano

Mam 345 /288 ale odnoszę rownież wrażenie ze automaty są bardziej czule na pedał hamulca tutaj mowie o sile nacisku pedału w stosunku do siły całowania. Są czulsze. I tutaj musi być coś innego bo tarcze górna Polkę klocki czy DSy czy zwykle pod tym katem są nie odcUwalne dałem przewody w oplocie i tez nie daje tej czułości co w automatach. I tak mi wpadł ciekawy pomysł, bo w automatach jeat podciśnienie elektroniczne moze to właśnie to daje takie efekty ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...