cysiu100 Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Witam, Mam problem z ojca A4 B5 AFN z `99 roku, przebieg 207 tyś oryginalny. Niecały rok temu auto wpadało w tryb awarynjny, było przeładowanie. Turbo było czyszczone, zrobione porządnie bo robiliśmy to wspólnie ze znajomym mechanikiem. Po złożeniu auto chodziło ok, robiłem mu logi turbina jak i cała reszta pracowała wręcz książkowo. Teraz po około 10 tys km znowu auto wpada w tryb awaryjny, na Vagu błąd przeładowania. Ojciec nie jeździ może z nogą w podłodze ale stara się nie uprawiać PSJ. Wiadomo zimą, w mieście czy na niedogrzanym silniku nie da sie go przedmuchać. Teraz oprócz przeładowania reszta na Vagu jest ok. W planach znów wyciągnięcie turbo i ponowne czyszczenie. I teraz pytanie co przy okazji zrobić, sprawdzić i od czego tak szybko turbina się syfi? Dodam ze EGR nie jest zaślepiony, Katalizator jest na miejscu chyba od nowości. Co proponujecie zrobić, wywalić środek kata, pomoże? Świece żarowe też wymienione bo przez nie też mogłby więcej kopcić sadzą. W dolocie nieszczelności nie ma. Tak jak pisałem wcześniej po wyczyszczeniu wszelkie bloki na Vagu były jak z fabryki. Proszę o sugestie bo nie chcemy za rok znowu wyciagac turbawki.
Wihajster Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Witam, Mam problem z ojca A4 B5 AFN z `99 roku, przebieg 207 tyś oryginalny. Niecały rok temu auto wpadało w tryb awarynjny, było przeładowanie. Turbo było czyszczone, zrobione porządnie bo robiliśmy to wspólnie ze znajomym mechanikiem. Po złożeniu auto chodziło ok, robiłem mu logi turbina jak i cała reszta pracowała wręcz książkowo. Teraz po około 10 tys km znowu auto wpada w tryb awaryjny, na Vagu błąd przeładowania. Ojciec nie jeździ może z nogą w podłodze ale stara się nie uprawiać PSJ. Wiadomo zimą, w mieście czy na niedogrzanym silniku nie da sie go przedmuchać. Teraz oprócz przeładowania reszta na Vagu jest ok. W planach znów wyciągnięcie turbo i ponowne czyszczenie. I teraz pytanie co przy okazji zrobić, sprawdzić i od czego tak szybko turbina się syfi? Dodam ze EGR nie jest zaślepiony, Katalizator jest na miejscu chyba od nowości. Co proponujecie zrobić, wywalić środek kata, pomoże? Świece żarowe też wymienione bo przez nie też mogłby więcej kopcić sadzą. W dolocie nieszczelności nie ma. Tak jak pisałem wcześniej po wyczyszczeniu wszelkie bloki na Vagu były jak z fabryki. Proszę o sugestie bo nie chcemy za rok znowu wyciagac turbawki. mysle,że wystarczy rozruszac ręcznie sztange i przegonic auto A kata swoją drogo wywalić
cysiu100 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Opublikowano 23 Lutego 2012 Ok nad katem już wcześniej mysleliśmy ale czlowiek to leniwa bestia. A pytanie - jakiś dobry sposob na przegonienie auta. Mam trzymać jakieś stałe obroty by uzyskać odpowiednią temp. spalin i sie wypali czy deptać i odpuszczać zeby sztanga pracowala?
mily Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Ogólnie to osobiście uważam że przed czyszczeniem turbo, powinno się wymienić wężyki podciśnienia, a dlaczego: Kolega miał w AFN ten problem, co miesiąc do dwóch czyścił turbinę i problem wracał. W końcu się wkurzył i stwierdził że ją sprzeda i przed sprzedażą (żeby ładnie wyglądało, bo ori były już w kiepskim stanie) wymienił wężyki podciśnienia, problem przestał występować. Ułożyliśmy sobie teorię, że te wężyki nie dawały pełnego ciśnienia (zakleszczały się, albo gdzieś uchodziło), w efekcie sterowanie na turbinę szło osłabione i jak była czysta to jeszcze ciśnienie dawało radę wysterować, ale nawet niewielkie zabrudzenie i ciśnienie było za słabe.
cysiu100 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Opublikowano 23 Lutego 2012 Węzyki też zmienione przy ostatnim czyszczeniu. Trochę mi ta teoria nie pasuje bo jak jest podciśnenie to jest maks doladowanie i upuszczając ciśnienie w wężykach sztanga idzie w dół i ciśnienie doładowania maleje. Więc jeśli mi przeładowyje, to podiśnenie musi być i zaciągać sztangę do góry, przycina się pewnie jak idzie w dół. Przynajmniej ja tak to rozumuje.
mily Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Sami ją sobie ułożyliśmy Fakt jest faktem że po wymianie jeździ już rok i nadal turbo chodzi bez problemów.
cysiu100 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Opublikowano 23 Lutego 2012 Może wpadał w tryb awaryjny z niedoładowania. W każdym bądź razie czekam na dalsze wskazówki.
ranyjulek Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Cysiu100, turbina, po 10k km, może się zasyfić, jeśli auto nie było odpowiednio przeganiane. Pisałeś, że było, ale może za mało? Zapchany katalizator (a po takim przebiegu ma prawo) też ma zły wpływ na sprężarkę. Ale może nie jest za późno na samo rozruszanie sztangi, czego Ci życzę i obejdzie się bez wyciągania turbo
M.Arrkadiusz Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Nie do końca jestem pewien,ale może to wina zaworu N75 w necie znalazłem coś takiego http://moteo.pl/forum/zawor-N75-brak-mocy-przymulone-auto-problem-z-wkreceniem-sie-na-obroty-190 tu jest akurat problem z przymulonym audikiem, ale może coś pomoże
mlodyy Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 ja tez tak mam ze co roku muszę czyścic turbinę, zakładałem nawet o tym temat turbo zawsze stawało na wiosnę powód bardzo prosty.Do pracy mam 4km auto nie zdąży się nagrzać wiec kręcone jest max do 2tys nie mam gdzie jej przegonić bo jak jadę w trasę to służbowym bo szkoda mi niuni gonić po 800km tygodniowo. A nawet jak złapie temperaturę to i tak nie ma gdzie przegonić i sie syfi suszarka
cysiu100 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Opublikowano 23 Lutego 2012 No co roku to ja się nie bawie Na razie kazałem ojcu odpalić silnik i sciągać i zakładać podciśnienie na gruszke niech sztanga sobie pracuje, coś jakbym Vaga zapuścił Ale coś czuje ze bez czyszczenia się nie obejdzie. W końcu musi sie nauczyć jeździc TDi i dać mu w palnik raz kiedy. Nawiasem mówiać troche glupie te auta to musze deptać choć nie chce, w innych deptasz to zajedziesz silnik, w nowych DPFy, eh
Musashi Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 pisalem juz z wielokrotnie. jezeli turbina zanieczyszcza sie sadza i silnik wchodzi w tryb awaryjny wskutek przeladowania. to z reguly przyczyna sa niesprawne wtryski, przez w spalinach jest wiecej sadzy. a niewlasciwe czyszczenie turbiny pogarsza tylko sprawe.
Zimny Chirurg 2 Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 Ty prawdopodobnie możesz mieć 1 z 2 problemow. 1 to taki ze wywal kata. Miałem tak samo. Dopiero jak wywaliłem kat od 2 lat mam 0 problemów z turbiną. Potrafie niekiedy miesiącami jezdzić PSJotem bo mi sie tak podoba i 0 problemu z geometrią. Moge ja małym palcem u reki przestawiać jak mi sie podoba. Tak było u mnie. 2 sprawa tak jak kolega napisał wczesniej to lejące wtryski. Niesprawny układ wtryskowy potrafi zawalić syfem turbine migiem. Pozdro ZC
Musashi Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 dokladnie, zatkany katalizator moze rowniez powodowac pogorszenie spalania i przez to sadze w wydechu.
vauxhall95 Opublikowano 23 Lutego 2012 Opublikowano 23 Lutego 2012 na 99,9% wtryski sa slabe i leja.Tak jak napisal musashi
rookie Opublikowano 28 Lutego 2012 Opublikowano 28 Lutego 2012 na 99,9% wtryski sa slabe i leja.Tak jak napisal musashi Poza tym jak silnik się chwile rozgrzeje, to można normalnie jechać trzymając na każdym biegu pow. 2000 obrotów np. 2100. To wystarczy by nie zasyfiać turbiny ponownie. Samo przeganianie na trasie nie wystarczy. Trzeba, że tak powiem, być konsekwentnym w kwestii obrotów.
cysiu100 Opublikowano 28 Lutego 2012 Autor Opublikowano 28 Lutego 2012 Na Vagu grupa 013 wygląda wręcz idealnie. Wiem, że to nie oznacza dokladnie wtrysków ale raczej je wykluczam. Chyba czas na kata. Dzięki za rady.
wiciuh83 Opublikowano 28 Lutego 2012 Opublikowano 28 Lutego 2012 Koledzy podepne sie pod temat bo mam podobny problem Przekraczając 3000 obr wchodzi w tryb awaryjny i są dwa błędy: -17965 -17957 Wymieniłem dzisiaj zawór N75 i dalej lipa. Jestem juz zdesperowany. Pomocy.
machina Opublikowano 28 Lutego 2012 Opublikowano 28 Lutego 2012 Zrób logi i użyj szukajki bo było tego dużo.
Musashi Opublikowano 28 Lutego 2012 Opublikowano 28 Lutego 2012 Na Vagu grupa 013 wygląda wręcz idealnie. Wiem, że to nie oznacza dokladnie wtrysków ale raczej je wykluczam. Chyba czas na kata. Dzięki za rady. jezeli wtryski leja rowno kazdy, wtedy 013 bedzie wygladalo idealnie. to tylko porownanie dawek dla ustrzymania stalej predkosci obrotowej polobrotow walu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się