Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gdzie macie zamontowany reduktor?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W moim aucie gazownik zamontował reduktor w grodzi pomiędzy akumulatorem a filtrem kabinowym. Niby fajne miejsce ale niestety po zamontowaniu pojawił się dość uciążliwy problem. Mianowicie usytuowanie gorącego reduktora przy wlocie powietrza do kabiny powoduje że gdy jest cieplej w kabinie leci ciepłe powietrze. Można jechać tylko z włączoną klimą ,po jej wyłączeniu z wylotów znów leci ciepłe powietrze i można się ugotować. Próbowałem to jakoś odizolować ale skuteczne rozdzielenie tego reduktora uniemożliwia duża ilość rurek od klimy i reduktora.

I teraz mam dylemat czy jechać do gazownika aby przełożył reduktor w inne miejsce, tylko jakie? I robić dodatkowe dziury czy walczyć dalej z izolowaniem tego reduktora?

Opublikowano

Powiem tak trochę dziwne zamontowanie reduktora nie spotkałem się z takim zamontowaniem ja mam pod zbiorniczkiem wyrównawczym.

Opublikowano

Umówiłem się na sobotę na przeróbkę. Nie wiem tylko którędy wyprowadzi teraz przewody od płynu chłodzącego bo przewody idące do nagrzewnicy już są przecięte przy akumulatorze i będzie kolejne sztukowanie :kwasny:

Opublikowano
Powiem tak trochę dziwne zamontowanie reduktora nie spotkałem się z takim zamontowaniem ja mam pod zbiorniczkiem wyrównawczym.

Mam podobnie tylko może trochę bardziej przed zbiorniczkiem.

Opublikowano

Ja mam gdzieś na dole, sam go do dzisiaj nie wiedziałem...

Opublikowano
W moim aucie gazownik zamontował reduktor w grodzi pomiędzy akumulatorem a filtrem kabinowym. Niby fajne miejsce ale niestety po zamontowaniu pojawił się dość uciążliwy problem. Mianowicie usytuowanie gorącego reduktora przy wlocie powietrza do kabiny powoduje że gdy jest cieplej w kabinie leci ciepłe powietrze. Można jechać tylko z włączoną klimą ,po jej wyłączeniu z wylotów znów leci ciepłe powietrze i można się ugotować. Próbowałem to jakoś odizolować ale skuteczne rozdzielenie tego reduktora uniemożliwia duża ilość rurek od klimy i reduktora.

I teraz mam dylemat czy jechać do gazownika aby przełożył reduktor w inne miejsce, tylko jakie? I robić dodatkowe dziury czy walczyć dalej z izolowaniem tego reduktora?

Nie jest to za wysoko, parownik powinien być poniżej poziomu w zb.wyrównawczym.U mnie zamontowany pod zbiorniczkiem- krótkie przewody i miejsce dalej od podmuchu z chłodnicy (zima)

Opublikowano
Nie jest to za wysoko, parownik powinien być poniżej poziomu w zb.wyrównawczym.U mnie zamontowany pod zbiorniczkiem- krótkie przewody i miejsce dalej od podmuchu z chłodnicy (zima)

Faktycznie jest troszkę wysoko, ale chyba lekko pod poziomem zbiorniczka. Fakt że bardzo ciężko się odpowietrza. Pomimo że zsuwałem lekko tą rurkę z dziurką idącą do nagrzewnicy a silnik był już gorący z nawiewów nadal leciało zimne powietrze i reduktor zimny. W końcu po dłuższym czasie puścił po przytrzymaniu go z 5 min na 2000-3000tys obr.

Opublikowano
Powiem tak trochę dziwne zamontowanie reduktora nie spotkałem się z takim zamontowaniem ja mam pod zbiorniczkiem wyrównawczym.

Też mam pod zbiornikiem wyrównawczym ,koło akumulatora to mam sterownik LPG .

@darkle wrzuć fotki LPG bo coś czuje że masz jakiegoś druta zrobionego .

Opublikowano

Fotek chyba nie zdążę zrobić bo jednak dzisiaj go jeszcze oddaję do poprawy. Instalacja była zakładana we wrześniu w chyba najbardziej renomowanym zakładzie w mojej okolicy ale faktycznie montaż wygląda druciarsko. Zobaczymy co będzie jak poprawią.

Opublikowano

A więc już po zabiegu. Reduktor przeniesiony na lewą podłużnicę za reflektorem. Podpięty w obieg do chłodnicy oleju. Mam instalację STAG 300 isa2, reduktor AC RO1 i czerwone Valteki. Przy okazji wgrano nowy program w sterownik LPG.

Poprawiło się jakby trochę zbieranie bo wcześniej lubił się na moment przymulić przy przyśpieszniu przy ~2700 obr. Poza tym nadal jak mocniej wciśnie mu się gaz jest mała zwłoka zanim wejdzie na obroty na LPG ale z tym się chyba nic nie zrobi, przynajmniej na Valtekach

Opublikowano

ISA2 włączone?

zbierałeś mapę PB, przy wyższych obciążeniach ?

wrzuć zdjęcie mapy i ustawień , chyba że nie masz interfejsu

Opublikowano

Na razie nie chcę podłączać interfejsu bo to się chyba zapisuje a instalacja jest na gwarancji. Kazali mi pojeździć i jakby coś się działo przyjechać.

Opublikowano

valteki czerwone nie są za słabe za wolne ?

Opublikowano

Prawdopodobnie nie są rewelacyjne. Jak zakładałem gaz chciałem Hana albo Magic Jet ale gazownik stwierdził że lepiej częściej wymienić tańsze Valteki niż zakładać 4-5droższe wtryski które wytrzymają góra 2xtyle. Wtedy się zgodziem bo nie wiedziałem że poza wytrzymałością będą jeszcze problemy z płynnością wchodzenia na obroty:kox:. Jak te valteki się zajeżdża to je zmienię na Magic albo Hana. Z wątków na forum widzę że nie da się wyeliminować szarpania na niedogrzanym silniku ale może na lepszych wtryskach nie będzie tej wk.. dziury przy mocniejszym dodaniu gazu na jałowym.

A żeby nie było różowo to zauważyłem że kapie trochę płyn chłodzący z reduktora, jak nie urok to sr..:kwasny: Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Z tego co widzę to może kapać z czujnika temp zamocowanego na dole reduktora bo wyżej jest suchy, od spodu mokry ale nie ma jak podejrzeć.

Opublikowano
Kazali mi pojeździć i jakby coś się działo przyjechać.

Przecież trzeba zebrać mapę benzynową najpierw.Włączyli Ci asystenta ISA2? Pikało na PB?

Podejżewam że nie, zrobili autokalibracje na postoju i jedź pan:facepalm:

Prawdopodobnie nie są rewelacyjne. Jak zakładałem gaz chciałem Hana albo Magic Jet ale gazownik stwierdził że lepiej częściej wymienić tańsze Valteki niż zakładać 4-5droższe wtryski które wytrzymają góra 2xtyle. Wtedy się zgodziem bo nie wiedziałem że poza wytrzymałością będą jeszcze problemy z płynnością wchodzenia na obroty:kox:. Jak te valteki się zajeżdża to je zmienię na Magic albo Hana. Z wątków na forum widzę że nie da się wyeliminować szarpania na niedogrzanym silniku ale może na lepszych wtryskach nie będzie tej wk.. dziury przy mocniejszym dodaniu gazu na jałowym.

A żeby nie było różowo to zauważyłem że kapie trochę płyn chłodzący z reduktora, jak nie urok to sr..:kwasny: Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Z tego co widzę to może kapać z czujnika temp zamocowanego na dole reduktora bo wyżej jest suchy, od spodu mokry ale nie ma jak podejrzeć.

Na dole nie ma czujnika temp, jest u góry, a może zamontowali odwrotnie?:facepalm:

daj zdjęcie

Valteki wiadomo to są elektrozawory a nie wtryski ale nie ma takiej tragedii, szwagier ma skodę 1,8T + valteki i idzie nawet ładnie

Wszystko zależy od montażu i regulacji

Opublikowano

Co do asystenta ISA2 faktycznie nic nie pikało. Ale w tej chwili po wgraniu nowego programu do sterownika jest o niebo lepiej. Wcześniej często zdarzały mu się takie przerwy przy przyśpieszaniu przy ok 2700obr, teraz tego nie ma idzie płynnie. Przy dodawaniu gazu na jalowym też zbiera się od razu, przymuli się jak mu się naprawdę mocniej depnie, wcześniej wystarczyło lekko dodać gazu a na obroty wchodził dopiero po lekkim przymuleniu. Na zimnym (temp przełączania 45*) też jakby lepiej.

Reduktor mam taki: http://www.ac.com.pl/pl/produkt/307/reduktor-ac-r01

Zamocowany tak że ten kabelek jest na dole a króćce od wody na górze. Przyjrzałem się i nie cieknie raczej z tego czujnika, kropelka wisi obok i albo wypływa ze środka albo z oringu w króćcu od wody w reduktorze.

Opublikowano
Co do asystenta ISA2 faktycznie nic nie pikało. Ale w tej chwili po wgraniu nowego programu do sterownika jest o niebo lepiej. Wcześniej często zdarzały mu się takie przerwy przy przyśpieszaniu przy ok 2700obr, teraz tego nie ma idzie płynnie. Przy dodawaniu gazu na jalowym też zbiera się od razu, przymuli się jak mu się naprawdę mocniej depnie, wcześniej wystarczyło lekko dodać gazu a na obroty wchodził dopiero po lekkim przymuleniu. Na zimnym (temp przełączania 45*) też jakby lepiej.

Reduktor mam taki: http://www.ac.com.pl/pl/produkt/307/reduktor-ac-r01

Zamocowany tak że ten kabelek jest na dole a króćce od wody na górze. Przyjrzałem się i nie cieknie raczej z tego czujnika, kropelka wisi obok i albo wypływa ze środka albo z oringu w króćcu od wody w reduktorze.

Ja u siebie też mam taki parownik

Zmieniłem oprogramowanie na nowsze ale to nie załatwi sprawy w kalibracji, zresztą po autokalibracji jest komunikat "zbierz mapę na drodze"

Zbieranie mapy PB jest potrzebne do korekcji LPG

przykładowa mapa Pb:

benzynastan2.jpg

Przykładowa PB i LPG

mapa2d2.jpg

Przyjrzałem się i nie cieknie raczej z tego czujnika, kropelka wisi obok i albo wypływa ze środka albo z oringu w króćcu od wody w reduktorze.

Z czujnika nie może cieknąć tam nie ma otworu na wylot

Może trzeba opaski na wężach wody dokręcić mocniej

Opublikowano

Będę musiał do nich więc podjechać kiedyś i zapytać jeszcze raz o kalibrację i o wyciek. Na razie żeby nie stracić gwarancji nie chcę sam nic grzebać.

A jak masz ze wskazaniem zużycia paliwa na fisie? W sumie przy takiej jeździe mieszanej 40-80km z prędkością 110-120 w trasie i 20-40km dynamicznie w mieście wychodzi mi teraz 12-13l lpg, na fisie zużycie pokazuje dla pb ale pokazuje jakieś 10-11. Wcześniej wydaje mi się że różnica pomiędzy fisem a zużyciem rzeczywistym była większa, nie wiem czy to możliwe. W piątek będę jechał w dalszą drogę to zobaczę jak wyjdzie po trasie. Jeśli chodzi o moc to nie odczuwam różnicy pomiędzy pb a lpg w tej chwili.

Opublikowano
Będę musiał do nich więc podjechać kiedyś i zapytać jeszcze raz o kalibrację i o wyciek. Na razie żeby nie stracić gwarancji nie chcę sam nic grzebać.

A jak masz ze wskazaniem zużycia paliwa na fisie? W sumie przy takiej jeździe mieszanej 40-80km z prędkością 110-120 w trasie i 20-40km dynamicznie w mieście wychodzi mi teraz 12-13l lpg, na fisie zużycie pokazuje dla pb ale pokazuje jakieś 10-11. Wcześniej wydaje mi się że różnica pomiędzy fisem a zużyciem rzeczywistym była większa, nie wiem czy to możliwe. W piątek będę jechał w dalszą drogę to zobaczę jak wyjdzie po trasie. Jeśli chodzi o moc to nie odczuwam różnicy pomiędzy pb a lpg w tej chwili.

Miałem wcześniej inny sterownik LPG zmieniłem na staga i spalanie już widze że mniejsze, wcześniej 12-13l mieszany tryb.

Tam właśnie trochę mozolne było ustawienie mapy

Zrobiłem dopiero ze 150km ale już średnia wyszła 9,5l, a też czasem przycisne do 150km/h:grin:

To że nie odczuwasz różnicy to wcale nie jest powiedziane że jest dobrze

Jak jest źle ustawiona mapa LPG to sterownik silnika robi korekte mapy PB, i potem słabiej jedzie na PB (wydłuża czasy wtrysku). W sumie jedzie tak samo na PB i LPG

Wiem na przykładzie swojego starego sterownika LPG. Wystarczy zdjąć klemę lub skasować błędy vagiem i mapa PB się resetuje.Potem na PB lepiej idzie.

Nawet jak jest źle ustawiona to chwilowe spalanie jest większe u mnie było około 10l, teraz mam nawet 6l jadąc na 5 biegu 110km/h:banan:

Może u Ciebie bedzie OK, ale bez zebrania map to wątpie.

Samo podłączenie do staga nie jest rejestrowane w sterowniku, dopiero zmiana mapy itp.

Ja nigdy nie miałem problemu z podłączeniem komputera pytałem u gazowników.Nawet jak po swoich poprawkach pojechałem na przegląd po 1000km to widzieli że sam poprawiłem mapę. "Ooo super ustawiona nie trzeba zmieniać"

Najgorzej jak jeździsz na ubogiej mieszance, silnik się bardziej nagrzewa i wypalają się gniazda zaworów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...