Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Legenda PRLu - Kant czyli mój FIAT 125 P - po pełnej odbudowie


Orzeł

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnego pięknego dnia wpadliśmy z bratem na pomysł zakupu Kanta :), miał być pierwszy lepszy z brzegu, jednak po pewnym czasie i przejrzeniu ofert wybór padł na egzemplarz prezentowany poniżej ;]

Wpadło nam w oczy takie oto ogłoszenie:

"FIAT 125p 1500cm z 1975r (pierwsza rej.04.1975) z oryginalnym przebiegiem 94 tys km.

Cały czas garażowany,zimą nie jeżdzony.Po wymianie środkowego tłumika, oleju i filtrów,nowe linki od ręcznego,opony posiadają 90% bieżnika.

Tapicerka oraz elementy chromowe w stanie idealnym.

Samochód posiada nadkola plastikowe zamontowane od nowości!!!

Rok produkcji:1975

Data rejestracji: 04/1975

Przebieg w km: 94 000 km

Skrzynia biegów: manualna

Pojemność skokowa: 1500 cm3

Rodzaj paliwa: benzyna

Kolor: biały

zabytkowy, bezwypadkowy, garażowany "

Chwila namysłu zaliczka wpłacona, laweta załatwiona no więc w drogę -> która okazała się nie lada wyzwaniem auto było pod rzeszowem jakieś 350 km od nas. Jazda z lawetą z letnim ogumieniem przy ostrym ataku zimy (pojechaliśmy w nocy z 28-29 listopada 2010 w największe śnieżyce) była dość ciekawym doświadczeniem. Powrót zajął nam 10 godzin jednak udało nam sie dowieźć zabawke w całości :).

OTO I ON -> Orli KREDENS

c163745792.jpg

c163745793.jpg

c163745794.jpg

c163745796.jpg

c163745791.jpg

c163745795.jpg

c163745797.jpgc163745798.jpg

Po zajechaniu na miejsce okazało się, ze właściciel ma jeszcze 2 warszawy, malucha na chromowanych zderzakach, żuka z 68 roku i skode 105 z przebiegiem 7 tyś km. Jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się, ze kredens stoi na dywanie w garażu, a gość przy wsiadaniu ściągnął buty :) . Fura odpaliła za pierwszym razem, pracuje zdrowo i jest w 100% sprawna technicznie :). Stan wizualny możecie ocenić po zdjęciach.

Laweta załadowana więc ruszamy do domu

dsc05580wx.jpg

Nie było łatwo….

dsc05584ht.jpg

8 godzin później już byliśmy na miejscu

po wstępnych oględzinach w domu okazało się, że troszke upocona była miska olejowa i tak sie zaczeło.....

Po odkręceniu miski okazał nam sie w niej kawałek tłoka... Decyzja szybka - silnik OUT i jedziemy z nim od nowa jak fabryka przykazała. Został cały rozkręcony zrobiony szlif, i wszystkie części zakupione orginalne NOWE FSO (magia allegro :) ) Nie ma w nim ani kawałka starego silnika. Tłoki pierścienie, wałek, koła zębate łańcuchy uszczelki wszystko jest nowe.

20110607091.jpg

Komora silnika pusta, taka jakaś była "zmęczona" więc postanowiliśmy ją odswieżyć.... ale co jest za sens robić samą komore?? Zdecydowaliśmy się na odrestaurowanie kanta do ostatniej śruby... Rozkręcony został calutki, wypiaskowany i tutaj był problem - myśleliśmy że się rozpadnie a tu miła niespodzianka. Wszystkie blachy są ori, na fabrycznych zgrzewach i nie ma w nim ani jednej dziury niefabrycznej!!! jest tak zdrowy, że trudno w to uwierzyć :). Poniżej troche fotek. W trakcie prac .

dsc06196aj.jpg

dsc06228x.jpg

dsc06230n.jpg

20110831301.jpg

20110831304.jpg

dsc06234j.jpg

Tymczasowe koła i zawieszenie :-)

20110831303.jpg

20110831299.jpg

06072011544.jpg

20111214827.jpg

20111214825.jpg

20111214831.jpg

20111214829.jpg

20110831306.jpg

201202011134.jpg

201202011132.jpg

201202011128.jpg

201202011127.jpg

201202011126.jpg

W międzyczasie silnik też został złożony na nowych częściach:

310320121732.jpg

20110523045.jpg

20120330130.jpg

20110523043.jpg

20120410203.jpg

20120410199.jpg

20120510359.jpg

20120402150.jpg

20120402146.jpg

20120418256.jpg

20120419260.jpg

190420121835.jpg

20120420270.jpg

20120420269.jpg

070520121931.jpg

070520121930.jpg

Zawieszenie wypiaskowane i polamowane piecowo:

201202271340.jpg

201202291362.jpg

Amortyzatory udało się zakupić z pierwszego montażu KROSNO

150320121604.jpg

201202271344.jpg

201203021371.jpg

20120321083.jpg

20120321084.jpg

20120321085.jpg

20120314049.jpg

150320121618.jpg

Nowy zbiornik paliwa

150320121605.jpg

Wszystko zrobione więc trzeba to poskładać, elementy które były już "zmęczone" zostały wymienione na nowe lub odrestaurowane:

20120508351.jpg

20120508352.jpg

20120322093.jpg

20120322096.jpg

20120330128.jpg

20120326116.jpg

20120322097.jpg

Całe wnętrze zostało obszyte od nowa:

070520121929.jpg

20120507346.jpg

20120507345.jpg

Nowe hamulce

20120321086.jpg

Niestety opony z 1980 roku mimo tego, że wyglądają łanie nie nadawały się do jazdy:

010620122355.jpg

Więc zostały wymienione na nowe:

201209261438.jpg

Prace trwały dość długo ale, opłacało się

Pierwsze odpalenie i jazda próbna:

20120515377.jpg

20120515380.jpg

210520122224.jpg

160520122028.jpg

Po przeglądzie i oględzinach rzeczoznawcy auto trafiło na listę zabytków

20120601631.jpg

20120608650.jpg

20120608653.jpg

20120608654.jpg

20120608652.jpg

Tu Fiat z młodszym bratem:

20120609657.jpg

20120609658.jpg

Zlot w sosnowcu

201209301555.jpg

201209301512.jpg

201209301543.jpg

201209301566.jpg

Aktualnie FIAT stoi w garażu i spędzi tam każdą chwile kiedy nie będzie używany :), oczywiście jeździmy nim tylko w suche i słoneczne dni.

Cały remont zajął nam ok 14 miesięcy, jednak uśmiechy oglądających się ludzi na chodniku w niedzielne popołudnie są bezcenne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczena w dół... niesamowity nakład pracy, Ed China razem z grubasem, patrząc na Twoje dokonania powinni wrócić do piaskownicy.

Totalny szacun za tą wspaniałą robotę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kant jest bardzo ładny...dobrze że ludzie wracają do polskich klasyków i będą one przeżywać drugą młodość:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Orzełek, nie sądziłem, że aż taka profi robota zrobiona została. Szacun :hi:

Rozumiem, że ślub i weselicho się udało, jak odczucia ze złotą felgą na palcu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny :naughty: kiedy ty na to wszystko miałeś czas :decayed: ale pełen szacunek :notworthy: pewnie ludziska sie bardziej oglądają za fiaciorem niż audi :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Orzełek, nie sądziłem, że aż taka profi robota zrobiona została. Szacun :hi:

Rozumiem, że ślub i weselicho się udało, jak odczucia ze złotą felgą na palcu :wink:

staraliśmy się tak, aby było jak fabryka i chyba się udało :)

Wszystko poszło pięknie, a felga nie przeszkadza :)

Piękny :naughty: kiedy ty na to wszystko miałeś czas :decayed: ale pełen szacunek :notworthy: pewnie ludziska sie bardziej oglądają za fiaciorem niż audi :grin:

gdybym miał określić procentowo spojrzenia to FIAT 75% / AUDI 25% :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piekny samochod i pieknie przeprowadzona odbudowa.Tak z ciekawosci , nie chciales zrobic repliki Mont Carlo lub Acropolis ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piekny samochod i pieknie przeprowadzona odbudowa.Tak z ciekawosci , nie chciales zrobic repliki Mont Carlo lub Acropolis ?

pierwszy raz robiliśmy takie coś i chcieliśmy zachować auto w oryginale. Być może następny będzie inny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...