Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co to jest? gumowy wężyk pod prawym progiem, zaczyna się od nadkola i kończy po 50cm.


Kony

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam pytanie do czego służy gumowy wężyk pod prawym progiem, zaczyna się od nadkola i kończy po 50cm. Jest normalnie do niego wlot pod samochodem. Jak auto się rozgrzeje to zaczyna zasysać powietrze i bulgotać.

Silnik 1.8 125km ARG.

Próbowałem pytać google ale nie mam pomysłu co wpisać w przeglądarkę.

PS. tego bulgotania wcześniej nie było, a trochę wkurza. I dziwne że zasysa syf spod auta do środka "czegoś".

PS. 2 - założyłem tydzień temu instalacje gazową Stag-4

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób szesze zdjęcie ale jak zaczyna z niego ciągnąć to może być to przewód od odpowietrzania zbiornika, i jest on podłączony do przpustnicy, lepiej żebym się mylił bo jak to jest to to przepustnica zaciąga ci cały brud i może tego długo nie wytrzymać. Daj szersze zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to najprawdopodobniej odpowietrzenie filtra węgla aktywnego,służy do odprowadzania oparów benzyny na zewnątrz.Na obudowie filtra powietrza powinien znajdować się taki cykający zaworek służy on właśnie do odprowadzania oparów.Widziałem takie odprowadzenia jedne idące gdzieś najprawdopodobniej do baku a inne kończące się pod progiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie zasysa bo chyba mam zapchany ten wężyk. Po zdjęciu wężyka zaraz przy tym cykającym użądzeniu przy filtrze powietrza służącego do odpowietrzania zbiornika zasysa dość mocno. Muszę podjechać do kogoś i przedmuchać sprężarką. Czemu to urządzenie zasysa powietrze a nie wydmuc**je?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem ci że to jak zasysya to znaczy że jest podłączone z przepustnicą która doprowadza powietrze do silnika i jak naprawde nie chcesz silnika wymieniac to zatkaj tego węża jak najszybciej a jak nie to musisz to naprawić ten wąż idzie dalej do baku i ma za zadanie wyciągać opary z baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wężyk kończy się pod progiem i nigdzie dalej nie idzie. U mnie nie czuć na jego końcu zasysania powietrza. Chyba mam zapchany filtr węglowy bo samo to cykające urządzenie działa prawidłowo..

---------- Post dopisany at 21:47 ---------- Poprzedni post napisany at 21:13 ----------

Czy ten filtr się wogóle czyśći?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego filtra się nie czyści najlepszy sposób to odepnij go od tego urządzenia czyli eletro zaworu i dmuchnij w ten wężyk to zobaczysz czy jest drożny bo to może nie być wężyk od odpowietrzenia jeżeli ci z niego ani nie leci powietrze ani nie zaciąga, do tego filtra się dostaniesz rozbierając nadkole po stronie pasażera tam jest kilka śrub wiec nie powinieneś mieć problemów i wtedy bedziesz wiedział czy ten wężyk od filtra idzie czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem ci że to jak zasysya to znaczy że jest podłączone z przepustnicą która doprowadza powietrze do silnika i jak naprawde nie chcesz silnika wymieniac to zatkaj tego węża jak najszybciej a jak nie to musisz to naprawić ten wąż idzie dalej do baku i ma za zadanie wyciągać opary z baku.

Z tego co piszesz to zrozumiałem że zasysa opary z baku do przepustnicy ?

Z nadkola do cykającego urządzenia idzie jeden przewód. To gdzieś w nadkolu jest ten filtr węglowy i do niego doprowadzone są dwie rurki, jedna spod progu a druga z baku, łączą się we filtrze i dalej idzie jeden węzyk do cykającego urządzenia a dalej do przepustnicy?

Odnośnie zasysania powietrza to raz zasysa powietrze a raz nie, nie wiem od czego to zależy. Urządzenie cykające praktycznie cyka cały czas bez przerwy, raz szybciej , raz wolniej.

Okręciłem też korek od baku ale nie ma żadnego zasysania , wydmuchu, nie ma niczego.

Skoro ten wężyk pod autem zasysa czasem i przechodzi przez ten filtr węglowy to brud nie dostaje sie do przepustnicy tylko zostaje się na filtrze?

Z tego co widzę to urządzenie cykające to rzeczywiście zawór który daje opary na przepustnice:

Zawór odpowietrzający zbiornik paliwa BOSCH 0 280 142 345 - Motointegrator.pl - sklep internetowy

A jak zbiornik jest szczelny to ile można zasysać opary jak wyssał już wszystko? to może jak wyssa opary to zaczyna zaciągać drugim wężem spod auta? przy czym nie trzeba się martwić bo oba węże przechodzą przez filtr węglowy więc syf do przepustnicy się nie dostanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ogólnie wszystko chyba działa tylko nie wiem dlaczego nie czuć żadnego ssania w tym wężyku pod podłoga....Możliwe że mam zapchany filtr albo ten wężyk? Czy nie koniecznie zawsze powinno tam ssać kiedy cyka elektrozawór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano widzisz Zbyszek, mnie martwi że czasami zasysa a Ciebie że nie zasysa. Sprawdzałem ostatnio 2 razy i nie zasysał wcale. A w początkowym temacie napisałem o bulgotaniu i stwierdziłem teraz że ostatnio wjechałem w dużą kałużę aż do progu i musiał wody zaciągnąć dlatego bulgotało.

Może chłopaki wejdą jeszcze na forum i odpowiedzą co z tymi rurkami, gdzie leci rurka ze zbiornika i gdzie się łączy z tą od progu, i po co ten zawór tak cyka i cyka i po co połączony jest z przepustnicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze nie będzie zaciągało a ten zawór cyka żeby odprowadzić opary ze zbiornika paliwa i dlatego jest podłączony do przepustnicy, ten zawór nie cyka np. odrazu po odpaleniu samochodu, i jak silnik na wyższe obroty. A drugi wężyk musicie szukać przy zbiorniku bo w stronę zbiornika idą dwie takie plastikowe rurki czyli od obiegu paliwa doprowadzeni i powrót paliwa do zbiornika i tam w okolicach zbiornika przy tych dwóch piwinno być własnie odpowietrzenie do zbiornika musicie wejść na kanał i dobrze poszukać w okolicach baku. a żeby zobaczyć czy jest od wogóle drożny to już pisałem trzeba odpiąć końcówkę tego węża który idzie w nadkole od tego czarnego elektrozaworu i dmuchnąć w niego jak dacie radę dmuchnąć to znaczy że drożny jak nie to zmiana filtra lub przewodów, powietrze przez filtr przechodzi z lekkim oporem więc musicie nabrać więcej powietrza w płuca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtam

odkopie trochę temat

Mi cieknie benzyna z niego i to dość dużo . Jeli to on wogóle . U mnie idzie z przedniego prawego nadkola wzdłuż 2 przewodów co ida do filtra paliwa konczy sie w polowie samochodu i leje wahą niemiłosiernie

POMOCY!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do tematu mam to samo bulgotało mi cały czas odpiełem rurkę od elektrozaworka i dmuchnełem sprężadką wyleciało troszkę wody i nie bulgocze. Ale przewód cały czas zasysa powietrze i obawiam się że po deszczu to wróci. Czy poradziliście sobie z tym problemem? ps. do filtra nie zaglądałem.

Edytowane przez milus86ukf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jest u was tak że ktoś odciął ten wężyk od baku :) Bo tak myśląc to on działa prawidłowo :) Jest to podłączone do elektrozaworu par paliwa, który steruje tym że opary mają być wessane przez przepustnicę. Praktycznie jestem pewien, że poprzedniemu właścicielowi zepsuł się ten elektrozawór i zasysało mu bak ( objawów uszkodzonego elektrozaworu nie będę pisał bo było na forum), więc odciął wężyk który miał właśnie zasysać opary z baku, ale nie mógł go całkowicie odciąć bo wy było pod maską widać tylko było to zrobione tak żeby kupujący nie zobaczył :) A bulgotanie jest przez to że właśnie przez deszcz wody dostanie i bulgocze :) To jest teoria, której można powiedzieć jestem pewien :) Zapewne przy baku również macie zaślepione wyjście, musicie dobrze poszukać wyjścia na baku i zrobić nowy wężyk, po zabiegu i zapewne wymianie elektrozaworu ( myślę że puszcza jeżeli ktoś zrobił taki myk) problemu nie będzie :)


bongod daj zdjęcie z bliska i troszkę szerszej perspektywy :)


Zapewne tutaj powinien ten wężyk dochodzić :)(Obrazek zapożyczony z allegro.pl :))

9sqjvlqgmcs9.jpg

Edytowane przez ja74687
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jest u was tak że ktoś odciął ten wężyk od baku :) Bo tak myśląc to on działa prawidłowo :) Jest to podłączone do elektrozaworu par paliwa, który steruje tym że opary mają być wessane przez przepustnicę. Praktycznie jestem pewien, że poprzedniemu właścicielowi zepsuł się ten elektrozawór i zasysało mu bak ( objawów uszkodzonego elektrozaworu nie będę pisał bo było na forum), więc odciął wężyk który miał właśnie zasysać opary z baku, ale nie mógł go całkowicie odciąć bo wy było pod maską widać tylko było to zrobione tak żeby kupujący nie zobaczył :) A bulgotanie jest przez to że właśnie przez deszcz wody dostanie i bulgocze :) To jest teoria, której można powiedzieć jestem pewien :) Zapewne przy baku również macie zaślepione wyjście, musicie dobrze poszukać wyjścia na baku i zrobić nowy wężyk, po zabiegu i zapewne wymianie elektrozaworu ( myślę że puszcza jeżeli ktoś zrobił taki myk) problemu nie będzie :)

bongod daj zdjęcie z bliska i troszkę szerszej perspektywy :)

Zapewne tutaj powinien ten wężyk dochodzić :)(Obrazek zapożyczony z allegro.pl :))

9sqjvlqgmcs9.jpg

Tylko że na obrazku masz dwa wężyki jeden zasilanie drugie powrót więc powinien być trzeci do odpowietrzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...