Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dym spod maski - dym z wlewu oleju (film)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niedzielne popołudnie .... Wracając do domu zauważyłem dziwne "buczenie" i dym spod maski silnika ! Podniosłem maskę i dym rozwiał się. Nie było konkretnego źródła, więc otworzyłem korek ... z pod korka zaczęło dymić . Po prze-gazowaniu , silnik ponownie pracował normalnie ( dźwięk), jednak nadal dym wydobywał się z wlewu oleju. Przy okazji nieźle zachlapało wszystko, co widać na filmie.

Usiadłem przed kompem ( nie mam niestety mechanika niedzielnego) , i po wpisaniu objawów cała masa opisów od zapchanej odmy po wymianę silnika ze względu na przedmuchy.

Po godzinie odpaliłem fure ( zero dymu ) i zrobiłem małą rundę po okolicy. Po ok 4 km znowu dziwny dźwięk i dym - ten moment jest już na wideo.

Oglądając wcześniej filmy, zostawiłem korek aby zobrazować efekt "przedmuchu". W pewnym momencie słychać także zmianę pracy silnika ( coś jakby zaczęło świstać) . Po prze-gazowaniu, silnik znowu zaczyna pracować normalnie ( dźwięk) nadal jednak dymi spod korka, ale po zamknięciu maski nic . Wracając zrobiłem jeszcze nadmiarowe ok 5 km i zero problemu. Przyśpiesza b. dobrze, brak problemów z zapalaniem itp. Nie zauważyłem także dymienia z rury wydechowej - żadnych kolorów, tylko jakby para wodna.

CO jeszcze zauważyłem - przy zmianie pracy , silnik przy dodawaniu gazu jakby się dławi, nie ma mocy, jednak po zmianie "odgłosu" pracy ponownie ładnie wkręca się na obroty.

Proszę o wskazówki, bo chyba nie usnę dzisiaj... jutro podjadę do mechanika, ale chciałbym przygotować się już dziś co może mnie spotkać...

Wideo

DODANE:

znalazłem jeszcze filmik na którym idealnie nagrany jest dzwięk który jest przedy tym dymieniem - pod koniec filmu , taki głęboki bas:

Opublikowano

nie powinno byc tragedii - z opisu ze moc jest mozna spodziewac sie raczej zapchanej odmy...

Opublikowano

Zmianę dźwięku powoduje wyłączający się bodajże po trzech minutach pracy na wolnych obrotach EGR.

Zdejmij osłonę silnika, umyj ,bo jest zachlapany olejem i po przejechaniu paru kilmetrów szukaj wycieku oleju.

Przedmuchy w normie, w końcówce filmu słychać jakieś dziwne klekotanie, ale nie przychodzi mi do głowy czym może być spwodowane

może sprzęgiełko alternatora :eusathink:

Ten bas z drugiego filmika może świadczyć o zawieszającym się hydropopychaczu, jeżeli pojawia się i znika.

Opublikowano

@SotoM - było by super (chyba). Czyszczenie odmy dać mechanikowi czy można samemu ( doświadczenie bliskie zeru...)?

@piotrsob1 - osłona pochlapana dopiero jak zostawiłem otwarty wlew oleju i prze-gazowałem porządnie... , do tej pory był czyściutki i nie zauważyłem nigdzie wycieków. Patrzyłem na śnieg, pod autem - też sucho o czysto, nawet po nocnym postoju . Faktycznie, "dźwięk" zmienia się mniej więcej po takim czasie, tak jak mówisz po ok. 3 min. czy to oznacza, że jest ok ? Ten basowy dzwięk był bardzo podobny do tego co słyszałem za pierwszym razem po podniesieniu maski ( jak opisywałem wcześniej ) - odbiegało to diametralnie od normalnej pracy .

Opublikowano

Ten basowy odgłos świadczy o tym, że coś się dzieje z napędem zaworów, dym raczej świadczy o wycieku oleju i to raczej na któryś z gorących elementów wydechu, poza tym O.K.

Z odmą też raczej wszystko w porządku, te PD tak dmuchają :decayed:

Opublikowano

Wątpię by była to wina zapchanej odmy ale dla świętego spokoju możesz na pracującym silniku na wolnych obrotach wypiąć wężyk odmy z rury powietrza idącej od obudowy filtra powietrza do turbo i sprawdzić czy nie jest zawalona kawową mazią oraz przyłożyć dłoń i sprawdzić czy czuć wychodzące z niego pod lekkim ciśnieniem opary. Piszesz też, że jeśli dźwięk silnika się zmienia na ten basowy to masz problem z dynamiką silnika - nie ma mocy i słaba reakcja na pedał gazu a to sugerowałoby aby sprawdzić w jakim położeniu usatwia się wtedy klapa gasząca przed zaworem EGR na dolocie przed kolektorem ssącym. Zdejmij sobie z niej wąż powietrza doładowanego i patrz czy czasem się nie przymyka w trakcie pracy silnika jeśli słyszysz tę niepokojącą zmianę odgłosów jego pracy. Miałem podobne objawy z tym, że klapa gasząca u mnie jest sterowana podciśnieniowo a nie elektrycznie ale elektrozawór podający na nią podciśnienie dostawał zwarcia i przymykał klapę gaszącą prawie na maksa w trakcie pracy silnika co skutkowało silnym dymieniem z wydechu na siwo-biało i zupełnym brakiem reakcji silnika na wciskanie pedału gazu - maksymalnie wkręcał się tylko na 2500 obrotów. Z wlewu oleju dymiło mi znacznie bardziej niż na załączonych filmikach i był to również szaro-biały dym a objaw miał miejsce latem więc z całą pewnością nie była to para. Przedmuchy z korka wlewu oleju powinny być owszem ale prawie że przezroczyste przy prawidłowo pracującym silniku. Nie jest zatem wykluczone, że klapa gasząca przymyka Ci dopływ powietrza doładowanego do kolektora ssącego ale nie całkowicie bo wtedy silnik by zgasł tylko np. na 3/4 gwizdka.

Opublikowano

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi - ale ostatnio nie miałem na nic siły , takiej grypy jeszcze nie miałem - prawie świńska chyba była ;)

W końcu wybrałem się do mechanika. Pokazałem filmik, opowiedziałem co i jak.

Pierwszy poszedł komputer ; brak błędów - nic, nawet pół. Sprawdził turbo, wtryski, przepływ, spalanie itp. wszystko mówił, że jest dobrze.

Pod maską: poodkręcał plastiki, doprowadzenie powietrza, rura od turbiny, itd, nawet nie wiem jak to nazywać. Nie było żadnego nalotu olejowego, jakiejś mazi czy jak to określił pozostałości po dymieniu ( okopcenia ) - czysto, sucho.

Na koniec przejechaliśmy się z włączonym komputerkiem, także nic nie wskazywało na problemy , ciśnienia ok, "przepływka dobrze dawała" - co by to nie oznaczało :)

Konkluzja: dym to nie dym tylko para wodna. Po nagrzaniu poszła gorąca woda na chłodnice a nagromadzona na niej woda ( śnieg) zaczęła intensywnie parować. Dodatkowo mógł załączyć się wiatrak, który dodatkowo zintensyfikował efekt "dymienia". Mało możliwe, ale bogate w parę wodną powietrze mogło zostać zassane przez filtr do silnika dlatego dziwna praca - ale to już taka naciągana teoria dopowiedziana przeze mnie ale nie zaprzeczona przez mechanika.

Brak błędów oznaczać jednak może jeszcze jednak usterkę czysto mechaniczną, której nie wskazuje komputer a pojawia się gdzieś w pewnych okolicznościach, ale jest trudna do zidentyfikowania. Ponieważ usterka nie pojawia się regularnie, trudno ją namierzyć - mam dalej obserwować temat i jak pojawi się ponownie, mam nie otwierając maski zaobserwować wydobywający się dym/parę i słuchać czy wentylatory ruszyły. Po otwarciu : wentylatory i miejsca wydobywania się tego czegoś.

Na koniec jeszcze podpytałem o brak wchodzenia na obroty : okazało się, że ma jakieś zabezpieczenie, że bez biegu nie wchodzi na wysokie obroty ! Faktycznie, kazał mi prze-gazować i nie osiągał więcej niż 3000 obr. !

Co wy na to ?

Opublikowano

No jest takie zabezpieczenie, nic nowego. Ja mam co prawda inny silnik, ale u mnie na luzie obroty nie przekroczą 4000. Jak wyłączysz ESP to silnik będzie się kręcił wyżej, ale nie pamiętam czy na luzie też...

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

niestety problem powraca :( po wyjęciu EGR wyglądał podobnie do tego:

img4308u.jpg

Uploaded with ImageShack.us - foto zapożyczone z innego forum, niestety nie miałem możliwości zrobienia zdjęcia:(

trochę go oczyścili ( mechanicznie i jakimś sprayem) .

Myślałem, że już ok ale nadal był problem po ok 5 km drogi. Postanowiłem więc go przegonić, wskoczyłem na autostradę w kierunku Poznania i .. super, przyśpieszenie ok, spalanie ok 7.4 przy 140, a nawet 5,4 przy 100km/h płynnej jazdy :))) Zero problemów. Jednak w kolejnych dniach problem pojawił się znowu : kopcenie z pod maski ( i to napewno nie była para !) , smród spalinowo/ropny ...

Co jeszcze zauważyłem : poziom oleju ponad max ( do pierwszej 'kulki' na bagnecie za wcięciem max, oraz to że problem zaczyna się po osiągnięciu temp. silnika 90 st. - na zimnym i nie rozgrzanym jeździ nadzwyczaj spokojnie .

Ostatnio znowu mróz na dworze, do pracy blisko więc praktycznie nie ma kiedy się w pełni rozgrzać. Po 3 dniach takiej jazdy, jak ruszę gdzieś dalej i dostanie już temp. zaczyna się smród i dziwne objawy.

Nadal więc proszę o wskazówki oraz namiar na dobrego mechanika w Łodzi, który może zerknie świeżym okiem.

EDIT: od rana znowu to samo :( ale co zauważyłem , że bardzo szybko się teraz nagrzewa do 90 st. ! Zazwyczaj przy tej temperaturze ( -5,5) po przejechaniu 10 km potrafi się nie nagrzać, tak dziś rano po 3 km bardzo spokojnej jazdy po trasie osiąga 90 st i trzyma . Niestety co za tym idzie w środku śmierdzi spalinami / paliwem że okno trzeba otwierać :(

Opublikowano

cześć kolego ja mam szfagra mechanika mogę się jego podpytać co to by mogło być chyba że wolisz jechać na warsztat to pracuje w bosch service w łodzi na ul.ptasia 3

---------- Post dopisany at 15:24 ---------- Poprzedni post napisany at 15:18 ----------

ewentualnie szfagier może ci zerknąć mniej wiecej co i jak po robocie jak byś podjechał do niego pod dom bo po co płacić jakieś kolosalne sumy za sprawdzenie w servisie

Opublikowano

EDIT: od rana znowu to samo :( ale co zauważyłem , że bardzo szybko się teraz nagrzewa do 90 st. ! Zazwyczaj przy tej temperaturze ( -5,5) po przejechaniu 10 km potrafi się nie nagrzać, tak dziś rano po 3 km bardzo spokojnej jazdy po trasie osiąga 90 st i trzyma . Niestety co za tym idzie w środku śmierdzi spalinami / paliwem że okno trzeba otwierać :(

zaczyna wypalac sie Tobie filtr DPF. momentalnie sie nagrzewa silnik podczas wypalania. musisz go przegonic gdzies na trasie, masz silnik BPW?

---------- Post dopisany at 00:26 ---------- Poprzedni post napisany at 00:25 ----------

a, i uwazaj na stan oleju, bo przy dpf-ie bedzie Ci bankowo na krotkich trasach rosl stan oleju...

Opublikowano
zaczyna wypalac sie Tobie filtr DPF. momentalnie sie nagrzewa silnik podczas wypalania. musisz go przegonic gdzies na trasie, masz silnik BPW?

---------- Post dopisany at 00:26 ---------- Poprzedni post napisany at 00:25 ----------

a, i uwazaj na stan oleju, bo przy dpf-ie bedzie Ci bankowo na krotkich trasach rosl stan oleju...

no to by zgadzało się idealnie !! Dokładnie tak jest, przed tym "smrodzeniem" bardzo szybko się nagrzewa silnik ! I jak wcześniej opisywałem, po przegonieniu objawy ustają , może to oznacza, że się dopala i jest spokój ?

Co ile może się dopalać taki filtr , czy nie powinna palić się jakaś kontrolka o wypalaniu ? Ale opis zgadzał by się z objawami .

Opublikowano

kontrolki brak, auto bym powiedzial szybsze, inaczej chodzi silnik, a dzieje sie dlatego ze dawka paiwa sie zmienia by temperatura spalin osiagnela minimalny pulap temperatury do wypalenia dpfa. mi dpf kiedys wypalal sie raz na dwa tygodnie, ostatniego razu co 2-3 dni, zalezy jakie trasy robisz, jaka temp. na zewnatrz. i w koncu go wywalilem...

jak sie wypali bedzie spokoj na jakis czas, dopuki znow sie nie zapcha, i procedura sie powtórzy ...

musisz obserwowac jak zachowuje sie auto, w koncu sie nauczysz jezdzic. jak to olewalem rosl mi stan oleju ( przez ta zwiekszona dawke paliwa ) i w momencie kiedy sie wypala trzeba go krecic na obrotach, nawet po miescie, powyzej 2000 obr

Opublikowano

Jestem przekonany, że masz problem z Pompą tandemową tzw vacu ona jest jedną z głównych przyczyn przybywania oleju, po rozgrzaniu silnika zaczyna prawdopodobnie wyciekać z niej paliwo jest ona z tyłu silnika bardzo blisko filtra kabinowego podejrzewam, że stąd zapach paliwa w środku samochodu jeżeli zdiagnozujesz, że to właśnie ona mogę ci ją załatwić nową OE za 750zł brutto. DPF jak ci się wypala masz komunikat na FISIE

Opublikowano

bzdury kolego piszesz, gdy sie wypala nic nie pokazuje na fisie, ja w przeciagu 3 lat nie mialem zadnego komunikatu. a pompa tandemowa jest na bank 100 sprawna, bynajmniej u mnie. a olej rosl takze po jej wymianie, to wina dpf-u. poczytaj na forum... jest tego mnostwo, i nie wciskaj koledze pompy, bo to mu nie pomoze... a bedzie lzejszy o klocka....

Opublikowano

Nikomu nic nie wciskam napisałem ze jeżeli zdiagnozuje i to będzie to jest w stanie taką załatwić nową. Widziałeś te auto, że jesteś tak pewny tej pompy?? Bzdur nie pisze poczytaj instrukcje obsługi samochodu będziesz wiedział czy sie pali komunikat na fisie, że samochód jest w trakcie wypalania filtra. Może u Ciebie niestandardowy nie ma dawno filta to by wyjaśniało nie zapalnie się komunikatu a olej ci przybywa nawet to wymianie VP bo masz już w słabym stanie głowicę.

Opublikowano

ok, w moin wypadku nie widzialem nigdy kontrolki, a dodam ze mam BPW silnik. poprzedni wlasciciel wymienial pompe z powodu przybywania oleju, nie pomoglo, ja wywalilem po 3 latach DPF i jakos mi oleju nie przybywa. kolego, a tak z czystej ciekawosci... jaka kontrolka sie Tobie zapala? moze masz inny kod silnika... i Ty tak masz...

Opublikowano

też mam bpw ale tu nie chodzi tylko o sam filtr kolega mam problem z zapachem paliwa i dymem co raczej do filtra nic nie ma.855289fe4dd0.jpg

Opublikowano

kolego nie chce Cie martwic. jezeli zapala sie Tobie ta kontrolka to dpf w twoim przypadku juz jest DEATH. klasyfikuje sie tylko do wymiany. a pozatym przeczytalem caly watek i ... nie ma tu mowy o zapachu Paliwa....

Opublikowano
kolego nie chce Cie martwic. jezeli zapala sie Tobie ta kontrolka to dpf w twoim przypadku juz jest DEATH. klasyfikuje sie tylko do wymiany. a pozatym przeczytalem caly watek i ... nie ma tu mowy o zapachu Paliwa....

Poczytaj Instrukcje samochodu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...