Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[b5,5 AVF q++] Project B5 S-line


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzwon podstawą tuningu hehe:decayed:

  • Odpowiedzi 5.2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wiec tak

- za 119zł mam samą blache podobno w stanie idealnym + 65zł wysyłka

- za 250zł mam kompletne drzwi z ramką, szybą tapicerką +KW

Jak myslicie, brac kompletne czy blache

---------- Post dopisany at 09:36 ---------- Poprzedni post napisany at 09:35 ----------

Dzwon podstawą tuningu hehe:decayed:

no tutaj to duzo nie zmienie, no chyba że kupowac drzwi od RSa:grin:

Opublikowano

Dobrze w zderzak nie jebła ;d to przynajmniej ze odzyskasz kasę.

Kuplowi ostatnio na strzeżonym osiedlu, z monitoringiem ktoś w zderzak wjechał i nikogo ani widu ani słuchu. Policja niby coś zanotowała ale zanim znajdą kogoś to sprawa się przedawni. Zresztą on ma systematycznie coś uszkodzone, porysowane przez kogoś na parkingu. Ale on ma aczy :polew:

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

o ja musze takiemu starcowi zbierajacemu co wieczór puszki w śmietniku zafundowac chyba gorzałke, bo zadzwonił po psy, bo ja całego zajścia nie widziałem:facepalm:

dobrze ze nie jebła cała d*pą tylko rogiem, bo bym miał i błotnik tylny wyjebany:whistling:

Opublikowano

Kowi bierz tylko poszycie, po co całe drzwi i tak pewnie szybe wstawisz swoją a po co bujać się z resztą po allegro:wink:

Opublikowano

dobrze że próg cały :wink:

Opublikowano

noi tak zrobie, kupie blache, czekam tylko na dokładniejsze fotki dolnej krawędzi:wink:

---------- Post dopisany at 09:46 ---------- Poprzedni post napisany at 09:45 ----------

dobrze że próg cały :wink:

no, ale trzeba będzie tam dotrzeć i maznąć lakierem bo mi przecieła na jakis 1cm:thumbdown:

Opublikowano

Nie rozumiem tych ludzi... skoro wina jest ewidentna to należy się dogadać a nie dzwonić po policję. Miałem dwie przygody w życiu, raz ja wjechałem komuś w tyłek, drugi raz ktoś mi wjechał w tyłek. I zawsze w dyspozytorni policyjnej w Krakowie rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

- ktoś poszkodowany?

- nie, wszyscy cali i zdrowi.

- wiadomo kto jest winny i sprawca poczuwa się do winy?

- tak (raz ja, raz tamta osoba).

- załatwcie to ugodowo, oświadczenie kto i jak zrobił, gdzie i do ubezpieczalni z tym. Bo jak przyjmiemy zgłoszenie i przyjedziemy to będziemy musieli mandat wystawić...

I później zawsze za 15-30 min telefon od dyspozytorni czy ugodowo to załatwiamy.

Policja też ludzie :naughty:

Opublikowano
Nie rozumiem tych ludzi... skoro wina jest ewidentna to należy się dogadać a nie dzwonić po policję. Miałem dwie przygody w życiu, raz ja wjechałem komuś w tyłek, drugi raz ktoś mi wjechał w tyłek. I zawsze w dyspozytorni policyjnej w Krakowie rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

- ktoś poszkodowany?

- nie, wszyscy cali i zdrowi.

- wiadomo kto jest winny i sprawca poczuwa się do winy?

- tak (raz ja, raz tamta osoba).

- załatwcie to ugodowo, oświadczenie kto i jak zrobił, gdzie i do ubezpieczalni z tym. Bo jak przyjmiemy zgłoszenie i przyjedziemy to będziemy musieli mandat wystawić...

I później zawsze za 15-30 min telefon od dyspozytorni czy ugodowo to załatwiamy.

Policja też ludzie :naughty:

Z tym że u mnie byo inaczej, baba stukneła, mnie nie było, był swiadek który pewnie stwierdził ze jej wina(zadzwonił po psy - za to ma browara), a kobita twierdziła ze to wina złego zaparkowania mojego samochodu i szukała ratunku w policji, gdy ja wyszedłem zobaczyć co to sie dzieje to już policja jechała, noi jednoznacznie orzekli jej wine, ale ona w zaparte że ja nie stąd, ze tu sie nie parkuje, że kolor taki że nie widać, że ciemno. Bardzo dobrze ze policja przyjechała, jest notatka policyjna, ja nie mam oświadczenia, a baba będzie szukać teraz zwalenia na mnie winy u zarządcy osiedla:facepalm: w sensie ze tam sie nie parkuje, ale według przepisów mogłem tam sie zatrzymac, tymbardziej że auto stało tylko częściowo na drodze. mandat przyjeła, kwit dostała, przed chwilą zgłosiłem szkode telefonicznie:wink:

Opublikowano

A ja zawsze dzwonię po policję:whistling:

Ludzie się wykręcają, nawet po spisanym oświadczeniu potrafią się wyprzeć albo tłumaczyć, że nie wiedzieli co podpisują. A później bujaj się z takim.

Poza tym towarzystwa ubezpieczeniowe potrafią kręcić nosem, gdy nie było policji.

Opublikowano
A ja zawsze dzwonię po policję:whistling:

Ludzie się wykręcają, nawet po spisanym oświadczeniu potrafią się wyprzeć albo tłumaczyć, że nie wiedzieli co podpisują. A później bujaj się z takim.

Poza tym towarzystwa ubezpieczeniowe potrafią kręcić nosem, gdy nie było policji.

otóż to, nie pierwsza juz moja kolizja i też sie staram zawsze o policje, robia notatke i jest spokój:wink:

likwidator ma do mnie dotrzeć w ciagu 7 dni roboczych

Opublikowano

Można powiedzieć, że miałeś dużo szczęścia bo gdyby nie świadek to szukaj wiatru w polu a tak jeszcze coś na mody zostanie:naughty:

Opublikowano
o ja musze takiemu starcowi zbierajacemu co wieczór puszki w śmietniku zafundowac chyba gorzałke, bo zadzwonił po psy, bo ja całego zajścia nie widziałem:facepalm:

dobrze ze nie jebła cała d*pą tylko rogiem, bo bym miał i błotnik tylny wyjebany:whistling:

kup mu dobra flaszke i jakiegos sledzika i dzis go szukaj po osiedlu niech ma swieta ty wydasz 50 pln a auto masz monitorowane 24/7 :thumbup1::thumbup1::thumbup1:
Opublikowano

Nom flaszka dla świadka się należy jak nic :decayed:

Opublikowano

Kowi miałem bardzo podobna sytuacje i tylne drzwi tak samo uszkodzone dostałem z pzu 1081pln:decayed: nawet Ci powiem że sie nie odwoływałem :grin:

Opublikowano
Kowi miałem bardzo podobna sytuacje i tylne drzwi tak samo uszkodzone dostałem z pzu 1081pln:decayed: nawet Ci powiem że sie nie odwoływałem :grin:

no ja też nie będe sie raczej odwoływał, już telefonicznie zgłosiłem ze próg jest od modelu S4 i tez jest uszkodzony:whistling: drzwi w zakupie ok 200zł, malowanie 150zł, moze cos koło, no jakos to będzie

Opublikowano

aha następnym razem nie zapomnij auta okleić odblaskami oswietlić na czerono i 3 koguty na dach niebieskie żeby pani widziała ten nie widoczny kolor:grin:

Opublikowano

Ja tez by kupił flaszkę a nie piwo. Kupisz jakiegoś tańszego litra i zagryzkę, pójdzie pijaczyna do kolegów, wypiję z nimi i masz pewność, że nikt Ci nic nie zrobi z samochodem :wink: Takie osoby potrafią być wdzięczne.

Opublikowano
aha następnym razem nie zapomnij auta okleić odblaskami oswietlić na czerono i 3 koguty na dach niebieskie żeby pani widziała ten nie widoczny kolor:grin:

pustaki pod przednie koła podłoze:facepalm:

---------- Post dopisany at 12:17 ---------- Poprzedni post napisany at 12:15 ----------

Ja tez by kupił flaszkę a nie piwo. Kupisz jakiegoś tańszego litra i zagryzkę, pójdzie pijaczyna do kolegów, wypiję z nimi i masz pewność, że nikt Ci nic nie zrobi z samochodem :wink: Takie osoby potrafią być wdzięczne.

My sie już znamy, co weekend zbaiera od nas puszki z imprezy:grin:

tak w ogóle przedni zderzak od jawora wleciał w kolorze zielonym na pokład, niebawem akcja obklejanie, to taki przejsciowy na zime:whistling: spryski odłaczone od prądu, odrazu na szybe wiecej leci:grin:

Opublikowano

myslę że kobieta potrafiłaby przejechać nawet przez pustaki:grin: a dla pana świadka coś % i życzenia świąteczne a będziesz miał stałą kontrole nad pojazdem :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...