dziako Opublikowano 23 Marca 2013 Opublikowano 23 Marca 2013 Czym mogę wyczyścić lampy przednie od wewnątrz? Od środka w lampie na szybce jest kurz, który rozprasza światło. Słyszałem o czyszczeniu po odklejeniu szybki, ale może jest jakiś inny sposób bez konieczności rozbierania reflektora.
dziako Opublikowano 23 Marca 2013 Autor Opublikowano 23 Marca 2013 jak już rozkleję i wyczyszczę to czym to skleić? jakimś silikonem, czy czymś innym
kanu Opublikowano 23 Marca 2013 Opublikowano 23 Marca 2013 klej do szyb, plastików, odporny na pewne temperatury
czarny Opublikowano 24 Marca 2013 Opublikowano 24 Marca 2013 Kolego rozklejasz czyscisz potem sklejasz zakladasz spinki I do piekarnika niech sie rozgrzeje pozniej klej zastyga I gitara ewentualnie jak jest miejsce to zakleic silikonem lub klejemna goraco ale chodzi tylko o ta szczelinegorna miedzy szybka a lampa Wysłane z mojego LT26i
-RamzeS- Opublikowano 27 Marca 2013 Opublikowano 27 Marca 2013 tak jak mówi kuna klej do szyb, po co rozbierać potem 2 razy
Fr0styyy. Opublikowano 30 Marca 2013 Opublikowano 30 Marca 2013 Równie dobrze soczewkę możesz wyjąć i mieć jako tako dostęp. Jednak najlepiej rozkleić lampy (które ujowo wtedy wyglądają po ponownym sklejeniu ), wyczyścić i pomalować je. Jest też trzecia opcja: wykąpać całe lampy w wodzie destylowanej z IPĄ. Zapytaj miki, bo on tak robił ze swoimi bixami, widziałem na żywo i efekt dobry
miki Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Mam nadzieję że kolega dziako nie obrazi się, jeśli wkleję tutaj treść wiadomości którą wysłałem do niego. Myślę że może się jeszcze komuś przydać: Ja też próbowałem je rozkleić ale jest to trudna operacja i nie zawsze się udaje, poza tym zawsze widać po niej ślad.... Ja wyczyściłem swoje lampy w inny sposób - bez rozbierania. Użyłem do tego wody deminerlizowanej i izopropanolu, środka wykorzystywanego do czyszczenia elektroniki, optyki i np. w celu oczyszczenia lakieru z wosku. Więcej info na google.pl W każdym razie można go dostać w sklepach z elektroniką. Przed czyszczeniem wymontowałem z lampy wszystkie żarówki, przetwornicę i soczewkę z odbłyśnikiem która jest zamocowana na 4 śrubach, przy jej wyciąganiu trzeba ją nieco przechylić/obrócić żeby wyszła. Następnym etapem było wlanie do środka lampy przez otwór po soczewce wody dem. (ok.300ml) z dodatkiem izopropanolu i energiczne "szejkowanie":decayed: następnie wylewałem wodę z zanieczyszczeniami i powtarzałem proces. Gdy widziałem że w wodzie nie pływają już zanieczyszczenia przepłukałem lampę czystym izopropanolem, tak by nigdzie nie zostały kropki (szczególnie na odbłyśnikach). Przestrzegam przed dotykaniem odbłyśników czymkolwiek, nawet najdelikatniejszą szmatką bo rysują się od samego patrzenia na nie... Po czyszczeniu przychodzi czas na suszenie, no i tutaj potrzebna jest cierpliwość bo lampy muszą porządnie wyschnąć - ja pomagałem sobie opalarką, wpuszczając gorące powietrze do środka (oczywiście w granicach rozsądku, tak żeby nic się nie stopiło ) potem odstawiłem lampy na kaloryfer żeby resztki wody odparowały. W tym czasie można się pokusić o wyczyszczenie soczewki od góry i od spodu korzystając z izopropanolu i miękkiej mikrofibry, dokładnie polerując soczewkę, nie jest konieczne rozdzielanie jej od odbłyśnika, warto sprawdzić przy okazji czy nie jest wypalony, gdyż wpływa to znacznie na jakość świecenia. Na koniec wystarczy wszystko złożyć i voila! Cała operacja jest tak naprawdę banalna, w razie czego służę pomocą Aha, jeszcze jedna dobra rada - izopropanol nie ma najrzyjemniejszego zapachu więc radzę: a) zaopatrzyć się w jakąś maseczkę przygotować domowników na to że w domu przez najbliższy dzień będzie śmierdziało jak z nielegalnej wytwórni spirytusu Powodzenia! ---------- Post dopisany at 17:19 ---------- Poprzedni post napisany at 17:17 ---------- Jest też trzecia opcja: wykąpać całe lampy w wodzie destylowanej z IPĄ. Zapytaj miki, bo on tak robił ze swoimi bixami, widziałem na żywo i efekt dobry
dziako Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 1 Kwietnia 2013 jasne że się nie obrażę, a nawet podziękuje :oklasky:być może komuś ta szczegółowa instrukcja mycia się przyda
miki Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 nie używajcie tylko kranówy bo będziecie mieć odbłyśniki w ciapki
kjuba7 Opublikowano 2 Września 2013 Opublikowano 2 Września 2013 a ja mam pytanie jak zabezpieczyc reflektor tak zeby nic nie dostawało sie do srodka gdyz zainwestowalem w nowe refektory do b8 i wygladaja pieknie tylko zauwazylem ze w srodku zaczyna zbierac sie kurz i zabrudzenie i chcialbym to zabezpieczyc tak zeby sie tam nic nie dostawalo jak to zrobic przepraszam za ewentualne blendy ale pisze lewa reka prawa jeszcze nie doszla do siebie
Damian Ka Opublikowano 26 Września 2013 Opublikowano 26 Września 2013 Każdy reflektor ma tzw dyfuzor który reguluje przepływ powietrza wewnątrz lampy. Nie powinno się go zaklejać.
Rabbi Opublikowano 2 Października 2013 Opublikowano 2 Października 2013 sprawdziłem metodę mycia wg kolegi miki.reflektor ładnie się domył bez rozbierania
miki Opublikowano 2 Października 2013 Opublikowano 2 Października 2013 Cieszę się że pacjent przeżył Tapnięte z SGS III
Fr0styyy. Opublikowano 3 Października 2013 Opublikowano 3 Października 2013 U mnie był taki osad w reflektorze, że mechanicznie trzeba było to wyczyścić
Rabbi Opublikowano 4 Października 2013 Opublikowano 4 Października 2013 Cieszę się że pacjent przeżył przeżył i fajnie teraz wygląda.zniknęły jakieś zakurzenia i zacieki i sporo paprochów i owadów wypłynęło,choć nie było ich widać z zewnątrz.którędy to cholerstwo wpada do środka lampy?
dziako Opublikowano 5 Października 2013 Autor Opublikowano 5 Października 2013 Cieszę się że pacjent przeżył przeżył i fajnie teraz wygląda.zniknęły jakieś zakurzenia i zacieki i sporo paprochów i owadów wypłynęło,choć nie było ich widać z zewnątrz.którędy to cholerstwo wpada do środka lampy? a jak pozbyłeś się wody po myciu, bo na pewno coś zostało, czy sama wyparowała?
miki Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 Po to używa się wody destylowanej i IPA wylałem nadmiar a resztę ostrożnie odparowałem opalarką. Potem lampy sobie odpoczywały w ciepłym miejscu :: Tapnięte z SGS III
Rabbi Opublikowano 9 Października 2013 Opublikowano 9 Października 2013 Cieszę się że pacjent przeżył przeżył i fajnie teraz wygląda.zniknęły jakieś zakurzenia i zacieki i sporo paprochów i owadów wypłynęło,choć nie było ich widać z zewnątrz.którędy to cholerstwo wpada do środka lampy? a jak pozbyłeś się wody po myciu, bo na pewno coś zostało, czy sama wyparowała? dokładnie tak jak pisze miki.podgrzewałem delikatnie opalarką
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się