Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drgania na wolnych obrotach


Faster84

Rekomendowane odpowiedzi

UWAGA!

W moim przypadku powodem drgań na wolnych obrotach oraz przy ruszaniu okazała się poduszka na rurze IC, a konkretnie była przesunięta i nie pracowała na ograniczniku. Poprawione i aż nie wierzę, że tak cicho i bez drgań jest, aż przyjemnie posiedzieć w odpalonym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wyregulowałeś tak, że nie dotyka czy dotyka do ogranicznika w stanie spoczynku ? Bo według serwisówki trzeba opuścić ogranicznik na poduchę (tak by opadł na fasolkach pod własnym ciężarem) i dopiero przykręcić...

f7oxtljz.png


Drgania miałeś nieregularne czy takie bardziej stałe drżenie w rytm silnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wyregulowałeś tak, że nie dotyka czy dotyka do ogranicznika w stanie spoczynku ? Bo według serwisówki trzeba opuścić ogranicznik na poduchę (tak by opadł na fasolkach pod własnym ciężarem) i dopiero przykręcić...

f7oxtljz.png

narazie wyciągnąłem rurę i przespawałem poduszkę, docelowo chcę zmienić tą rurę, jest różnica pomiędzy afn/ahu/avg a ajm. Miałem zmieniony pas przedni i ktoś tego nie dopilnował widocznie. Przykręciłem ją w sumie w ten sposób jak opisany do góry.

Ogólnie u mnie poduszka była po lewej stronie ogranicznika w zasadzie przyciśnięta do niej, jest różnica ok 2cm, po przesunięciu poduszki drgania ustały.

Edytowane przez michu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, czyli jak było przyciśnięte, a nie lekko dotykało to jak najbardziej mogło przenosić drgania na budę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ta poduszka ma dotykać ścianek ? czy ma być pośrodku ??

Ja tez walczę z drganiami na zewnątrz tego nie słychać ale w aucie jak sie siedzi czuć straszne wibracja mrowienia wrytym silnika + do tego tak jak by coś rezanansowało z tymi drganiami sprawa jest tyle dziwna ze czuć to tak jak by coś trzymało ten silnik te objawy mają też wpływ na osiągi auta jak i na spalanie wymieniłem pół auta razem z kołem dwumasowym wałkiem itp i dalej nic może ktoś z was da mi jakieś pomysły coś doradzi bo mi już ich brak

Co mogę powiedzieć to korekcje pompek wzorowe uszczelniacze na nich tez nowe odpala tez dobrze od strzała synchro na 0.0 . jedyne co mi przychodzi do głowy to pompa vacum bo chyba z pod niej wydostaje sie troche oleju musze się temu przyjrzeć dokładniej czy to rzeczywiście z niej ale z drugiej strony to vacum chyba by nie dawała takich objawów, a druga sprawa to taka ze wymieniłem poduszki na nie oryginalne ( tak wiem ale niestety dałem sie na mówić) i mam cały czas błąd poduszki z czujnikiem*17996 - Engine Mount Solenoid Valves (N144/N145): Open Circuit) czy ten błąd może tak na to wszystko wpływać ???

Przepraszam ze tu spamuje ale temat podobny moze tu znajdę jakieś pomysły....

Edytowane przez Radex121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tą poduszkę oglądałeś ? jak ma błąd to jest na 90% wylana... a jak wylana to już nie tłumi drgań jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn ona była wymieniana ale na nie oryginalną wymieniłem ją w tamtym roku wtedy jeszcze nie miałem kabla i nie widziałem tego błędu dopiero teraz kupiłem kabel i wszystko widzę co jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nie znajac tematu kupilem nie oryginalna. Po 5 tys km zmienilem ja na oryginal i drzenie zniknelo. Jak dojezdzam do swiatel to mam teraz wrazenie ze silnik zgasł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Poduszki ori zdrowe, nowy dwumas, plecionka ok sprawdzone przy odpiętym wydechu, a drgawki jak były tak są.

Silnik pracuje równo, spalanie ok 6.5 po mieście, turbina i przyspieszenie przy 70% przepustnicy ok. Gdy wcisnę mocniej od tego momentu nie ma reakcji i nie wiem czy tak powinno być, nawet jakby go trochę przymulało.

Na co mogę jeszcze zwrócić uwagę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam podobny problem z drganiami na wolnych obrotach w a6 1.9 avg i gdy tylko auto złapie trochę temperatury.

Od tygodnia to zauważyłem.

Gdy stoję na światłach zaczyna drgac,  gdy dodam trochę gazu i puszczam to przez 3-4 sekundy jest normalnie i znowu zaczyna telepac.

Nic nie traci na mocy, jak zimny jedzie normalnie, na biegu jałowym też nie telepie.

Zaznaczam też że nie jest do głośne zjawisko typowe dla zużytych poduszek raczej, delikatne drgania dość rytmiczne przypominające dźwiękiem pierdzenie wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radze sprawdzic stan akumulatora. u mnie jak aku byl w polowie zmarnowany byly cuda z drganiami przeladowaniem itp. nowka centra futura zalatwila sprawe. stary aku. mial 6 lat to juz mu starczy zywota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe dziś jest chłodno i praktycznie wogole nie telepalo nic.

Postój na światłach lub przed wyłączeniem silnika i żadnych drgań.

Rozwiązał ktoś ten problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Mam podobny problem z drganiami na wolnych obrotach w a6 1.9 avg i gdy tylko auto złapie trochę temperatury.
Od tygodnia to zauważyłem.
Gdy stoję na światłach zaczyna drgac,  gdy dodam trochę gazu i puszczam to przez 3-4 sekundy jest normalnie i znowu zaczyna telepac.
Nic nie traci na mocy, jak zimny jedzie normalnie, na biegu jałowym też nie telepie.
Zaznaczam też że nie jest do głośne zjawisko typowe dla zużytych poduszek raczej, delikatne drgania dość rytmiczne przypominające dźwiękiem pierdzenie wydechu.

Standardowy objaw przy uszkodzonej wewnetrznie plecionce wydechu. Temperatura dodatkowo wplywa na ten objaw dlatego gdy jest chlodniej jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z drganiami miałem kilka razy i za każdym razem było co innego do zrobienia...

U mnie drgania pojawiały się nieregularnie, zarówno na wolnych obrotach, jak i przy przyspieszaniu. Pojawiały się praktycznie tylko wtedy, gdy woda miała poniżej 70-80 stopni. Na ciepłym silniku jest ok.

 

Za pierwszym razem winny był nastawnik pompy. Po jego wyczyszczeniu drgania ustały na jakiś rok, może trochę dłużej.

Kolejnym razem mechanik stwierdził, że winowajcą była pompa wody, która nie była dokręcona. Po jej przykręceniu  miałem spokój przez kilka miesięcy.

Po jakimś czasie drgania wróciły. Tym razem zdiagnozowano problem z napinaczem paska. Zostało to zrobione i przez kolejne kilka miesięcy miałem z głowy.

Ostatnio znowu się pojawiły i w sumie jeszcze nie wiem, co się dzieje, ale dwumasę, nastawnik i plecionkę mogę wykluczyć, bo wszystko było robione w ostatnich 2-3 latach i zakładam, że to mało prawdopodobne, żeby po tak krótkim czasie któryś z tych elementów padł.

 

W ciągu najbliższych kilku dnia dam znać, czy udało się znaleźć przyczynę problemów.

 

Edit. Pierwsza diagnoza: turbina przeładowuje, sztanga pracuje w bardzo małym zakresie, łopatki się zapiekają. Poszła do regeneracji. Jutro/pojutrze będzie w aucie i zobaczymy, czy drgania ustaną.

 

Edit 2. Drgania ustały!:) Dodatkowo samochód ma odczuwalnie więcej mocy, szczególnie powyżej 2000 obr. Może mój przykład przyda się do diagnozy Waszych problemów z autem.

Edytowane przez pgzibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...