Piko94 Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 Witam, Mam okazję kupić audi a4 b5 z 2.5 dieslem, autko pochodzi z 2001 roku i jego cena to 11 tysięcy(po opłatach), ale pytałem się już paru mechaników o opinie na temat tego silnika to niestety odradzają bo podobno bardzo wadliwe, chciałbym się dowiedzieć jak to jest tak na prawde czy te silniki są aż tak wadliwe czy jeśli ktoś dba o niego to będzie służył długo bez żadnych problemów?
djzak Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 bo przecietnego polaka nie stac na utrzymanie 2.5 tdi tak jak sie powinno o niego dbac bo czesci sa drogie mowie tu o pompie i rozrzadzie ..oraz paru pierdolkach rownie kosztownych ....i skoro tak jest to potem sie mowi ze to gowno...bo kupil 2.5 tdi z przebiegiem " 200" a tu pompa walki i kij wie co do roboty ...bo naprawde ma 400.... 1
Piko94 Opublikowano 23 Maja 2013 Autor Opublikowano 23 Maja 2013 ja akurat mam ten plus(lub nie) że auto z Francji czyli mogę mieć marzenia że jakiś dobry francuz dbał o auto, ale niestety nikt tego nie wie.. a co najczęściej "leci" w tych silnikach?
Bartollo Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 Wałki,popychacze,sterownik pompy wtryskowej itp itd
jak28 Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 Podłącze się do dyskusji. Posiadam już teraz AJM w ośce. Jestem z niego bardzo zadowolony. Mam teraz okazje kupić 2.5 tdi w Quattro i skrzynia szóstka. Brzmi to pięknie. Auto stoi w Niemczech, sam osobiście bym je sprowadzał. Teraz jak je oglądałem chodzi bardzo dobrze, ale boje się co będzie się z nim działo. Napiszcie prawdę jak to jest z tym 2.5. Były ponoć też jakieś nowsze 2.5 które nie miały tych wad?
mnetzimny Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 Jak już tak chcesz te A4 B5 i żeby było quattro i 6-cio biegowa skrzynia to poluj z silnikiem 1.9 oznaczenie ATJ . Silnik tak samo niezawodny jak AJM no i "modzić" go można .
jak28 Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 Poczekam jak ktoś się wypowie kto używa tego silnika na co dzień.
Banan Opublikowano 23 Maja 2013 Opublikowano 23 Maja 2013 rozumiem że ten temat czytałeś: http://a4-klub.pl/2-5-193/all-ogolne-wiadomosci-2-5-v6-tdi-112252/ , poszukaj jeszcze info na forum A6 w A6 C5 było dużo tych silników kuzyn ma A6 z tym silniczkiem - ładnie to jeździ , problemów nie ma żadnych , zimą i w ruchu miejskim potrafi trochę diesla łyknąć
szulik Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 Witam. Ja też wachałem się z zakupem a4 z silnikiem 2,5 tdi.Jak na razie jest ok,przejechane 288tyś(przebieg potwierdzony),auto z pewnych rąk,wszystko wymieniane na czas.Tylko lać ON i śmigać.
przemek4net Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 walki popych i rozrzad w czesciach to 3 kola z haczykiem z robota to koszt 4 nowych felg Problem w tym, ze to juz stare pierniki i najczesciej taki wydatek z robota oznacza dla wlasciciela (VIP-sy nie celuja w stare pierniki) ze w tym roku zamiast Hiszpani wakacje sa pod namiotem w "Mielnie" Silnik glosny dosyc, ciezko dostep serwisowy do wielu elementow (np zrzut przodu by wyciagnac alternator), zuzycie paliwa +1-2L w miescie wzgledem 1.9 110ps w manualu a jak to tiptronic to liczmy +2-3L w miescie wzgledem 1,9tdi w manualu Tiptronici w starych vw tez sie potrafia walic /np zaciera sie panewka pompy na konwerterze w skrzyniach 5hp19/ (tak 4 patyki wyjdzie z trikiem pt "wymiania oleju po tysiacu by utrzymac gwarancje na skrzynie") Robiac 25tys rocznie na sama wache rocznie mozna liczyc wiecej okolo 2,5 tys . Zakladajac ze autem zrobi sie lacznie 75 tys, ze zwali sie raz cos porzadnie (tiptronic albo walki) trzeba liczyc, ze sie poplynie na auto okolo 10tys wiecej niz na jakies proste 1.9tdi na vp37 110 konne w manualu Sa oczywiscie jeszcze tematy jak wtrysk sterujacy, pompa vp44 z palacym sie tranzystorkiem (czesto niepotrzebie naprawianych za 2,5 patyka bez sprobowania jego zmiany za pare pln...), w co drugim przeplywomierz zaniza przeplyw co zabiera koniki - a ze biedny wlasciciel starego auta czesto nie zna sie na diagnostyce by to rozpoznawac wiec zmuszony jest jezdzic do mechanikow a Ci roznie (jak to ludzie): czasem mysla a czasem wala na pale diagnozy i wymieniaja czesci czesto niepotrzebnie... a za wszystko placi klient Na niepocieszenie jeszcze moge dodac, ze tunerzy nie potrafia ruszyc oprogramowania znajdujace si w pompie wtryskowej co oznacza, ze mozliwosci tuningowe sa tez niewielkie Na pocieszenie moge dodac, ze te samochody sa lepiej wyposazene najczesciej (xenony, w manualu skrzynia 6tka, czujniki deszczu itp) podsumowanie Jezeli ktos duzo chce jezdzic to auto nie jest dla niego Jezeli ktos szuka auta na max 20-30tys przebiegu to kupno fajnie wyposazonego 2.5 w dobrym stanie a tanszego niz najczesciej biedniejsze 1.9 (i na 99% w skrzyni 5biegowej) moze byc zwyczajnie uzasadnione ekonomicznie. Ceny paliw jednak rosna i ich wzrost przeklada sie na spadek sensu zakupu starego auta duzym silnikiem auta. Pozdrawiam, Przemek
Viwaldi Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 Mówią że to silnik specjalnej opieki - fakt tanie utrzymanie nie jest. Mam takowy już 6-ty rok. Wymieniłem rozrząd, zawieszenie no i oczywiście takie rzeczy jak olej, filtry itp. Kilometrów olbrzymich nie robię ale jadąc w trasę czuje się przyjemność jazdy.
east-import Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 Koszta są jak z każdym Autem. Jestem posiadaczem 2.5 v6 a4 b6 I jak na razie nie narzekam Ale jak przeglądam Forum to dużo postów z problemami tyczy się innych jednostek. Postów z problemami 2.5 v6 jest mniej niż innych. Więc nie wiem czemu panuje mit o v6 2.5 TDI .
przemek4net Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 Koszta są jak z każdym Autem. Jestem posiadaczem 2.5 v6 a4 b6 I jak na razie nie narzekam Ale jak przeglądam Forum to dużo postów z problemami tyczy się innych jednostek. Postów z problemami 2.5 v6 jest mniej niż innych. Więc nie wiem czemu panuje mit o v6 2.5 TDI . 3 tygodnie temu pokazales posta z ktorego wynika, ze masz popsuty wtrysk sterujacy http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/prosze-analize-logow-272452/ zignorowales sprawe i jezdzisz popsutym autem czy naprawiles to? Pochwal sie ile kosztowal wtrysk sterujacy i jego wymiana... "tysiaczek"?... takich drobiazgow w tym silniku jak ma on na karku 200tys+ jest pare .... otworz swojego loga 001S.. tam w kolumni CF masz napisane, ze zakres poprawnych wartosci to 15-25*ck... u Ciebie jak byk jest 26-27.. pewny jestes, ze nic popsutego nie masz? W logu 003BS masz w dla EGR on i OFF te same wartosci... EGR celowo zaslepiony czy sie popsul? (powinna sie zmieniac ilosc "widzianego" powietrza a u Ciebie jest niezmienna) W logu 013 masz tzw korekcje... korekcja "diff cyl1 vs cyl2" dziwnie skacze... popatrz: zaczyna sie z wartoscia -1.25 a konczy na +0.8 - dlaczego skacze? Zrob dynamiczne logi to sprawdzimy czy przeplywka nie tnie (standard w polowie 2.5v6tdi) - jedynie pare stow jezeli martwa.. ale za to koni przybywa po naprawie Pozdrawiam, Przemek P.S. blondynkiem jezeli chodzi i 2.5v6tdi nie jestem...jest on drozszy w naprawach i bardziej awaryjny niz 1.9 koniec i kropka (1,9 tez sie psuje - jak wszystko co stare)
MARCIN607 Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 Jest temat o 2.5 Tdi i to dosyć obszerny wystarczy chwilę poszukać.
east-import Opublikowano 25 Maja 2013 Opublikowano 25 Maja 2013 przemek4net Auto Pali od strzała Oleju nie bierze Obroty nie falują Mechaników nie odwiedzam . Co do wtrysku sterującego kabelek walnięty Każde auto się psuje czy to 2.5 v6 czy 1.9 klekot . Więc Ja wolę v6 niż codzienny klekot Spala może więcej niż 1.9 Ale coś za coś
Tommy Gun Opublikowano 25 Maja 2013 Opublikowano 25 Maja 2013 Sprawne i zadbane mechanicznie 2.5 tdi za***rdala jak rakieta. Miałem okazję popatrzeć na kilka historii serwisowych aut z 2.5. I wiecie skąd się wzięły problemy z tymi autami ?? Głównie z faktu wymian oleju co ~ 30 tys. W De wiele z tych aut było na wyposażeniu firm gdzie prowadzono rabunkową eksploatację, a jak zaczynały się problemy to wyjazd do PL.
kudalty66 Opublikowano 28 Maja 2013 Opublikowano 28 Maja 2013 ja mam ten silnik od 6 lat, tak jak Przemek sami je naprawiamy i diagnozujemy więc utrzymanie tańsze,. mechanicy jak widzą 2.5 v6 to albo nie chcą się za niego brac albo sypia ceny od 1tys pln w górę,. przez 6 lat robiłem turbo, wałki, hydraulikę całą, zaworki zwrotne, przepływkę, alternator, vac pampę, wymieniałem egra, wtrysk sterujący razem ze wszystkimi wtryskami, zmieniłem odmę na nowy typ, rozrząd, tłumik drgan skrętnych paska osprzętu, pompa wody padła po 30 tys rouville'a więc rozbieranie przodu od nowa, termostat tez po 50 tys sie skończył, częsci tanie nie były ale za robote nie płaciłem,. auto po czipie, na wtryskach od AKE, jak powiedział przedówca zapierdziela, w moim watku są filmy, ale jak pomyślę ile bym musiał mechanikom zapłacić za te naprawy??? niestety 1.9 też się psuje, i każde auto trzeba indywidalnie rozpatrywać, jakbym zmieniał kupiłbym b6 w AKE i Q, nalepiej z wałkami do wymiany,. kupiłbym dużo taniej a potem wiedzałbym co mam pod maską,. pozdr
Arturoo Opublikowano 28 Maja 2013 Opublikowano 28 Maja 2013 ja mam ten silnik od 6 lat, tak jak Przemek sami je naprawiamy i diagnozujemy więc utrzymanie tańsze,.mechanicy jak widzą 2.5 v6 to albo nie chcą się za niego brac albo sypia ceny od 1tys pln w górę,. przez 6 lat robiłem turbo, wałki, hydraulikę całą, zaworki zwrotne, przepływkę, alternator, vac pampę, wymieniałem egra, wtrysk sterujący razem ze wszystkimi wtryskami, zmieniłem odmę na nowy typ, rozrząd, tłumik drgan skrętnych paska osprzętu, pompa wody padła po 30 tys rouville'a więc rozbieranie przodu od nowa, termostat tez po 50 tys sie skończył, częsci tanie nie były ale za robote nie płaciłem,. auto po czipie, na wtryskach od AKE, jak powiedział przedówca zapierdziela, w moim watku są filmy, ale jak pomyślę ile bym musiał mechanikom zapłacić za te naprawy??? niestety 1.9 też się psuje, i każde auto trzeba indywidalnie rozpatrywać, jakbym zmieniał kupiłbym b6 w AKE i Q, nalepiej z wałkami do wymiany,. kupiłbym dużo taniej a potem wiedzałbym co mam pod maską,. pozdr po mało kto ogarnia tą motorownię...., wymienić klocki to każdy potrafi i nie mo co im się dziwić bo to szybka ,prosta robota bez możliwości wtopy............,a zmienić hydraulikę w 2,5 już jest bida,.....jak dołożyć by do tego info ,że trzeba kąt wtrysku pod vagiem ustawić to człowiek widzi szeroko otwarte oczy majstra do autora ...jak masz kilka pln"ów w zapasie na ewentualne niespodzianki po zakupie to bierz furmankę bo golasa nie kupisz .....częściej były w Q ...tyle ,że trza dbać o hebla bo zemścić się potrafi .....coś tam też ze swoim przeszedłem więc wiem o czym gadam
Bartollo Opublikowano 28 Maja 2013 Opublikowano 28 Maja 2013 Dla zainteresowanych 2.5 TDI V6 opisany jest w "Poradnik auto swiat" artykuł nosi tytuł "Nieudany silnik VW:2.5 TDI V6"
lutas Opublikowano 28 Maja 2013 Opublikowano 28 Maja 2013 Faktem jest że to silnik ponadprzeciętnie awaryjny, skomplikowany konstrukcyjnie, a w tej chwili jak ktoś już słusznie zauważył - nie kupują go VIPy, których rachunek z warsztatu mało interesuje, tylko przeciętni zjadacze chleba. Pół biedy jak ktoś potrafi zrobić przy samochodzie sporo samodzielnie, ale jeśli ktoś jedzie do serwisu na wymianę żarówek - niech lepiej odpuści, bo kasa będzie szła jak w studnię.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się