Skocz do zawartości
IGNOROWANY

kondycja wtrysków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zrobi sie , ale jak na razie powciskałem broki i nie mam czasu tego zrobic tak jak powinno, moze na dniach cos podziałam ale po silniku słychac ze juz lepiej

Opublikowano

Zaspawywał już ktoś te broki ?

Rozumiem że zaspawać trzeba oryginały, no bo wyjęcie ich to chyba jest niemożliwe ?

Wystarczy delikatnie "smarknąć" ?

Opublikowano

Jeśli orginalne siedzą na swoim miejscu to nie ma potrzeby tam cokolwiek majstrować. Ja podpowiedziałem koledze by to sprawdził bo często jest wypchana jedna zaślepka, silnik wówczas pracuje gorzej ale tragedi jeszcze nie ma, reszty raczej nie wypchnie bo ciśnienie oleju już uchodzi, po uszczelnieniu dopiero zaczynają wysuwać się następne. Ale jeśli u Ciebie wszystkie cztery są na swoim miejscu to nie szukaj dziury w całym...

Opublikowano

oryginału nie pospawasz bo sa aluminiowe,

Opublikowano

Nie sprawdzałem jeszcze ich. Chodziło mi o sytuację jak jeden wypadł, to wtedy trzeba by było już zaspawać wszystkie. Kwestia, czy zrobić to z pozostałymi skoro są aluminiowe, bo wyjąć będzie ciężko.

Opublikowano

Ja miałem tak, odkręcam czapkę, dwie zaślepki sa wypchniete.. Zaspawuje te dwie i zakręcam wszystko, silnikczek zaczyna pracować ok. po paru dniach czuję że problem powraca z braku czasu rozbieram to za jakiś miesiąc i widzę nastepne dwie zaślepki wysunięte, więc czopuje i cheftam. Nie musiałem wydłubywać orginalnych. Jeśli rozbierzesz i zobaczysz jedną wypchaną zaślepkę to kombinuj zaślepiaj... ale jeśli wszystkie są na miejscu to nic nie rób niemiec wykonał dobrą robotę...

Opublikowano

Z czego zrobiłeś nowe broki ?

Opublikowano

Z wiertła

---------- Post dopisany at 21:31 ---------- Poprzedni post napisany at 21:15 ----------

Obciołem dupe wiertła obszlifowałem tak by wbić je ciasno i cheftłem..

Opublikowano

Witam Panowie

Jeszcze nie jestem pewien czy i mnie czeka problem zaślepek ale chciałbym się dowiedzieć co oznacza "cheftnać migiem" bo nie wiem czy jestem sam w stanie to zrobić w garażu :-)

Pytam grzecznie bo jeśli sam to rozbiorę i nie dam rady "cheftnać migiem" to może się okazać, że stracę dzień a auto i tak pojedzie do mechanika, i mogę być 2 uszczelki w plecy.

Jedna dopiero wymieniłem.

@marson - zrobiłbyś to w moim aucie DOBRZE?! Płacę... :-)

Opublikowano

"heftnąć"....... zespawać.... ale tak jakbys tylko dotknął.... nie wiem jak to okreslic...

Opublikowano

seb-k Dasz radę sam to zrobić jeśli masz miga lub jakąś spawarkę. Jeśli chce Ci się jechać do JG sto km w jedną stronę to zapraszam........

---------- Post dopisany at 18:51 ---------- Poprzedni post napisany at 18:49 ----------

uszczelki nie trzeba wymieniaćza każdym razem

Opublikowano

problem powstał od nowa, dziś wyjąłem wszystko na wierzch 2 broki wyskoczyły , kolejne 2 wytargałem za uszy wszystko zaspawane na cacy, klucz jaki potrzebny to gwiazdka 12 kontowa rozmiar 10

Opublikowano

Zabrałem się i ja za te nieszczęście.

Dwa broki wyszły, jeden między wałkami drugi leżał na śrubie.

1. Wiertła pasujące w otwory: 6,1 i 6.2. W dwie dziurki dało radę wbić 6.2, w dwie pozostałe weszły trochę luźniej 6,1. Nie chciałem na chama wbijać 6,2 by czasem nie pękł wałek itp.

2. Dwa które siedziały, wyskrobałem (dość miękki materiał) i jak zostało już niedużo to wybiłem twardym drutem z drugiej strony

Klejom jakoś nie ufam, dobry spaw będzie trzymał na amen :decayed:

Dziwne że audi nie zrobiło na to akcji serwisowej, skoro temat znany i dość często występujący :kwasny:

---------- Post dopisany 20-05-2014 at 16:12 ---------- Poprzedni post napisany 19-05-2014 at 10:25 ----------

Parę fotek ode mnie:

Jeden brok siedział tak (między wałkami)

f258f904aa7b.jpg

Drugi znalazłem w tym miejscu:

8a4a026362ea.jpg

Jeden dorobiony z wiertła, dwa wypadnięte i dwa wydrapane i wyciśnięte na końcu:

a3e01a4fcafd.jpg

Nowy brok:

dfce1508a608.jpg

I finalnie zaspawany:

d9b42846f32c.jpg

Opublikowano

I jak jeździ?

Dzięki za foto.

Opublikowano

Na pewno silnik ciszej pracuje, w środku też zrobiło się jakby ciszej.

Co do osiągów, nie miałem okazji poprzyciskać, ale jakby moment płynniej rósł, nie ma nagłego przyrostu. Muszę jeszcze polatać :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...