kfiat_man Opublikowano 27 Września 2013 Opublikowano 27 Września 2013 Witam, mam ciekawy problem z moim AEB. Jak odpalę go rano, po nocy to obroty wchodzą na ok 1000obr. Jak miałem ADR to wchodziły na 1200 albo i więcej więc to chyba pierwszy objaw. Poza tym obroty szybko maleją do nominalnych, a chyba nie powinny. Po drugie, auto chodzi równo od początku pracy silnika, ale gdy wcisnę pedał gazu to obroty spadają do 500 i zaraz wracają do 1000. Dziś rano 3 razy musiałem musnąć pedał zanim obroty zaczęły wzrastać zamiast maleć wcześniej nie dało się ruszyć. Wyczułem zapach benzyny więc na pewno wypadły zapłony. Jak było cieplej to pierwsze dodanie gazu po odpaleniu skutkowało wyczuwalnym szarpnięciem budy, ale z racji tego że ostatnio temperatura spadła to objawy się znacznie nasiliły. Czujnik temp cieczy na 100% sprawny, Vag - zero błędów. Przepływka raczej odpada - wartości w normie, auto ma moc. Przepustnica adoptowana. Zagadka: czas - start:)
Kraker Opublikowano 27 Września 2013 Opublikowano 27 Września 2013 Ja mam coś podobnego: http://a4-klub.pl/1-8t-212/spadajace-obroty-odpaleniu-zimnym-284396/ Jak na razie się tym nie przejmuje
Labiel Opublikowano 27 Września 2013 Opublikowano 27 Września 2013 Co do obrotów na "ssaniu" to ja po SWAPie póki co też zaraz po odpaleniu na razie cały czas mam obroty 900. W ADR przy tych temp miałbym już ssanie, ale może w 1,8T jest jakoś inaczej tym bardziej że silnik szybciej łapie temp.
switch@23 Opublikowano 28 Września 2013 Opublikowano 28 Września 2013 Mam podobny problem http://a4-klub.pl/1-8t-212/spadek-obrotow-rozruchu-ok-400-obr-min-271302/
kfiat_man Opublikowano 28 Września 2013 Autor Opublikowano 28 Września 2013 Fakt, że w moim aeb jest starszy sterownik niż w adr, może dlatego te obroty są mniejsze na ssaniu. Mój problem jest o tyle dziwny, że jeśli nie dotknę pedału gazu to jest ok. Podejrzewam, że jakby popracował z pół minuty na jałowych to by ruszał normalnie, muszę to sprawdzić. W każdym razie staram się ruszać kilka sekund po odpaleniu i wtedy obroty spadają. Jutro postaram się zamieścić filmik.
jacek70 Opublikowano 28 Września 2013 Opublikowano 28 Września 2013 Przerabiałem ten problem w ADR . Sprawdzałem:przepustnice,przepływomierz,komp i kupę innych rzeczy.Okazało się że miałem padniętą sondę lambda.Po wymianie problem rozwiązany.
Kraker Opublikowano 28 Września 2013 Opublikowano 28 Września 2013 Ja też tak mam. Jak dodam gas, obroty spadają. Więc od razu nie ruszam, 15s. i ruszam, zresztą zawsze tak robię. Co do sondy, to faktycznie może podgrzewanie jej już szwankuje i dopóki się nie nagrzeje, to silnik zalewa paliwem...
kfiat_man Opublikowano 1 Października 2013 Autor Opublikowano 1 Października 2013 Zrobiło się jeszcze chłodniej i jest jeszcze gorzej, silnik przerywa pracę przez ok 1min od odpalenia na zimnym. Przepływka podmieniona, zero efektu, ciśnienie paliwa jest, regulator działa czujnik temp wody i pow nowy. jutro podmieniam przepustnicę i pomierzę czujnik temp omomierzem tak dla pewności. jakieś inne pomysły?
Labiel Opublikowano 1 Października 2013 Opublikowano 1 Października 2013 Zrobiło się jeszcze chłodniej i jest jeszcze gorzej, silnik przerywa pracę przez ok 1min od odpalenia na zimnym. Przepływka podmieniona, zero efektu, ciśnienie paliwa jest, regulator działa czujnik temp wody i pow nowy. jutro podmieniam przepustnicę i pomierzę czujnik temp omomierzem tak dla pewności. jakieś inne pomysły? Kolego, przepustnica to przede wszystkim falowanie obrotów itp. i moim zdaniem można ją spokojnie VAGiem sprawdzić bo ona może popsuć się chyba tylko na dwa sposoby. Albo siądzie ten silniczek który reguluje wolne obroty i wtedy będzie falował na wolnych ale raczej nie będzie to miało wpływu na jazdę, albo popsuje się potencjometr - komp nie będzie wiedział na ile przepustnica jest otwarta. To czy potencjometr działa będziesz widział w VAGu, bo on pokarze aktualne otwarcie przepustnicy. Moim zdaniem nie ma sensu jej podmieniać skoro można zapiąć VAGa. Z drugiej strony w 1,8T to też nie jest jakiś duży problem bo masz ją na wierzchu. Gorzej w 1,8. Co do problemu. Świece kiedy wymieniany? Sprawdź w nocy czy cewki nie mają przebicia. Teraz rano jest chłodno i przede wszystkim wilgotno, idealna sytuacja do ujawnienia się wszelkich problemów z układem WN.
kfiat_man Opublikowano 1 Października 2013 Autor Opublikowano 1 Października 2013 Vag nie pokazuje błędów, świece nowe - robiłem swapa silnika w lipcu i dużo rzeczy wymieniłem/przeczyściłem. Sytuacja jest o tyle dziwna, że przy 20st pali ładnie, ale przy 10 już nie. cewki w 1.8t są 4, nie wierzę, by nagle wszystkie się zepsuły, a skoro wczoraj mi zgasł to raczej nie jest problem palenia na jednym garze.
kandrzej Opublikowano 2 Października 2013 Opublikowano 2 Października 2013 A moduł zapłonu /zapłonowy/ sprawdzałeś?
Labiel Opublikowano 2 Października 2013 Opublikowano 2 Października 2013 A moduł zapłonu /zapłonowy/ sprawdzałeś? 1,8T może chodzić o moduł wzmocnienia zapłonu bo faktycznie jest coś takiego umieszczonego na puszce filtra powierza. Czasami siada i faktycznie różne cyrki są.
kfiat_man Opublikowano 2 Października 2013 Autor Opublikowano 2 Października 2013 Dziś znalazłem przypadkiem niewielką nieszczelność w dolocie, dodatkowo zmieniłem 3 cewki zapłonowe. Jutro się okaże czy to coś dało. Myślałem o wzmacniaczu zapłonu, ale podobno jakby on był popsuty to na ciepłym też by nie palił.
Magicbattle Opublikowano 4 Października 2013 Opublikowano 4 Października 2013 w jaki sposob znalazles ta nieszczelnosc ?? i gdzie ja miales??
kfiat_man Opublikowano 4 Października 2013 Autor Opublikowano 4 Października 2013 Nieszczelność w rejonie dolotu, od strony serwo. nie miało to jednak wpływu na szarpanie, dziś rano znów kiepsko palił. zostały mi tylko świece do podmiany...które są nowe. jutro dowiem się czy to one są wadliwe. reasumując podmieniłem już: przepływomierz, przepustnicę, wymieniłem czujnik temp. pow zasysanego, temp cieczy sprawdzałem miernikiem i jest ok. Przekładałem wtryskiwacze i cewki - zmierzyłem opór wzmacniacza zapłonu. wszystko w normie. Ciśinienie paliwa ok 3,3-3,4 bar, regulator działa. Kończą mi się pomysły.... edit: zmieniłem nawet pompę paliwa, bo nie było tych magicznych 3,5 bar ale to nic nie dało. Silnik po dodaniu gazu jak zimny przerywa pracę i nie wiem dlaczego.
Damiandix Opublikowano 16 Listopada 2013 Opublikowano 16 Listopada 2013 U mnie było podobnie i winna była brudna od środka przepustnica która łapała jakieś lewe brudne powietrze. Problem zdiagnozowałem bo ktoś mi kiedyś doradził ze powinna być w środku wylizana jak psie jaja. Wyjąłem ją i pacjenta na stole reanimowałem własną szczoteczką do zębów + WD40 z nagaru. Złożyłem do kupy, zaadaptowałem, obroty spadły raz czy dwa i od tej pory nic.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się