Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dlaczego nie warto zakładać gazu - zanim skusisz się opiniami tanio - przeczytaj !


Xantir

Rekomendowane odpowiedzi

w golfie 4 miałem LPG z instalacją BRC sequent 24 i przez 2 lata ok. 70 tys km i zero najmniejszych awarii

stary lanos 1.5i w mojej firmie miał fabryczną instalację i do końca swojego żywota przez kilknaście lat przejechał ponad 320 tys km i pewnie dalej by jeździł gdyby nie drzewo rosnące przy drodze

najważniejsze to dobrze dobra i zamontowana instalacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche prawdy inni powiedzą głopot. niestety owe problemy związane są z błednym montażem i doborem podzespołów. ostanio hasło kolegi "zapłaciłem 2300, taniej nie znalazlem". a później bedzie jakie to be i napisze artykul :grin:

No kolego a ile ty myślałeś że 5000 ktoś wpakuje w LPG ? - bzdura kompletna i głupota ludzka nie zna żadnych granic.

Instalacje kosztują w granicach 2300 zł max, zależy ile warsztat ma przebitki, same bebechy to koszt ok 1700 zł ( reszta to zarobek )

Wszyscy piszą jaka to oszczędność na gazie, ale nikt nie pisze ukrytych kosztów eksploatacji, każdy WARSZTAT który montuje GAZ go zachwala bo daje zarobić i tak przyjedzie na przegląd, wyregulowanie etc... każda sroka swój ogon chwali....

Nikt mi nie powie że ktoś kto założy instalację za 5000 zł będzie jeździł ją 50.000 km i nic w niej nie zrobi bo nie ma perpetum mobile - przez cały okres wpakuje pół jej wartości jak nie więcej.

Każdy zachwyca się tankowaniem do pełna za 100 zł no ale co zrobić taka mentalność polaka - myśli że chwycił Byka za rogi a jest zupełnie inaczej.

Zawsze Polak Polaka oszuka czy to za granicą czy w Polsce - taki nasz naród...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość problemów nie tkwi bowiem w paliwie gazowym, ale w kiepskiej jakości pracy warsztatów montujących i obsługujących instalacje.

i tyle w temacie, jak gaz jest dobrze zamontowany to jazda jest bezproblemowa :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche prawdy inni powiedzą głopot. niestety owe problemy związane są z błednym montażem i doborem podzespołów. ostanio hasło kolegi "zapłaciłem 2300, taniej nie znalazlem". a później bedzie jakie to be i napisze artykul :grin:

No kolego a ile ty myślałeś że 5000 ktoś wpakuje w LPG ? - bzdura kompletna i głupota ludzka nie zna żadnych granic.

Instalacje kosztują w granicach 2300 zł max, zależy ile warsztat ma przebitki, same bebechy to koszt ok 1700 zł ( reszta to zarobek )

Wszyscy piszą jaka to oszczędność na gazie, ale nikt nie pisze ukrytych kosztów eksploatacji, każdy WARSZTAT który montuje GAZ go zachwala bo daje zarobić i tak przyjedzie na przegląd, wyregulowanie etc... każda sroka swój ogon chwali....

Nikt mi nie powie że ktoś kto założy instalację za 5000 zł będzie jeździł ją 50.000 km i nic w niej nie zrobi bo nie ma perpetum mobile - przez cały okres wpakuje pół jej wartości jak nie więcej.

Każdy zachwyca się tankowaniem do pełna za 100 zł no ale co zrobić taka mentalność polaka - myśli że chwycił Byka za rogi a jest zupełnie inaczej.

Zawsze Polak Polaka oszuka czy to za granicą czy w Polsce - taki nasz naród...

Wida że gówno wiesz na ten temat i stąd biorą sie twoje opinie :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

onet i autoswiat ewidentnie maja swoich czytelnikow za debili albo jak wolicie celuja w czytelnika debila

Mialem auto na LPG 10 lat... nie mam LPG bo z roznych wzgledow (praktycznych /czesto jezdze na dalsze trasy "zagramaniczne" - bo zdecydowanie nie z finansowych wzgledow) przesiadlem sie na diesle (wiec nie jestem obarczony "chwale bo mam") i z cala pewnoscia moge powiedziec:

- lpg pozwolilo mi zaoszczedzic wieeeele tysiaczkow (po uwzglednieu wszystkich mozliwych kosztow poczawszy na instalacji a konczac na szybciej rdewiejacym wydechu) nie sprawiajac przy tym problemow (a wiem ze moglo)

- artykul napisany przez kogos kto ma pojcie o LPG dokldanie takie jak ja o chinskim balecie (wymyslone nieistniejace problemy a pomiajac pare mogacych sie relanie pojawic) / generalnie szkoda nawet punktow komentowac/

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wida że gówno wiesz na ten temat i stąd biorą sie twoje opinie :grin:

Kolega Xantir przeżył najwyraźniej jakąś traumę gazową i teraz na siłę próbuję zarazić nią innych. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wida że gówno wiesz na ten temat i stąd biorą sie twoje opinie :grin:

Kolega Xantir przeżył najwyraźniej jakąś traumę gazową i teraz na siłę próbuję zarazić nią innych. :grin:

oczytany w forach anygazowych albo kiedyś coś złego o gazie usłyszał i stąd jego marne wypociny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kolego a ile ty myślałeś że 5000 ktoś wpakuje w LPG ? - bzdura kompletna i głupota ludzka nie zna żadnych granic.

Instalacje kosztują w granicach 2300 zł max, zależy ile warsztat ma przebitki, same bebechy to koszt ok 1700 zł ( reszta to zarobek )

Wszyscy piszą jaka to oszczędność na gazie, ale nikt nie pisze ukrytych kosztów eksploatacji, każdy WARSZTAT który montuje GAZ go zachwala bo daje zarobić i tak przyjedzie na przegląd, wyregulowanie etc... każda sroka swój ogon chwali....

Nikt mi nie powie że ktoś kto założy instalację za 5000 zł będzie jeździł ją 50.000 km i nic w niej nie zrobi bo nie ma perpetum mobile - przez cały okres wpakuje pół jej wartości jak nie więcej.

Każdy zachwyca się tankowaniem do pełna za 100 zł no ale co zrobić taka mentalność polaka - myśli że chwycił Byka za rogi a jest zupełnie inaczej.

Zawsze Polak Polaka oszuka czy to za granicą czy w Polsce - taki nasz naród...

Pewnie ta jak i Ty nie jestem znawcą gazu, lecz po Twojej wypowiedzi nasuwa mi się tylko jedno ( rzadko używam tego typu wyrażeń, ale tu jestem zmuszony) , otóż:

w d*pie byłeś i gówno widziałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

użytkowanie auta z LPG jest ciut inne niż np na samej benzynie, dobrym zwyczajem jest np co trzecie tankowanie LPG przepalić auto na zbiorniku benzyny, odwiedzanie KUMATEGO gazownika co 10tys km w celu regulacji oraz wymiany filtrów, ale ci co oszczędzają za wszelka cenę jeżdżąc na LPG o tym zapominają i później pojawia się taki żałosny Xantir który wkleja link do żałosnego artykułu, jakiegoś żałosnego pseudo redaktora który wie tyle co zje i jeździ tramwajem. wszystkie te artykuły z onetu są takie że boki zbijać...

Pisałem to JA: UŻYTKOWNIK AUT ZASILANYMI PODTLENKIEM LPG :hi:

jeszcze mam szybkie pytanie do autora wątku: czy użytkował auto z zasilaniem LPG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzwa u nas ciągle problem z CNG bo te wszystkie przeciwniki by moment montowali i zapomnieli że są przeciw.

Co do lpg to widać gdzie jacy gazownicy. ;-) U nas na 20 tylko jedna firma robi to super i nikt nie narzeka. Ale u tych 19 ci co szukali oszczędności zalozyli badziew i prawia kazania że Ble. Ble to miał jeden z drugim w bani jak za 1500 gaz wystawiał i kazał ustawić żeby w 8 się mieścił. Gazownicy chcą zarobić i godzą się na wszystko oby mieć klienta.

Miałem Lpg we wszystkich bezyniakach i zero problemów ale BRC itp.

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to kolego kup sobe keihiny, landi renzo itd i zaloz sobie za free zbey warsztat nie zarobil. uwierz 2300 braknie ci na same podzespoly. nie masz kompletnie pojecia o instalacja, cenach, podzespolach oraz przebiegach jakie srednio sie robi na danych fantach. a jak myslisz ze hanke i staga 4 mozna dobrze zamontowac za gora 2300 (czyli 2000 byloby ok wg ciebie) w stodole to potem nie dziwne ze masz takie pojecie nt instalacji gazowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie pytanie ile dali ci co jęczą.... 1200.... 1600 a potem płacz.

Zsoszczedzil 500 i z buta wali ot oszczędność ;-)

Lub jeździ ale pali Lpg i Pb jednoczesnie i jeszcze drożej wychodzi. ;-)

A jest jeszcze ekipa ze zakłada dobrą instalację ale zaraz szuka najtańszego na wsi gazu zasiarczonego itp i też jęczy na instalację ;-)

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak jakby szykac najtanszego dentysty w miescie. bo przeciez materialy na plomby i leki kupuja w podobnych cenach. wiec idzmy tam gdzie taniej bo nie wiadomo wgl za co takie chore pieniadze biora i jeszcze kolejki po kilka miesiecy maja :wink:

ot dobra robota kosztuje i tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...