Randor Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 Koszt łańcucha w porównaniu do kosztów robocizny i reszty gratów potrzebnych do wymiany jest tak niski, że szkoda go nie wymienić dla świętego spokoju.
JarekST202 Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 2 godziny temu, Emejcz napisał: Zastanawiam się czy łańcuch to rzeczywiście trzeba wymieniać od razu z napinaczem. Widzę sporo filmików zagranicznych gdzie mechanicy wymieniali tylko napinacz. Jak widzisz zależy od przypadku bo różnie się zużywa,raz łańcuch,raz napinacz a raz i to i to.W moim przypadku łańcuch jest luźny a napinacz oprócz ślizgów w idealnym stanie. A to co wymienić zależy jak kto do tego podchodzi, jeżeli samemu robisz to nie ma sensu wymienić wszystkiego bo później dojdzie koszt tylko uszczelki pod napinacz więc niewiele natomiast jeżeli kasuje nas mechanik a biorą za to nie mało warto wtedy wymienić komplet żeby uniknąć późniejszych kosztów i mamy wtedy powiedzmy gwarancję że wszystko wymienione więc nic nie powinno się zdarzyć. Oczywiście jest to tylko moja subiektywna opinia i proszę się nią nie kierować przy wyborze.
Emejcz Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 14 godzin temu, Randor napisał: Koszt łańcucha w porównaniu do kosztów robocizny i reszty gratów potrzebnych do wymiany jest tak niski, że szkoda go nie wymienić dla świętego spokoju.
Emejcz Opublikowano 9 Maja 2019 Opublikowano 9 Maja 2019 Tylko, że czas i effort potrzebny do wymiany łańcucha jest kilkukrotnie większy niż do wymiany samego napinacza.
Randor Opublikowano 10 Maja 2019 Opublikowano 10 Maja 2019 Wymieniałem w poprzednim aucie komplet i tragedii nie było. No ale to już indywidualna sprawa.
Valdasxxx Opublikowano 11 Maja 2019 Opublikowano 11 Maja 2019 Witam od czego moglo wywalic tloczek na zewnatrz od elektrozaworu napinacza 1.8T AVJ?
Wylye Opublikowano 12 Maja 2019 Opublikowano 12 Maja 2019 12 godzin temu, Valdasxxx napisał: Witam od czego moglo wywalic tloczek na zewnatrz od elektrozaworu napinacza 1.8T AVJ? Najkrócej rzecz ujmując - wg mnie "od tego" że jest to chora i przekombinowana konstrukcja. Napinacz został pierwotnie zaprojektowany tylko w jednym - jedynym celu. Jak sama nazwa wskazuje - (mawiał pewien sierżant do żołnierzy) - "chlebak służy do noszenia granatów" a je uważam, że napinacz zaś powinien służyć jedynie - NAPIĘCIU łańcucha. Konstruktor w drodze modernizacji wymyślił tam coś na kształt... Himalajów absurdu. Spowodował że obie płozy w pewnych okolicznościach unoszą się lub opadają, co efekcie końcowym powoduje przestawienie overlapu silnika (po polskiemu - zachodzenia na siebie faz tzw "płukania") o kąt maks 21 st. Wartość ta jest "śmieszna" i nie ma uzasadnienia zysk płynący z tak nikłego "overlapu" ws kosztów - jakie płaci użytkownik kontynuując tę straszną pomyłkę konstrukcyjną z biura VAG. Kupując relatywnie b drogi element, płacąc niemało za jego wymianę a za chwilę ... znów. Sam silnik zaś jest świetną konstrukcją - ponadczasową. Załączony przez kolegę obrazek pokazuje jedną z możliwych opcji o których od kilku lat tu mówię. Mankamentem tej jednostki jest omawiany w temacie wątku napinacz z "kiwającą się" jak... żyd podczas Kadiszu - płozą i jego ogromna zawodność wynikająca z 2 rzeczy: a) konstrukcyjna idea przemieszczania tłoka, b) niedostosowane do tej chorej idei materiały w elementach ruchomych napinacza. Aby ten silnik "poprawić" należy zrobić 3 rzeczy - zamienić napinacz na ten pozbawiony "błogosławieństwa" zmiennej fazy - zrobić książkową płukankę silnika - zastosować (dostępny u różnych producentów, tuningowy) większy smok w misie olejowej 1
ELLIOTT Opublikowano 12 Maja 2019 Opublikowano 12 Maja 2019 (edytowane) 4 godziny temu, Wylye napisał: - zastosować (dostępny u różnych producentów, tuningowy) większy smok w misie olejowej Możesz wypowiedzieć się więcej na ten temat? Jakiś nr części itp. Edytowane 12 Maja 2019 przez ELLIOTT
Wylye Opublikowano 12 Maja 2019 Opublikowano 12 Maja 2019 (edytowane) Oto co miałem ma myśli https://www.passatworld.com/forums/b5-garage/303942-oil-pickup-cleaning-tool.html#post2532744 Ja tak zrobiłem jak wyżej, jednak wiem że są modyfikowane sita (gdzieś w sieci widziałem tuningowane "oil pickup tube" o płaskiej i co najmniej dwukrotnie większej powierzchni ssania) Wg opisu powodowało to ułątwienie przepływu oleju do pompy oraz spadek dynamiki oleju na sicie - co zmniejszało ryzyko zapchania sita po stronie ssącej. Wiem, też że co bardziej sprytni mechanicy idąc w stronę tuningu i zapobieżenia OIL SLUDGE - odcinają po prostu flexem ten stockowy ori "czopek do doopy" przy smoku i wspawują tam jakiś regulrne większy smok z sitem od normalnego producenta z innego modelu... Bez znaczenia jaki - na scrapp yardach (po naszemu na "szrotach") za parę groszy można kupić sobie jaki chcemy. WIęc przy odrobinie chęci i umięjętności - można samemu. O tym znanym problemie z kontrolką i przyczynach w wyniku "oil sludge" tu http://rac-london.co.uk/blocked-oil-pick-up-pipe/ A tu znane kompendium wiedzy w tym zakresie - https://www.audizine.com/forum/showthread.php/610203-1-8t-Oil-Pressure-Survival-Guide-and-troubleshooting-DIY ale jakoś nie mogę znaleźć tych modyfikowanych smoków to jakaś zdaje się firma z USA je robi jak sobie przypominam Edytowane 12 Maja 2019 przez Wylye
Valdasxxx Opublikowano 13 Maja 2019 Opublikowano 13 Maja 2019 Ok Wylye to jak załoze napinacz bez zmiennej fazy i nie skasuje błedu komunikacji z cewka to teoretycznie nic sie nie stanie tylko bede miał check a co jak sonda bedzie walnieta? co moze sie stac?
Wylye Opublikowano 13 Maja 2019 Opublikowano 13 Maja 2019 (edytowane) Jeden z kolegów z Radomska, (choć trochę "utajnił" pamiętam kroki jaki należy podjąć - "softwarowo") słusznie swego czasu zwrócił uwagę, że taki scenariusz nie jest dobry. Konstatuję więc. Rzeczywiście w skrajnych przypadkach takich jak uszk sonda mogłyby wówczas zdarzyć się "rożne rzeczy" Dlatego, dawno już tu napisaliśmy, w przypadku zamiany na napinacz bez solenoidu - jedziemy do tunera by ten WYŁĄCZYŁ NAM W SOFCIE na tzw SWITCHACH - OBSŁUGĘ NAPINACZA. (tzw długie kodowanie) Pozostawienie zaświeconej kontr MIL - rzeczywiście może przysporzyć kłopotów użytkownikom. To po pierwsze. Po wtóre, zamiana napinacza nie jest wcale... obowiązkowa i każdy sam podejmuje decyzję na jakim jeździ - Forum często pomaga poprawić "fabrykie" jednak zawsze robimy to na własną odpowiedzialności - pan "wisz"? Edytowane 16 Maja 2019 przez Wylye 1
Emejcz Opublikowano 14 Maja 2019 Opublikowano 14 Maja 2019 (edytowane) Do BFB leci łańcuch 50 ogniw? Edytowane 14 Maja 2019 przez Emejcz
michall51 Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 (edytowane) Witam, jestem po wymianie napinacza wraz z łańcuchem na Swag'a. Poniżej filmik i zdjęcia oryginalnego napinacza po przebiegu 257 000 ( przebieg raczej oryginalny potwierdzony nie podrobioną książka serwisowa) . Wciska się lekko, więc wnioskuję że już nie spełnia swojej roli. Czekam na wypowiedzi ekspertów Zużyty? ? VID_20190515_144927.mp4 Dwa ostatnie zdjęcia to nowy Napinacz już zamontowany. Edytowane 15 Maja 2019 przez michall51
Wylye Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 (edytowane) Jak wyjęty - każdy się będzie "wciskał" lekko nawet ten z pudełka. Kiedy napinacz "siedzi w systemie" czyli jest zamontowany, a w ukł jest olej bo silnik był uruchomiany płozy nie powinny sie dać przestawiać.(bezp po montażu kiedy w napinaczu nie ma oleju tez będzie "się lekko wciskał") To działa tak trochę jak hydro popychacz zaworów silnika. Kiedy sprawność popychacza spada, po odpaleniu silnika słyszymy klekotanie. Po chwili czasem po dłuższej - hałas ustępuje, bo olej podniesie cześć ruchomą hydro popychacza. Podobnie jest z naszym niesczęsnym napinaczem. Dlatego często ludzie po zdjęciu pokrywy zaworów kiedy wreszcie "dopchają się już do napinacza" próbując go naciskać stwierdzają "że jest miękki " Po prostu w czasie potrzebnym na "dobranie się" do mało sprawnego napinacza - z jego czeluści olej wrócił - cofnął się do magistrali olejowej. Im więcej go "uciekło" tym większy wyczujemy luz pod naciskiem kciuka... Chcę powiedzieć, jeszcze, że ten luz nie stanowi żadnego problemu o ile ubytek zostanie uzupełniony w ciągu 2 do 3 sekund po uruchomieniu silnika. To właśnie to grzechotanie słyszymy wówczas przy "średnio sprawnym" (ale jednak sprawnym) napinaczu... W nowym, wyjętym z pudełka po zamontowaniu i uruchomieniu silnika, olej pozostanie często przez wiele godzin. Ekspertem nie jestem - po prostu mówię "jak jest" Ps Nie męczcie forum tymi fotorelacjami detalu co każde 5 stopni z 4 stron. Z fotek powyżej wystarczyła - jak już się uparł autor jedna fotka. Edytowane 15 Maja 2019 przez Wylye
michall51 Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 2 godziny temu, Wylye napisał: Jak wyjęty - każdy się będzie "wciskał" lekko nawet ten z pudełka. Kiedy napinacz "siedzi w systemie" czyli jest zamontowany, a w ukł jest olej bo silnik był uruchomiany płozy nie powinny sie dać przestawiać.(bezp po montażu kiedy w napinaczu nie ma oleju tez będzie "się lekko wciskał") To działa tak trochę jak hydro popychacz zaworów silnika. Kiedy sprawność popychacza spada, po odpaleniu silnika słyszymy klekotanie. Po chwili czasem po dłuższej - hałas ustępuje, bo olej podniesie cześć ruchomą hydro popychacza. Podobnie jest z naszym niesczęsnym napinaczem. Dlatego często ludzie po zdjęciu pokrywy zaworów kiedy wreszcie "dopchają się już do napinacza" próbując go naciskać stwierdzają "że jest miękki " Po prostu w czasie potrzebnym na "dobranie się" do mało sprawnego napinacza - z jego czeluści olej wrócił - cofnął się do magistrali olejowej. Im więcej go "uciekło" tym większy wyczujemy luz pod naciskiem kciuka... Chcę powiedzieć, jeszcze, że ten luz nie stanowi żadnego problemu o ile ubytek zostanie uzupełniony w ciągu 2 do 3 sekund po uruchomieniu silnika. To właśnie to grzechotanie słyszymy wówczas przy "średnio sprawnym" ale jednak sprawnym napinaczu... W nowy, wyjętym z pudełka po zamontowaniu i uruchomieniu silnika, olej pozostanie często przez wile godzin. Ekspertem nie jestem - po prostu mówię "jak jest" Ps Nie męczcie forum tymi fotorelacjami detalu co każde 5 stopni z 4 stron. Z fotek powyżej wystarczyła - jak już się uparł autor jedna fotka. Okej, rozumiem U mnie poranne grzechotanie występowało 2-3 sek i cisza, ale po rozgrzaniu silnika dziwne dźwięki powracały. Po wymianie jest cichutko i auto oczywiście odzyskało swoją moc, dodam jeszcze że miałem rozrząd przestawiony na pasku o 1 ząbek. Teraz jest tak jak na zdjęciu.
Emejcz Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 (edytowane) 6 godzin temu, michall51 napisał: Witam, jestem po wymianie napinacza wraz z łańcuchem na Swag'a. Co dokładnie wsadziłeś? Masz numery części? U mnie już zaczęło wywalać błąd więc czas wymiany jest raczej coraz bliżej. Edytowane 15 Maja 2019 przez Emejcz
michall51 Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 (edytowane) 2 godziny temu, Emejcz napisał: Co dokładnie wsadziłeś? Masz numery części? U mnie już zaczęło wywalać błąd więc czas wymiany jest raczej coraz bliżej. U mnie błędu nie wywalało, ale na rozgrzanym silniku napinacz wydawał już dziwne odgłosy. Co do numerów części to tak jak na dwóch ostatnich fotkach mojego poprzedniego postu,. Jest to napinacz Swag'a, który zamawiał mi mechanik. Rzekomo ma rok gwarancji. Nie pytałem skąd mój mechanik zamawiał, ale prawdopodobnie to będzie to. https://www.iparts.pl/czesc/zestaw-lancucha-rozrzadu-swag-30946576,0-151-30946576-1481571.html#103278 Dal mi paragon na którym widnieje kwota 1600 zł za komplet napinacz, łańcuch uszczelki itp, wszystko to co potrzebne do wymiany tego ustrojstwa.Ccena zawsze to trochę niższa niż oryginał za 2700 ? a co do jakości i wytrzymałości wypowiem się jak przejade kilka tys km na tym osprzęcie. Edytowane 15 Maja 2019 przez michall51
Wylye Opublikowano 16 Maja 2019 Opublikowano 16 Maja 2019 (edytowane) Chciałbym życzyć Ci 100K km bez problemów. Jednak, z własnej praktyki wiem, że "radość" będzie trwała gdzieś max ze 20K km a może nawet mniej... Jednak trzymam kciuki - mówię szczerze, Edytowane 16 Maja 2019 przez Wylye 1
traczu_lca Opublikowano 16 Maja 2019 Opublikowano 16 Maja 2019 A napinacze "bez wtyczki" kosztują od 140 zł najtańszy zamiennik, oryginalny widziałem za chyba 800-900 zł. Ja, jak mi padnie to kupuję bez wtyczki i wywalam z softu. A przeczytałem połowę tego wątku gdzie jest dużo informacji przytoczonych przez kolegę Wylye. Numer napinacza "bez wtyczki": 058109217
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się