[TDI PD] Czy pompowtryskiwacze mam do wymiany ? Porady...

[marko777i]

Na 4 cylindrze jest cały czas +2,99 mimo rozgrzewania auta. Dodam że gniazda wyglądają podobnie a ciśnienie sprężania tak jak mówiłem również takie samo na wszystkich cylindrach. Auto przyśpiesza normalnie jedynie na ciepłym dłużej trzeba pokręcić aby odpalił. Poza tym brak objawów. Czy pompa vacum lub coś innego może powodować coś takiego?

[greg2505]

Ok ale pompka którą przełożyłeś na 3 cylinder ma korekcję bliską zera ,czyli wcześniej na 4 też powinno tak być,a u ciebie problem jest z 4 cylindrem ,bo korekcje nie idą za pompką ,miałem taki sam przypadek na 4 było 2.99 cały czas ,wymieniłem oringi i 3 pompkę zamieniłem z 4 miejscami ,po tej zamianie korekcja poszła za pompką na 3 cylinder,ale po wymianie oringów korekcja spadła poniżej 1.00 ,a na 4 mam ok -0.30

[marko777i]

Dlatego obawiam się że nic nie ogarnę, dodam że zauważyłem zmianę korekcji jakoś 2 miesiące po wymianie paska rozrządu ale wątpię aby to miało jakiś związek z tym. Przed wymianą miałem takie oto korekcje: 

Show log - VAGLOGI

VAGLOGI.PL

---

VAGLOGI to usługa która pozwoli Ci przesłać logi z programu VCDS lub VAG-COM i udostępnić je w przyjaznej formie np. na forum

dlatego myślicie że tak nagle by się popsuły na jednym cylindrze gniazda pompowtrysków ? Ciśnienie sprężania jest ok. 

[greg2505]

Sam to wszystko robiłeś lub byłeś przy całej wymianie

[marko777i]

Sam wszystko wymieniałem, i tak jak mówię dwa miesiące po wymianie nie było nic widać później zaczęło się dłuższe (1-2 sec.) odpalanie na ciepłym silniku. Sprawdziłem  korekcje i na tym 4 cylindrze ciągle stoi tak jak widać. No i EGR też trochę niedomaga teraz ale to nijak się ma do tych korekcji. 

[greg2505]

Ja bym jeszcze raz zmienił oringi na 4 cylindrze i sprawdził czy gniazdo nie ma ostrych krawędzi, jak sam robisz to wielkich kosztów nie będzie, ostre krawędzie gniazda przecinają nowe oringi przy montażu i od razu jest źle lub po krótkim czasie

[marko777i]

Niby dwa razy to rozbieralem ale może warto spróbować jeszcze raz.

[greg2505]

ciężko coś powiedzieć na odległość ,ale z gniazdami coś robiłeś ,złagodziłeś ostre krawędzie

[marko777i]

no nie robiłem nic z nimi ale krawędzie nie są ostre pod palcem, poza tym wszystkie cztery wyglądają identycznie więc? Jeśli będę miał teraz chwilę to spróbuję znowu czegoś poszukać

[greg2505]

51 minut temu, marko777i napisał:

no nie robiłem nic z nimi ale krawędzie nie są ostre pod palcem, poza tym wszystkie cztery wyglądają identycznie więc? Jeśli będę miał teraz chwilę to spróbuję znowu czegoś poszukać

We wszystkich co wymieniałem uszczelnienia były ostre krawędzie

[marko777i]

No ok, czym wygladzales te krawędzie?

[greg2505]

14 minut temu, marko777i napisał:

No ok, czym wygladzales te krawędzie?

Lekko papierem 2500 nawinięty na okrągły klocek żeby zbierać tylko ostre krawędzie ,a nie całe gniazdo,później polerowałem filcowym walcem na wkrętarkę + pasta do aluminium,tylko w gniazda powkładaj jakieś szmatki żeby opiłki nie dostały się do środka,następnie odkurzaczem wszystko wyciągasz i przemywasz benzyną ekstarcyjną do czysta,po tym zabiegu pod palcem powinna być gładka powierzchnia ,bo teraz masz wyraźnie wyczuwalne krawędzie,oczywiście nie zetrzesz ich do zera ,ale oring już się nie uszkodzi

[greg2505]

24x24x6 WALEC FILC DO POLEROWANIA KOŃCÓWKA FILCOWA 9598782255 - Allegro.pl

ALLEGRO.PL

---

Kup teraz na Allegro.pl za 8,50 zł - 24x24x6 WALEC FILC DO...

Coś takiego do polerowania

[KoJ@K]

Tak, tylko nie przesadź ze średniccą Ja robiłem palcóweczke w gniazdach, papierkiem 2500 na paluchu.

[marko777i]

Spoko, będę ostrożny :] ale to dopiero za miesiąc będę miał czas się tym zająć po całej operacji dam znać co i jak ;d

[piotrsob1]

Moim zdaniem zdecydowanie bezpieczniejsze jest zebranie ostrych krawędzi w gniazdach odpowiednio zeszlifowanym trójkątnym pilnikiem, albo specjalnym frezem .

Powstają wtedy konkretne wiórki które łatwo usunąć choćby sprężonym powietrzem .

Oczywiście przed całą operacją zatykamy otwór końcówki wtryskiwacza by nie przedostały się one do cylindra.

W całej operacji nie chodzi przecież o to by zrobić z powierzchni lusterko , tylko by usunąć ostre krawędzie które mogą uszkodzić nowe o-ringi podczas montażu pompki .

Czyszcząc bardzo drobnym papierem lub polerując gniazda produkujemy bardzo małe zanieczyszczenia ( z obrabianych powierzchni jak i samego ścierniwa ) , które ciężko potem dokładnie usunąć .

Są one bardzo niebezpieczne , mogą pozatykać sitko pompki.  Ale najgorsze co może się stać to to, że przedostaną się przez nie do wnętrza pompowtrysku i mogą uszkodzić jego precyzyjne elementy ( sekcje tłoczącą i rozpylającą )

[greg2505]

9 minut temu, piotrsob1 napisał:

Moim zdaniem zdecydowanie bezpieczniejsze jest zebranie ostrych krawędzi w gniazdach odpowiednio zeszlifowanym trójkątnym pilnikiem, albo specjalnym frezem .

Powstają wtedy konkretne wiórki które łatwo usunąć choćby sprężonym powietrzem .

Oczywiście przed całą operacją zatykamy otwór końcówki wtryskiwacza by nie przedostały się one do cylindra.

W całej operacji nie chodzi przecież o to by zrobić z powierzchni lusterko , tylko by usunąć ostre krawędzie które mogą uszkodzić nowe o-ringi podczas montażu pompki .

Czyszcząc bardzo drobnym papierem lub polerując gniazda produkujemy bardzo małe zanieczyszczenia ( z obrabianych powierzchni jak i samego ścierniwa ) , które ciężko potem dokładnie usunąć .

Są one bardzo niebezpieczne , mogą pozatykać sitko pompki.  Ale najgorsze co może się stać to to, że przedostaną się przez nie do wnętrza pompowtrysku i mogą uszkodzić jego precyzyjne elementy ( sekcje tłoczącą i rozpylającą )

Tak chodzi o ostre krawędzie ale samym pilnikiem  ciężko zebrać tak ,żeby było gładko,dlatego trzeba przepolerować,oczywiście każdy robi jak uważa,ja robię papierem i poleruję filcem i żadne drobinki nie zostają, gniazda są czyściutkie

 

[piotrsob1]

14 godzin temu, greg2505 napisał:

Tak chodzi o ostre krawędzie ale samym pilnikiem  ciężko zebrać tak ,żeby było gładko

Nie musi być gładko, wystarczy by nie było ostro... 

Wygniecione miejsca nie pokrywają się z miejscami na których pracują uszczelniacze.

14 godzin temu, greg2505 napisał:

ja robię papierem i poleruję filcem i żadne drobinki nie zostają, gniazda są czyściutkie

 

Wygniecone miejsca w gniazdach maja dużą chropowatość. Jako że mają postać dosyć głębokich rowków to na pewno czyszczeniem papierem ściernym i polerowaniem tej chropowatości w dużej części nie usuniesz.  A założenie że w ich porach i zakamarkach nic po czyszczeniu , polerowaniu nie zostanie, jest bardzo optymistycznym założeniem. Pozostaje jeszcze sprawa kanałów paliwowych głowicy w które te zanieczyszczenia bardzo ochoczo będą wnikać podczas takiej obróbki ..... 

Edytowane 20 Września 2020 przez piotrsob1

[charles7]

Hej hej, 
Piszę, bo jestem ciekaw co powiedzą na mój przypadek doświadczeni znawcy. 
Problem pojawia się podczas jazdy: na początku zaczyna mocniej drgać lewarek skrzyni biegów, następnie pojawiają się drgania silnika, no i na koniec to już budą trzęsie. Macie pomysły? Mój mechanik mówi, żebym sprawdził pompowtryskiwacze. Dodam, że nie jest zauważalny zanik mocy, a na luzie (sprzęgle) nie ma drgań.
Pozdrawiam Karol 

Edytowane 21 Września 2020 przez charles7
więcej danych

[marky2552]

panowie problem mam mianowicie 2 dni temu jechałem autem i przy 3 tys obrotach silnik zaczął szarpać i zapalił się esp podłączyłem vaga wyświetlił się błąd 18074 valve for pump jet cylinder 1 n240 electrical malfunction to pokrywa do góry dogiąłem konektory na razie nie szarpie no i bipy spadły ale PD pokazują duże wartości w grupie 013 a auto drga na wolnych obrotach ten pierwszy ma dużo na minus ale czytałem że jest najlepszy nie wiem co mam z tym robić nowa vacum pompa sprzęgło dwumas turbo oleje filtry wałek rozrządu szklanki panewki  rury od turbo intercooler a silnik jak chodził ujowo tak chodzi. pompowrtyski po regeneracji 3 lata temu na kwotę prawie 2500 tys zł 

 

Edytowane 24 Września 2020 przez marky2552