Pomocy, boli mnie szyja.

[Banan]

apropo poślizgów i sytuacji na naszych drogach

Drogowców znowu zima zaskoczyła w samym środku stycznia. A może już im się skończyła sól drogowa bo poszła do naszych smacznych polskich tadycyjnych wędlin "babuni" z marketu

Wiadomo że dziś był lód nie trzeba do tego cudów -4 i padający deszcz a ludzie na tym filmiku popie....... że miło

[majkel20]

czyli nie dostosowałes prędkości do panujących warunków drogowych... tak sie będą tłumaczyć i walka prawie taka sama jak po wpadnieciu w dziurę i przebiciu opony

Ja tam wjechałem w dziurę, przebiłem oponę, i kasę dostałem od zarządcy

[slo]

ale wjechanie w dziure to nie jest niedostosowanie predkosci do warunków

[Banan]

Arek jak wszyscy wyżej pisali na pogotowie i niech Cie badają

[Bart-S]

Arek jak wszyscy wyżej pisali na pogotowie i niech Cie badają

Chyba już był... ale na wszelki wypadek +1.

[Sylwek A 4]

kurcze szkoda auta ale zdrowie ważniejsze

[Arkadiush]

Na szczeście nie audi ale drugie autko u mnie w rodzinie

---------- Post dopisany at 21:24 ---------- Poprzedni post napisany at 21:19 ----------

Kolego kup sobie kołnierz na szyję niech Ci się to zagoi,pieprz samochód bo zdrowia nie wyklepiesz....

byłem na pogotowiu to lekarz stwierdził nadciągnięcie mięśni i jutro mam skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa i barku

[C.]

Jest zima to się pojawia lód na drodze. To chyb alogiczne. Logiczne w każdym niemal kraju gdzie odnotowuje sie temperatury poniżej zera, ale nie w Polsce! U nas każdy chciałby mieć czarną nawierzchnię, a jak zniszczy sobie samochód z własnej winy to żąda odszkodowania od innych. Dodatkowo drogowcy powinni mieć sanie świętego mikołaja i pojawiać sie w kazdym miejscu opadu śniegu kilka sekund po tym opadzie. Ludzie ogarnijcie się. Jak pada to jest ślisko i już. W Szwecji nikt nie sypie soli na drogi, ale tam ludzie potrafią jeździć po śniegu i lodzie. Zreszta tą pieprzoną sól chyba tylko u nas jeszcze sypią. W większości krajów sypią żwir lub piach.

P.S. Uderzyłem co najmniej dwa razy samochodem w przeszkodę przy 15 km/h i na pewno te obrażenia powstały przy większej prędkości.

[Kali S4]

heheh, dokładnie , chyba było więcej na budziku niż 15-20 km/h

[Bieniek]

Zrobiles sobie kuku i teraz szukasz frajera co pokryje koszty naprawy??

I jeszcze nasluchales sie,ze bol w odcinku szyjnum jest praktycznie nie do udowednienia i zaplaca odszkodowanie:facepalm:

[LustForPower]

Jeden sensowny post na 30... to ten ktory opisuje sytuacje udezenia sie CZOŁAmi ;0

moze zacznijmy od poczatku....

1. była policja??

jesli tak to dzwon do mnie powiem ci co i jak

Jesli nie byłi policji to idz na ten SOR i sie lecz na NFZ bo nic z tego nie bedzie....

Pozdrawiam

Michał

ps. co do kolegów z pogladami typu "daj se siana" albo " nie masz szans" to jesli sie wie co robic i z kim to mozna wszystko wiec proponuje po pierwsze dzwonic na policje(niech wam nawet oswiadczenia nie przychodza do glowy) a dwa dzwonic do MNIE ;0 i zapewne cos poradzimy ;0

[slo]

Arek gdzie dokładnie w Słupcy przywaliłeś?

[Bieniek]

Pewnie. Korzystajmy z okazji jak można oszukać i wyciągnąć pare groszy. Polska....

[LustForPower]

Jest Prawo, ktora okresla sposob i rozmiar odpowiedzialnosci... a Policja/sad wskazuje winnego, gdzie ty tu widzisz oszustwo?? Bieniek szczerze nie zycze ci takich komplikacji z TU, bo dla Kowalskiego to rzeczywiscie walka z wiatrakami....

odnoszac sie do słowa Polska... to rzeczywiscie tylko w Polsce TU zanizaja odszkodowania i nie chetnie wyplacaja nalezne odszkodowanie... w UK zglaszasz szkode, dajesz dokumenty i wyplacaja ci tyle i ma byc.... a nie kretactwa, szachrajstwa i zlodziejstwo... jak by bylo normalnie to by nie było firm Odszkodowawczych... nic nie dzieje sie bez powodu....

a propo powiedz mi czy jest okazja np fakt jak gosc po wypadku jest sparalizowany od pasa w dol... dostaje od TU 70 tys i nawet nie starcza na jego rehabilitacje juz nie mowiac o konkretnym wozku czy przystosowaniu mieszkania do jego potrzeb... dlatego ciesze sie ze w firmie w ktorej pracuje mam szanse takim osob pomoc i "chociaż sprobowac" poprawic komus zycie lub dac nadzieje na normalnosc... a kwota o ktora dla niego walczymy to 1 200 000 samego zadosc uczynienia...

Pozdrawiam

[Bieniek]

Ale co to ma do przypadku naszego?? Gosc dal d*py i na śliskim asfalcie rozwalił auto. Teraz ma dostać kasę?? Właśnie stad sa zaniżone wypłaty. Ból to pewnie tez ściema i chęć wyciągnięcia dodatkowej kasy. Jak sam wiesz z doświadczenia częsty przypadek.

[C.]

Poza tym pokaż dla porównania koszty ubezpieczeń w Pl i UK. Tak żeby każdy wiedział, że ubezpieczenie tam kosztuje więcej niż całkiem jeszcze dobre auto. Dodatkowo można by pokazać ile kosztuje ubezpieczenie zdrowotne w UK i co obejmuje. Dlaczego ludzie pracujący na kontakcie w UK przyjeżdżając w odwiedziny do rodziny odwiedzają także lekarzy w PL?

P.S. Autocasco jest stworzone po to aby sobie zrekompensować własne błędy na drodze.

[Gość]

na tego "peżota" to raczej auto casco nie było więc trzeba znaleźć winnego coby wyciągnąć sianko na naprawę .

LustForPower - przewróciłem się na moim kocie - kogo by tu zaskarżyć ?

[Marynarz____]

Ale co to ma do przypadku naszego?? Gosc dal d*py i na śliskim asfalcie rozwalił auto. Teraz ma dostać kasę?? Właśnie stad sa zaniżone wypłaty. Ból to pewnie tez ściema i chęć wyciągnięcia dodatkowej kasy. Jak sam wiesz z doświadczenia częsty przypadek.

Dobra dobra... droga należy do spółdzielni mieszkaniowej czy innego zarządcy- płaci się podatki, czynsze, jakieś fundusze- to niech odśnieżają, jeśli nie to niech płacą za naprawę auta.

Jak zalało ci mieszkanie to też zgłaszasz do ubezpieczalni, żeby kasę odzyskać, a potem ściągają od zarządcy.

Płaci się ubezpieczenie żeby w razie W można było skorzystać... Proste !

Właśnie TO JEST POLSKA ! Tu rządzą banki, TU i inne gówna, które tylko patrzą aby człowieka wydymać

[LustForPower]

Smiejesz sie, jak bys mial police OC na dom, to bys mogl sobie szarpnac kase... jesli chodzi o sliska nawierzchnie to moj sasiad przez nieodsniezona droge wpadl do rowu i dachowal (w skutek tego zlamal kregoslup w odcinku piersiowym)... i jakos przyznali mu kase... a dlaczego bo byla policja i stwierdzila zaniedbanie ze strony zarzadcy drogi..

Pozdrawiam tych co zawsze widza wszedzie zlo, wyludzanie itp.... ciekawy jestem jak sie zachowacie jak wam cos sie stanie albo rozwali wam ktos auto... w ktore wlozyliscie srednio 5-10 tys wiecej jako posjonaci Marki, a przyjedzie rzeczoznawca z TU i wam policzy katalogowo jak za zwykle czyli jakies 40 % mniej....

Chłopaki troche wiary w ludzi...

[Bieniek]

... ciekawy jestem jak sie zachowacie jak wam cos sie stanie albo rozwali wam ktos auto... w ktore wlozyliscie srednio 5-10 tys wiecej jako posjonaci Marki, a przyjedzie rzeczoznawca z TU i wam policzy katalogowo jak za zwykle czyli jakies 40 % mniej....

Powiedz mi co to ma do rzeczy w tej sytuacji??

Przeciez nie o tym mowa.....

A co do Marynarza i jego wypowiedzi...brak słow i z debilem nie chce mi sie dyskutowac.

---------- Post dopisany at 10:52 ---------- Poprzedni post napisany at 10:48 ----------

LustForPower

Naprwde nei widzisz różnicy między zaniżeniem odszkodowania, niewypłaceniem a zwykłym naciągactwem??