marec-ki Opublikowano 25 Maja 2011 Opublikowano 25 Maja 2011 Dopadło i mnie. Mimo iż ramiona jeszcze po szybie chodziły to trzeba było użyć sporej siły i ilości WD40 aby wyjąć ramię kierowcy. Z moich obserwacji: - można użyć ściągacza YATO (na który niektórzy psioczą), ale niestety on nie nachodzi idealnie. Dlatego najlepiej wycieraczki ustawić w max wychyleniu (lepsze podejście) i nakręcić śrubę, którą jest przymocowane ramię ale nakręcić odwrotnie, ta jakby podkładką do góry. Wtedy główka ściągacza ma się na czym oprzeć i wycieraczka ładnie schodzi. - podszybie - nie ciągnąć do siebie tylko do góry !! można robić delikatne ruchy góra dół prawo lewo, aby poluzować podszybie. Dostaje się tam sporo syfu, który skutecznie może go blokować. Zacząć od lewej strony ale mniej więcej między środkiem podszybia a lewą stroną. - wyjmując mechanizm można śmiało rozkręcić taką blaszkę (chyba trzyma jakby cięgna, cholera wie jak to nazwać) u mnie kolor miedziany. Tylko wcześniej zaznaczcie w jakiej była pozycji aby przy skręcaniu ustawić to samo. Wtedy wyjęcie zajmuje chwilę. Złożenie to już pikuś i wycieraczki chodzą jak marzenie PS. nie cackajcie się z tym. Ja czytając Wasze przygody to obchodziłem się z tym jak z jajkiem teściu podszedł i raz dwa się z tym uporał. Aha podszybie wyjmowaliśmy w dzień gdy słońce ładnie grzało i plastik był "miękki" może to było na plus.
boseron Opublikowano 25 Maja 2011 Opublikowano 25 Maja 2011 przeciez wycieraczka zawsze wykona taki sam kąt podczas ruchu więc nie moze byc tak ze przed naprawą wycierała Ci więcej szyby a po naprawie kąt wycierania sie zmniejszył, nizej dasz to nizej wyjdzie do góry , dasz wyzej to wyzej bedzie tarła- dla mnie logiczne . Kolego jesteś w błędzie - w B5 sobie tak ustawiłem wycieraczki by schodziły trochę niżej oraz by od kierowcydochodziła bliżej słupka bo ścierająć ścnieg z szyby zostawał gruby "słupek" i widocznośc była kiepska. Wszystko zależy od ustawienia ramienia na silniku. poważnie....hm no to sie nie zam
esem Opublikowano 25 Maja 2011 Opublikowano 25 Maja 2011 OOO proszę w końcu ktoś konkretnie mówi. Rozumiem że chodzi o to krótkie ramię od silniczka koloru złotego? To to trzeba ustawić ??? Przynajmniej tak zrozumiałem. Tylko pozostaje kwestia czy w górę trochę czy w dół. Bo u mnie ruchomość wycieraczek jest mniejsza czyli wyżej startują i dalej od słupka kończą pracę. A no i kwesta jeszcze mojej zawleczki która przepadła czy coś z tym robić może ktoś ma taką na zbyciu. Mam nadzieję że nic się bez niej nie będzie obsuwało.
marec-ki Opublikowano 26 Maja 2011 Opublikowano 26 Maja 2011 Zawleczka ta na sworzniu ?? jeżeli tak to tam niby jest też gwint na który nakręca się śrubę trzymającą ramię wycieraczki. Teoretycznie powinno to trzymać się kupy, ale po coś ta zawleczka jednak jest A nie idzie dokupić tego ?
esem Opublikowano 26 Maja 2011 Opublikowano 26 Maja 2011 Ja bym chętnie kupił tylko gdzie? Będę szukał może w ASO. Zobaczymy?
marec-ki Opublikowano 27 Maja 2011 Opublikowano 27 Maja 2011 A takich zawleczek nie mają gdzieś w sklepach tzw. metalowych ??
domjenick Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 i ja dziś się za to wziąłem-nie powiem,była ostra przeprawa-jeden sworzeń się zapiekł i jedna uwaga-nie wiem,czy wcześniej to ktoś napisał-jeśli nie-to będzie dla tych,którzy byli w nagłej potrzebie,jak ja (padał deszcz,a ja miałem wycieraczki w połowie szyby,gęsty opad i perspektywa naprawy moknąc,albo zostawić na inny dzień) postanowiłem to naprawić dziś,bo zapowiadaja u mnie opady,a jezdzić trzeba,ale do rzeczy : podszybie-nie wiem,jak wy to zrobiliście,ale ja swoje połamałem na końcach-jeden koniec poszedł na super glue sam mechanizm -nie wiem,jak wy to wyjęliście-ja musiałem wyjąć komputer i jego obudowę-inaczej nie chciało pójść,nawet w rożnych pozycjach trzpienia wycieraczek wyjęcie trzpienia z mechanizmu -ja włożyłem podstawę trzpienia w imadło i kręciłem całym mechanizmem,aż wyszło-o dziwo-tylko jeden się zapiekł i blokował
fayera Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 i ja dziś się za to wziąłem-nie powiem,była ostra przeprawa-jeden sworzeń się zapiekł i jedna uwaga-nie wiem,czy wcześniej to ktoś napisał-jeśli nie-to będzie dla tych,którzy byli w nagłej potrzebie,jak ja (padał deszcz,a ja miałem wycieraczki w połowie szyby,gęsty opad i perspektywa naprawy moknąc,albo zostawić na inny dzień) postanowiłem to naprawić dziś,bo zapowiadaja u mnie opady,a jezdzić trzeba,ale do rzeczy : podszybie-nie wiem,jak wy to zrobiliście,ale ja swoje połamałem na końcach-jeden koniec poszedł na super glue sam mechanizm -nie wiem,jak wy to wyjęliście-ja musiałem wyjąć komputer i jego obudowę-inaczej nie chciało pójść,nawet w rożnych pozycjach trzpienia wycieraczek wyjęcie trzpienia z mechanizmu -ja włożyłem podstawę trzpienia w imadło i kręciłem całym mechanizmem,aż wyszło-o dziwo-tylko jeden się zapiekł i blokował widocznie nie czytałeś wcześniej bo każdemu 1 się zapieka zazwyczaj od kierowcy
boseron Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 i ja dziś się za to wziąłem-nie powiem,była ostra przeprawa-jeden sworzeń się zapiekł i jedna uwaga-nie wiem,czy wcześniej to ktoś napisał-jeśli nie-to będzie dla tych,którzy byli w nagłej potrzebie,jak ja (padał deszcz,a ja miałem wycieraczki w połowie szyby,gęsty opad i perspektywa naprawy moknąc,albo zostawić na inny dzień) postanowiłem to naprawić dziś,bo zapowiadaja u mnie opady,a jezdzić trzeba,ale do rzeczy : podszybie-nie wiem,jak wy to zrobiliście,ale ja swoje połamałem na końcach-jeden koniec poszedł na super glue sam mechanizm -nie wiem,jak wy to wyjęliście-ja musiałem wyjąć komputer i jego obudowę-inaczej nie chciało pójść,nawet w rożnych pozycjach trzpienia wycieraczek wyjęcie trzpienia z mechanizmu -ja włożyłem podstawę trzpienia w imadło i kręciłem całym mechanizmem,aż wyszło-o dziwo-tylko jeden się zapiekł i blokował ja tez sie nie trudziłem tylko odkręciłem obudowe komputera i delikatnie wyciągnałem komputer bo za cholere inaczej nie chciało wyjść a próbowałem na wszystkie sposoby i juz byłem bliski połamania tych ramion bo mnie krew zalewała ale skończyło sie szczęśliwie, dobrze ze mam PZU autoszyba bo musiałbym bulić za pękniętą przednią szybe którą uszkodziłem przy naprawie wycieraczek, czasami człowiekowi puszczają nerwy i dobrze hehe
marec-ki Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 sam mechanizm[/b] -nie wiem,jak wy to wyjęliście-ja musiałem wyjąć komputer i jego obudowę-inaczej nie chciało pójść,nawet w rożnych pozycjach trzpienia wycieraczek ja tez sie nie trudziłem tylko odkręciłem obudowe komputera i delikatnie wyciągnałem komputer bo za cholere inaczej nie chciało wyjść a próbowałem na wszystkie sposoby i juz byłem bliski połamania tych ramion bo mnie krew zalewała A napisałem, że: - wyjmując mechanizm można śmiało rozkręcić taką blaszkę (chyba trzyma jakby cięgna, cholera wie jak to nazwać) u mnie kolor miedziany. Tylko wcześniej zaznaczcie w jakiej była pozycji aby przy skręcaniu ustawić to samo. Wtedy wyjęcie zajmuje chwilę. Ja Wam powiem, że u mnie jak z teściem to rozbieraliśmy to już chyba wiemy dlaczego mam szybę wymienioną pewnie fachury w Niemczech podobnie nie mogli znaleźć sposobu na to i nerwowo nie wytrzymali
lucke Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 U mnie w B5 udało mi się usunąć usterkę bez zdejmowania wycieraczek (bo się zapiekły okropnie) i przy pomocy kolegi motocyklisty (ma dobre smary). Użyłem nafty i białego smaru Vavoline do łańcuchów motocyklowych (nie niszczy o ringów i jest gęsty, nie wyparowuje jak WD-40, po wyschnięciu czuć, że ten smar zostaje, bo WD-40 odparuje i jest sucho). Koniecznie trzeba ściągnąć pierścień Segera (zawleczka widoczna na zdjęciu). Dociska on m.in. metalową podkładkę podkładkę (też zaznaczoną strzałką na zdjęciu). Pod tą podkładką jest o ring, który zabezpiecza przed dostawaniem się wody (jak już ktoś na forum pisał), ale tez przed wszystkimi smarami w sprayu którymi staramy się ratować nasze wycieraczki. Należy ten o ring delikatnie wyciągnąć małym wkrętakiem lub igłą (ja miałem taki wkrętak od maszyny do szycia). Gdy mamy podniesioną podkładkę i o ring psikamy naftą. Niech spływa po sworzniu (w tą szparkę pod o ringiem). Ja włączałem co chwilę wycieraczki na 2 do 3 min (przy zamkniętej masce i podniesionych piórach), żeby nafta się lepiej rozprowadzała. Po ok 10min. smarowania naftą, psiknąć smarem do łańcuchów motocyklowych i i też włączyć wycieraczki na ok 3 min. Odczekać 5 min i znów nasmarować naftą, a później smarem i tak na zmianę proces powtarzać 3-5 razy ( w zależności od stanu zapieczenia). Cykl zakończyć na psiknięciu smarem. Jakby trzpień opadał to go ręką (daje się bez trudu) podnieść ułożyć ładnie o ring i podkładkę założyć zawleczkę i wycieraczki naprawione. Powodzenia, grunt to dobry smar i nafta. Mi wycieraczki przyśpieszyły wyraźnie już po pierwszym porządnym przepłukaniu naftą. Jeżeli to nie zda egzaminu to niestety trzeba wyciągać cały mechanizm, ale taka naprawa zajmie ok godzinę, a nie trzeba dużo demontować. Acha jeszcze jedno warto coś podłożyć (szmatkę czy plastikową torebkę) dookoła trzpienia przy wyjmowaniu i zakładaniu zawleczki, może to uratować długie minuty czy godziny szukania zawleczki, gdy gdzieś upadnie. Powodzenia w naprawie.
zarzyk2 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 DZięki bardzo za relacje. Dziś przeprowadziłem właśnie taką operacje i bez Twojego opisu i zdjęć zajeło by mi to dużo wiecej czasu. A tak wiedziałem co rozebrać i nasmarować... PS. tak zapieczone były że młotkiem ciężko było wybić ale dało rade nasmarowane i śmiga jak nowe:)
lukasera Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 i ja już jestem "po" naprawie. Największym problemem dla mnie było wyciągnięcie całego mechanizmu. Mogę tylko podpowiedzieć, że jak już zdemontujemy podszybie, odkręcimy mechanizm wycieraczek to możemy sobie ułatwić sprawę przekręcając w prawo lub lewo cięgna odpowiedzialne za przemieszczanie/ruch wycieraczek. Zaznaczyłem je na zdjęciach. A po całej pracy jakże wspaniały widok szybkiego biegu wycieraczek Kolega Lucke dobrze podpowiada. Nawet jeśli musicie wyjąc cały mechanizm możecie na początku skorzystać z podpowiedzi Luckea. Mój trzpień od str kierowcy był tak zapieczony,że nie mogłem go ruszyć ani wybić. Podłączyłem mechanizm, włączyłem wycieraczki i lałem wd40 itp specyfiki. Podczas pracy mechanizmu naciskałem spotem puszki Wd40 w trzpień i powoli zaczął zchodzić w dół.
wicio82 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 mam b5 czy naprawa zatartych wycieraczek tak samo wyglada jak w b6? Rok temu mi sie tak samo zachowywaly ale pare dni i samo wrocilo do normy. Teraz znowu mi zwalniaja jakby mialy sie zatrzymac i bez znaczenia na jakich obrotach. Moze nalezaloby cos zrobic? Od czego zaczac bo jutro mam zamiar tam zajrzec?
marianoBRW Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Generalnie tak samo cieżko... nie czekaj kolego tylko bierz się za naprawę póki się jeszcze nie zatrzymały. a i walnij sobie piwko przed naprawą bo nerwy są przy tym rozbieraniu tego dziadostwa
MARCIN607 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Opublikowano 15 Czerwca 2011 u mnie nie dało się ściągnąć ramion wycieraczek więc na noc zalałem WD40 póżniej jak tylko drgneły załałem smarem silnikowym - potwórzyłem czynnośćpare razy aż w końcu się rozkręciły
_saperek_ Opublikowano 19 Czerwca 2011 Opublikowano 19 Czerwca 2011 witam. koledzy ostatnio pojawił mi się mały problem z wycieraczkami szyb przednich a mianowicie Jak włączę manetką jeden cykl ruchu wycieraczek (przełącznik w dół) i gdy się ten cykl skończy wycieraczki wykonują po jakiejś sekundzie ruch do dołu jakiś 1cm i cykl się powtarza. często zdarza się tak, że pracują w ten sposób kilka minut i ni jak nie idzie ich wyłączyć. To samo się dzieje jak włączę spryskiwacz oraz 1bieg wycieraczek ten czasowy. Bieg 2i 3 działają normalnie Totalnie nie wiem o co może tam biegać i proszę o jakąś pomoc ps: wiem, że trochę od tematu tego wątku ale nigdzie nie mogłem się tego doszukać..
fayera Opublikowano 19 Czerwca 2011 Opublikowano 19 Czerwca 2011 Wg mnie coś z manetką nie tak dobrze jakbyś miał na podmiankę
heniooo Opublikowano 1 Lipca 2011 Opublikowano 1 Lipca 2011 Witam! A ja mam taki problem. Powoli zacierają mi sie wycieraczki tak jak wiekszości z was Mam wielki problem z wyjeciem wycieraczek, odkrecilem te dwie sruby 16' i nie idzie ich zdjac!!!! No i nie moge isc dalej...:/ Jakies porady...? WD 40 i cola juz poszly w ruch... i nic pozdrawiam
domjenick Opublikowano 1 Lipca 2011 Opublikowano 1 Lipca 2011 Mam wielki problem z wyjeciem wycieraczek, odkrecilem te dwie sruby 16' i nie idzie ich zdjac więc ściągacza musisz użyć
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się