Oblodzony gruby przewód klimy

[maq]

Witam. Mam taki problem, że zamarza mi przewód klimatyzacji pod maską ( ten grubszy) nawet na krótkich odcinkach przy niewysokiej temperaturze zewnętrznej zbiera się na nim sporo wody ( tak jak podczas upalnych dni - wtedy jest to normalne ) ale po dłuższych trasach jest na nim normalnie lód ( zawsze jeżdżę na włączonym AUTO) . Raz nawet w skrajnym przypadku ( trasa ponad 300 km ) doszło do tego że z kratek przestało lecieć powietrze ( właśnie wtedy zorientowałem się po otwarciu maski ze przewód jest zamrożony, wyłączyłem klimę i po jakimś czasie przewód rozmarzł i powietrze z nawiewów powróciło) Klima działa normalnie- włącza się i chłodzi ( przynajmniej tak mi się wydaje). Kiedyś opisywałem ten problem właśnie po długiej trasie ale nic konkretnego nikt nie napisał a teraz problem powrócił.

[piotrple]

Wymień zawór rozpreżny tzn. dyszę rozprężna - jest w tym cienkim przewodzie obok tego co mówisz i masz problem z głowy! Kilka razy już ten temat przerabiałem. Trzeba odessać klimę - przy okazji uzupełnienie czynnika na nowo przed sezonem i gitara!

[sokal]

Jeżeli "wydaje Ci się" że chłodzi to znaczy że nie działa jak należy

Zrób tak jak kolega wyżej Ci podpowiedział, odciągnij czynnik i wymień dławik, nie zapomnij też o zmianie osuszacza!

Przestanie Ci się wydawać

[maq]

piszę, że " wydaje mi się " ponieważ jest dość chłodno na dworze i nie wiem jak by się zachowywała jak by na zewnątrz było 30 stopni. Załącza się normalnie ( obroty lekko spadają ) i czuć wyraźnie niższą temperaturę na kratkach niż wtedy kiedy jest włączony "ECON" więc domyślam się że działa normalnie. Dysza była w tamtym roku wymieniana ale to pewnie nie ma znaczenia. Gość podejrzewał że jest zapchana ale okazało się ze poprzedni serwisant dobił mi za mało czynnika.

[sokal]

Gdyby działała normalnie to niezależnie od warunków na dworze w środku rwało by suty

[cysiu100]

Może wydawać się to dziwne ale przyczyną może też być za dużo czynnika. U mnie przy temp. do 10 stopni i małym nawiewie też lekko szroni przewód - pytałem fachowca to wspominał o dysze rozprężnej ale to wymieniałem, mówił też że mogli mi nabić za dużo czynnika.

Żeby było jeszcze ciekawiej parownik też może zamarzać gdy jest za mało czynnika i po stronie ssącej ciśnienie za bardzo schodzi.

Ostatnią możliwością jest zawór w sprężarce, zaciął się i daje ona maks wydajnością. Akurat w B5 z tego rocznika te usterki się zdarzają.

Dobrze by było trafić na kogoś kto się zna na klimach, a nie tylko dobija czynnik automatem, choć sam wiem że takich fachowców ze świecą szukać.

[Ossek]

Mam podobny problem z zamarzaniem przewodu. Wymieniony dławik, osuszacz, czynnik jest - zakładam, że w odpowiedniej ilości. Spece też powiedzieli, że prawdopodobnie zawór w sprężarce padł i stąd ten szron. Ktoś wie, czy można wymienić sam ten zawór i czy dużo jest z tym roboty?

[rocco26l]

Panowie jaki koszt mniej wiecej wymiany tego zaworu????

[Darkman]

Zawór rozprężny czyli dławik to 11 złotych firmy Hella. Koszt wymiany ( robiłem tydzień temu) niestety nieznany bo wymieniałem sprężarkę i osuszacz do kompletu i wyszło łącznie 280 zł robocizny z wymiana chłodziwa R134a.. Trzeba niestety spuścić czynnik by wymienić ten zawór .

Wygląda tak :

[Tommy Gun]

Dziwne to jest dla mnie, byłem na przeglądzie klimy w aso w ubiegłym roku, wymienili olej w kompresorze + uzupełnili czynnik. Na low nie da się wytrzymać, chłodzi jak ruska lodówka. Przewód oszroniony, klima bardzo szybko zaczyna chłodzić.

[Ossek]

Tylko tu nie chodzi o dławik, tylko o zawór, który znajduje się w kompresorze.

[Dev]

W b5 ???

[karolas123321]

Na pewno nie przy silniku 1.9 TDi

[maq]

Pany bałagan się robi. U mnie problem tyczy się auta jak w opisie. Narazie nie mam czasu ale za jakiś tydzień jadę na serwis klimy to dam znać co u mnie było ( jak znajdą oczywiście)