Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TFSI bierze olej


mcemsi

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Ci padnie np. czujnik temperatury oleju w skrzyni S Tronic, to prędzej ASO Ci to zdiagnozuje i zakwalifikuje zestaw naprawczy do wymiany.

A większość speców od skrzyń automatycznych będzie chciało naciągnąć na ogromne koszty.

Z tym bym się do końca nie zgodził padł mi czujnik temp oleju w STRONIC i ASO wyceniło usługę na 12 tys zł a ja zrobiłem to za 3 tys zł (nie ma zestawu naprawczego do czujnika jest nowy czujnik chyba, że chodzi ci o mechatronikę wtedy zestaw naprawczy ale za to też więcej sobie liczy ASO - porównaj sobie sam koszt oleju do skrzyni w ASO a w detalu ten sam olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spora część warsztatów skrzyń automatycznych nie wie, że istnieje zestaw naprawczy mechatroniki.

A nawet jeśli wie, to mają sporą przebitkę cenową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też korzystałem kilka miesięcy temu z usług kixi4 i bardzo polecam. Właśnie minęło mi 3500 km od naprawy (mało jeżdżę) i zero problemów. Oleju nie zużyło ani trochę (przynajmniej na MMI, bagnetu nie mam), żadnych skutków ubocznych. Sam kontakt z kixi4 super, wszystko jasno wytłumaczone i ustalone, żadnych niespodzianek i całość zgodnie z planem. Dla mnie to była istotna sprawa, bo jestem laikiem i pewnie łatwo byłoby mnie naciągnąć czy oszukać, a zupełnie nic takiego nie miało miejsca. Masz problem z olejem - jedź do kixi4. Miałem do niego kilkaset kilometrów i nie żałuję ani trochę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze on po prostu ustawia tak mmi zeby zawsze olej pokazywał na full :D :D dlatego tyle zadowolonych klientów :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak robie :grin: a silnik pracuje bez oleju, bo po co olej :D

Edytowane przez kixi4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tajemnica, jak ktos jest zainteresowany to podaje przed remontem orientacyjny koszt, bo po rozebraniu dopiero mozna stwierdzic dokladnie.. wszystko rowniez zalezy od stanu silnika, od tego czy to 1.8 czy 2.0, przebiegu, ile oleju ubywa itp..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki jest koszt samej zmiany pierścieni i obróbki tłoków z robocizną dla 2.0?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki jest koszt samej zmiany pierścieni i obróbki tłoków z robocizną dla 2.0?

to ja Ci odpowiem, sam koszt przeróbki tłoków z nowymi pierścieniami to ok 1 tys zł, a co wciąga Ci już litr na 500km?:>

od tego czy to 1.8 czy 2.0,

ale jeśli chodzi o tłoki to większego znaczenia nie ma w tyn przypadku, ewentualne pozostałe koszty mogą być inne.

Ja nie rozumiem tylko tej tajemnicy poliszynela, jaki jest koszt tego remontu.

tajemnicą jest nr seryjny pierścieni MAHLE jakie są zakładane na przerobione tłoki :wink:

Edytowane przez zabiello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tu się cieszyłem, że autko mi spalało 0,15 litra na 1000km. Tak było do przebiegu ok 90tys km. Potem spalanie oleju zaczęło rosnąć: 0,4; 0,6 litra. Obecnie dobijam do 100 tys. km i widzę, że lawinowy wzrost zużycia oleju osiąga właśnie 1 litr na 1000km. To znak, że pora coś z tym zrobić. Auto miało (jeszcze w USA przy 17 tys. km STAGE 1).

Widzę, że chwalicie Panowie usługi Kixi4. Pytanie do Was i do Kixi4. Czy po przeróbce tłoków nie ma problemów z pojawieniem się błędów przy diagnozie silnika np w programie VCDS lub wyświetlanie się kontrolki MIL na desce? Czy przeróbka z pierścieniami tłoków nie wpływa na parametry pracy silnika?

Edytowane przez majkel101
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po calej operacji z tego co mowia klienci parametry silnika sie poprawiaja, mowia ze spada zuzycie paliwa, silnik rowniej pracuje na wolnych obrotach, lepiej wkreca sie na obroty itp.. Moze tak byc ze wzgledu na to, ze wraz ze szczelnoscia pierscieni wzrasta sprezanie, a po usunieciu calego nagaru z glowicy i uszczelnieniu jej jest lepsze napelnianie i przeplyw powietrza, spalin itp.. bledow na "komputerze" byc nie moze, jesli wszystko jest zrobione prawidlowo to silnik powinien pracowac jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


mowia ze spada zuzycie paliwa,

Hm, w moim aucie po wymianie silnika spalanie zauważalnie wzrosło. Stary silnik zużywał ok 0,5L mniej. Na pełnym baku robiłem lekkim dytkiem 500 do zaświecenia się rezerwy. Z nowa motorownią było już ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze tylko to co mowia klienci, ale wiekszosc to potwierdza, a jesli nawet spalanie sie nie zmienia to wzrasta elastycznosc silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz się tłumaczyć :decayed: Przecież to dobrze ze mniej pali i dobrze świadczy o przeróbce :thumbup1: Pewnie gładzie cylindrów są....gładkie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pisze tylko to co mowia klienci, ale wiekszosc to potwierdza, a jesli nawet spalanie sie nie zmienia to wzrasta elastycznosc silnika

Pewnie gładzie cylindrów są....gładkie

mój blok silnika był wysłany do sprawdzenia i pohonowania na nowo cylindrów, (taki mój kaprys bo nie było w zasadzie potrzeby ale robiłem samochód dla siebie, przebieg ok 210 tys i "zużycie cylindrów" było coś grubo poniżej 0,02 mm, ) jakiejś zasadniczej różnicy w spalaniu nie widzę, jeśli chodzi o elastyczność to była różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez konkretnych dowodów, ciężko nie odnieść wrażenia że większość z tego to efekt placebo :)

Nie jest to efekt placebo! Ja jestem DOWODEM! Silnik robił mi kixi4 i nie ma nic do zarzucenia koledze. Jeżeli jeszcze nie wierzysz zapraszam do Piotrkowa, przejedziemy się autem naprawianym przez Michała.

Kiedyś tu się cieszyłem, że autko mi spalało 0,15 litra na 1000km. Tak było do przebiegu ok 90tys km. Potem spalanie oleju zaczęło rosnąć: 0,4; 0,6 litra. Obecnie dobijam do 100 tys. km i widzę, że lawinowy wzrost zużycia oleju osiąga właśnie 1 litr na 1000km. To znak, że pora coś z tym zrobić. Auto miało (jeszcze w USA przy 17 tys. km STAGE 1).

Widzę, że chwalicie Panowie usługi Kixi4. Pytanie do Was i do Kixi4. Czy po przeróbce tłoków nie ma problemów z pojawieniem się błędów przy diagnozie silnika np w programie VCDS lub wyświetlanie się kontrolki MIL na desce? Czy przeróbka z pierścieniami tłoków nie wpływa na parametry pracy silnika?

Przejechałem 1000 km po naprawie u kixi4 i na razie nic się nie dzieje :-)

Edytowane przez Piotrek777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Kolego, Ty miałeś wymieniany silnik, możliwe, że na równie kiepski a kixi4 poprawia wady fabryczne. :-)

Kolega poczyta ten temat. Auto ma aktualnie ok.70kkm na nowym silniku i z tego co mówi obecny właściciel ubywa setka od zmiany.(27.3.14prd.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Poszukuję warsztatu w Warszawie, lub okolicy, który ogarnie mi to od A do Z, w przystępnej cenie. Mam w marcu wymieniony rozrząd przez ASO, a więc nie zakładam, że trzeba tam coś ruszać - do weryfikacji. Nie mam jeszcze dokładnie zmierzonego spalania oleju, ale sądząc po dolewce, jest to ok 1-1,2 (może 1,5) L / 1000km. Zdaje się że w mieście sporo większe niż w trasie.

Kontaktowałem się z MDM Serwis. Wszystko brzmi w miarę spoko, tylko pytanie czy możecie ich polecić. Czy może się ze mną na priv skontaktować ktoś kto zechce mi odpowiedzieć na kilka konkretnych pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

Właśnie dzisiaj stałem się właścicielem auta z tym silnikiem. Auto miało 215 000km na liczniku (plus już nieaktywny sensor O2) i po pierwszych 150km stwierdzam, że musi palić niebotyczną ilość oleju. Podczas kupna wskaźnik oleju na MMI (po 20min jeździe, rozgrzaniu go, zatrzymaniu i ponownym odpaleniu) pokazał zero. Sprzedawcy powiedziałem, że bez oleju w silniku to nigdze nie pojadę. Zalaliśmy więc litr, pojechałem i po mniej więcej 40km wskaźnik się ożywił i wskazał... połowę. Po 100km wskazówka spadła do 1/3. Jeśli miernik wskazuje dobrze a silnik ma mieć 4,6L to daje to jakieś 0,7L na setkę :o TROCHĘ DUŻO, bo widzę, że niektórzy przed remontem mieli ~1ltr/1000km. Jutro oddaję auto do warsztatu, aby otworzyli silnik i porobili zdjęcia. Nie wiem ile będzie kosztować naprawa, ale po ilości stron, które poświęcono na ten temat spodziewałem się, że remont będę musiał wliczyć w koszt zakupu samochodu. Poza tym auto jest za***iste i tu chyba nikt nie zaprzeczy:)

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...