Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TFSI bierze olej


mcemsi

Rekomendowane odpowiedzi

@komoornik: Nie Szwajcar, ale Szwed z Orebro. Nawet ma zamontowaną grzałkę karteru :) Auto dostałem z całym pakietem makulatury po szwedzku, ostatni przegląd miało w czerwcu 2016. Jestem ciekaw co znajdą pod głowicą.

Edytowane przez indiapapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś jakiś serwis w Warszawie, który rozwiązuje problem? Ewentualnie ktoś coś o MDM Serwis ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6gakwm.jpg2nrj1gn.jpg

215 000 km 2008r.

6000 za naprawę (bez wymiany rozrządu).

Edytowane przez indiapapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie co byście tam nie zalali to i tak olej będzie brać silnik.Czy nalejesz 5w30 czy 10w40 czy inny lepszy czy gorszy to i tak nie zmniejszysz tego spalania oleju.

Wady konstrukcyjne silnika są do 2011 roku a co dalej nie mam pojęcia twierdzą że usunięte.

Jest firma w Warszawie co takie nieszczęścia usuwa,przez przetaczanie tłoków i wymianę pierścieni na właściwe.

Jak chcecie to ktoś chce to mogę poszukać namiary na tą firmę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie co byście tam nie zalali to i tak olej będzie brać silnik.Czy nalejesz 5w30 czy 10w40 czy inny lepszy czy gorszy to i tak nie zmniejszysz tego spalania oleju.

Wady konstrukcyjne silnika są do 2011 roku a co dalej nie mam pojęcia twierdzą że usunięte.

Jest firma w Warszawie co takie nieszczęścia usuwa,przez przetaczanie tłoków i wymianę pierścieni na właściwe.

Jak chcecie to ktoś chce to mogę poszukać namiary na tą firmę.

Pozdrawiam.

Poproszę :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie co byście tam nie zalali to i tak olej będzie brać silnik.Czy nalejesz 5w30 czy 10w40 czy inny lepszy czy gorszy to i tak nie zmniejszysz tego spalania oleju.

Wady konstrukcyjne silnika są do 2011 roku a co dalej nie mam pojęcia twierdzą że usunięte.

Jest firma w Warszawie co takie nieszczęścia usuwa,przez przetaczanie tłoków i wymianę pierścieni na właściwe.

Jak chcecie to ktoś chce to mogę poszukać namiary na tą firmę.

Pozdrawiam.

Wszystko jest dawno wyjaśnione w tym temacie.

Wpadłeś i mieszasz. Wiesz, że dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie ten sam problemu, bierze mi +- 1,5 l na 1000 km.

Co mam robić ?

1. Warto przerabiać tłoki + wymienić pierścienie za ponad 3 tyś zł ?.

Znalazł ktoś już skuteczne rozwiązanie tego problemu.

2. Czy jeżdżenie z tą awarią z regularnym dolewaniem oleju nie zniszczy mi silnika doszczętnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie taka cena?

Ja się wypowiem za ok 1,5 tygodnia... Jak odbiorę furę...

2. Moim zdaniem warto. Po d*pie dostaje katalizator, zawory, turbo. Zapieczony pierścień może porysowac gładzie cylindra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie ten sam problemu, bierze mi +- 1,5 l na 1000 km.

Co mam robić ?

1. Warto przerabiać tłoki + wymienić pierścienie za ponad 3 tyś zł ?.

Znalazł ktoś już skuteczne rozwiązanie tego problemu.

2. Czy jeżdżenie z tą awarią z regularnym dolewaniem oleju nie zniszczy mi silnika doszczętnie?

1. Warto, jeśli nie chcesz go sprzedawać :) Ja dopiero co kupiłem auto i z uwagi na problem wolałem, żeby go otworzył ktoś ogarnięty. Sam zdjąłem kiedyś dwie głowice i wiem ile to jest odkręcania. A potem to jeszcze pamiętaj która śrubka do czego :)

2. Jak będziesz dolewać to zaraz nie zniszczysz...ale nagar będzie Ci się wszędzie osadzał. Tak jak pisał kolega wyżej - na zaworach, wydechu, turbinie. W końcu ilość nagaru będzie taka, że pierścienie nie będą smarować i zgarniać oleju. Najpierw spadnie moc, potem silnik zacznie się przegrzewać. Coś się przytrze, tam pęknie a jak zatrzesz cylindry to jesteś ugotowany. Nie wiem ile auto musi przejechać, żeby do tego doszło, ale patrząc po moim to pewnie kolejne 100 000 i silnik by padł.

20161123_153022.jpg

Edytowane przez indiapapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie ten sam problemu, bierze mi +- 1,5 l na 1000 km.

Co mam robić ?

1. Warto przerabiać tłoki + wymienić pierścienie za ponad 3 tyś zł ?.

Znalazł ktoś już skuteczne rozwiązanie tego problemu.

2. Czy jeżdżenie z tą awarią z regularnym dolewaniem oleju nie zniszczy mi silnika doszczętnie?

Ja miałem taki sam problem. Na początku też mi auto brało około 1,5 litra oleju na 1k, po pół roku brał mi już ponad 2 litry i wtedy zdecydowałem się na remont. Po wymianie pierścieni przejechałem 1400 kilometrów i ani trochę nie ubyło oleju.

Edytowane przez Piotrek777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Koledzy prośba o namiary w Warszawie i okolicy na godne polecenia firmy solidnie rozwiązujące problem olejowy w B8 TFSI.

Podzielcię się proszę Waszymi opiniami.

Z góry dzięki!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam pod gllwice uszczelke elringa, ktora idzie rowniez na pierwszy montaz, na zdjeciu jest bodajze reinza, co prawda nie ma tam problemow z uszczelkami, ale reinza uszczelki niedawno mialy jakies tam przejsciowe problemy. Przy okazji poruszę temat rozrządu w 1,8 i 2,0 tfsi ponieważ w ostatnim czasie naprawialiśmy kilka uszkodzonych silników po przeskoczeniu rozrządu. Przebiegi od 85000 do 145000km. Chciałbym tylko uświadomić czym grozi ignorowanie pierwszych objawów uszkodzonego napinacza, czyli chwilowe "grzechotanie" silnika po rozruchu. Napinacz łańcucha rozrządu napina łańcuch za pomocą ciśnienia oleju, a po zgaszeniu silnika i spadku ciśnienia oleju cofaniu się napinacza zapobiega zapadka. Na zapadce z czasem wyrabiają się zęby i przestaje ona działać i powoduje całkowite rozluźnienie się łańcucha rozrządu, a przy rozruchu przeskoczenie łańcucha przeważnie na wałku ssącym. Niestety następuje kolizja zaworów ssących z tłokami i ich wykrzywienie.. Polecam wymianę rozrządu, wszystkim którzy mają silniki tfsi i w których nigdy nie był wymieniany napinacz. Od kilku lat występuje poprawiony napinacz oraz zmieniona budowa łańcucha rozrządu, ponieważ poprzedni model dość szybko się rozciąga. Poniżej kilka fotek zaworów po kolizji, nowego i starego napinacza oraz łańcuszków.

e9ccaf0f.jpg8e7e720e.jpg49a79828.jpg

Edytowane przez kixi4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, jestem po remoncie silnika u kolegi z forum kixi4, aktualnie zrobiłem 2000 km i zero ubytku oleju, bardzo polecam jego usługi. Co tu dużo mówić naprawdę zna się na rzeczy, wie, co robi i jest w tym naprawdę dobry. Wszystko wytłumaczone i doradzone prosto i wyraźnie, termin naprawy, jaki ustalony taki dotrzymany. Podczas trwania naprawy na bieżąco byłem informowany, jak się sprawa ma, jestem naprawdę mega zadowolony z usług kolegi kixi4 polecam go w 100%.


Jedyne czego żałuje to to, że tak późno się na to zdecydowałem, tym bardziej że robie sporo kilometrów, bo pracuje w DE i często zjeżdżam do PL.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że ludzie są zadowoleni z usług kolegi:) Jeszcze fajniej by było żeby napisali coś od siebie;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiesz się chyba tylko przez telefon.

Ne wiem czemu kolega kixi4 nie chce tej informacji podać publicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...