iwan92 Opublikowano 11 Listopada 2014 Opublikowano 11 Listopada 2014 Witam.Od jakiegoś czasu przy jeździe autem np, po kostce brukowej słychać głośne stukanie, porównywalne jakby jakaś blacha drżała, po każdej jeździe schodze do kanału oglądam autko od spodu, chwytam za co popadnie i wszystko jest stabilne, wahacze sa w porządku na 100% przegub też na 100% okej.Co to może być ? Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim ?
BF10 Opublikowano 11 Listopada 2014 Opublikowano 11 Listopada 2014 Ściągnij koło i kolo tarcz masz blaszane osłony, sprawdz to
iwan92 Opublikowano 11 Listopada 2014 Autor Opublikowano 11 Listopada 2014 BF10 sprawdze to jutro rano bo bd zmienial kola i napisze czy to te blachy ; )misiek95 klocki sa nowe wiec to nie ten objaw tarcze tez nowe ; )
misiek95 Opublikowano 11 Listopada 2014 Opublikowano 11 Listopada 2014 BF10 sprawdze to jutro rano bo bd zmienial kola i napisze czy to te blachy ; ) misiek95 klocki sa nowe wiec to nie ten objaw tarcze tez nowe ; ) No to tymbardziej obstawiam klocki.
iwan92 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) Dziś zmieniałem koła i niestety metalowe oslony sa stabilne i klocki również ; )a poza tym to jest taki charakterystyczny dźwięk obijającej sie blachy, tak jakby trzymala w jakims miejscu a reszta obijała się o coś.W sobote zamierzam wymienić nadkola, bo są połamane i będe przy okazji montował lampy Valeo więc zdemontuje cały zderzak i wszystko pooglądam dokładnie ; )ale macie jeszcze pomysły co może stukać ? Edytowane 12 Listopada 2014 przez iwan92
misiek95 Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 podczas jazdy po kostce brukowej wciśnij delikatnie hamulec i zobacz czy robi sie cicho
iwan92 Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Opublikowano 15 Listopada 2014 Wciśniecie hamulca nic nie dało, mówiłem przecież że to nie klocki xD problem występuje nadal, jest to uciążliwe już, i nie wiem czy z tego nie będzie wynikala jakaś usterka ; /
ayew Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Jedź na szarpaki i obejrzyjcie od spodu.
misiek95 Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Wciśniecie hamulca nic nie dało, mówiłem przecież że to nie klocki xD problem występuje nadal, jest to uciążliwe już, i nie wiem czy z tego nie będzie wynikala jakaś usterka ; / haha no dobra dobra Co do wahaczy to jeżeli nie są nowe to nie możesz mieć 100% pewności, że są ok. Sam sie o tym boleśnie przekonałem u siebie bo wymieniałem ten sam wahacz 3 razy i za każdym razem wkładałem prawie idealną używke która jak sie później okazywało miała luz w jakimś dziwnym zakresie ruchu. Możesz pojechać na szarpaki chociaż to pewnie nic nie da. Lepiej chyba poświęcić więcej czasu i samemu wszystko posprawdzać
pioteros Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 ruszanie reka wahaczy nie zawsze daje pewnosc... sworzen moze dopiero przy uzyciu wiekszej sily stukac
Bartollo Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Na szarpakach trzeba ogarniętego diagnosty. Też ostatnio stukało mi cos na poprzecznych nierównościach pojechałem na trzepak panowie sprawdzali 3 razy wszytko,nawę podnosili auto na podnośniku i nic nie znaleźli. Wkurwiłem sie i zabrałem sie za to sam. Podniosłem auto i od razu wyczyłem konkretny luz na sworzniu prostego a jedynie podłożyłem breszkę pod kolo i ruszałem góra dół. Wiec odpuść trzepak i zbadaj wszystko dokładnie sam. Wysłane przy użyciu telefonu stacjonarnego.
arkady1321 Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 szarpak najgorsza-diagnoza. podnośnik-breszka i jazda....wszystkie luzy znajdziesz..... u mnie był banan walnięty/tuleja/ i po kostce czy dziurach slychac było dzwieki... wymiana-cisza,,, pisza ze wymieniac parami../chodzi o równomierne zużycie / no i geometrie zrobić,,
pioteros Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Nie trzeba parami jeśli pozostale nie maja luzow.
arkady1321 Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Nie twierdzę że parami trzeba. Bo to jest marketing. ...ale o równomierne zużycie. ..
pioteros Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Wiadomo są tacy co wola zajzec raz na dwa lata a są tacy dla których to nie problem poświęcić kilka razy do roku po godzince bo lubia sobie pogrzebać.
Lolek Opublikowano 16 Listopada 2014 Opublikowano 16 Listopada 2014 Chłopaki w większości rozpisujecie się o wahaczach a tu kolega napisał że tak jakby jakaś blacha drżała, sprawdzałeś blaszaną osłonę nad tłumikiem? często zrywają się z mocowań i dzwonią o tłumik
misiek95 Opublikowano 16 Listopada 2014 Opublikowano 16 Listopada 2014 Chłopaki w większości rozpisujecie się o wahaczach a tu kolega napisał że tak jakby jakaś blacha drżała, sprawdzałeś blaszaną osłonę nad tłumikiem? często zrywają się z mocowań i dzwonią o tłumik po każdej jeździe schodze do kanału oglądam autko od spodu, chwytam za co popadnie i wszystko jest stabilne myśle, że sam to wykluczył
Lolek Opublikowano 16 Listopada 2014 Opublikowano 16 Listopada 2014 Bardzo możliwe, ale wiesz jak to jest walczysz z czymś szukasz wszędzie a omijasz to co leży pod nogami
misiek95 Opublikowano 16 Listopada 2014 Opublikowano 16 Listopada 2014 A no bywa i tak a co do tych osłon wydechu to ja zaraz po kupnie auta na wszystkie te kołki zapakowałem 2x większe podkładki coby sie nic tam nie zrywało nigdy- każdemu polecam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się