Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Stukanie przy jeździe po dziurach, POMOCY !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Od jakiegoś czasu przy jeździe autem np, po kostce brukowej słychać głośne stukanie, porównywalne jakby jakaś blacha drżała, po każdej jeździe schodze do kanału oglądam autko od spodu, chwytam za co popadnie i wszystko jest stabilne, wahacze sa w porządku na 100% przegub też na 100% okej.
Co to może być ? Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim ?

Opublikowano

Ściągnij koło i kolo tarcz masz blaszane osłony, sprawdz to :)

Opublikowano

klocki latają w jarzmach

Opublikowano

BF10 sprawdze to jutro rano bo bd zmienial kola i napisze czy to te blachy ; )

misiek95 klocki sa nowe wiec to nie ten objaw tarcze tez nowe ; )

Opublikowano

BF10 sprawdze to jutro rano bo bd zmienial kola i napisze czy to te blachy ; )

misiek95 klocki sa nowe wiec to nie ten objaw tarcze tez nowe ; )

No to tymbardziej obstawiam klocki.
Opublikowano (edytowane)

Dziś zmieniałem koła i niestety metalowe oslony sa stabilne i klocki również ; )
a poza tym to jest taki charakterystyczny dźwięk obijającej sie blachy, tak jakby trzymala w jakims miejscu a reszta obijała się o coś.
W sobote zamierzam wymienić nadkola, bo są połamane i będe przy okazji montował lampy Valeo więc zdemontuje cały zderzak i wszystko pooglądam dokładnie ; )
ale macie jeszcze pomysły co może stukać ?

Edytowane przez iwan92
Opublikowano

podczas jazdy po kostce brukowej wciśnij delikatnie hamulec i zobacz czy robi sie cicho :)

Opublikowano

Wciśniecie hamulca nic nie dało, mówiłem przecież że to nie klocki xD ;)
problem występuje nadal, jest to uciążliwe już, i nie wiem czy z tego nie będzie wynikala jakaś usterka ; /

Opublikowano

Jedź na szarpaki i obejrzyjcie od spodu.

Opublikowano

Wciśniecie hamulca nic nie dało, mówiłem przecież że to nie klocki xD ;)

problem występuje nadal, jest to uciążliwe już, i nie wiem czy z tego nie będzie wynikala jakaś usterka ; /

haha no dobra dobra :decayed:

Co do wahaczy to jeżeli nie są nowe to nie możesz mieć 100% pewności, że są ok. Sam sie o tym boleśnie przekonałem u siebie bo wymieniałem ten sam wahacz 3 razy i za każdym razem wkładałem prawie idealną używke która jak sie później okazywało miała luz w jakimś dziwnym zakresie ruchu.

Możesz pojechać na szarpaki chociaż to pewnie nic nie da. Lepiej chyba poświęcić więcej czasu i samemu wszystko posprawdzać

Opublikowano

ruszanie reka wahaczy nie zawsze daje pewnosc... sworzen moze dopiero przy uzyciu wiekszej sily stukac

Opublikowano

Na szarpakach trzeba ogarniętego diagnosty. Też ostatnio stukało mi cos na poprzecznych nierównościach pojechałem na trzepak panowie sprawdzali 3 razy wszytko,nawę podnosili auto na podnośniku i nic nie znaleźli. Wkurwiłem sie i zabrałem sie za to sam. Podniosłem auto i od razu wyczyłem konkretny luz na sworzniu prostego a jedynie podłożyłem breszkę pod kolo i ruszałem góra dół. Wiec odpuść trzepak i zbadaj wszystko dokładnie sam.

Wysłane przy użyciu telefonu stacjonarnego.

Opublikowano

szarpak najgorsza-diagnoza.

podnośnik-breszka i jazda....wszystkie luzy znajdziesz.....

u mnie był banan walnięty/tuleja/ i po kostce czy dziurach slychac było dzwieki...

wymiana-cisza,,,

pisza ze wymieniac parami../chodzi o równomierne zużycie /

no i geometrie zrobić,,

Opublikowano

Nie trzeba parami jeśli pozostale nie maja luzow.

Opublikowano

Nie twierdzę że parami trzeba. Bo to jest marketing. ...ale o równomierne zużycie. ..

Opublikowano

Wiadomo są tacy co wola zajzec raz na dwa lata a są tacy dla których to nie problem poświęcić kilka razy do roku po godzince bo lubia sobie pogrzebać.

Opublikowano

Chłopaki w większości rozpisujecie się o wahaczach a tu kolega napisał że tak jakby jakaś blacha drżała, sprawdzałeś blaszaną osłonę nad tłumikiem? często zrywają się z mocowań i dzwonią o tłumik

Opublikowano

Chłopaki w większości rozpisujecie się o wahaczach a tu kolega napisał że tak jakby jakaś blacha drżała, sprawdzałeś blaszaną osłonę nad tłumikiem? często zrywają się z mocowań i dzwonią o tłumik

po każdej jeździe schodze do kanału oglądam autko od spodu, chwytam za co popadnie i wszystko jest stabilne

myśle, że sam to wykluczył ;)

Opublikowano

Bardzo możliwe, ale wiesz jak to jest walczysz z czymś szukasz wszędzie a omijasz to co leży pod nogami :hi:

Opublikowano

A no bywa i tak :)

a co do tych osłon wydechu to ja zaraz po kupnie auta na wszystkie te kołki zapakowałem 2x większe podkładki coby sie nic tam nie zrywało nigdy- każdemu polecam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...