Mortimer Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 Witam, jestem tu nowy i być może temat był już poruszany ale naprawdę potrzebuję rady.Może ktoś z Was miał już takie objawy w swoim audi.Ja mam od niedawna audi a4 b5 1,9 tdi 115 km rocznik 2000,silnik AJM.Otóż zaraz po zakupie okazało się że auto wchodziło w tryb awaryjny przy obrotach powyżej 2 tys, musiałem gasić silnik a jak ponownie odpaliłem to wszystko wracało do normy.Ale to nic.Wymieniłem zawór N75 ,N 18,pokrywę zaworów a teraz ostatnio turbinę na nową.Auto nie wchodzi w tryb awaryjny ,ale mam inny problem .Rano teraz gdy niema jeszcze mrozów auto ciężko odpala a ostatnio wogóle nieda się nim jeżdzić bo jak wreszcie zapali to trzęsie silnikiem jakby chciał wyskoczyć a co najdziwniejsze to to że jak dodam gazu to kopcę na biało,istna biała chmura.Kupiłem czujnik położenia wału ,wymieniłem na nowy i nic się nie zmieniło,Auto dalej niechce zapalać i dymi na biało.Niewiem co jeszcze: wtryski,czujnik położenia rozrządu,silnik,dwumas.Poradzcie co to może być waszym zdaniem.
Rysiu30_1985 Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 Witam. A nie pali ci się kontrolka immo?
Mortimer Opublikowano 7 Października 2015 Autor Opublikowano 7 Października 2015 Witam. A nie pali ci się kontrolka immo? Zadne kontrolki mi się nie świecą,jak podpiołem pod Vaga to też nie pokazuje żadnych błędów,tak jakby było wszystko w porządku.
jacek70 Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 A tak z ciekawości to sprawdzałeś czy świece żarowe wszystkie grzeją?
Mortimer Opublikowano 7 Października 2015 Autor Opublikowano 7 Października 2015 A tak z ciekawości to sprawdzałeś czy świece żarowe wszystkie grzeją? Jakiś czas temu sprawdzałem to grzały.Muszę sprawdzić dzisiaj. A tak z ciekawości to sprawdzałeś czy świece żarowe wszystkie grzeją? Jakiś czas temu sprawdzałem to grzały.Muszę sprawdzić dzisiaj. Witam,Szanownego kolegę.Jak kolega nie zauważył chyba , na wstępie się przywitałem i opisałem swój problem
piotrsob1 Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 Na pierwszy rzut oka to poszukał bym kompresji na garkach Jak pomierzysz to napisz po ile barów pokazało na poszczególnych cylindrach
lukaszooo Opublikowano 9 Października 2015 Opublikowano 9 Października 2015 Nie chce zapeszać ale biały gęsty dym = spalanie płynu czyli głowica, jak odpalisz odkręc korek płynu chłodniczego jak poczujesz spaliny to masz odpowiedz co jest grane.
syra86 Opublikowano 29 Października 2015 Opublikowano 29 Października 2015 A ubywa chociaż płynu ? Może to coś z pompowtryskami ?
Cylusia Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 (edytowane) Witam. Przepraszam, że w tym wątku, ale nie na szybko nie mogłam odnaleźć prawidłowego. Mam problem z moiją audicą. Może napiszę od początku, Wiosną zaczął gasnąc silnik w trakcie jazdy, po kilku dniach takiej jazdy zaczął tracić na mocy, mąż pojechał do mechanika, nie wiem co wtedy było przyczyną, coś zostało wymienione za małą kasę (mężuś nie chce powiedzieć coś, niby drobnostka). Ostatnio znów się zaczęło, najpierw w trakcie jazdy gasł i momentalnie odpalał. Po kilku takich epizodach po zgaszeniu silnika był czasami problem z odpaleniem, miałam wrażenie, że nie dostaje paliwa albo jest zapowietrzony. Po jakimś czasie wyczułam, że śmierdzi paliwemspod maski i okazało się, że pompa wtryskowa była do uszczelnienia. Auto odstawiłam do mechanika, przez jeden dzień było ok. Teraz znowu czasem gaśnie raz odpala od strzała a za chwilę kręci jak głupi i szarpie, ale odpalić nie chce. Zimny zawsze odpalał bez problemu, ale dziś rano nie chciał odpalić, dopiero po kilku próbach załapał, po przejechaniu ok. 15 km znów zgasł i po kilkunastu sekundach załapał. Proszę Was o pomoc, porady co może być przyczyną. Dodam, że mechanik nie jest jakimś laikiem- facet z dużym doświadczeniem. Aha dodam, że jak po zgaśnięciu ponownie odpala to kontrolka świeć się zapala Edytowane 30 Października 2015 przez Cylusia
goldi Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 Trzeba podłączyć pod komputer i odczytać błędy wygląda na problem z nastawnikiem w pompie albo wtrysk sterujący objaw taki jakby zawór n109 odcinał dopływ paliwa
Cylusia Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 Trzeba podłączyć pod komputer i odczytać błędy wygląda na problem z nastawnikiem w pompie albo wtrysk sterujący objaw taki jakby zawór n109 odcinał dopływ paliwa ok, dzięki za szybką reakcję najpierw spróbujemy z tym zaworem. Na odczyt błędów będę musiała też podjechać. Jeszcze raz dzięki
goldi Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 dodam na marginesie że kiedyś znajomy miał problem ciągle mu sie zapowietrzał dopiero wymiana przewodów paliwowych od początku do końca rozwiazałą problem
jacek70 Opublikowano 30 Października 2015 Opublikowano 30 Października 2015 Aha dodam, że jak po zgaśnięciu ponownie odpala to kontrolka świeć się zapalaA świece wszystkie grzeją? Nie zaszkodzi sprawdzić.
Cylusia Opublikowano 29 Grudnia 2015 Opublikowano 29 Grudnia 2015 dodam na marginesie że kiedyś znajomy miał problem ciągle mu sie zapowietrzał dopiero wymiana przewodów paliwowych od początku do końca rozwiazałą problem byłam właśnie co prawda u elektryka nie samochodowego, okazało się, że poprzedni właściciel zrobił dziwny myk, podpiął kabelek do aukmulatora (+) i do nieszczęsnego zaworka a po drodze był podpięty wyłącznik od pralki. Co prawda przy tym wyłączniku były poupalane końcówki i to robiło zwarcie, nie wiem w jakim celu było to zrobione, czy do jakiegoś dodatkowego odcinania paliwa. Badziewie zostało wywalone a kabelki połączone. Zaworek ładnie działa, słychać go , a przed wywaleniem ustrojstwa nie było go słychać. Dla pewności został również sprawdzony przekaźnik 109 (lekko zaśniedział). Samochód nie przejechał dużego dystansu, ale na ciepłym silniku był kilkunastokrotnie gaszony i odpalany i było ok. Mam nadzieję, że to było to. Pojeżdżę to się okaże. Także dziekuję bardzo za podpowiedzi Panowie . Wasze rady zapamiętam i w razie czego będę szukać dalej. Jeszcze raz dzięki. no i stało się moja furka znowu zaczęła gasnąć podczas jazdy, kontrolka świec mignęła i opalał sam, ale dziś rano jak zdechł na światłach na skrzyżowaniu i nie pyknął to nie wiedziałam gdzie uciekać. Skończyło się na holowaniu, klamot stoi w służbowym garażu i czeka na hol do domku. Oczywiście kilkanaście prób odpalenia nic nie dało. Mam nadzieję, że to albo czujnik położenia wału albo nieszczęsny elektrozawór. W razie czego proszę również o propozycje poszukiwania usterki. Jestem prawie pewna, że silnik nie dostaje paliwa. PS. co jeszcze mnie dziwi, że jak jest niski poziom oleju bądź płynu chłodzącego to nie zapalają się kontrolki tylko właśnie gaśnie podczas jazdy, zawsze odpalał. Miałam już tak kilka razy ponad rok temu, po dolaniu brakującego płynu było ok. Jakieś podpowiedzi Panowie?
Hezen Opublikowano 29 Grudnia 2015 Opublikowano 29 Grudnia 2015 Podepnij pod vaga i sprawdz błędy. Jeśli jakiś magik już grzebał nad dodatkowym odcięciem paliwka to nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze coś było namieszane w kablach. Na sam początek sprawdzenie błędów, potem sprawdzenie instalacji - odkręcenie dekla ecu, osłony pod kierownicą, sprawdzenie czy nie są dołożone jakieś przekaźniki/bezpieczniki. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się