Tucholek Opublikowano 26 Października 2015 Opublikowano 26 Października 2015 Witam. Od tygodnia wertuję miedzy tematami dotyczącymi wycięcia katalizatora w silniku TDi i im więcej czytam, tym mam większy dylemat. Jestem posiadaczem Audi A4 B6 1.9 TDI 131 KM z 2001 roku z przebiegiem prawie 300kk. Od pewnego czasu mam problem z turbiną, który polega na tym, że w róznych momentach odcina mi moc i samochód staje się mułowaty. Po diagnostyce komputerowej na warsztacie powiedziano mi, że w turbinie zebrał się ogar i należy ją wyczyścić. Czytając wiele tematów spotkałem się z opiniami użytkowników, że za jakiś czas od wyczyszczenia problem ponownie powraca i sugerują wycięcie katalizatora, który jak jest zapchany ma negatywny wpływ na turbinę. I teraz moje pytanie. Czy warto wyciąć katalizator i w to miejsce wstawić kawałek metalowej rurki? Czy taki zabieg ma szkodliwy wpływ na pracę silnika i czy mogą w związku z tym pojawić się jakieś konsekwencje w późniejszym czasie? Chciałbym się dowiedzieć czy warto wykonać taki zabieg, ponieważ nie chciał bym żeby po wyczyszczeniu turbiny problem za chwilę znów powrócił. Prosił bym o opinię kogoś, kto posiada wiedzę na ten temat i mógłby się jasno wypowiedzieć w tym temacie. Pozdrawiam.
golomb1337 Opublikowano 26 Października 2015 Opublikowano 26 Października 2015 (edytowane) wczesniej mialem pasata w tdi teraz mam 1.8 t i w obu autach wywalalem katalizator i rura lub pusta puszka . Auto delikatnie zyskuje na dźwieku . Jak masz przytkany zatkany kat to lepiej sie zbiera bo go nic nie blokuje ogólnie same plusy jak dla mnie . Turbo przyjemniej śwista nie ma sie nad czym zastanawiać Edytowane 26 Października 2015 przez golomb1337
Tucholek Opublikowano 26 Października 2015 Autor Opublikowano 26 Października 2015 Dzieki za odpowiedz. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby jeszcze ktoś wypowiedział się na ten temat.
Majkeltaker Opublikowano 26 Października 2015 Opublikowano 26 Października 2015 A jak jest z przeglądem? diagnosta mi kiedyś powiedział nie ma kata, nie ma przeglądu. Tylko że u nas w kraju nie bada się spalin na przeglądach... Ale może się to zmienić?? Bo też się zastanawiam nad wycięciem kata bo moja audi jest mułowata na 4 i 5 biegu a turbina,n 75, wężyki podciśnienia w porządku, brak dziury w dolocie i zastanawiam się czy to nie sprawka kata bo opcji że silnik umiera nie dopuszczam do siebie
pilKOZAK Opublikowano 26 Października 2015 Opublikowano 26 Października 2015 za jakiś czas od wyczyszczenia problem ponownie powraca bo najprawdopodobnie robią to niefachowo!!! klient chce tanio to tak później jest. Katalizator usuń, a w jego miejsce wstaw http://allegro.pl/katalizator-tlumik-audi-a4-19tdi-awx-avf-avb-i5702134844.html Kata sprzedaż za coś koło 120zł, i nie ma się więcej nad czym zastanawiać.
Tucholek Opublikowano 26 Października 2015 Autor Opublikowano 26 Października 2015 pilKOZAK właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem Turbinę mam zamiar oddać do jednej z lepszych firm zajmujących się tym w moim miejscu zamieszkania. Koszt samego wyczyszczenia 550 zł a w razie, gdyby okazało się, że trzeba regenerować 1000 zł (oryginalne części) i dają gwarancję na to. A jeśli chodzi o kata to decyzja podjęta. Jutro umówię się na termin u mechanika, bo dużo pracy mają i od ręki nie da rady. Dzięki za informacje.
tomasz102 Opublikowano 26 Października 2015 Opublikowano 26 Października 2015 Katalizator nie jest przyczyną zapychania się turbosprężarki. Generalnie diesel nie osiąga tak wysokiego EGT jak benzyna, więc obniżenie EGT turbosprężarki po przez wycięcie katalizatora + PSJ = zapiekanie się geometrii.
Tucholek Opublikowano 27 Października 2015 Autor Opublikowano 27 Października 2015 Zdecydowanie PSJ u mnie nie wystepuje. Jezdze zgodnie z zasadami jazdy dieslem.
wesz82 Opublikowano 27 Października 2015 Opublikowano 27 Października 2015 Zawalone zaluzje to nie tylko wina zlego stylu jazdy. Nalezy wspomnac takze o minusie jakim jest smrod spalin tj po wycieciu kata czy to damy dp(polecam)czy zostawimy gola puche smrod spalin bedzie bardziej odczuwalny. Nie jest to duza roznica ale jednak jest to zauwazalne. Tak poza tym same plusy.
Tucholek Opublikowano 27 Października 2015 Autor Opublikowano 27 Października 2015 Z tego co się dowiedziałem katalizator z przebiegiem 300kk i tak nie spełnia swego zadania. Byłem dzisiaj na warsztacie sprawdzić katalizator. Okazalo się, że jest On w bardzo dobrym stanie i mechanik powiedział zeby go nie ruszać. Troszke dziwne w samochodzie co ma 300 tys przebiegu. Mozliwe, ze juz wczesniej Niemiec, ktory jezdzil tym autem go wymienial. Mulowatosc auta jest pewnie spowodowana tym, ze turbina jest zanieczyszczona.
Musashi Opublikowano 27 Października 2015 Opublikowano 27 Października 2015 wywalanie katalizatora, bez pewnosci o jego zapchania jest bezsensem, w niemczech katalizatory sa wymieniane czesciej niz sie nam wydaje, pamietajcie, ze tam w trakcie badania technicznego badany jest rowniez sklad spalin. za notlaufy odpowiedzialne sa inne przyczyny. zacznij od logow. skoro zbiera sie sadza w turbinie, byc moze masz nieszczelny dolot.
Tucholek Opublikowano 27 Października 2015 Autor Opublikowano 27 Października 2015 Byłem w warsztacie żeby mechanik podłączył auto pod komputer, ponieważ miałem problem z odłączaniem się turbiny w nieregularnych momentach. Po dodaniu większej ilości gazu włączał się tryb awaryjny. Strasznie mnie to denerwowało i postanowiłem się za to zabrać. Mechanik po sprawdzeniu auta pod kompem stwierdził, że wszystko jest w porządku a odłączanie jest spowodowane przeładowaniem przez nagar, który zebrał się w turbinie. Nie kazał robić nic innego tylko dać turbinę do wyczyszczenia. Naczytałem się dużo tematów na forach, na których radzili wyciąć kata. Ja jestem taki, że wole wszystko dwa razy sprawdzić zanim coś zrobię. Czy możliwe, że nagar zebrał się w turbinie po protu dlatego, że auto ma już przejechane 300 tyś? Czy musi być tego jakaś inna przyczyna?
Musashi Opublikowano 27 Października 2015 Opublikowano 27 Października 2015 to co stwierdzil mechanik nie jest dla mnie miarodajne. poszukaj kogos kumatego z klubu ew. kup vag-a i zrob logi. nagar nie zbiera sie wskutek przebiegu. Zobaczymy logi, powiemy cos wiecej.
Tucholek Opublikowano 28 Października 2015 Autor Opublikowano 28 Października 2015 Postaram się dorwać kogoś z kompem żeby zrobić logi.
Zimny Chirurg 2 Opublikowano 29 Października 2015 Opublikowano 29 Października 2015 Ja wywaliłem kata 6 lat temu i geometrie mozna malym palcem przestawiac bez wysilku. A jak byl kat to wiecznie cos z ta geometria. No i z dolu lepiej idzie no i nie kopci na czarno jak mu wstawiam. Mozna jezdzic PSJotem. I dziwk za***isty sie zrobil. To mi sie najbardziej podoba. A za kata wstawilem rure. Tak jak by tam nigdy nie bylo. A kata pogonilem za 350 zl. Hehe
bobikos Opublikowano 29 Października 2015 Opublikowano 29 Października 2015 (edytowane) Nie wiem jak można się delektować dźwiękiem 1.9 tdi czy to z katem czy bez. Ja wyciąłem kata ale poza delikatnym świszczącym dźwiękiem (nic specjalnego) nie odczułem praktycznie żadnych zmian na plus. Na minus natomiast jest to że okrutnie śmierdzą spaliny i czujesz to w środku przy cofaniu. Dlatego zdemontowany kat przy którejś okazji założyłem spowrotem i uważam to za dobrą decyzję. Edytowane 29 Października 2015 przez bobikos
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się