KME SILVER pcha gaz w kolektor. Nowy parownik czy zes. naprawczy ?

[wabiczek3]

Witam.

W moim 1.8T mam gazolinke i reduktor KME SILVER. Gaz założony niecałe 2 lata temu.

Ostatnio robilem logi na gazie i po logach juz nie chcial rano odpalic. Odłączylem dzisiaj weżyk od trojnika zeby zobaczyc czy jutro odpali

Zdaje mi sie ze to jest to. Reduktor KME nowy znalazłem za 2 stówy no i jest jeszcze zestaw naprawczy za 5 dych.

Podobno jakis Oring strzelił co niby nie da sie tego wymienic i trzeba nowy parownik tak mi powiedział gazownik zerkajac swoim ciekawym okiem na parownik i mowiac ze bedzie to kosztowac 350 zł

Co radzicie, ja nie bardzo sie znam wiec prosze o pomoc

[Łukasz13]

wykręć zaworek bezpieczeństwa tam jest taki mały oring, jak uszkodzony to dobierz po wymiarze w sklepie, lub jak oring cały wystarczy rozciągnąć sprężynke w zaworze, odkręc tą mosięzną śrube między podłączeniami wodnymi i ta mjest zaworek http://img.gazeo.pl/gazeo_2013/LPG/Nowe_produkty/Nowy_Silver_od_KME/mcith/KME_Silver_S6_gno.jpg

[wabiczek3]

Okej zobacze co da sie z tym zrobic.

Powiem jeszcze ciekawostke ze odpiąłem wezyk od trojnika(idacy od parownika) bo tak mi powiedzial gazownik ze jak wypne to nie bedzie szedl gaz do kolektora i bd odpalal a tu zdziwko bo tez ciezko odpalil.

Ale chyba to nic nie zmienia co do Twojej porady ?

[Łukasz13]

Piszesz o cienkim wezyku od podcisnienia?

[wabiczek3]

Piszesz o cienkim wezyku od podcisnienia?

tak właśnie o tym weżyku ktory idzie z parownika do takiego trojnika. Gazownik mowil zeby go wyczepic z trojnika

[kamil3993]

Po jego wypięciu będzie Ci ciągnąć powietrze do kolektora, wiec jak już chcesz go wypiąć to musisz czymś zaślepić

[Łukasz13]

Słuchaj jak gaz dostaje się do kolektora i przez to ciężko pali, to są dwie drogi pierwsza weżyk podciśnienia o którym tu piszemy jeśli przez niego ucieka gaz to wina zaworka o którym pisałem, jeszcze jeden test to po jezdzie na lpg zdejmij wezyk i wsadz do szklanki z wodą jak gaz ucieka będzie widac bombelki.

Druga droga dostawania się gazu do kolektora to wtryski, nie napisałeś jakie masz, tu podobny test z wodą by był dobry tylko cięzko z demontażem węzyków przy kolektorze..

Edytowane 28 Listopada 2015 przez ?ukasz13

[wabiczek3]

Jutro bede wiedzial czy z tego wezyka odczepionego idzie gaz.

Wtryski tez napisze jutro jakie mam bo nie pamietam dokladnie .

Edytowane 28 Listopada 2015 przez wabiczek3

[darko]

No dobrze ale czemu nadal bije gaz do kolektora ?

bo wtryski gazowe także mogą popuszczać gaz do dolotu,

zdejmij wąż zasilający wtryski,

[wabiczek3]

WTRYSKI STAGA - potrzebujesz jeszcze numerow wtryskow ?

Tak jak było mówione, wykrecilem tą srubkę na reduktorze i pomoglo bo auto pali od pierwszego. Musze jeszcze pojechac do gaziarza zeby rzucił okiem bo gaz nie dziala tak jak powinien. Przy wyprzedzaniu lekko mi przerywa, ale przynajmniej teraz jest odpal !
Dzieki za wskazówki

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez wabiczek3

[gsekulski]

Witam koledzy. Mam probiłem tego pokroju iż auto mi ciężko odpala na gazie i jak postoi przy odpalaniu rzuca silnikiem. Sprawdziłem i po odcięcie gazu i na jeździe na PB wszystko jest dobrze. Posprawdzalem pod kompem i nie trzyma ciśnienia, nie jest to duzy spadek ale spada. Posprawdzałem wtryski i nie puszczają gazu do kolektora, natomiast na wyłączonym ucieka z podcisnienia do kolektora. Ucieka tylko tyle ile jest w reduktorze tzn zawor odcinajacy przy nim trzyma bo po jakimś czasie już nie ma co uciekać. Tzn w moim przekonaniu tu jest problem bo auto odpala na dwóch mieszankach. Z tego co się orientuje musze zregenerować reduktor tzn membrana itp. Dobrze rozumuje? Niech ktoś oceni. Na reduktorze man kme red-1 tzn oznacza to kme silver turbo? Daje foto. Dodam iz jakis czas temu mialem problem z zabrudzona instalacja, tzn gasl przy przełączanie oraz po tym bardzo ciężko odpala. Niestety nie miałem czasu tego wyczyścić, tak jeździłem aucie przeszło. Z góry dzięki

 

Edytowane 28 Kwietnia 2017 przez gsekulski
Dostarczyłem więcej danych

[pulpecik]

Owszem, rozbierz i zregeneruj reduktor. Wyczyść, powymieniaj gumki i nastaw się na kilkukrotne ponowne ustawianie zanim się ułoży ostatecznie po naprawie.

Puszczający reduktor może narobić masę kłopotów waląc np. gaz do cieczy chłodzącej i zapowietrzając notorycznie układ.

[gsekulski]

Dzięki. Co do płynu chłodzącego coś w tym jest. Tzn musiałem chol..nie mocno przykrecic opaskę przy reduktorze bo mi wywalalo nią płyn. I cały czaś pozostaje ubetek go, tzn po dowaleniu opaski mniej ale nadal. Króciec itp miałem wymieniane niedawno wiec podejrzewam ze coś gaz może odpowiadać za to

Edytowane 28 Kwietnia 2017 przez gsekulski