Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spryskiwacze szyb.


Kodzak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem ze spryskiwaczami szyb.. chciałem przeczyścić szybę i załączyłem żeby spryskało mi i nic nie poleciało jakby płyn zamarzł albo w ogóle go nie było.. z tego co pamietam miałem zalany płyn letni więc pojechałem po płyn zimowy zalałem i to samo nic nie leciało płynu na szybe... pompki też nie słychać tylko takie cykanie jak chcę załączyć spryskiwacze.. gdzie może leżeć przyczyna tego ? Pompka padła ? bezpiecznik ? i drugie pytanie ile wchodzi płynu do spryskiwaczy ?

Z góry dzięki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro płyn ci zamarzł to w całym układzie. Sprawdź czy w wężykach nie ma zamarzniętego płynu, bo jak jest to pompka tego nie popchnie. Co do ilości płynu, na zbiorniczku powinno być napisane ile wchodzi. Spryski masz grzane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam grzanych spryskiwaczy, zalałem płyn zimowy pod same sitko zbiorniczka i to samo nic nie leci..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pompka jest na samym dole zbiorniczka. Skoro miałeś płyn letni to on zamarzł w zbiorniczku. I na ten lód nalałeś płynu zimowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś odpiąć dysze spryskiwaczy i dmuchnąć sprężarką w wężyki. Powinno przepchnąć zamarznięty płyn z powrotem do zbiorniczka. Skoro masz płyn zalany pod korek to lepiej go trochę ściągnąć bo jak dasz powietrze na wężyki to może wypluć trochę płynu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej tego sam nie zrobie.. będe musiał zajechać do mechanika i niech on obejrzy co tam jest nie tak.. ale w sumie jakby płyn zamarzł to w końcu lod puści przecież.. troche pośmigałem po mieście auto nagrzało się ale płyn nie puścił.. mi się wydaje że pompka albo się myle..

Edytowane przez Kodzak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaw auto do garażu na godzinę jeśli dalej nie działa to szukaj usterki. To że jezdziles po mieście nie ma znaczenia zbiornik jest w takim miejscu ze nie puści od temp silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letni płyn ma zamarzalność ok -5C. Ja dopiero dziś wyjechałem autem na mróz i płyn letni nie zamarzł w zbiorniczku lecz po pierwszym użyciu zamarzła szyba i spryski sie zablokowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porę i na czas poruszony temat, bo wczoraj rowniez próbowałem spryskać szybę i nici z tego. Spryski podgrzewane. Obstawiam zamarznięcie płynu bo miałem mieszankę letniego i zimowego. Oby tylko to był powód bo teraz bez spryskiwaczy cieżko sie jeździ [emoji6]

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porę i na czas się płyn wymienia.

Mróz mógł już rozwalić pompkę,zbiorniczek lub przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porę i na czas się płyn wymienia.

Mróz mógł już rozwalić pompkę,zbiorniczek lub przewody.

Płyn wymieniony ponad 3 tygodnie temu jak temperatura była +5 w górę, wlana butelka zimowego, więc nalany "w porę i na czas" :wink:

PS. Ruszyły spryski :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie mieszam zimowego z letnim.

Masz szczęście że mrozy zmalały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wróciło do normy, mrozy opadły i spryskiwacze działają jak należy. Założyłem temat bo jak zamarzał mi płyn to zawsze puszczał po chwilowej jezdzie a tu 3 dni nie trybiło..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wróciło do normy, mrozy opadły i spryskiwacze działają jak należy. Założyłem temat bo jak zamarzał mi płyn to zawsze puszczał po chwilowej jezdzie a tu 3 dni nie trybiło..

Lepiej zlej ten co masz i wlej zimowy, bo podobno znowu mrozy idą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba dzieci w podstawówce już uczą się tego, że jeśli woda zamarza to zwiększa swoją objętość, tak jak napisał kolega Fido macie szczęście że mrozy zmalały :) ja jak tylko usłysze o mrozach to ile by letniego nie było zalane to zostaje wystrzelony a zalewam zimowy, ale jak to sie mowi madry polak po szkodzie pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę cały rok na zimowym i mam spokój. Czasami zimowy można kupić za grosze właśnie w lecie.

Edytowane przez julo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...