Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wahacze SKV


Dystrybutor SKV

Rekomendowane odpowiedzi

Mój mały spór z firmą Esen został rozwiązany pomyślnie dla obydwu stron, więc nie mam żadnych zastrzeżeń i w sumie żałuje że producent nie wykonał wersji wahaczy prostych i łączników stabilizatora takich jakie być powinny pod wersję b6, bo wahacze i ich sworznie wyglądały całkiem solidnie "na oko", porównywałem z LMO i Delphi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze ze skonczylo sie pozytywnie dla klienta

Edytowane przez rachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mały spór z firmą Esen został rozwiązany pomyślnie dla obydwu stron, więc nie mam żadnych zastrzeżeń i w sumie żałuje że producent nie wykonał wersji wahaczy prostych i łączników stabilizatora takich jakie być powinny pod wersję b6, bo wahacze i ich sworznie wyglądały całkiem solidnie "na oko", porównywałem z LMO i Delphi.

Pozdrawiam

A co jest z tymi łącznikami niby bo w temacie jakoś mi to umknęło?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi wytłumaczyć kilka rzeczy:

jak (czym) należy uciąć tuleję aby mieć pewność, że element gumowy tulei ani nie zostanie nadtopiony ani też w inny sposób nie straci swoich właściwości (np. nie rozwalkunizuje się)...

Tak duże zwężenie tulei zmniejsza istotnie ilość gumy, a to jakiś tam wpływ na trwałość będzie miało.

Ogólnie nie należy ciąć tulei, tak zrobił jeden z kolegów tak też powiedzial ze mechanicy sobie radzą kolega rachmistrz.

Można rozszerzyć widełki amortyzatora jak wszyscy to robią.

Natomiast zwężenie nie zmniejsza wcale ilości gumy - oryginalne zawieszenie w B6 ma tuleję załóżmy 5cm, nasze 6,4 cm (nie mierzyłem dokładnie) a więc nawet gdy ktoś uciął 0,5 to i tak jest to na stronie 0.2 mm więcej - choć nie powtarzam nie ma konieczności cięcia. Kolega tak podszedł do problemu i nie widzimy problemu by nie uznawać gwarancji.

Wahacze sprzedajemy od blisko 4 lat, sytuacja z tą tuleją w b6 wyszła tu na forum, kolega rachmistrz je sprzedaje nadal w hurtowni, tu ludzie tez brali i montowali. Wg danych producenta powinny one być w b6 tak samo więc je sprzedawaliśmy do czasu afery na forum.

Dlaczego było cicho o tych wahaczach ? Ze względu na jakość to właśnie cisza i brak jakichkolwiek opinii negatywnych i reklamacji spowodował chęć tejże akcji marketingowej. Ludzie po prostu krzyczą głośno jak jest źle, gdy nic sie nie dzieje nikt nic nie mówi i uznaje, że wahacze za 379 zł to normalne, że robią po 80 000 km i dalej jeżdżą ( w 2013 roku waluta była tańsza taka była cena zestawu)

Tak wahacze z niską tuleją będą w Polsce dostępne za około 2 tygodnie interweniowaliśmy już u dostawcy i złożyliśmy na nie zamówienie.

Wahacze do audi a4 B5 są w ciągłej ofercie i w 100% odpowiadają oryginałom.

Kolega chyba żartuje? Przycinanie tulei czy rozginanie amortyzatora? Kto mądry takie rzeczy robI? Jak kupuje się część to ona ma pasować do danego modelu i nie piszę tego przez to że sam handluje częściami tylko przez to że to dla mnie chore. Może sworznie też trzeba trochę spiłować żeby założyc do b6?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to po 5 latach jak nie będą stukać to można brać .

To ile Ty chcesz zrobic na nich km żebyś powiedział że można brać? Przyjmując 30 000 rocznie chcesz na nich nakrecic 150 000? TRW kosztuje 3 razy tyle i gwarantuje Ci ze nie nakrecisz heheh

W Polsce jesteśmy, więc można śmiało przyjąć 15tkm rocznie

dokładnie .15 tys rocznie i po 5 latach masz 75 tyś km .tyle powinny wytrzymać . :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to po 5 latach jak nie będą stukać to można brać .

To ile Ty chcesz zrobic na nich km żebyś powiedział że można brać? Przyjmując 30 000 rocznie chcesz na nich nakrecic 150 000? TRW kosztuje 3 razy tyle i gwarantuje Ci ze nie nakrecisz heheh

W Polsce jesteśmy, więc można śmiało przyjąć 15tkm rocznie

dokładnie .15 tys rocznie i po 5 latach masz 75 tyś km .tyle powinny wytrzymać . :hi:

no to wysoko im stawiacie poprzeczke - ale moze i dobrze. Uwielbiany master sport nie robi tylu :D a gwarancji daja na 80 000 hheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Uwielbiany master sport nie robi tylu a gwarancji daja na 80 000 hheh

A ile robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zaleznosci chyba od tego jak kto jezdzi, ludziska roznie przynosili i po 30 sie zdazalo i po 65.

O koncówkach nie wspomnę i z tym mielismy odwieczny problem bo ludziska wolali caly komplet zawieszenia nowy gdy koncowka padla po 20000 ;) Kupowal zawieszenie wiec chce dostac zawieszenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi wytłumaczyć kilka rzeczy:

jak (czym) należy uciąć tuleję aby mieć pewność, że element gumowy tulei ani nie zostanie nadtopiony ani też w inny sposób nie straci swoich właściwości (np. nie rozwalkunizuje się)...

Tak duże zwężenie tulei zmniejsza istotnie ilość gumy, a to jakiś tam wpływ na trwałość będzie miało.

Ogólnie nie należy ciąć tulei, tak zrobił jeden z kolegów tak też powiedzial ze mechanicy sobie radzą kolega rachmistrz.

Można rozszerzyć widełki amortyzatora jak wszyscy to robią.

Natomiast zwężenie nie zmniejsza wcale ilości gumy - oryginalne zawieszenie w B6 ma tuleję załóżmy 5cm, nasze 6,4 cm (nie mierzyłem dokładnie) a więc nawet gdy ktoś uciął 0,5 to i tak jest to na stronie 0.2 mm więcej - choć nie powtarzam nie ma konieczności cięcia. Kolega tak podszedł do problemu i nie widzimy problemu by nie uznawać gwarancji.

Wahacze sprzedajemy od blisko 4 lat, sytuacja z tą tuleją w b6 wyszła tu na forum, kolega rachmistrz je sprzedaje nadal w hurtowni, tu ludzie tez brali i montowali. Wg danych producenta powinny one być w b6 tak samo więc je sprzedawaliśmy do czasu afery na forum.

Dlaczego było cicho o tych wahaczach ? Ze względu na jakość to właśnie cisza i brak jakichkolwiek opinii negatywnych i reklamacji spowodował chęć tejże akcji marketingowej. Ludzie po prostu krzyczą głośno jak jest źle, gdy nic sie nie dzieje nikt nic nie mówi i uznaje, że wahacze za 379 zł to normalne, że robią po 80 000 km i dalej jeżdżą ( w 2013 roku waluta była tańsza taka była cena zestawu)

Tak wahacze z niską tuleją będą w Polsce dostępne za około 2 tygodnie interweniowaliśmy już u dostawcy i złożyliśmy na nie zamówienie.

Wahacze do audi a4 B5 są w ciągłej ofercie i w 100% odpowiadają oryginałom.

Kolega chyba żartuje? Przycinanie tulei czy rozginanie amortyzatora? Kto mądry takie rzeczy robI? Jak kupuje się część to ona ma pasować do danego modelu i nie piszę tego przez to że sam handluje częściami tylko przez to że to dla mnie chore. Może sworznie też trzeba trochę spiłować żeby założyc do b6?
To fakt tez sie wpienilem jak musialem ciac tuleje ,i rozginac widly amortyzatora,jak to strzeli i gdzies wydzwonie to z ich winy bedzie ,o ile laczniki stabilizatora i dolozenie nakretki to pikus, to drugie to poracha totalna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi wytłumaczyć kilka rzeczy:

jak (czym) należy uciąć tuleję aby mieć pewność, że element gumowy tulei ani nie zostanie nadtopiony ani też w inny sposób nie straci swoich właściwości (np. nie rozwalkunizuje się)...

Tak duże zwężenie tulei zmniejsza istotnie ilość gumy, a to jakiś tam wpływ na trwałość będzie miało.

Ogólnie nie należy ciąć tulei, tak zrobił jeden z kolegów tak też powiedzial ze mechanicy sobie radzą kolega rachmistrz.

Można rozszerzyć widełki amortyzatora jak wszyscy to robią.

Natomiast zwężenie nie zmniejsza wcale ilości gumy - oryginalne zawieszenie w B6 ma tuleję załóżmy 5cm, nasze 6,4 cm (nie mierzyłem dokładnie) a więc nawet gdy ktoś uciął 0,5 to i tak jest to na stronie 0.2 mm więcej - choć nie powtarzam nie ma konieczności cięcia. Kolega tak podszedł do problemu i nie widzimy problemu by nie uznawać gwarancji.

Wahacze sprzedajemy od blisko 4 lat, sytuacja z tą tuleją w b6 wyszła tu na forum, kolega rachmistrz je sprzedaje nadal w hurtowni, tu ludzie tez brali i montowali. Wg danych producenta powinny one być w b6 tak samo więc je sprzedawaliśmy do czasu afery na forum.

Dlaczego było cicho o tych wahaczach ? Ze względu na jakość to właśnie cisza i brak jakichkolwiek opinii negatywnych i reklamacji spowodował chęć tejże akcji marketingowej. Ludzie po prostu krzyczą głośno jak jest źle, gdy nic sie nie dzieje nikt nic nie mówi i uznaje, że wahacze za 379 zł to normalne, że robią po 80 000 km i dalej jeżdżą ( w 2013 roku waluta była tańsza taka była cena zestawu)

Tak wahacze z niską tuleją będą w Polsce dostępne za około 2 tygodnie interweniowaliśmy już u dostawcy i złożyliśmy na nie zamówienie.

Wahacze do audi a4 B5 są w ciągłej ofercie i w 100% odpowiadają oryginałom.

Kolega chyba żartuje? Przycinanie tulei czy rozginanie amortyzatora? Kto mądry takie rzeczy robI? Jak kupuje się część to ona ma pasować do danego modelu i nie piszę tego przez to że sam handluje częściami tylko przez to że to dla mnie chore. Może sworznie też trzeba trochę spiłować żeby założyc do b6?
To fakt tez sie wpienilem jak musialem ciac tuleje ,i rozginac widly amortyzatora,jak to strzeli i gdzies wydzwonie to z ich winy bedzie ,o ile laczniki stabilizatora i dolozenie nakretki to pikus, to drugie to poracha totalna

Wyprzedzę rozwój wypadków ;-) Poczytajcie sobie to :http://forum.vw-passat.pl/threads/148304-Wahacze-firmy-SKV-Germany-VW-Passat-opinie-z-testu/page5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O proszę kolega yksi już nawet konto specjalnie zalozyl by nam dopiec :D

Szkoda, że zapomnial sie choć przedstawić na forum. Na VW passat ktoś ma interes jechać po nas - nie wdajemy się w pyskówke po prostu.

Albo konkurencji strach w tylek zajrzal, albo ktoś jest tak zwana sila zlego na jednego.

Panowie napiszemy tylko krótko, liczymy na wasz rozsądek i poczekajmy na to ile wahacze wytrzymają - po to jest ten test.

To że ktoś coś napisał nie świadczy o niczym gdyż 90% informacji jest bzdurą.

Kolega smokehead mimo iż wahacze zwrócił pochwalił ich jakość kolega azure będzie porównywał je z delphi o tyle co wiem (i wstępnie napisał że mają bardzo dużo cech wspólnych - z zaciekawieniem czekamy na jego opinie)

Jeszcze raz apelujemy do zdrowego rozsądku i uniknięcia podjudzania

Pozdrawiamy

Edytowane przez Dystrybutor SKV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe te informację. Przytoczę ten post dla potomnych.

motomouse napisał:

So ... ponieważ dostałem dosyć nieprzyjemny telefon od przedstawiciela firmy Esen po jednym z moich postów, postanowiłem podzielić się z Wami moimi przemyśleniami.

Firma SKV Aftermarket GmbH aka SKV Germany nie istnieje. SKV jest to marka, której właścicielem ( a właściwie właścicielem znaku towarowego ) jest firma ESEN : http://regservtd.uprp.pl/register/ap...umber=Z.425182 - możecie zauważyć, że znak towarowy zarejestrowany w Urzędzie Patentowym pozbawiony jest dopisku Germany. Dlaczego ? Myślę, że średnio rozgarnięty człowiek się domyśli.

Co ciekawe ze stopki strony skv-aftermarket.de w tajemniczy sposób zniknął dopisek GmbH : tak to wyglądało jeszcze w tamtym roku : https://web.archive.org/web/20150526...rmarket.de/en/ - nie dam sobie ręki uciąć, ale dziś jeszcze był 004.gif Zresztą na przestrzeni czasu zniknął tez adres firmy. Dlaczego ? Można się tylko domyśleć : https://goo.gl/maps/hQu4K6pJCer ( na streetview zobaczycie, że ktoś zgłosił wniosek do google o zablokowanie tego adresu 004.gif )

Raport DNS wskazuje, że strona leży na naszym polskim linuxpl.com : http://www.dnsstuff.com/tools#dnsRep...aftermarket.de - zresztą w tym samym miejscu leży esen.pl Oczywiście nikt nie zabroni domniemanej niemieckiej firmie płacić polskiemu hostingowi, ale ... trochę to naciągane.

Strona http://skv-aftermarket.de/en/ jest pełna ciekawostek : nazwisko CEO firmy SKV Aftermarket to Husman. Osobą, która zarejestrowała domenę jest Waldemar Husman. Jedynymi wzmiankami na temat tego człowieka są informacje na stronie skv-aftermarket.de oraz info w whois 004.gif oraz oczywiście puste profile na google, powiązane z mailem podanym przy rejestracji domeny.

Sławny inżynier Mr. Shtolf, którym wspomina http://skv-aftermarket.de/en/news/56...novations.html też wydaje się fatamorganą ...

Opisy targów, które są w sekcji news też są fajne ... wg. mojej oceny, mają stworzyć wrażenie uczestniczenia w tych targach w roli wystawcy, ale jak sami przyznali w rozmowie telefonicznej, jeśli już tam byli, to w roli wizytującego 004.gif Wystawiać się dopiero planują.

Na opakowaniu jest ładna wzmianka o 9001/16949 - ESEN takiego certyfikatu nie ma, ale co prawda nigdzie nie napisali, że mają : starają się jednak poprzez tą grafikę na opakowaniu sprawić takie wrażenie. Jeśli SKV ma taki certyfikat, to chętnie go zobaczę - poprosiłem o to w rozmowie, ale nie uzyskałem odpowiedzi.

Wg. mnie SKV Germany, to marka, którą stworzyło sobie Esen, i próbuje za pomocą "niemieckości" uwiarygodnić ... Niemieckie to wiadomo - solidne, trwałe, bezpieczne, itd. Nie wiem dlaczego, bo np. wolałbym wiedzieć, że polska firma weszła na ten rynek, towar co prawda kupuje od chińczyka, ale mają jakiś tam wpływ na produkcję, jakość, itd. Po co te ściemy z Germany ? W rozmowie ze mną padło z tła stwierdzenie ( ale może coś pokręciłem, bo Pan podpowiadający był dość daleko od mikrofonu i nie wszystko słyszałem wyraźnie ), że kupiliście SKV - super ... dlaczego się tym nie chwalicie ?

Dla tych co się jeszcze nie znudzili artykuł naszych południowych sąsiadów potwierdzający w części powyższe ... http://www.mjauto.cz/pozor-na-nahrad...bh-svk-germany - kilka fajnych porównań zdjęć biggrin.gif

I na koniec do Pana z firmy Esen, który ze mną rozmawiał : Na Pański wstęp "Dostał Pan wahacze do testów, a teraz się Pan czepia naszej firmy" powinienem od razu podziękować za rozmowę. Nie zrobiłem tego. Bo jestem dobrze wychowany. W przeciwieństwie do Pana - jak przełącza się rozmowę na głośnomówiący, żeby ktoś inny Panu podpowiadał, to wypadałoby poinformować drugą stronę o tym.
Poprosiłem o wyjaśnienie moich wątpliwości, ale nie chcieliście/nie potrafiliście tego zrobić. Przykład z markę Knorr zupełnie nie trafiony : nikt nie ukrywa, że właścicielem tej marki jest Unilever, co więcej : na opakowaniach produktu jest podany producent 004.gif i nie jest to Knorr tongue.gif I Unilever nie jest lokalnym, czy też wiodącym dystrybutorem marki ...

Tak jak napisałem wcześniej Wasze wahacze zostaną ocenione obiektywnie : jeśli będą nic nie warte to tak napiszę. Jeśli będą OK, to tak napiszę. Nie spodziewajcie się, że będę pisał pochwały, albo powstrzymam się od krytyki, bo sprzedaliście mi coś ze zniżką. I nie spodziewajcie się, że zamkniecie komukolwiek usta na forum : po to jest to miejsce, żeby dyskutować, nawet jeśli wydaje się Wam, że ktoś pisze nie na temat.

Zaczynacie od "ściemy" typu "usługi HOTELowe", a to już brzydko w moich oczach wygląda. I nadszarpuje Wasz wizerunek.

Rzeczywiście szkoda, że nie promuje się rodzimej firmy tylko na siłę wciska Germany.

Co nie zmienia faktu, że jak wahacze będą dobre to i tak warto będzie je kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nic nie wciskamy - promujemy marke która ma taką nazwę.

90% wypowiedzi motomoue jest bzdurą - ale brniecie w jej prostowanie do niczego nie prowadzi tylko do kolejnych pyskówek.

Podejrzewamy, że konkurencja ma w tym interes jednak nie damy nikomu satysfacji wdania się w głupią pyskówkę tylko poczekamy na relacje z testu

tak jak napisał kolega


Co nie zmienia faktu, że jak wahacze będą dobre to i tak warto będzie je kupować.

Więc może poczekajmy wszyscy na wyniki testu - ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh ale zrobili na was nagonke.

Jeden przez drugiego teraz bedzie wam przygadywał byle sie poczuc lepiej.

Teraz juz wam się o wszystko oberwie - przeciez nie wazna jest jakość towaru tylko wazne jaki jest znaczek. Myślalem ze to głównie w bmw i VW passat dziala.

Na PM wysylam wam kto ostatnio chcial nam wstawic wahacze - moze to cokolwiek wam podpowie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nic odkrywczego powyższy tekst nie wnosi... ten kto uważał, że wahacze są produkowane w DE to skończony naiwniak.

Jasnym jest, że wahacze pochodzą z Chin, tak samo jak duża paleta produktów Delphi (amory, wahacze), nawet sam Lemm w Chinach klepie. RTS z tego co internety mówią produkcję ma w Hiszpanii, ale ile w tym prawdy?

Tu problemu nie ma, bo w dzisiejszych czasach większość dużych producentów ma zakłady w Chinach. Istotną kwestią jest jakość, ponieważ w Chinach można kupić totalny bubel jak i produkt dobry jakościowo.

Zaś o tym czy wahacze SKV są cokolwiek warte pokażą testy drogowe.

Sama historia z nazwą - zapewne taki był plan marketingowy właścicieli i tyle. Sam, gdybym miał rozkręcać podobny biznes, poszedłbym w kierunku pokazania, że firma jest z Polski, importuje dobre jakościowo produkty i daje na nie PRAWDZIWĄ gwarancję, która jest realizowana, a nie tylko widnieje na papierze.

Jednak to nie mi oceniać strategię marketingową Esen.

Wątek na pastuchowym forum widziałem dużo wcześniej i raz na jakiś czas zaglądam tam. Testy drogowe pokażą wszystko, a że tak tutaj jak i u sąsiadów ludziska jeżdżą na tych wahaczach to jest większa próbka jak i większe szanse, że ktoś w krótkim czasie nawinie sensowną ilość kilometrów.

Edytowane przez azure
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego azure widać masz normalne podejscie, tu podejrzewam chodzi o to by troche im podokuczac - kto normalny zaklada specjalnie watek by dac link do innego forum.Ja sprzedaje te towary nie bede sie powtarzal ze jest z tym cisza - bo to czas zweryfikuje. Ja wiem, że jest to ten sam wahacz co Delphi - wiem ze zrobisz porównanie. Ale widzisz SKV się obrywa ze to nie Germany , a delphi mimo że to samo jest OK bo to z Hameryki


probelmem jednak jest, że miala byc to dyskusja na temat jakości wahaczy, a niedlugo bedzie kłótnia o to kto z kim śpi, dlaczego logo jest okrągłe a nie kwadratowe, kto jaką głupot znajdzie w internecie i na nią sie powoła jako dogmat. Nie wiecie nawet jak konkurencja kocha wypisywać głupoty na siebie nawzajem, gdyby każdy się tym przejmował to by osiwiał. Na moją hutrownie tez wypisywali ze bankrut, ze pracownicy nie dostaja pensji, ze zawyzamy WZtki, ale czas wszystko zweryfikowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą czemu nikt się nie skupia na jakości tylko na wszystkim innym dookola - nie ma o czym gadać i z jakiego powodu doj...ć to trzeba znalezc temat zastępczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tematu to dla mnie ważne jest jak dana część się sprawuje i tylko to się liczy. Osobiście nie mogę się doczekać tych wszystkich porównań i testów wahaczy. Ktoś ma robić ten cały test twardości, a ktoś inny porównanie typowo z Delphi? Dobrze kojarzę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze miło by było gdyby firma faktycznie, przygotowała proste z węższymi tulejami i prawidłowymi łącznikami pod B6, co by poniektórzy nie musieli rzeźbić we własnym zakresie myśląc, że tak po prostu trzeba. Ale z tego co czytałem to już się chyba ruszył ten temat, więc czekamy na info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...