tomastbg Opublikowano 2 Września 2016 Autor Opublikowano 2 Września 2016 Dokładnie jest tak jak mówisz. Śmieszne dla mnie jest tłumaczenie policjanta ze mierzył mój pojazd i on wie że to jest moja prędkość. Prosiłem go aby mi to udowodnił zgodnie z prawem tj. Rozporządzeniem Głównego Urzędu Miar zdjęciem, nagraniem lub czym kolwiek innym zmierzył mój pojazd nie był tego w stanie zrobić, o tym fakcie wspomniałem również w trakcie przesłuchania i jest to w zawarte w jego treści. Wysłane z mojego HTC ONE M8 przy użyciu Tapatalka
pulpecik Opublikowano 2 Września 2016 Opublikowano 2 Września 2016 Jeżeli miał oczy ok...Laserem ciężko chybić, wiązka jest precyzyjna i błyskawiczna. Co innego jej przeliczenie itp. Słowo vs. słowo = sąd wybiera zazwyczaj rozwiązanie możliwie wypośrodkowane i uwzględniające, że Wysoki Sąd też ma dom i nie lubi po godzinach siedzieć. Ty mówisz "czemu moje w kolumnie?", a on np. "bo miał Pan włączony kierunkowskaz i próbował wyprzedzać, dopiero na mój widok..." blebleble. Jednak takie przekomarzanki w sądzie przy takim "kalibrze" sprawy to tylko w filmach lub po nagłośnieniu sprawy. Okoliczności faktycznie i rozkład sytuacyjny z forum znasz tylko Ty. Ciężko z opisów coś wywnioskować ale co zobaczy sąd: logi z prędkością 101km/h oraz kolejnego kierowcę co chciałby prawko zachować. Czy jest Twoja wina, czy nie to zobaczą. Jedynie poważne odstępstwa od zasad pomiaru, UDOWODNIONE i niesprawność urządzenia UDOWODNIONA mogą pomóc radykalnie. To czy się przedstawił... Powie, że tak ale "kierowca nie zwrócił uwagi, bo krzyczał, że się czepiam". Jechałem z kolegą jego Espeace do Kołobrzegu. Dwie nawi zapięte -moje Igo vs. jego Hołowczyc. Biały Bór -kolega mówi "u mnie 50ąt...nooo, u ciebie też 50ąt...o k...a! Chyba śmietniczek błysnął", a byliśmy już za miastem zaraz. Ja na to "niemożliwe, przywidziało ci się, nie przy tej prędkości" i tak poleciała dyskusja. Zapomniałem o sprawie...do czasu otrzymania mandatu za 61 w zabudowanym, normalnie jak w kabarecie. Ja WIEM co było grane, miałem na bieżąco potwierdzenie, na równym, płaskim terenie. Otworzyło mi to nieco oczy ale co zrobić...
machina Opublikowano 2 Września 2016 Opublikowano 2 Września 2016 Hehe dobre☺️ też tak miałem tylko 62 przysłali. Olałem to, dwa lata minęło i cisza. Tapnięte z HUAWEI P8
pulpecik Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 Dla własnej satysfakcji można włączać zapis śladów w nawigacji -wówczas można sprawdzić ile jechaliśmy w danym miejscu ale drobne pomyłki może powodować górzysty teren -część ruchu wówczas dla satelity umyka, gdyż nie czyta go dla pochylenia, a raczej nie uwzględnia, że droga jest dłuższa niż wydaje się widziana z góry.
kajetanbudacz Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 W Białym Borze także mnie strzelili 11.. obok Urzędu..
Gość Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 policja to chyba jedyny organ z ktorym mozna rozmawiac i rozumieja pewne kwestie w przeciwienstwie do strazy miejskiej Piszac pies ujalem jako skrot w nawiazaniu do klasyka "psy" szacunek swoja droga. Kolego ja ci zle nie zycze, ale jak mialbym w zyciu ciagle cos udowadniac i robic spory to bym juz dawno osiwial, zrobilem autem ok 300 tys km po drogach w pl i europie i nieraz mialem kontrole mniejsze i wieksze z roznym skutkiem ale w terenie zabudowanym trzeba uwazac i kropka. Jechales za duzo i tyle, jak pisalem wczesniej powiedzial ci 91 bo najprawdopodbniej nie chcial bys stracil prawko, a zaczales podwazac to wskazal ile bylo i po ptakach. W sadzie jak nie bedziesz mial twardych dowodow to niewiele ugrasz
quadral20004 Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 policja to chyba jedyny organ z ktorym mozna rozmawiac i rozumieja pewne kwestie w przeciwienstwie do strazy miejskiej Piszac pies ujalem jako skrot w nawiazaniu do klasyka "psy" szacunek swoja droga. Kolego ja ci zle nie zycze, ale jak mialbym w zyciu ciagle cos udowadniac i robic spory to bym juz dawno osiwial, zrobilem autem ok 300 tys km po drogach w pl i europie i nieraz mialem kontrole mniejsze i wieksze z roznym skutkiem ale w terenie zabudowanym trzeba uwazac i kropka. Jechales za duzo i tyle, jak pisalem wczesniej powiedzial ci 91 bo najprawdopodbniej nie chcial bys stracil prawko, a zaczales podwazac to wskazal ile bylo i po ptakach. W sadzie jak nie bedziesz mial twardych dowodow to niewiele ugrasz
tomastbg Opublikowano 4 Września 2016 Autor Opublikowano 4 Września 2016 Jechales za duzo i tyle, jak pisalem wczesniej powiedzial ci 91 bo najprawdopodbniej nie chcial bys stracil prawko, a zaczales podwazac to wskazal ile bylo i po ptakach. W sadzie jak nie bedziesz mial twardych dowodow to niewiele ugrasz Uwierz mi, że gdybym wiedział że na radarze jest więcej to bym się słowem nie odezwał. Tyle, że jak już mówiłem obowiązkiem Policjanta jest wskazanie prędkości z radaru. Jakie mogłem mieć podejrzenie że tam jest więcej? Możliwe, że nie chciał mi zabrać prawka za co mu chwała. Po za tym w żadnym wypadku nie potwierdzę tego że jechałem z taką prędkością. Pomiar dokonany był zgodnie z zeznaniem Policjanta gdy ja poruszałem się w kolumnie. To czy wyprzedzałem później czy nie nie ma najmniejszego znaczenia. Nie ma fizycznej możlwiości żebym osiągnął taką prędkość gdy wszyscy jadą równo 50km/h. Tak jak pisałem wcześniej, gdybym wiedział że przekroczyłem prędkość lub w jaki kolwiek sposób przegiąłem, przyjął bym mandat i koniec. Nigdy wcześniej w mojej historii nie miałem wątpliwości co do mojej winy za różne przewinienia, a tu mam pewność że nie przekroczyłem prędkości w momencie pomiaru.
mashet Opublikowano 5 Września 2016 Opublikowano 5 Września 2016 Ja miałem ostatnio podobną sytuację, z tym, że nie wiedziałem, że znajduję się w zabudowanym. Przede mną jechał tir z samochodami - taka duża laweta. Wyjechaliśmy z zabudowanego. Dookoła las. Samochody z przeciwnego pasa przejechały. Miałem linię przerywaną i jakieś 70 na blacie. Przyspieszam, lewy pas, po chwili wyprzedzam tira i chowam się na prawy pas. Zaraz był zakręt, zwolniłem gdzieś do 60, prewencyjnie, bo były jakieś pojedyncze domki. Za jakąś minutę za mną jechał nieoznakowany radiowóz z kogutem. Zjechałem na pobocze. Okazało się, że podczas manewru wyprzedzania, na wysokości TIRa, był znak terenu zabudowanego, który został przysłonięty przez tego tira. Nie miałem możliwości go zauważyć, tym bardziej, że dookoła drzewa, zero budynków. Dopiero w momencie wyprzedzenia skończył się las. Miałem 98 wg pierwszego pomiaru policjanta i 96 wg drugiego pomiaru. Oczywiście mandat przyjąłem, ale jakże byłem zaskoczony, gdy mnie zatrzymali. Ja i moja dziewczyna byliśmy kompletnie nieświadomi czemu. Miałem wtedy spaloną jedną żarówkę podświetlenie rejestracji, więc myślałem, że może dlatego... 300 zł i 8 pkt. Morał jest taki, że czatują na wjeździe do terenu zabudowanego i zapewne nie byłem pierwszym, którego to spotkało tego dnia. Myślałem, że może skończy się na pouczeniu, bo przecież zaraz gdy zobaczyłem domki to zwolniłem, ale niestety przy takiej prędkości raczej nie ma pouczeń. Na nagraniu z janosika również nie było widać znaku terenu zabudowanego :/
tomastbg Opublikowano 5 Września 2016 Autor Opublikowano 5 Września 2016 Nie wiem do końca jak jest z pomiarem z nieoznakowanego radiowozu jeśli chodzi o miejsce pomiaru, ale wiem że musi być minimum 100 metrów od znaku terenu zabudowanego aby mogli używać radaru stacjonarnie. Ciekawe czy zachowali przez te 100 metrów pomiaru idealnie równą odległość od twojego pojazdu.
mjs3101 Opublikowano 5 Września 2016 Opublikowano 5 Września 2016 Zawsze dobrą opcją jest przeciągnięcie sprawy tak żeby się przedawniła wtedy już nieistotne czy policja miała racje czy nie Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
pulpecik Opublikowano 5 Września 2016 Opublikowano 5 Września 2016 (edytowane) ale niestety przy takiej prędkości raczej nie ma pouczeń. A przy jakiej jest? Oni już daaaaawno pouczeń nie stosują. Kasa ma płynąć, norma ma być wyrobiona. Nie pamiętam z opowiadań nawet, by ktoś z otoczenia dostał pouczenie. Pomijam sytuacje, że złapał kumpel z wojska i się na połajance wesołej skończyło. Nie wiem do końca jak jest z pomiarem z nieoznakowanego radiowozu jeśli chodzi o miejsce pomiaru, ale wiem że musi być minimum 100 metrów od znaku Co ma być co jest... Ostatni mandat na stówkę dostałem zasłużenie -kosmetyczna nadwyżka prędkości w mieście. Wyjechałem ubiegłej zimy klocki w 90ce układać. Ślisko to je ABS lekko dostrugał. Capnęli i się należało ale... ...stali koło cmentarza ciemnym operacyjnym(więc nieoznakowanym) autem w nocy, 20 metrów od ulicy, brak tam światła i mało tego -bezczelnie za budką "ciuchy na PCK" czy na coś tak mieli auto. A obok pół parkingu nałapanych. Tam jest ciemno jak cholera, spory nieoświetlony plac i brak poświaty od domów, czy czegokolwiek. Koleś z lizakiem(czy chyba wygaszoną marchewą) nie miał kamizelki odblaskowej, byłem pewien do końca, że to inny kierowca mnie zatrzymuje, dopiero jak go światła liznęły to się wyjaśniło. Trzymają mnie jakieś 25 minut, bo innych siekają to mnie krew zalała. Idę, pukam w szybę i bez wstępów daję papiery. "Mandat przyjmuję!"(o taką kwotę, bo mi od razu wspomniał ile, nie pójdę z nimi na ostro, za małe miasto) "Proszę zaczekać na swoją kolej, zaraz..." "Zaraz to ja chcę być w domu, proszę mnie nie karać dwukrotnie, mandatem i pozbawieniem wolności, bo marznę i czekam" "Mamy dużo złapanych, nie obrabiamy się. Niech pan silnik zapali i zagrzeje się w aucie" "Łapcie więc tylu, by się wyrabiać, a na numer z silnikiem powyżej minuty się złapać nie dam" Kolesia krew zalała, od ręki mi blankiet wypełnił, a ja go do kosza wpierdzeliłem koło cmentarza pięć metrów dalej. Cóż -w sposób nieuprawniony ściągnęli oczywiste wykroczenie. Kara mała, olałem to. Miasto kilkadziesiąt tysięcy -już byli tacy co im się do tyłka dobrali. Smętnie się to kończyło czasem. Policja jest niezbędna -choćby n takich socjopatów drogowych jak ja. Ale ludzie w niej są różni. Czasem jest normalnie, a czasem śmieją się w oczy i bezprawnie nas karzą, wciąż pewni, że mało to im podskoczy. A tak przy okazji Panowie i Panie to pojazdy operacyjne w wielu przypadkach mają poza wnętrzem nagrywanie wokół pojazdu do jakiś 2-3 metrów, może więcej. Podobno.... Edytowane 5 Września 2016 przez pulpecik
aleksbend Opublikowano 5 Września 2016 Opublikowano 5 Września 2016 A tak poza tematem. Jest jakaś aplikacja co loguje prędkość na trasie? Może yanosik coś takiego oferuje bo ostatnio przeglądałem opcje i nic tam nie było...
marcin4x4 Opublikowano 8 Września 2016 Opublikowano 8 Września 2016 Ja 2 lata temu z iskry dostałem.. też jechałem w kolumnie, właściwie trudno było to nazwać jazdą. Mierzyli przez znaki, z góry i w zakrętach. Dobry miesiąc temu postawili się w 1/4 zakrętu, ktoś mi wytłumaczy jak chcieli dokonać pomiaru i co najważniejsze zatrzymać pojazd nie stwarzając zagrożenia ? znajomy specjalnie przeleciał 90km/h to mu pomachali.. potem podjechał i się zapytał co chcieli to się głupio rzucał.. nawet pomiaru nie zdążył zrobić.
pulpecik Opublikowano 8 Września 2016 Opublikowano 8 Września 2016 Bo ja wiem...czasem wystają rzekomo prewencyjnie, takie atrapy pomiaru hehehe. Kolega odmówił zatrzymania wiele lat temu TIREm, bo pod długą górkę było, a miał sadełko duże na pace. Stanął na wzniesieniu no i mu dowalili wtedy grubo, jeszcze kolegia były. Mało z roboty nie poleciał. Wtedy to inne czasy były. Zaryzykował i przegrał. Nie znoszę tych konfidencji elektronicznych, kamerek, nagrywanek itp. ale kulturę wyższą u policji i większą staranność jednak wymusiły.
marcin4x4 Opublikowano 9 Września 2016 Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) Powiem tak.. gdyby policja była uczciwa, znała przepisy, sprzęt i jego obsługa była jak należy to naprawdę nie widzę problemu. Niestety jest odwrotnie, po za tym co to do q... n... mają być targety mandatów ? czemu z samego założenia kierowcy są przestępcami ? Po za tym po raz kolejny... wybudujcie drogi o odpowiednim standardzie które nie muszą być co roku remontowane, trasy tranzytowe, obwodnice itd a nie że jadać 200km 90% trasy wali się przez obszar zabudowany. autostrada jak wiemy nie wolno wyprzedzać z prawej strony a manewr wyprzedzania jest zawsze gdy ten drugi jedzie w takim samym kierunku co my. Lewy pas radiowóz 100km/h, wy prawym pasem 140km/h cały czas i niechcący ich wyprzedzacie... co jest dalej niech się każdy domyśli. Edytowane 9 Września 2016 przez marcin4x4
.Pablo. Opublikowano 9 Września 2016 Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) Powiem tak.. gdyby policja była uczciwa, znała przepisy, sprzęt i jego obsługa była jak należy to naprawdę nie widzę problemu. Niestety jest odwrotnie, po za tym co to do q... n... mają być targety mandatów ? czemu z samego założenia kierowcy są przestępcami ? Po za tym po raz kolejny... wybudujcie drogi o odpowiednim standardzie które nie muszą być co roku remontowane, trasy tranzytowe, obwodnice itd a nie że jadać 200km 90% trasy wali się przez obszar zabudowany. autostrada jak wiemy nie wolno wyprzedzać z prawej strony a manewr wyprzedzania jest zawsze gdy ten drugi jedzie w takim samym kierunku co my. Lewy pas radiowóz 100km/h, wy prawym pasem 140km/h cały czas i niechcący ich wyprzedzacie... co jest dalej niech się każdy domyśli. Co ty za głupoty piszesz o autostradzie ma 3pasy to można z prawej wyprzedzać. Nie raz mijam matolow na a1 jak jada 120 środkowym pasem a prawy wolny aż do Gorzyczek. Za to powinny być mandaty. Co do dróg to fakt jest jak jest tylko czemu nie umiemy jeździć przepisowo. A jak wyjedziemy za granicę to zawsze przepisowo jeździmy a u nas chulaj dusza ile fabryka dala. Na a1 juz kilka razy mijałem radiowóz z prawej strony zwalnianlem i wymownie kręcilem głową i ogień nigdy mnie nie zatrzymali tylko zmieniali pas na prawy. B-) Edytowane 9 Września 2016 przez .Pablo.
aleksbend Opublikowano 9 Września 2016 Opublikowano 9 Września 2016 Dokładnie tak jak pablo wyżej napisał z tym wyprzedzeniem radzę doczytać Marcin 4x4
pulpecik Opublikowano 9 Września 2016 Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) Co do dróg to fakt jest jak jest tylko czemu nie umiemy jeździć przepisowo. A jak wyjedziemy za granicę to zawsze przepisowo jeździmy a u nas chulaj dusza ile fabryka dala. Wcale za granicą nie jeździmy przepisowo, skąd ten pomysł? A czemu u nas się nadużywa mrocznej strony mocy? Bo k...a wszędzie teren zabudowany jest. Jak masz fajny odcinek to walnięte 60 i łąpsy z radarem, bo gmina musi zarabiać. Na Węgrzech jedzie się miło 50 przez wieś, bo za nią jest zaraz 70 i moment 90, a policji nawet w przybliżeniu tyle nie ma co u nas. Jazda na Bałkany? Cztery łapanki do granicy ze Słowacją, stacjonarek nie liczę. Na Słowacji(podobno policja -żebracy Eu) mijam raz radiowóz. Na Węgrzech suszą w Peszcie pod mostem zaraz przy stacjach Shella. Chorwacja -suszą raz, jak wracam po urlopie, na Jardance. Bośnia? Jedno suszenie niedaleko Mostaru Powrót? Na Słowacji patrol mijam, stoją i się gapią, a jeden mi macha ręką. Polska -Jedna kontrola, dwa suszenia, gówniany gaz(przeregulować BLOS musiałem), dziury i więcej znaków niż chyba na całych Bałkanach no i stacjonarki. Część znaków pozostawiona po robotach drogowych jakie pamiętałem sprzed 3 lat -oczywiście z 30ką na czele i za nią kontrola nadgorliwców. Najszybsze auta na trasie? Polacy. Taka nasza natura, Niemcy jeżdżą przepisowo ale kto widział ich kobiety wie czemu -nie ma się do kogo śpieszyć Jak się jedzie daleko za granicę? Byle nie na wschód, a tak to wystarczy przebrnąć przez polskie bagno drogowe i potem już jest banalnie. No ok, Słowacja też jest nieco specyficzna. A do tego byliśmy lata całe gnębieni kretyńskimi zakazami, nakazami, prawami(do dzisiaj wygląda to jakby rząd chciał zwalczyć własny naród) to i Polacy nabrali awersji do przepisów. Edytowane 9 Września 2016 przez pulpecik
.Pablo. Opublikowano 9 Września 2016 Opublikowano 9 Września 2016 Czechy,Austria, Słowenia mało kto jedzie szybciej są wyjątki ale to rzadkosc. A w Polsce po co wyjechać pół godziny wcześniej jak nadrobi się po trasie. Tak na marginesie trasa 600km szwagier przedstawiciel handlowy jedzie jak oni szybko ostro i niebezpiecznie, ja swoim tempem. Wyjechaliśmy razem na miejscu różnica między nim a mną 17 min. Z czego on i rodzina zmęczeni jak cholera takim sposobem jazdy a my luz zero stresu po przyjeździe i zmęczenia.Wiec czy pojedziesz 50 w terenie zabudowanym czy 90 to i tak coś cię za jakiś czas zwolni a średnia prędkość będzie kiepska.Sieć drug tez się poprawiła i jeździ się o wiele lepiej niż kilka lat temu. Ale koniec takiej gadki temat o czym innym jest. Nie zasmiecajmy koledze wątku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się