Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] 2,0 T FSI Quattro S-line


Młody Darek

Rekomendowane odpowiedzi

autko fajne szkoda, że automat zabiera frajdę z jazdy... za to komfort podróżowania :good: o silnikach i wyższości jednego nad drugim jest wiele wątków. Każdy ma inne potrzeby dlatego gama silników producenta jest taka a nie inna. Jeżeli wiesz do czego będzie Ci służył samochód i ile nim będziesz przejeżdżał km to będziesz wiedział jaki silnik wybrać. Pamiętaj V6 są troszkę droższe w utrzymaniu (choćby sama wymiana oleju, tarcz itp) ale kto kupuje auto z takim silnikiem raczej na to nie patrzy. Dużo osób nie wierzy, ale te siniki naprawdę jeżdżą na "kropelce". jak pisze turdzi V6 czuć na przedniej osi a z automatem i pasażerem to już landara ważąca prawie 2000kg. Coś za coś. Od siebie dodam, że swojego 3.0 TDI zamieniłbym tylko na nowego 3.0TDI albo 3.0TFSI:kox: najlepiej z stronic'kiem (szkoda że 4.2 TDI tylko w Q7 i A8 :kwasny:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1100 km na baku, przy takiej jeździe jak piszesz to mi się udawało przejechać na niemieckiej autobanie tylko starą B6 1.9tdi 131PS 5-biegów na ośce, identyczna B6, która jest w rodzinie, z tym że już z quattro i skrzynią 6G, to max 900 km.

no tak ale to byla jazda na nienieckich autostradach , bez tempomatu ( co jest dosc wazne dla spalania ) i bez specjalnych zrywow.Caly czas rowno spokojnie ze stala predkoscia.Od tamtej pory juz chyba nie zanotowalem takiego splania w trasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1100 km na baku, przy takiej jeździe jak piszesz to mi się udawało przejechać na niemieckiej autobanie tylko starą B6 1.9tdi 131PS 5-biegów na ośce, identyczna B6, która jest w rodzinie, z tym że już z quattro i skrzynią 6G, to max 900 km.

no tak ale to byla jazda na nienieckich autostradach , bez tempomatu ( co jest dosc wazne dla spalania ) i bez specjalnych zrywow.Caly czas rowno spokojnie ze stala predkoscia.Od tamtej pory juz chyba nie zanotowalem takiego splania w trasie :)

Pewnie na niemieckim paliwie? Bo z tego co wiem różnica jest dość znaczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie na niemieckim paliwie? Bo z tego co wiem różnica jest dość znaczna.

znaczna to jest ale roznica w oporach toczenia , a nie w paliwie , zawlaszczana betonowych odcinkach , czuc to bardzo wyraznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami kolega zamienia siekierkę na kijek auto masz kozaka.Nie wiem kiedy go przywiozłeś lub kiedy kupowałeś $ czy ok. wakacji 08' gdzie $ był po ok. 2zł czy teraz na początku roku gdzie $ był nawet po blisko 4zł bo jeśli wtedy to raczej plecy będziesz miał chyba poważne naprawdę tak cię to boli że tyle pali zastanów się dobrze nad decyzją kupna wygonionego klekota w zamian za to swoje pewne auto bo widzę że u ciebie chyba panika wzięła górę nad rozsądkiem chyba że autentycznie ci to auto nie leży to inna sprawa. Mam osobiście A6 C6 z 2,0TFSI tylko ten słabszy 170KM jedna ośka wiem że o tych wynikach spalania to już tutaj różne bajki chodzą ale mi ta A6 pali po mieście w granicach 9,3-9,8L jak trochę większe korki lub jak coś pocisnę to idzie na 10-11litra przysięgam nie piszę tego po to żeby się tu chwalić jaki to mam wspaniały egzemplarz ale taka jest prawda i nie piszcie że pewnie jeżdżę jak emeryt bo tak nie jest jeżdżę tak jak warunki i zdrowy rozsądąk pozwalają chociaż jak mam dzień na korbę to też lubię poświrować. To spalanie mam przy zwyklej jeździe jak to w mieście powiedzmy tak 60-70% płynnej jazdy a reszta to stanie w korkach max spalania nie sprawdzałem bo nigdy jej nie katowałem bardzo długo żeby to sprawdzić a jakieś kilkunastominutowe kręcenie nie daje jakiś znacznych zmian w spalaniu średnim a FIS-a nie kasuje co 100km . Ostatnio w zeszłym miesiącu byłem koło Luxemburga i na trasie przy prędkości utrzymywanej śr. w ok. 130-140Km/h spalanie było ok.7,5-7,8litra. Dlatego mnie dziwią trochę te wasze wyniki wiadomo Q i 30Ps więcej musi wypić ale różnica jest spora i to mnie martwi bo się miałem rozglądać za taką B7 200P TFSI z Q w avancie dla żony :mysli:. Ja jestem zauroczony tym silnikiem bo jak dla mnie na taką krowę jak A6 to daje sobie radę nie ma żadnego problemu z wyprzedzaniem auto idzie super płynnie i te wyroki za paliwo też nie są tragiczne miałem ją wirusować ale doszedłem do wnisku że to co jest mi wystarcza bo nie muszę zawsze za wszelką cenę pierwszy wyrywać z pod świateł. Powiem że też byłem fanem diesla ale to co ten silnik TFSI sobą prezentuje to dla mnie bajka a powiem że trafiłem na niego z przypadku wcale nie szukałem jak i nikt mnie nie namawiał trafiło się w dobrych pieniądzach . Mam też BMW 320D 150PS w automacie (auto żony) i to mi pali po mieście w granicach 8l-8,5l i je właśnie chciałem zastapić takim B7 ale jazda A6 jest bez porównania bardziej przyjemna w stosunku do tej bejcy :tongue4: np. turbodziura jest prawie nie wyczuwalna w przeciwieństwie do BMW. Miałem też przed A6 , A4 B7 2.0TDI 140km i to co te motory są awaryjne to porażka nigdy więcej już nie chcę mieć stresa 2.0TDi pod maską :sick3: bo w nim wszystko jest możliwe. Masz piękne nowe autko ze śmiesznym przebiegiem jeszcze pewnie ci się "silnik świeci" a będziesz kupował jakiegoś przegonionego gebelsa z 5 krotnie większym przebiegiem niż twój i niepewną przyszłością popatrz sobie ile jest tych aut na mobil-u z dopiskiem motor schaden i przebiegach koło 150-170kkm w/g. mnie walisz sobie samobója. Te B7 są już wylatane na max osiągach po autobanach (bo w 2 lub 3 lata to 150kkm się do ALDI-ka nie wyjeździ) wymienisz jedno 100% sprawne na drugie gdzie się zaraz okaże że turbo do wymiany rozrząd do roboty PD szarpią DPF się kończy , wałki wyrów. w misce się "walają" a każda z tych napraw jest bardzo prawdopodobna przy takim przebiegu i to są poważne koszty i twoją oszczędność między TDI a TFSi na spalaniu ci diabli nie mówiąc o nerwach u mechaników.Ja np. jeździłem kolegi A4 B8 170PS (ale to już jest chyba co innego niż B7 bo w B8 jest chyba CR z tego co pamiętam a nie te nieszczęsne PD). Biały avant kupiony nówką u nas. Auto b.fajne ale środek wydaje mi się za bardzo plastikowy za dużo imitacji chromu i niby aluminium.Podczas przejażdżki wcale mi łba nie urywało powiedziałbym że wrażenie było że auto odchodziło podobnie jak moje A6 jedynie że w środku jest głośniej niż w A6 i to bardziej potęgowało że niby auto "jedzie". Dla mnie automat jest OK ale jak mam kupować auto z 200PS to chce wajchą sobie pomachać bo automat nigdy Ci takiej frajdy nie da nie ma szans żadne tiptronic(i) itp. jedynie może DSG i w twoim przypadku to jest problem że masz fajne auto ale wydaje mi się że taki człowiek który czegoś takiego szuka to chce "pojeździć" a nie się powozić a u nas benzyna + automat to kiepskie połączenie przy odsprzedaży tym bardziej że junkersa tu nie wstawisz (dla mnie profanacja) więc na upartego się nikogo na hasło "gaz się założy i będzie tanio" nie złapie chociaż widzę taką zagazowaną B7 ale co to za instalcja? widać że wtryski ale jaki i jak to z tym jeździ słyszałem że nie ma jeszcze do tych motorów dedykowanych instalacji gazowych ?

http://www.allegro.pl/item868432124_audi_a4_2_0tfsi_200km_z_gazem_okazja.html

Widać że to też amerykaniec i gościowi już też chyba nerwy puszczają bo za takie auto z 2007r 55tyś zł :shocked: z przebiegiem 45tyś. to już jest w/g. mnie śmiech praktycznie nowy samochód jeśli nie ma innej miny no i popatrz nie ma kto dać :confused4: a porównaj po ile takie z takim przebiegiem stoją u gebelsów koło 18,5 koła Eur. w górę a gdzie akcyza itd więc czemu tak jest?. Radzę Ci też tak z ceną nie pikuj bo jak za tanie to też nie dobrze bo ludzie myślą że jakaś QPA musi w nim być. Druga sprawa że brak Xenonu to też poważny minus bo teraz każdy chce to mieć w aucie za taką kasę no i amerykaniec to na ludzi też działa jakoś odpychająco wiem bo siedzę w temacie i widzę że grube fury z za wody stoją po 20% taniej i nawet więcej niż podobne z Europy i się nie sprzedają :confused4: powiem ci że wstrzymaj się z poszukiwaniami bo chyba nie masz zamiaru opłacać ewentualnie dwóch aut (OC i AC) bo może się okazać że się szybko kupiec nie znajdzie więc po co sobie smaki robić.

Radzę Ci przemyśl decyzję żebyś nie wpadł z deszu pod rynnę (kosztów) bo autko masz fajne a jak cię boli to spalanie to zainteresuje się tym gazem może już coś zawodowego wymyślili chociaż dla mnie to też bez sensu bo nie wiem ile chcesz tym jeździć żeby ci się ten gaz zwrócił nie mówiąc o oszczędności nie wspominając o żenua na stacji :embarrassed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek S-Line to jest forum a nie blog :> :wink4:

Pojechał po całości :decayed:

Ale dobrze prawi :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa Tomka, masz świetne autko ze znikomym przebiegiem, spalanie o 2, 3 litry większe na 100km to nie jest katastrofa. Miałem wcześniej Rovera z mocnym benzyniakiem Hondy i auto to sprawiało mi wiele radości. Oddałem je z żalem znajomemu, bo ścigał mnie fiskus i musiałem załatać dziurę podatkową nowym autem. Gdyby nie to dalej jeździłbym benzynką :) trochę starszą (1995) ale świetną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe piszecie co niektórzy tak jak myślałem. Ja pytałem ile robicie na baku a nie ile raz sie udało zrobić jadąc pyr pyr z wiatrem i w ogóle liżąc gaz :) chodzi mi o spalanie na codzień a nie że kupie auto zrobie na baku np 700 i powiem kur gdzie te 1100 ? :)

Mój avensis ok 140km po chipie robił na ok 55 litrach 850km więc audica 170KM musi tyle spalić albo i lepiej ze wskazaniem na lepiej ;)

Ps. Piękna ta biała audiczka jednak ja nie chce skóry tym bardziej czarnej. Co to za stronka jest ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe piszecie co niektórzy tak jak myślałem. Ja pytałem ile robicie na baku a nie ile raz sie udało zrobić jadąc pyr pyr z wiatrem i w ogóle liżąc gaz chodzi mi o spalanie na codzień a nie że kupie auto zrobie na baku np 700 i powiem kur gdzie te 1100 ?

Młody Darek przeciez ci juz ze 3 razy napislaem ile spala srednio w miescie i na trasie i ile robi na baku na autostradzie :rolleyes:, 5 litrow ten samochod ci na prawde nie spali nie ma mowy i bedzie pali miedzy 6,5 a 9,0 l

Zreszta ja na prawde nie przywiazuje do tego wagi bo u mnie diesel w stosunku do zarobkow i kosztw zycia kosztuje mniej wiecej tak jak by w PL byl po 1 zl za litr :wink4:

Wsumie to zgadzam sie z kolega ktory sie tak rozpisal , je jezdzilem tym motorem ( 2.0TFSI ) w TTce i mi sie bardzo podobal spalal mi ze 12 l w miescie a ze deptalem ja ile wlezie bo to bylo auto zastepcze to tym bardziej jestem pod wrazeniem splania.

W calej tej sytuacji zaczynami sie wydawac ze kupiles trefnego tego amerykanca i po prostu chesz sie go szybko pozbyc pod pretekstem wysokich kosztow utrzymania bo nie wierze ze tak zelci sie tym moze jezdzic a tym bardziej ze tyle pieniedzy checesz na nim stracic...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie wątek zmierza do nikąd..

kolega ma świetny silnik, świerze auto, chce zamienić na diesla i basta.

Prawdopodobnie diesel zadziwi Go równie bardzo w różnych innych kwestiach kosztowych niż samo spalanie, choć może i w tym temacie również, jak 2.0T w którym być może spodziewał się spalania na poziomie 8 litrów a osiągów doładowanej benzyny :disgust:

To co zaoszczędzi na stacji wyda w aso x4, w przyrodzie nic nie ginie :wink4: żart rzecz jasna :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek S-Line to jest forum a nie blog :> :wink4:

Sorry jeśli kogoś oczy bolą przez moje wywody :tongue4: ale widzę że temat jest z kategorii "problem wody na wsi" więc sobie pozwoliłem na małą rozwiązłość literacką :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek S-Line to jest forum a nie blog :> :wink4:

Sorry jeśli kogoś oczy bolą przez moje wywody :tongue4: ale widzę że temat jest z kategorii "problem wody na wsi" więc sobie pozwoliłem na małą rozwiązłość literacką :kox:

spoko :wink4: duzo tego ale tresciewie i na temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe piszecie co niektórzy tak jak myślałem. Ja pytałem ile robicie na baku a nie ile raz sie udało zrobić jadąc pyr pyr z wiatrem i w ogóle liżąc gaz :) chodzi mi o spalanie na codzień a nie że kupie auto zrobie na baku np 700 i powiem kur gdzie te 1100 ? :)

Ja ci podalem wartości nie z jazdy pyr pyr i z wiatrem tylko to co podaje komp w mieście i np. z trasy 1300km a ile na zbiorniku to tego nie wiem bo nie bawiłem się w wyjeżdżanie paliwa do zera i tankowania do pełna bo mnie to nie interesowało i wychodzę z założenia że jak jeżdżę po mieście to po co mam wozić na plecach 70l paliwa jak stację mam za każdym zakrętem więc 1/3-1/2 baku wystarczy bo każdy niepotrzebny kilogram w aucie to większe spalanie a tu trzeba oszczędzać no nie :mysli: żeby było na płyn do sprysków bo też mi coś ostatnio dużo tego idzie czy to może być wina że to TFSI :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dawido_xtr66

Również uważam, że wolałbym zostać przy tej furce niż się ładować w 2.0 klekota bo to nonsens chyba, że 3.0 tdi a tak pozatym kupując auto [tego amerykańca] lepiej byłoby wybrać manuala lepsze pier%olnięcie i wogóle frajda z popier55alania. Naprawdę szkoda byloby mi takiej b7 w tym silniku z takim śmiesznym przebiegiem <lol2> spylać ;/ trochę modów i git. A te 2-3 litry aż tak nie rekompnesują tego że po sprzedaży obecnej b7 musiałbyś dołożyć z 5-10- kafla na diesla z większym przebiegiem NIE UKRYWAJMY SIĘ :) Ale twój biznes twoje zabawki każdy sobie rzepkę skrobie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no he to nie jest tak że auto mina bo mam je od nowości i po prostu chce sprzedać. Kupiłem je dobrze, stracę na nim wiadomo ale nie dużo. Swego czasu miałem kupca za 102 000zł ale nie sprzedałem a to było dawno temu. Później nie wystawiałem jej. Napaliłem się na diesla bo ja chce mieć diesla i basta. Jakby palił tyle samo to i tak wole jeździć dieslem. Zboczenie takie mam bo od zawsze jeżdże dieslem i dużo bardziej mi się to podoba. Z ceny juz nie schodze mysle ze i tak bardzo atrakcyjna.

Co do gazu to dowiadywałem się i mi mówili ze nie ma instalacji do tego auta i jeszcze nie wymyślono. Za nowoczesny silnik jak narazie. Jakieś samoróbki typu ta na allegro to ja dziękuję, w ogóle za gaz podziękuję. Troche bym się wstydził pod elpidżi takim autem zajechać - tosz to zarezerwowane dla starych bmw i opli calibra.

Nie chce kupić auta jak to piszecie z przebiegiem 170 000km, szukam świezynki od dealera. B7 ok 50-60 000km, BMW 3 z przebiegiem podobnym a teraz rozglądam się za b8. Nie podobała mi się wcześniej jednak coraz bardziej się w niej zakoc**je i środek ma o niebo ładniejszy. Myślę o białej właśnie bo fajnie cacko sie prezentuje a i w nocy kozak. Zobaczymy czy uda mi się sprzedać moją furmankę. Rozważałem też nowego avensisa (dla mnie super) ale chyba odpuszczę tym razem Toyotę. Zawsze audi mnie kręciło najbardziej tylko ten ponury środek w b7 i ta prosta nie za ładna deska....[br]Dopisany: 30 Grudzień 2009, 01:49_________________________________________________może mi ktoś wyjaśnić co znaczą oznaczenia silnika bądź auta te blw itd... np czy jest takie jak DPF bo mam przy 170Km dużo takich oznaczeń. Powiedzcie czym to sie różni i jaki ewentualnie najlepszy. Czy to to samo i niema sie co sugerować...[br]Dopisany: 30 Grudzień 2009, 02:31_________________________________________________z tego co patrze na mobile to są b8 nawet w miare cena tylko że wszystkie praktycznie są 143 konne... Czy ten silnik różni się czymś od tego 170 ? Czy w ogóle 140 km jedzie ? Może da sie zrobić jakiś myk i mamy 170 ?

Ps. ktoś z was napewno widział białą audiczkę z pakietem czarnym bądź felgami, powiedzcie jak to się prezentuje na żywo ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche bym się wstydził pod elpidżi takim autem zajechać - tosz to zarezerwowane dla starych bmw i opli calibra.

i bardzo dobrze to tak jak by sobie kupic buty od Gucciego i zalozyc je na dziurawe skarpetki :rolleyes:

Nie podobała mi się wcześniej jednak coraz bardziej się w niej zakoc**je i środek ma o niebo ładniejszy

tez tak mialem ale sie przelamalem i zaczela mi sie bardzo podobac , co wazne czuc ze to nowoczesny smochod , bo niestety po B7 zaczyna byc widac ze t juz starawa konstrukcja.

Co do srodka to dalej uwazam ze B7 ma o wiele lepszy i co gorsza o wiele lepiej wykonany bo ten w B8 jest mega tandetny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...