Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] 2,0 T FSI Quattro S-line


Młody Darek

Rekomendowane odpowiedzi

z tego co patrze na mobile to są b8 nawet w miare cena tylko że wszystkie praktycznie są 143 konne... Czy ten silnik różni się czymś od tego 170 ? Czy w ogóle 140 km jedzie ? Może da sie zrobić jakiś myk i mamy 170

taki myk się nazywa wirus/program/czip silniki różnią się chyba tylko turbiną (ale nie jestem fachowcem w tym względzie)

143 konie nie jadą...

poszukaj na forum jest biała B8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co patrze na mobile to są b8 nawet w miare cena tylko że wszystkie praktycznie są 143 konne... Czy ten silnik różni się czymś od tego 170 ? Czy w ogóle 140 km jedzie ? Może da sie zrobić jakiś myk i mamy 170 ?

od siebie jeszcze dodam ze jezdzilem B8 170 KM i motor sam w sobie w tym aucie nie jedzie , dla mnie jest nijaki i wybral bym chyba 143 + wirus , ja sie jednak przeprosilem z polaczeniem VAG i diesel , reszte co do samego auta mozesz sobie mozesz sobie poczytac tu:

http://www.a4-klub.pl/smf/all_b8_pogorszenie_jakosci_20_tdi_170km_q_test_foto-t63790.0.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dobijaj mnie że ktoś ci dawał rok temu 100koła i nie sprzedałeś :shocked: a teraz byś się ucieszył 65tysiącami sorry ale chyba marketingu i zarządzania to ty nie studjujesz :mysli: bo to co teraz chcesz zrobić to już bezsens do potegi bo jak chcesz takie B7 z tak małym przbiegiem i młodym rocznikiem jak twoj to przypuszczam że 10 i nawet 15 kafli jak ktoś tu napisał to będzie jeszcze za mało :thumbdown: gdzie tu sens i logika za takie pieniądze można powiedzmy 2lata TFSI upalać i gwarantuje ci że żadne 2.0TDi ci takiej frajdy nie da. Chyba że ta twoja wypowiedź to jakaś prowokacja bo nie widzę w tym żadnego zdrowego rozsądku no chyba że lubisz jak ci ręce śmierdzą ropą jak odkładasz pistolet od dystryb. :kox: na stacji

Znowu mnie tu zlinczują że bloguje ale będę się streszczał :naughty:

Środek w B7 mimo może swojej jak to piszesz prostoty jest i tak dla mnie b.ładny wszystko jest na swoim miejscu i w nic się nie trzeba wkopywać żeby coś znaleść lub ustawić jeśli chodzi o obsługę urządzeń a i jakość materiałów jest b.dobra w przeciwieństwie do japońców typu toyota avensis honda Accord czy mazda6 gdzie wszystko jest z suchego plastiku gdzie cokolwiek czymś "przejedziesz" zostaje biała rysa. W B8 dużo więcej jest plastiku i imitacji aluminium i chromu co mi się raczej tak średnio podoba.

Mój kolega który ma to B8 ma właśnie taką białą z pakietem czarnym bez skóry. Najpierw kupił z silnikiem 2.0TDi 143KM ale okazało się że auto ma feler bo przy prędkości 60-70km/h wibruje karoseria tak jakby były koła niewyważone. Boksował się z salonem "Bełtwoski" przez chyba 2 miesiące bo nie chcieli mu tego uznać wyważali koła w końcu je wymienili potem kombinowali z zawieszeniem a autem dalej trzęsło ale nie chceli uznać że to wada fabryczna. Chcieli go wziąć na zmęczenie ale się nie dał wziął prawnika i od razu im rura zmiękła w końcu uznali że to prawdopodobnie wada skrzyni biegów i przyznano mu auto do wymiany. Postanowił że dopłaci i weźmie sobie tą mocniejszą 170km i też ten sam kolor itd.

Z tymi oznaczeniami motorów to nie wiem czy ktoś już coś ci konkretnego powie o ich ewentualnej bez(lub)awaryjności może już się jakieś typy wysypują w co wątpie bo to chyba jest za nowa konstrukcja Audi (na CR) dlatego trzeba chyba poczekać na prawdziwe zbiorcze opinie a nie jednostkowe. Co do DPF to chyba już każdy TDi w B8 go ma bo to się wiąże z normą spalin że każdy silnik diesla który dostał homologację na europę chyba po 2006 (a może po 2007 ale tego nie jestem pewny) musi spełniać wymogi normy Euro4 z czym wiąże się wymóg zainstalowania DPF. Dla nas to QPA bo tylko problemy z tym są (nasze paliwo :disgust:) ale niemcurom to pasi bo płacą niższy podatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega który ma to A8 ma właśnie taką białą z pakietem czarnym bez skóry. Najpierw kupił z silnikiem 2.0TDi 143KM ale okazało się że auto ma feler bo przy prędkości 60-70km/h wibruje karoseria tak jakby były koła niewyważone. Boksował się z salonem "Bełtwoski" przez chyba 2 miesiące bo nie chcieli mu tego uznać wyważali koła w końcu je wymienili potem kombinowali z zawieszeniem a autem dalej trzęsło ale nie chceli uznać że to wada fabryczna. Chcieli go wziąć na zmęczenie ale się nie dał wziął prawnika i od razu im rura zmiękła w końcu uznali że to prawdopodobnie wada skrzyni biegów i przyznano mu auto do wymiany

czyli ta sama spiewka co w B7 niktorych B6 i B5 wibrujace nadwozie i nikt dalej nie wie czemu , chlera am nadziej ze ten problem nie dotyczy silnikow benzynowych :rolleyes: bo jesli to to marka jest prze zemnie skreslona ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki Tomek za twoją rozprawkę :) Turdzi Twój artykuł już dawno czytałem :)

Co do mojego kupca to owszem, ale auto miało przebieg 3500km wtedy a ja nie sprzedałem bo miałem je 4-5 miesięcy. Do pół roku nie można sprzedać auta żeby nie dowalili podatku. Mój ojciec nie chce nic kombinować w papierach itd żeby zaniżać przerabiać daty itd więc tak zostało. To auto jeszcze na początku mnie jarało dlatego chciałem zostawić :) jednak teraz widzę że to nie był dobry pomysł. Przed zakupem orientowałem się i pytałem ludzi to każdy mówił że pali 8 dlatego stwierdziłem że spoko. Dziękuje za takie coś ze leje za 290zł a zrobie 450-500km jak się postaram... Ktoś kto mniej jeździ albo na to nie patrzy to auto bardzo fajne z pewnością. Ja dla mnie skóra jeszcze odpada.

Raz jak do wawy jechałem to zrobiłem na baku 650km - to mój rekord :D

W BMW np niema takich problemów i mają najbardziej ekonomicznego i najlepszego diesla na rynku. I tu mam zgryzote :) w środku jak dla mnie przepaść między BMW i Audi. Jednak audi z zewnątrz jest mega kozackie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ta sama spiewka co w B7 niktorych B6 i B5 wibrujace nadwozie i nikt dalej nie wie czemu

Czyli to znowu jakaś potwierdzona wada fak :slina: człowiek nieświadomie kupuje i jeździ z przekonaniem że prowadzi samochód wiądacych marek na świecie a tu tyle min na niego czeka masakra. Powiem wam że przewinęło mi się trochę aut przez ręce bo je czesto zmieniam i raczej nigdy się tak w fora innych marek nie zagłębiałem dopiero audi mnie tak wciągneło :rolleyes: no i może troszkę BMW (ale już mniej i tylko tematycznie) ale z tego co tu widzę to piękne miny wychodzą szkoda że kolo nie wiedział o tym że ten feler już wystepował w innych modelach miałby argument a VAG pewnie coś o tym wie i dlatego się tak za wszelką cenę bronią żeby nie doszlo do precedensu że jak jednemu uznali to wszystkim trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fora innych marek nie zagłębiałem dopiero audi mnie tak wciągneło :rolleyes: no i może troszkę BMW (ale już mniej i tylko tematycznie) ale z tego co tu widzę to piękne miny wychodzą szkoda że kolo nie wiedział o tym że ten feler już wystepował w innych modelach miałby argument a VAG pewnie coś o tym wie i dlatego się tak za wszelką cenę bronią żeby nie doszlo do precedensu że jak jednemu uznali to wszystkim trzeba

problem polega na tym ze nikt nie wie co to jest a jeszcze wiekszy ze BMW nie ma doladowanego odpowiednika dla 2,0TFSI w Xdrive jedynie 335 tyle ze ten jest poza zasiegiem finansowym ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kogoś Ty pytał ? :mysli:

ten silnik spali 7.5, ale jazda jest mocno relaksująca :kox:

choćbyś nawet chciał oddać je za darmo, to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, nic nam do tego, jednak nurtuje mnie, ile trzeba jeździć, aby zwróciło się to co stracisz teraz przy desperackiej sprzedaży, dołożeniu do klekota i w warunkach labolatoryjnych że nic w tym tdi się nie zepsuje za x zł?

różnica na 100km to 25zł ?

to wygląda na to że długa droga Cię czeka do pokonania :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego kupca to owszem, ale auto miało przebieg 3500km wtedy a ja nie sprzedałem bo miałem je 4-5 miesięcy. Do pół roku nie można sprzedać auta żeby nie dowalili podatku

Wszystko się da. Spisujesz umowe na kwotę wyższą o powiedzmy 2 tyś niż udokumentowane wydatki związane ze sprowadzeniem auta (jeśli kupiec na to pójdzie) co da podatek powiedzmy 500zł przecież każdy może mieć przypadek losowy i potrzebować kasę na już i stąd atrakcyjna cena byle nie robił tego co pół roku :evil: zresztą ta twoja cena na dzień dzisiejszy jest już zaniżona bo w/g. eurotaxu to auto na pewno dużo więcej stoi.

A drugi wariant to ,to co podałeś przypuszczam że cię to auto wyszło ok.75-80dych ze wszystkimi kosztami ship-u Vatu i akcyzy. Jeśli nie miałeś fest zaniżonej faktury :wink4: to zapłaciłbyś powiedzmy ok. 5tyś podatku i ok 95koła w kieszeni a tak teraz bedziesz miał 10-15koła pleców względem tego co dałeś lub ok. 30koła z tego co mogłes wziąć + to co teraz dołożysz żeby mieć ukochanego grzechotnika masakra ile robisz miesięcznie kilometrów bo nie jestem wstanie zrozumieć czemu cię tak to spalanie jeży :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jej :) 100 razy już pisałem że spalanie nie jest głównym powodem tylko poniekąd jest powodem. Chodzi o to że jazda dieslem dużo bardziej mi odpowiada - czytaj duży moment obrotowy przez co nie trzeba go kręcić (choć tu też w miarę jedzie) można sobie spokojnie jechać góra nie góra a tu redukcja i palnik - to nie dla mnie.

Jeździłem ok 25-30 tysi rocznie a teraz dużo mniej. Nie muszę się chyba spowiadać dlaczego chce diesla ? :) chce i już.

Auto wyszło mnie na gotowo ok 80 000. Rynek mamy jaki mamy. Cene zaniżyłem - wiem ale stać mnie na dopłatę. Mogę wystawić w wyższej cenie np za 79 tak jak miałem cały czas tylko co z tego że wystawie jak nie sprzedam ?

Wg mnie to auto jest warte ok 80 000zł tym bardziej z takim przebiegiem. Ale ciężko sprzedać a stać mnie żeby dołożyć więc zrozumcie i nie piszcie że robie źle - bo dla siebie robię dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kolega chce kupić diesla i jest o tym przekonany dość mocno, to na pewno już mu tego nie przetłumaczycie :cool1: To forum jest po to żeby pomagać, uzyskiwać dobre rady ale to tylko sugestie... Właściciel i tak rządzi i może kupić co chce... Ja mam jeszcze tylko jedną sugestię.. Ponoć auta z US więcej palą bo są tak ustawione(ECU) bo u nich akurat ropa tania :naughty: Ale podejrzewam że nasi polscy tunerzy mogliby coś poradzić z tym spalaniem i może jeszcze troszkę dodać mocy :good: Zapytaj na forum ludzi którzy się tym zajmują :chytry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i coś źle liczycie jakie 25zł....

Skoro ja za 290zł robie 450km a dieslem zrobie za ok 230zł 850-1000km to to nie jest 25zł...[br]Dopisany: 30 Grudzień 2009, 15:00_________________________________________________mało tego, każdy jak dzwoni to jeszcze się targuje !! to już jest dobijające.

Najlepsze pytanie to za ile auto do oddania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało tego, każdy jak dzwoni to jeszcze się targuje !! to już jest dobijające.

Najlepsze pytanie to za ile auto do oddania...

A co ty myślisz każdy kalkuluje i chciałby kupić jak najtaniej nie każdy wychodzi z założenia że mu wisi ile da :naughty:

Jak by ci nerwy puściły i krzyknął byś 55 jak ten z allegro (a nie chce ci źle wróżyć ale skoro jego stoi za tyle o rok młodsza i nie ma kupca to za miesiąc może dwa czeka cię to samo bo roczek ci przejdzie :confused4:) to może sam bym się skusił chociaż ja muszę mieć kombi no i ten motor only manual :good:.

Z tą jazdą i tym momentem w tdi-ku to trochę przesadzasz (może 3.0 ale nie 2.0). Może do zwykłego ssaka to przepaść ale jak jest fajna benzynka z turbiną to też dobrze idzie. Miałem tą moją B7 w TDI no to powiedzmy że to jechało jak inne diesle w podobnej mocy wcześniej jeździłem accordem 2,2 i-CDTI 140km. Jak kupiłem żonie bejce to od razu było czuć że tam jest o te 10PS więcej nawet robiło wrażenie że jeszcze więcej. Ale jak wsiadłem to tej A6 z TFSI to przepaść jak wsiadam czasami do bejcy to mi się wydaje że to nie jedzie w stosunku do A6. Nie wiem czy to tylko u ciebie czy te 200PS tak wszystkie mają bo u mnie nic tego silnika nie muszę kręcić jest elastyczny jak diesel i wydaje mi się że lepiej się zbiera z dołu niż TDI u ciebie całą radość z jazdy i te wyroki na stacji zabiera ten automat przypuszczam że jak byś wsiadł do manuala to byś zmienił zdanie a po drugie to może faktycznie w stanach są inaczej ustwione te auta pod względem ekonomiki norm spalin tak nie mają wyśrubowanych bo ekologia ich wali dali na to przykład w Kopenhadze jak i benzyna jest u nich tania jak barszcz w stosunku do nas więc i może faktycznie coś wtym jest :mysli: . Nie zamierzam tu koledze serwować prania mózgu ale bądźmy obiektywni tytuł wątku "2,0 T FSI Quattro S-line" ktoś w wyszukiwarce wpisuje takie hasło bo jest zainteresowany autem wyskakuje mu takie coś i co ma pomyśleć "o fak ale QPA" więc nie demonizujmy tego motoru że to niby taki paliwożerny i only TDI :sick3: bo sobie kolega drugiego samobója wali w postaci antyreklamy :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta na allegro to nie jest s line i ma większy przebieg i nie jest o rok młodsza... Moja w papierach amerykańskich to też jest 2008...

Nie istotne. Ja nie narzekam na tiptronic, własnie jestem bardzo zadowolony (chyba nie jeździliście z łopatkami do zmiany biegów na kierownicy) po zakrętach możemy się pościgać.... :) chodzi świetnie ale nie powiesz mi że moment obrotowy ma taki sam jak diesel (chyba nie jeździłeś wcześniej dobrym dieslem...:) auto świetne, nie pali strasznie dużo do jazdy. Ja po prostu chcę combi w dieslu to tyle na ten temat. (lubię wycieraczkę z tyłu i przestrzeń w aucie:) fakt że tutaj są długie biegi i jedynka jest jak dwójka w dieslu to też przez to trochę inaczej się zbiera. Na 4 biegu jechałem 190 kiedyś. Napewno jest to fajny silnik dla fanatyków i miłośników tuningu jednak ja nie lubię jeździć benzyną. Wole traktor ;)

te normy itd to bzdura.... wszystko jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(chyba nie jeździłeś wcześniej dobrym dieslem...

ja zapytam inaczej i pewnie podpadne paru osobom na forum, ale czy jezdziles 2.0tdi ??? bo mam wrazenie ze ciezko go nazwac DOBRYM dieslem.

wiem ze ludzie jezdza i sa zadowoleni, jednak ani jego spalanie nie jest rewelacyjne, ani osiagi (zwlaszcza wytykana przez wielu turbodziura)... dla mnie to nie jest udany silnik i basta.

bo czytajac Twoego posta o tym czy da sie zrobic wiecej koni odnioslem wrazenie ze jednak temat masz slabo rozeznany a chec Twoja wynika tylko z porowniania jakiegostam innego silnika do innego , dobrego mocnego diesla ktorym jezdziles. a niestety nie kazdy silnik jest super udany.

ja to widze tak ze masz jeden z najlepszych silnikow benzynowych jakie powstaly, a chcesz go zmienic na delikatnie mowiac srednio udany silnik diesla. to oczywiscie moje zdanie jezeli zaraz ma sie ktos oburzyc ze jemu sie swietnie spisuje.

to co zaoszczedzisz szybko wydasz na cos co sie w tym silniku sypnie, wystarczy popatrzec ile niesie ze soba problemow.

przed chwila znajomy mnie przewiozl takim 2.0tfsi i nie wydaje mi sie zeby jakos duzo gorzej zbieral sie od przecietnego diesla.

pewnie jakas roznica ejst ale za to jest szerszy zakres obrotow do krecenia.

wez tylko idz gdzies pojezdzij takim silnikiem na ktory chcesz sie zdecydowac. bo wmawmawianie sobie jakie to cudowne momenty obrotowe ma diesel to tylko powtarzanie stereotypow. sa rozne silniki i roznie sie sprawuja. ja tez jezdze dieslami i lubie diesle, gdybym mial jednak wybrac akurat miedzy 2.0tdi a 2.0tfi to zdecydowanie kupilbym bym benzyne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem ze ludzie jezdza i sa zadowoleni, jednak ani jego spalanie nie jest rewelacyjne, ani osiagi (zwlaszcza wytykana przez wielu turbodziura)... dla mnie to nie jest udany silnik i basta.

nie do konca sie z tym zgodze , turbo dziure to moze ma ale 170Km ze wzgedu na wieksze turbo ale na pewno nie 140 tka .

Ja przesiadlem sie na tego 2.0 TDI z auta ktore setke robilo w 5 sek , i bylem niezle zaskoczony i wrecz nie moglem uwierzyc ze tylko 140KM w aucie o wadze 1500 Kg a tak goni.Dynamika tego silnika sprawial ze sie decydowalem i ...... wtopilem ale to inna bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te normy itd to bzdura.... wszystko jest to samo

to w stanach też mają klasyfikację w/g. norm Euro 1,2,3,4 nie będę się spierał ale coś mi się wydaje że mają to w du...

akurat się składa że moje poprzednie B7 miałem też w automacie multi i miałem kierownice F1 z łopatkami i używałem ich od święta bo szybciej biegi zmieniało na ustawieniu S niż tymi łopatkami a w dodatku trzeba na tym długo jeździć żeby opanować to w takim stopniu jak machanie lewarem a nie poto kupiłem automat żeby zmieniać samemu biegi :wink4: a podstawowa sprawa to , to że w cywilnych wersjach jest inne przełożenie niż w autach do sportu gdzie takie manetki są standartem tam kierowca nie odrywa rąk od kierownicy a nie tak jak tu jest że jak większy zakręt to trzeba ręce przekładać a potem szukasz tych manetek i nie wiesz która masz pod ręką + czy - jak dalej kiera jest w skręcie :disgust: Miałem to i jakoś mnie to na kolana nie kładło w/g. mnie bajer i tyle.

Piszesz że chyba nie jeździłem dobrym dieslem : Alfa147 1,9JTD-m 150Km , Alfa156 2,4Jtd-m 180KM , Saab 9-3 2,2TiD , Saab95 3,0TiD 180km (to akurat porażka konstrukcyjna) Accord 2,2ICDT-i , A4 2,0TDI , BMW 320D nie mówię że to są same dobre diesle ale tymi autami jeździłem dłuższą chwilę nie żeby mi kumpel "dał się rajdnąć :naughty: i nie widzę żeby ten mój TFSI im w czymś bardzo ustępował a w większości w/g. mnie jest fajniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to możemy się zamienić. Dopłacisz 20 tys zł i będziesz miał mocnego TDI w kombi. :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kompletnie nie wiem o czym mamy tu dalej dyskutować :kox:

średni koszt przejechania 100km w moim przypadku po 45k km to ~56zł, średnie spalanie z tego dystansu 10.99, leje vpR.

co prawda nie bardzo orietnuje się po ile jest diesel ale jeśli ten tdi pali 6.5 a diesel jest po ~4zł to wiele się nie pomyliłem :wink4:

temat już zylion razy wałkowany, Nm benzyny nie równają się bezpośrdnio Nm diesla tzn 280Nm w naszym przypadku nie jest mniejsze niż np 300 czy więcej w dieslu, ponadto warto sobie wybić z głowy teorie jakoby diesel był bardziej elastyczny, bo to zwykła mądrość ludowa i nic więcej.

2.0T max moment ma od ~1.8k obr do 5, ponadto jak w w/w przypadku przepniesz i jak to ująłeś dasz w palnik, to to napewno jest inna jazda niż dieslem "góra nie góra bez przepinania" :wink4:

pierwsze jest jazdą drugie natomiast bardziej przypomina jazdę którą wyśmiewasz czyli z wiatrem i muskaniem gazu :tongue4:

ja już sam nie wiem, z jednej strony zbyt droga eksploatacja, z drugiej masz kase żeby dołożyć, to musi być albo fanatyczna miłość do strzelania sobie w kolano, albo automat powoduje że auto jest dramatycznie muliste, lub też teza Turdziego że to mina :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...