GRazny Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 najbardziej martwi mnie to co napisał jaro4444 w jednym z postów... olej podobno rozpuszcza jakieś tam uszczelki w EGR i jeśli puszcza górą to już "po ptokach"... pozostaje wymiania na nowy
HiRide Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 najbardziej martwi mnie to co napisał jaro4444 w jednym z postów... olej podobno rozpuszcza jakieś tam uszczelki w EGR i jeśli puszcza górą to już "po ptokach"... pozostaje wymiania na nowy no tak ale w innym temacie pisalo ze jak zalozysz catch tank to przestanie tam cieknac mnie z kolei zastanawia to co pisal Musashi o pokrywie zaworow ze miedzy innymi przez jej niedrozny filtr turbina ma zle smarowawnie o co chodzi
Sztomel Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 mnie z kolei zastanawia to co pisal Musashi o pokrywie zaworow ze miedzy innymi przez jej niedrozny filtr turbina ma zle smarowawnie o co chodzi w pokrywie zaworów nie ma żadnego filtra a przynajmniej nie w naszych silnikach - filtr w separatorze oleju ma np. BMW w swoich silnikach, to co widać - ten dysk na pokrywie to zawór ciśnieniowy odpowietrzania odmy, niedrożność odmy w TDI a zwłaszcza w silnikach nowszych od 1Z i AFN to rzadkość a nawet jeśli do tego dojdzie to zgromadzone w skrzyni korbowej nadciśnienie samo znajdzie sobie ujście np. wydmuc**jąc bagnet z rurki, w której jest włożony.
HiRide Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 mnie z kolei zastanawia to co pisal Musashi o pokrywie zaworow ze miedzy innymi przez jej niedrozny filtr turbina ma zle smarowawnie o co chodzi w pokrywie zaworów nie ma żadnego filtra a przynajmniej nie w naszych silnikach - filtr w separatorze oleju ma np. BMW w swoich silnikach, to co widać - ten dysk na pokrywie to zawór ciśnieniowy odpowietrzania odmy, niedrożność odmy w TDI a zwłaszcza w silnikach nowszych od 1Z i AFN to rzadkość a nawet jeśli do tego dojdzie to zgromadzone w skrzyni korbowej nadciśnienie samo znajdzie sobie ujście np. wydmuc**jąc bagnet z rurki, w której jest włożony. wiec nie ma sie co tym martwic ? Gdzie biegnie rurka od tego zaworu odpowietrzajacego bo sie nie przypatrzylem?
adamooo Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo..
HiRide Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo.. to jest po to zeby turbina szybciej pompowala ? bo jesli tak to chyba nie ten przewod doprowadza sie do catch tank?
adamooo Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo.. to jest po to zeby turbina szybciej pompowala ? bo jesli tak to chyba nie ten przewod doprowadza sie do catch tank? catch tank robi się po to żeby olej z odmy nie walił w obieg.. jak coś to mam na sprzedać catch tanka..jak ktoś chętny to priv
Musashi Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 mnie z kolei zastanawia to co pisal Musashi o pokrywie zaworow ze miedzy innymi przez jej niedrozny filtr turbina ma zle smarowawnie o co chodzi w pokrywie zaworów nie ma żadnego filtra a przynajmniej nie w naszych silnikach - filtr w separatorze oleju ma np. BMW w swoich silnikach, to co widać - ten dysk na pokrywie to zawór ciśnieniowy odpowietrzania odmy, niedrożność odmy w TDI a zwłaszcza w silnikach nowszych od 1Z i AFN to rzadkość a nawet jeśli do tego dojdzie to zgromadzone w skrzyni korbowej nadciśnienie samo znajdzie sobie ujście np. wydmuc**jąc bagnet z rurki, w której jest włożony. nie do konca, w silnikach AWX oraz AVF do 2003 wlacznie, trafialy sie pokrywy glowicy z niesprawnym ukladem odpowietrzania, byly wymieniane przez ASO w przypadku problemow w pokrywie glowicy znajduje sie zarowno zawor nadcisnieniowy, ktory otwiera sie przy zwiekszeniu obrotow powyzej biegu jalowego silnika, jak i zespol kanalikow ktory stanowi filtr czy tez jak kto woli odolejacz oparow przestrzeni korbowej. rowniez dosyc optymistyczne jest twierdzenie ze zbyt duze nadcisnienie spowodowane niedroznoscia czy tez awaria ukladu odopowietrzenia jest niegrozne poniewaz wypchnie bagnet miarki oleju skoro byloby tak prosto nie byloby problemow z odpowietrzeniem w 2,5 tdi... wyskoczylby bagnet i zasygnalozowal problem z odma.... [br]Dopisany: 16 Luty 2009, 22:57_________________________________________________z oil catch tankiem trzeba uwazac. w przypadku niskich temperatur wykrapla sie para wodna ktora powoduje pojawianie sie kremu, o wiekszej objetosci niz zebrany olej. zaniedbanie poprzez nieregularne czyszczenie zbiornika, mozebyc zrodlem sporego problemu
HiRide Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo.. to jest po to zeby turbina szybciej pompowala ? bo jesli tak to chyba nie ten przewod doprowadza sie do catch tank? catch tank robi się po to żeby olej z odmy nie walił w obieg.. jak coś to mam na sprzedać catch tanka..jak ktoś chętny to priv wiem po co jest catch tank tylko pytam po co jest ten przewod z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo..
Musashi Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo.. to jest po to zeby turbina szybciej pompowala ? bo jesli tak to chyba nie ten przewod doprowadza sie do catch tank? catch tank robi się po to żeby olej z odmy nie walił w obieg.. jak coś to mam na sprzedać catch tanka..jak ktoś chętny to priv wiem po co jest catch tank tylko pytam po co jest ten przewod z delka zaworów do zasyssu powietrza turbo.. prawidlowo odpowiada za odprowadzenia nadcisnienia komory korbowej silnika - do ukladu ssacego zamiast do atmosfery.
Piter504 Opublikowano 16 Lutego 2009 Opublikowano 16 Lutego 2009 niedrożność odmy w TDI a zwłaszcza w silnikach nowszych od 1Z i AFN to rzadkość a nawet jeśli do tego dojdzie to zgromadzone w skrzyni korbowej nadciśnienie samo znajdzie sobie ujście np. wydmuc**jąc bagnet z rurki, w której jest włożony. u mnie w starym VW na zimę zrobiłem CatchTanka z butelki, i zapomniałem o nim więc odma zamarzła, cieśnienie wydmuchneło uszczelkę pod deklem bagnet chyba za mocno siedzi
J58 Opublikowano 16 Lutego 2009 Autor Opublikowano 16 Lutego 2009 Nie mogę pogodzić się z myślą konstruktorów nowoczesnych silników TDI, dlaczego odpowietrzenie skrzyni korbowej jest kierowane powrotnie do silnika i to w dodatku do dolotu powietrza. Przecież wiadomo im starszy silnik tym więcej idzie oleju odmom i brudzi cały układ dolotowy począwszy od łopatek turbiny, przewody,intercooler, EGR, kolektor ssący, zawory i komorę spalania, przy okazji po drodze wszystkie czujniki. To wszystko robi dużą szkodę dla silnika ( nagary, zapiekania itp). Starsze silniki Diesla mają proste rozwiązanie, przewietrzenie skrzyni korbowej to tylko rurka idąca prosto na ziemię, przecież nie ma tam aż tyle oleju żeby była plama pod pojazdem. Po przeanalizowaniu powyższego zrobię porządek z syfieniem układu dolotowego, po prostu ściągnę przewód idący od odmy na pokrywie zaworów do węża dolotowego przy turbinie, przedłużę go pod silnik a wejście gdzie był poprzednio - zaślepię i zobaczę czy będą plamy oleju pod silnikiem. Nie wiem tylko jaki to będzie miało wpływ na czujniki i elektroniczne kontrolki na dolocie. Może ktoś doradzi mi w tym zagadnieniu.
HiRide Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 Nie mogę pogodzić się z myślą konstruktorów nowoczesnych silników TDI, dlaczego odpowietrzenie skrzyni korbowej jest kierowane powrotnie do silnika i to w dodatku do dolotu powietrza. Przecież wiadomo im starszy silnik tym więcej idzie oleju odmom i brudzi cały układ dolotowy począwszy od łopatek turbiny, przewody,interculer, EGR, kolektor ssący, zawory i komorę spalania, przy okazji po drodze wszystkie czujniki. To wszystko robi dużą szkodę dla silnika ( nagary, zapiekania itp). Starsze silniki Diesla mają proste rozwiązanie, przewietrzenie skrzyni korbowej to tylko rurka idąca prosto na ziemię, przecież nie ma tam aż tyle oleju żeby była plama pod pojazdem. Po przeanalizowaniu powyższego zrobię porządek z syfieniem układu dolotowego, po prostu ściągnę przewód idący od odmy na pokrywie zaworów do węża dolotowego przy turbo, przedłużę go pod silnik a wejście gdzie był poprzednio - zaślepię i zobaczę czy będą plamy oleju pod silnikiem. Nie wiem tylko jaki to będzie miało wpływ na czujniki i elektroniczne kontrolki na dolocie. Może ktoś doradzi mi w tym zagadnieniu. zgadzam sie z toba ze to naprawde dziwne rozwiazanie i masz dobry pomysl z tym wezykiem Tylko co na to powiedza czujniki i samo turbo
J58 Opublikowano 17 Lutego 2009 Autor Opublikowano 17 Lutego 2009 turbina wreszcie odpocznie od podtruwania, myślę, że nie ma to negatywnego wpływu na nią, zaś czujniki nie wiem, toteż proszę o opinię doświadczonych.
HiRide Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 turbina wreszcie odpocznie od podtruwania, myślę, że nie ma to negatywnego wpływu na nią, zaś czujniki nie wiem, toteż proszę o opinię doświadczonych. gdzies kiedys czytalem ze to cisnienie znad glowicy ktore jest doprowadzanie do turbo szybciej ja rozkreca i szybciej sie wlacza ale nie wiem ile w tym prawdy..
J58 Opublikowano 17 Lutego 2009 Autor Opublikowano 17 Lutego 2009 Nad głowicą czy w skrzyni korbowej nie ma aż tak dużego ciśnienia, gdyby bylo to silnik- do remontu, Jest to tylko tzw przewietrzenie, śladowe ilości kompresji z nad tłoka poprzez nieszczelności pierścieni przedostają się do skrzyni korbowej i muszą gdzieś ujść a konstruktorzy skierowali ją do dolotu powietrza. W starszych silnikach jak pisałem w poprzednich postach, rurka przewietrzająca służyła jako najszybszy sposób oceny stanu technicznego silnika, jeżeli waliła kompresja, dym i olej to silnik był wychlastany i nadawał się do remontu.
HiRide Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 Nad głowicą czy w skrzyni korbowej nie ma aż tak dużego ciśnienia, gdyby bylo to silnik- do remontu, Jest to tylko tzw przewietrzenie, śladowe ilości kompresji z nad tłoka poprzez nieszczelności pierścieni przedostają się do skrzyni korbowej i muszą gdzieś ujść a konstruktorzy skierowali ją do dolotu powietrza. W starszych silnikach jak pisałem w poprzednich postach, rurka przewietrzająca służyła jako najszybszy sposób oceny stanu technicznego silnika, jeżeli waliła kompresja, dym i olej to silnik był wychlastany i nadawał się do remontu. zobacze sobie co mi dzisiaj poleci z tej rurki na zimnym i na goracym silniku
J58 Opublikowano 17 Lutego 2009 Autor Opublikowano 17 Lutego 2009 zobacze sobie co mi dzisiaj poleci z tej rurki na zimnym i na goracym silniku Dobry pomysł - po zakończeniu eksperymentów opisz wyniki. Ja też myślałem to zrobić ale nie pozwala mi na to czas i warunki atmosferyczne.
Sztomel Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 w przypadku niskich temperatur wykrapla sie para wodna ktora powoduje pojawianie sie kremu, o wiekszej objetosci niz zebrany olej. zaniedbanie poprzez nieregularne czyszczenie zbiornika, mozebyc zrodlem sporego problemu o jakim zbiorniku piszesz ?[br]Dopisany: 17 Luty 2009, 21:57_________________________________________________ Nie mogę pogodzić się z myślą konstruktorów nowoczesnych silników TDI, dlaczego odpowietrzenie skrzyni korbowej jest kierowane powrotnie do silnika i to w dodatku do dolotu powietrza. Przecież wiadomo im starszy silnik tym więcej idzie oleju odmom i brudzi cały układ dolotowy począwszy od łopatek turbiny, przewody,intercooler, EGR, kolektor ssący, zawory i komorę spalania, przy okazji po drodze wszystkie czujniki. To wszystko robi dużą szkodę dla silnika ( nagary, zapiekania itp). Starsze silniki Diesla mają proste rozwiązanie, przewietrzenie skrzyni korbowej to tylko rurka idąca prosto na ziemię, przecież nie ma tam aż tyle oleju żeby była plama pod pojazdem. Po przeanalizowaniu powyższego zrobię porządek z syfieniem układu dolotowego, po prostu ściągnę przewód idący od odmy na pokrywie zaworów do węża dolotowego przy turbinie, przedłużę go pod silnik a wejście gdzie był poprzednio - zaślepię i zobaczę czy będą plamy oleju pod silnikiem. Nie wiem tylko jaki to będzie miało wpływ na czujniki i elektroniczne kontrolki na dolocie. Może ktoś doradzi mi w tym zagadnieniu. masz zupełną rację ! z tą odmą podpiętą do dolotu to tylko i wyłącznie jest podyktowane normami czystości spalin - chyba teraz EURO4, czujniki i kontrolki niczego nie zasygnalizują a turbinka i dolot faktycznie odpoczną - co innego środowisko, którego czystością jest zwolennikiem kolega Musashi - racja, bo przecież należy dbać o to czym oddychamy i co jemy ale dla silnika to nic dobrego !
GRazny Opublikowano 17 Lutego 2009 Opublikowano 17 Lutego 2009 no dobra Panowie... to chętnego o pomoc poproszę o info co gdzie przeciąć i wyprowadzić na zewnątrz żeby bardziej zatruwać środowisko fotki i screeny mile widziane... przyda się każdemu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się