Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Zapalająca się kontrolka poziomu oleju


gregorypeck

Rekomendowane odpowiedzi

wlasnie podepnij vag i sprawdz poziom mi sie wkoncu zapalila oil min sprawdzam a tam polowa bagnetu nigdy nie mialem z nia problemu nie liczac na castrolu tyle ze teraz na nim mam 10kkm wiec mozliwe ze juz gestosc nie jest ta sama i dlatego szwankuje a mam olej 5w50 volvoline

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak tak czytam te nasze posty to myślę sobie, że to jest taka wtopa z tym olejem, że aż wstyd. Nie mówiąc już o tym że problem olejowy dotyczy nie tylko B6 ale i B8. Mam w domu focusa z 2008 roku ale z tym starym silnikiem 1.6, robi 30000km rocznie i ani kropli oleju nie ubywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie kiko, mega wtopa.....

Nawet o wiele starsze samochody trzymają poziom oleju bez żadnego problemu -> cinquecento mojego dziadka :facepalm:

I ja pytam o co tutaj chodzi, niektórzy robili przecież remont i żadnych efektów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubię audi, ale coraz częściej widząc to co dzieje we wchodzących na rynek modelach dochodzę do wniosku, że ich hasło reklamowe "Vorschprung durch Technik" zaczyna mieć zupełnie odwrotne znaczenie. Audi technicznie jest dokładnie w tym samym miejscu co mercedes kilka lat temu kiedy tłocznie blach przeniósł do Chin...wyszło niby dobre auto rdzewiejące na potęgę. W naszych OOOO też niewiadomo o co chodzi. Słynne silniki ALT, robione na Węgrzech, kulturą pracy nie gorszą ale gdzie jest ten Vorschprung to ja nie wiem. Jak oni nawet wszystkich plastikowych rurek w odmie dokładnie nie spasowali. Nie mówiąc o wadliwych kawałkach plastiku, który "od temperatury w komorze silnika" (tak to określili w ASO) rozpada się w rękach. Już nie wspomnę o rdzy która wyłazi nawet w B8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Przejechałem dokładnie 1000km i zapaliła się kontrolka oil min. Dokładnie 1000km czyli dystans 10x100km od momentu zamknięcia maski po wykonanej wymianie oleju u kolegi "waskivw".

Po przyjeździe do domu, 4-ry godziny później sprawdziłem stan oleju Vagiem w grupie 06-stej, na przekręconym zapłonie. Miałem min. odnotowany: -3mm (max. odnotowany +6mm). W grupie 07 wskazanie miałem od lewej strony poczynając, to: 52mm, 55mm. Temperatura oleju w grupie 50-stej przyjmowała wartość 41st.C.

Odpaliłem silnik i kontrolowałem wzrokowo grupę 07. Wskazanie miałem identyczne jak przed uruchomieniem silnika, tj.: 52mm, 55mm. Zacząłem gazować pedałem gazu, tak do 2tys.-3tys. rpm. Oba wskazania zaczęły się zmniejszać w dół, przy czym wskazanie pierwsze od lewej "aktualny poziom oleju [mm]" osiągnęło wartość 39mm (obniżyło się aż do tego stanu). Przed przegazowaniem było w/w 52mm i nie chciało spadać/obniżać się. Stan ten utrzymywał się przez cały czas (kilka minut, 4, 5). Trzymałem załączony silnik, podnosiłem mu delikatnie obroty i puszczałem. Silnik zaczął się nagrzewać. Jak temp. oleju osiągnęła 84st.C (grupa 50-sta), to wartość aktualna poziomu oleju przyjęła poziom 49-50mm na wolnych obrotach.

Zgasiłem silnik. Otwarłem maskę po raz pierwszy od czasu wymiany oleju (czyli po 1000km). Sprawdziłem stan oleju na bagnecie, tym nowym. Stan jaki odnotowałem wzrokowo, to: 2mm poniżej obszaru prążków. Dolałem 500ml nowego oleju.

Uruchomiłem silnik. Zacząłem mu gazować jak wcześniej. W komórce "aktualny poziom oleju" stan nie zmieniał się, nie drgnął - przyjmował 52mm. Zmieniał się natomiast stan oleju obok tzw. "treshold ". Ten "treshold" schodził nawet jak widziałem do wartości 40mm. Wynikałoby, że po tej dolewce 0.5litra różnica między wynosiłaby: 52mm-40mm=12mm. Będę na bieżąco kontrolował stan oleju i odnotowany poziom oleju po przejechaniu pierwszych 100km po zamknięciu maski.

P.S. Wynika, że bierze mi 0.5litra oleju na 1tys.km. Najlepszym rozwiązaniem byłoby spuścić ponownie olej po tym jak zapaliła się mi lampka "oil min" i zobaczyć ile go jest w silniku. Nie mam jednak siły się z tym mordować. Domniemywam, że po uzupełnieniu 0.5litra oleju, mam aktualnie 4litry w silniku. Zobaczę co będzie dalej. Czy przejadę kolejne 1000km bez "oil min".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi znowu sie zapalila sprawdzam na bagnecie a tam polowa narazie nic nie dolewam pojezdze troche i zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też tak jest. Maski nie podnoszę długi czas, zapala się OIL MIN, podnoszę maskę a olej w porządku. Ale jak podnoszę maskę, żeby np. dolać płynu do spryskiwaczy i ogólnie sobie popatrzeć :wink: to OIL MIN nie zapala się nawet przez rok. Więc to chyba kolejny "patent" Audi. Mój kumpel ma BMW 318i i powiedział że ma też taki problem. Jazda bez dłuższego podnoszenia maski daje informację o oleju. A olej w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam problem z kontrolką poziomu oleju, na fisie wyswietla sie ze "olej min" a stan oleju na bagnecie jest w porządku

silnik to ASN 2001 rok, olej Millers wymieniany niedawno, silnik nie bierze oleju, auto ma moc, poza tą denerwującą kontrolką wszystko ok

czujnik poziomu oleju do wymiany? jakieś pomysły?

z góry dziekuję z odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wyszperałeś w sieci , brawo , jesteś wielki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy po urlopie. Jechałem w trase 560km w jedną strone , uzupełniłem olej na max i po przejechaniu 320 km otwarłem maske zeby sprawdzić olej i było wszystko ok poziom prawie max po zgaszeniu silnika i odczekaniu z 10 min dodam ze oil min sie nie pokazało dopiero jak wracałem to zapalił sie oil min ale faktycznie było mało tak myślę że oil min zaświeca sie tylko jak sie robi krótkie trasy w tym tygodniu mam jechać do tego machera co mi tam coś już kombinował z oil min bo dzwonił do mnie ze sie z kimś tam konsultował ze wie jak to zrobić mówił jakieś wartości musi przestawić jak będe coś wiedział dam znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy, a próbował ktoś z Was używać takiego wynalazku jak "motodoktor"? czy ten specyfik dotyczy tylko zajechanych silników które kopcą na niebiesko? czytałem kiedyś gdzieś że można go lać nawet do nowych aut, że zmniejsza spalanie, wycisza i uszczelnia silnik, eliminuje ewentualne wycieki. co sądzicie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcecie bawić się w dodatki do oleju to mogę polecić Liqui Moly MoS2 Nr. artykułu 8342 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden , a wręcz jeszcze praca się polepszy , ten dodatek nie zagęszcza oleju tylko aplikujemy dwusiarczek molibdenu.

Też nie wierzyłem do puki nie spróbowałem , u żony w seacie słychać już popychacze więc wlałem podobny specyfik tej firmy tylko o nr. 8345 i popychacze ucichły :decayed:

Teraz co wymiana oleju to wlewam i cisza.

Mam też dodatek do pomp wspomagania i też działa , spr. już na kilku autach :wink:

Ja wszystkim klientom proponuje chemie i oleje tej firmy , niestety cena trochę odstrasza , nawet koledze Dajmon proponowałem , ale wybrał Valvoline .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...