pioterpioter Opublikowano 15 Września 2021 Autor Opublikowano 15 Września 2021 Filtr paliwa i zaworek wymienione. Samochód odpala już normalnie, ale powrócił problem wypadania zapłonu. Ciągle na pierwszym cylindrze. Po dogięciu konektorów znacznie spadły korekty na wtryskach na zimnym silniku - na pierwszym z 2,99 do 1,3, na pozostałych poniżej 0,5 ale ciągle jest błąd 16685. Jeśli występuje nadal po dogięciu konektorów to czy powinienem się w dalszej kolejności zainteresować tą podkładką antyogniową, o której pisał wcześniej @Pieterb? Dodam, że problem występuje tylko przez jakiś czas po odpaleniu, po osiągnięciu temperatury roboczej już wszystko chodzi ładnie.
Pieterb Opublikowano 15 Września 2021 Opublikowano 15 Września 2021 A sprawdzałeś jakie korekt na zimnym masz? zaraz po uruchomieniu auta znaczy.
pioterpioter Opublikowano 15 Września 2021 Autor Opublikowano 15 Września 2021 (edytowane) Tak około 1,3 właśnie na pierwszym, na pozostałych są nawet poniżej 0,5. Sprawdzę jeszcze jutro z samego rana po odpaleniu dla pewności. Edytowane 15 Września 2021 przez pioterpioter
Pieterb Opublikowano 15 Września 2021 Opublikowano 15 Września 2021 Tylko najpierw połącz się ze sterownikiem o dopiero później zapalaj auto. Bo u mnie się tak robiło przez dosłownie 5-10 sekund no może 15 i zanim się połączysz a auto odpalisz wcześniej to już może być za późno. A jeszcze jedno czasem podobno wtyczka sama potrafi zaśniedzieć ta z tyłu za silnikiem gdzie wychodzi z głowicy może tam coś nie styka jeszcze. 1
pioterpioter Opublikowano 16 Września 2021 Autor Opublikowano 16 Września 2021 (edytowane) Zrobiłem dzisiaj logi rano po odpaleniu po nocy. Tutaj link do nich. Przyznam, że wynik mnie zaskoczył. Show log - VAGLOGI VAGLOGI.PL VAGLOGI to usługa która pozwoli Ci przesłać logi z programu VCDS lub VAG-COM i udostępnić je w przyjaznej formie np. na forum Samochód chodził sobie na biegu jałowym, pod koniec dodałem delikatnie gazu i korekta na 1 cylindrze zaczęła spadać i silnik zaczął równo pracować. Podsumuję więc tutaj wszystko co zostało zrobione odkąd pojawił się problem. podgięcie konektorów - była poprawa, uznałem, że wtedy problem zniknął co jednak nie znalazło odzwierciedlenia w rzeczywistości - poprawa była krótkotrwała oraz pojawił się problem z rozruchem po postoju wymiana filtra paliwa i zaworka filtrze - padło na to, ze względu na widoczne zapocenia przy zaworku - samochód rano po postoju odpala normalnie od razu Ciągle jednak pozostaje problem tej korekty na pierwszym cylindrze oraz wypadającego zapłonu. Konektory podginał mój ojciec, mówił, że były faktycznie luźne ale po podgięciu siedziały sztywno. Z rzeczy, które jeszcze zwróciły moją uwagę to widzę, że przewód paliwowy od silnika do tego zaworka na filtrze jest w nie najlepszym stanie i jest zapocony. Czy to może mieć wpływ na nierówną pracę silnika na biegu jałowym? Problem znika od razu po dodaniu gazu. Gdzie dalej mogę szukać przyczyny? Edytowane 16 Września 2021 przez pioterpioter
pioterpioter Opublikowano 22 Września 2021 Autor Opublikowano 22 Września 2021 Show log - VAGLOGI VAGLOGI.PL VAGLOGI to usługa która pozwoli Ci przesłać logi z programu VCDS lub VAG-COM i udostępnić je w przyjaznej formie np. na forum Wrzucam kolejne logi z rana. Samochód odpalony na zimnym. W międzyczasie na szybko doszczelniłem sobie przewód powrotny do zaworka na filtrze teflonem i silvertapem, bo też był delikatnie zapocony. Widzę w logach, że jest poprawa, bo korekty rosną dopiero po około minucie, a nie od razu po odpaleniu. W dalszym ciągu jednak jest problem z wypadającym zapłonem. Ktoś ma jakiś pomysł co dalej mogę z tym zrobić? Gdzie szukać przyczyny tego problemu?
pioterpioter Opublikowano 1 Października 2021 Autor Opublikowano 1 Października 2021 Z braku pomysłu zrobiłem płukankę liquy molly z pominięciem filtra paliwa, samochód wypalił całość, na początku trochę dymił na biało i go telepało, potem już gładko. Po tym jest zauważalna duża poprawa, ale zdarza się jeszcze od czasu do czasu, że pracuje nierówno na biegu jałowym. To co widać było podczas płukania to to, że w czasie nierównej pracy walił powietrzem (spalinami?) w wężyku powrotnym aż robiła się piana. Wrzucam dwa filmiki w załączniku, pierwszy na początku płukania i drugi pod koniec. Ktoś ma pomysł co dalej mogę jeszcze zrobić żeby to ogarnąć? Wymieniać uszczelki i podkładkę na pierwszym wtrysku? VID_20210930_080523.mp4 VID_20210930_081059.mp4
Pieterb Opublikowano 2 Października 2021 Opublikowano 2 Października 2021 Miom zdaniem jednoznacznie to świadczy o nieszczelności na pompce/pompkach. Kompresja przedostaje się do paliwa i stąd powietrze i piana.
pioterpioter Opublikowano 2 Października 2021 Autor Opublikowano 2 Października 2021 Czyli teraz kolejny etap to wymiana uszczelnień i tej podkładki miedzianej? Czy dać wtrysk do sprawdzenia i to w nim szukać problemu?
Pieterb Opublikowano 2 Października 2021 Opublikowano 2 Października 2021 Pod tym względem chyba nigdy nie można mieć 100% pewności, chodź tu jest to moim zdaniem oczywiste. Sam zresztą to przerabiałem i też na 1 cyl. Fakt jest też taki że też nie do końca to ogarnąłem jak by należało. Bo na zimnym nadal nie do końca ok i mimo że frezowałem gniazdo.
pioterpioter Opublikowano 2 Października 2021 Autor Opublikowano 2 Października 2021 W takim razie dam samochód na wymianę oringów i podkładki z pierwszego cylindra. Dam znam czy da to jakiś efekt.
piotrsob1 Opublikowano 3 Października 2021 Opublikowano 3 Października 2021 (edytowane) 23 godziny temu, pioterpioter napisał: Czyli teraz kolejny etap to wymiana uszczelnień i tej podkładki miedzianej? Czy dać wtrysk do sprawdzenia i to w nim szukać problemu? Jak dasz pompowtryskiwacz do sprawdzenia to na bank Ci go zregenerują, nawet jak jest dobry.... Podczas wymiany uszczelnień rok temu ktoś najprawdopodobniej popełnił błąd na pierwszej pompce polegający na tym że z jakichś powodów nie uzyskał odpowiedniej szczelności na podkładce ogniowej. Brak odpowiedniego stopnia szczelności w tym miejscu ( o całkowitej szczelności można zapomnieć, te pompki się w gniazdach cały czas kiwają jak silnik pracuje ) powoduje dużo szybsze niż normalnie wycieranie się dolnego o-ringu, przemieszczanego góra-dół na zmianę przez ciśnienie w cylindrze i w szynie paliwowej. Wymień u kogoś kumatego uszczelnienia pompki na tym pierwszym cylindrze, by zrobić to prawidłowo trzeba wiedzieć co się robi, to nie jest wyjął i włożył.... Podchodząc do tematu bardziej przyszłościowo, za jednym razem wymienił bym uszczelnienia też na drugiej pompce i zamianie miejscami pompki z cylindrów 1 i 2. W przypadku braku poprawy będzie wtedy można po logach wyciągnąć konkretne wnioski gdzie leży problem, w gnieździe pompki czy samej pompce. Kluczową rzeczą podczas wymiany uszczelnień jest zapewnienie czystości i brak wżerów na powierzchni głowicy jak i samej pompki, do których przylega podkładka ogniowa Przestrzeganie procedury montażowej i nowe śruby mocujące pompki są oczywistością Edytowane 3 Października 2021 przez piotrsob1 3
Pieterb Opublikowano 3 Października 2021 Opublikowano 3 Października 2021 (edytowane) 11 godzin temu, pioterpioter napisał: W takim razie dam samochód na wymianę oringów i podkładki z pierwszego cylindra. Dam znam czy da to jakiś efekt. Tylko jak kolega wyżej napisał daj do kogoś kumatego, bo się może okazać że po wymianie też nie będzie ok. Ja u siebie chyba że 4 razy wyciągałem. Edytowane 3 Października 2021 przez Pieterb
pioterpioter Opublikowano 3 Października 2021 Autor Opublikowano 3 Października 2021 Ok, dzięki za odpowiedzi, w takim razie szukam kogoś ogarniętego do pompowtryskow. W międzyczasie puszczę drugą płukankę, bo zrobiłem po tym trasę 350km i jest dużo lepiej, jak wcześniej silnik się telepał prawie cały czas na luzie to teraz może z 2-3 razy w ciągu kilku dni.
kamil-vag Opublikowano 3 Października 2021 Opublikowano 3 Października 2021 Dolej oleju 2T, ok 250ml na pełny bak, też pomaga w oczyszczeniu układu... Tylko musi być to specjalny olej, półsyntetyczny, poczytaj na necie jaki można bezproblemowo stosować z ON, ja to stosowałem + dodatek do paliwa raz na jakiś czas i naprawdę wszelkie problemy typu drgawki itd minęły, druga sprawa jak masz gdzie, to możesz oddać pompki na czyszczenie w ultradźwiękach, i tyle, żadne regeneracje... Ja stosuje 2T scooter od Valvoline... Ale są też inne, które można dodać ? 1
pioterpioter Opublikowano 3 Października 2021 Autor Opublikowano 3 Października 2021 W każdym razie wygląda na to, że jednak bośniackie paliwo mi poszkodziło ? Zawsze do jugoli jeździłem B5 na VP i żadnych problemów, a tutaj jedno tankowanie i od tej pory cały czas się z tym męczę. Spróbuję z tym olejem 2T i dam znać czy coś się poprawiło.
pioterpioter Opublikowano 10 Listopada 2021 Autor Opublikowano 10 Listopada 2021 (edytowane) Relacja po miesiącu. Dolewałem oleju 2t (Valvoline) do dwóch baków, wyjeździłem jakieś 1000km, ale problem nie ustąpił. Do trzeciego baku zalałem STP do czyszczenia diesla i samochód znowu odżył jak po liquy. Poprawa zauważalna. Ale oczywiście jest kolejny problem, bo mój samochód cały czas wybiera papieża. Nie jestem w stanie stwierdzić kiedy to się stało ale ciągle dymi na biało. I to nie jest delikatny dymek tylko naprawdę porządna chmura. Najgorsze, że zaczęło ubywać też płynu chłodniczego. Oczywiście pierwsza myśl to uszczelka, rozważam zrobienie testu na obecność spalin w płynie. Wcześniej też delikatnie ubywało płynu ale to może 100ml na kilka tysięcy kilometrów, a nie było też żadnych problemów z dymieniem. Zastanawiam się co jeszcze innego może być przyczyną ubywania płynu chłodzącego i dymienia na biało. Na pocieszenie chociaż zniknął mi błąd o wypadaniu zapłonu i od jakiegoś czasu już nie wraca. Edytowane 10 Listopada 2021 przez pioterpioter
pioterpioter Opublikowano 10 Listopada 2021 Autor Opublikowano 10 Listopada 2021 Zaobserwowałem jeszcze taki wyciek przy łączeniu turbiny z kolektorem wydechowym. Widać aż takie małe kropelki, które pryskają z tego miejsca. Tutaj jeszcze film ze spalin. Cały czas na biegu jałowym i według mnie czuć niespaloną ropą. VID_20211110_200706.mp4 VID_20211110_200035.mp4
kamil-vag Opublikowano 10 Listopada 2021 Opublikowano 10 Listopada 2021 Jaki zapach mają te spaliny ? Taki słodkawy, czy śmierdzący ? To co aż pryska z kolektora to masakra jest... ja bym tym autem już nawet nie jeździł tylko na warsztat... Oleju nic nie bierze ?
pioterpioter Opublikowano 10 Listopada 2021 Autor Opublikowano 10 Listopada 2021 Spaliny pachną ropą niedopaloną według mnie, aż taki gryzący jest ten zapach, raczej nic słodkiego. Oleju bierze ale mało, teraz właśnie wychodzi równo 10k od wymiany i dolałem może z 300ml. Samochód właśnie dzisiaj odstawiłem. Dobrze, że się przeprowadziłem i mam teraz 3 min do pracy pieszo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się