Skocz do zawartości
IGNOROWANY

utrata mocy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Problem polega na tym ze jadę sobie chwile i samochód normalnie przyśpiesz po czym nie wiem odcina turbinę jakby i nie przyśpiesza 

dodam ze jak zgaszę auto to dalej to samo chwile normalnie a później znowu nie przyśpiesz 

Może ktoś miał coś podobnego i wie jak to naprawić 

 

Opublikowano (edytowane)

1. Geometria w turbo

2. Podciśnienia

3. Szczelność dolotu

4. N75

Edytowane przez Dev
Opublikowano
14 minut temu, krzysiek121 napisał:

Problem polega na tym ze jadę sobie chwile i samochód normalnie przyśpiesz po czym nie wiem odcina turbinę jakby i nie przyśpiesza 

dodam ze jak zgaszę auto to dalej to samo chwile normalnie a później znowu nie przyśpiesz 

Może ktoś miał coś podobnego i wie jak to naprawić 

 

dodam ze nie zapala sie Check Engine

Opublikowano

I nie bedzie

Opublikowano

Ja bym zaczął od drugiego punktu, czyli podciśnienia. Gdyby geometria była winna czy N75 to występowało by szarpanie, a nie całkowite odcięcie turbo, tak przynajmniej ma brat w B7..

Opublikowano
22 minuty temu, Langista napisał:

Gdyby geometria była winna  to występowało by szarpanie, a nie całkowite odcięcie turbo, tak przynajmniej ma brat w B7..

I tu jesteś w błędzie. Na podstawie jednego przypadku nie wrzucaj innych do tego samego wora.

Opublikowano

map sensor u mnie tez takie cos powodowal ze odcinalo moc, ale nie musialem odpalac ponownie auta.

moc wracala po paru sekunach

Opublikowano
11 godzin temu, przem8 napisał:

I tu jesteś w błędzie. Na podstawie jednego przypadku nie wrzucaj innych do tego samego wora.

 

no syf na kierownicy - trzeba rozruszać jeżdżąc w stylu mocno gaz / puszczasz gaz,

a jak już coś się rozrusza to na autobahne, 4 bieg i pełny sandał non stop od 2 do 4 tyś obr - aby sadzę wypalić

 

I potem jeździć dynamicznie! a nie jak dziadek ;D, bo TDI tego nie lubi....

Opublikowano
8 minut temu, Homiczek napisał:

I potem jeździć dynamicznie! a nie jak dziadek ;D, bo TDI tego nie lubi....

Znam klienta co tak jeździł cały czas, a i tak geometria niedomagała. W końcu wirnik się poddał i pociągnęło olej ale pacjent przeżył.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...