Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymiana łożyska koła tył modele oprócz quattro


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wymiana łożysk kół tył.

Witam z uwagi, iż jakiś czas temu wymieniałem tarcze i klocki hamulcowe tylnej osi, zauważyłem, iż moje łożyska nie są już w dobrym stanie niestety nie miałem do tarcz i klocków zestawu łożysk, dlatego wszystkie wykonywane prace przy wymianie hamulców z tyłu musiałem powtórzyć, dlatego osobiście zalecam przy wymianie tarcz i klocków zaopatrzyć się w komplet łożysk i wykonać pracę za jednym zamachem.

Zakupując łożyska kierujemy się zasadą, iż chodzi o nasze bezpieczeństwo więc lepiej zainwestować w markowe łożyska np. SKF,FAG, itp. Wymiana łożysk tylnej osi nie jest sprawą trudną i skomplikowaną, co przedstawia ta porada, najlepiej operacje przeprowadzać na kanale lub podnośniku, zachowujemy przy tym czystość.

Do wymiany łożysk będziemy potrzebować:

Bardzo dobry klucz imbusowy 8 !

Klucz płaski 13, 15, 24 lub klucz nasadowy 24, szczypce, wybijak, młotek, szczotka druciana,

dobry smar do łożysk! klej do połączeń gwintowych, odrdzewiacz, nowy kpl. zestaw łożysk, co oczywiste.

Przystępujemy do odkręcenia kół,

1.jpg

Po zdjęciu kół zabieramy się do odkręcenia dwóch śrub mocujących zacisk (śruby są mocno przykręcone) i tu właśnie przyda się dobry klucz imbusowy, (nawet nie próbować jakimiś chińskimi kluczami, bo obrobimy tylko śrubę i będzie kłopot.)

Po odkręceniu dwóch śrub Imbus jak zaznaczone na foto kolorem zielonym próbujemy zdając zacisk hamulcowy z tarczy w przypadku, gdy nie uda nam się go zdjąć odkręcamy dodatkowo 2 śruby 8 ki na klucz 13 od prowadnic zacisku zaznaczone na czerwono (przytrzymujemy z drugiej strony kluczem płaskim 15).

3.jpg

Po zdemontowaniu możemy wyczyścić prowadnice drobnym papierem ściernym oraz nasmarować najlepiej jakimś smarem do zacisków hamulcowych.

Demontujemy kapturek ( odrzutnik smaru) jakimś wybijaczkiem lub szczypcami powinno bez problemu zejść,

5.jpg

Wyjmujemy zawleczkę, podkładkę koronkową zabezpieczającą, odkręcamy nakrętkę klucz 24 (idzie lciutko palcami od nóg) podkładkę ustalającą i wyciągamy tarczo-piastę z łożyskami.

7.jpg

Przystępujemy do wybicia starych łożysk.

Wewnątrz piasty są specjalne fazy do wybicia łożysk, należy oczyścić piastę ze starego smaru ( dokładnie) i w te miejsca umieścić jakiś wybijak i wybić stare bieżnie łożyska zewnętrznego oraz łożysko wewnętrzne i uszczelniacz, idzie to dość płynnie i nie powinno sprawić problemu po wybiciu łożysk piasta powinna wyglądać tak:

8.jpg

Z oczyszczoną piastą ze smaru przystępujemy do montażu nowych łożysk, ja do wbicia bieżni łożysk posłużyłem się bieżniami ze starych łożysk lekko je szlifując na szlifierce, aby nie klinowały się przy wbijaniu z bieżniami od nowych łożysk.

10.jpg

11.jpg

12.jpg

Wbijanie nie powinno sprawić problemu, należy tylko sprawdzić czy bieżnie doszły do końca rantu w piaście, co zresztą przy wbijaniu da się odczuć!

Jeśli mamy już to zrobione do wewnątrz piasty nakładamy smar w ilości takiej, aby smar wypełnił przestrzeni miedzy łożyskiem zew. I wew. tak na oko to ?garść? smaru.

13.jpg

Smar bardzo dobrze rozprowadzamy po łożyskach kręcąc łożyskiem wciskamy ile się da smaru do jego wnętrza,

14.jpg

Składamy do kupy łożysko wewnętrzne dobrze nasmarowane, delikatnie wbijamy uszczelniacz też tą starą bieżnią, którą wbijaliśmy łożysko, uzupełniamy smar między uszczelniaczem a łożyskiem.

15.jpg

16.jpg

17.jpg

Montujemy tak złożoną piasto-tarczę na czop (z czopu należy usunąć stary smar i brud!)

22.jpg

23.jpg

Wkładamy dobrze nasmarowane łożysko zewnętrzne, podkładkę ustalającą,

24.jpg

Przykręcamy nakrętkę klucz 24 do lekkiego oporu.

Ja osobiście w tym momencie wbiłem kapturek (odrzutnik smaru), aby nie poleciały mi jakieś syfy do nowych łożysk.

Montujemy zacisk,

025.jpg

Przykręcamy śruby nimbusowe i dodatkowo używamy do montażu kleju do połączeń gwintowych

026.jpg

Śruby od zacisku przykręcamy dużą siłą, montujemy koło w celu dobrego wyregulowania luzu na łożyskach, co jest bardzo ważne, aby łożyska długo nam posłużyły.

Kręcimy energicznie kołem, w aby smar dobrze rozprowadził się po łożyskach, sprawdzamy poprzez poruszanie kołem góra-dół czy wyczuwalny jest luz na łożyskach piasty, jeśli luzu nie wyczuwamy ściągamy kapturek odrzutnik i popuszczamy nakrętkę klucz 24, jeśli luz jest za duży nakrętkę lekko dokręcamy.

Luz na świeżo nasmarowanych i nowych łożyskach powinien być ledwie wyczuwalny! (jeśli skręcimy za mocno uszkodzimy nowe łożyska, ja osobiście nakrętkę dokręciłem poprzez nasadkę 24 palcami i luz był ok)

Po regulacji zakładamy podkładkę koronkową zabezpieczającą tak, aby nacięcia zgrały się z otworem na czopie, wbijamy zawleczkę, rozginamy, zakładamy pusty i czysty kapturek odrzutnik na ewentualny nadmiar smaru. Po przejechaniu kilkuset kilometrów korygujemy luz na łożyskach tak aby podkładka pod nakrętką po dokręceniu dała się przesunąć i luz na łożyskach był na "0" i koło swobodnie się obracało.

027.jpg

Czas wymiany kompletu łożysk 3 h.

Opublikowano

Fajne fotostory ale mam jedno ale na łożyskach nie może być luzu należy dokręcić z wyczuciem tak żeby koło lekko się obracało i nie było luzu jak poruszamy kołem.

Opublikowano

Fajne fotostory ale mam jedno ale na łożyskach nie może być luzu należy dokręcić z wyczuciem tak żeby koło lekko się obracało i nie było luzu jak poruszamy kołem.

niby delikatny luz na lozyskach powinien byc,zanika on w czasie jazdy(tak pisza madre ksiazki audi)ale ja zawsze dokrecam zeby luzu nie bylo oczywiscie z wyczuciem przy swobodnym obracaniu sie kola....robota dobrze wykonana i jak kolega napisal po kilkunastu/set km.najlepiej skorygowac luz jeszcze raz(sprawdzic)bo nie raz do ulozenia lozysk potrzebne jest pare km.....

Opublikowano

Ja w kapturek nakładam zawsze trochę smaru. Ale nie za dużo, bo jak jest za dużo, to po rozgrzaniu kół i piast kapturek może zostac wypchniety przez zwiększającą się objętość smaru.

Gość Henrykus
Opublikowano

Łożysk stożkowych nie należy skręcać do oporu ,to najprostsza droga do ich uszkodzenia. Nakrętkę dokręcamy takim momentem , aby podkładka pod nakrętką dała się przesunąć końcem śrubokręta.

Pozdr.

Opublikowano

ja tez wymieniałem u siebie łożyska i zarazem tarcze i przekładałem kółko od abs'u ważne by załozyć je tak samo oczyscic szmatka delikatnie czujniki abs by potem nie bylo z tym problemu. a łozysko dokrecałem na maksa i potem jedna trzecia obrotu w tył, obracalo sie lekko i luzu nie bylo. przejechalem juz 3000 kilometrów od czasu do czasu szarpie kolem czy luz jakis powstaje narazie nie widać.

Opublikowano

masz racie kolego bo tak sie powinno wymieniac lozyska kompletnie rozebrac wyczyscic nastempnie lekko naniesc smaru na nowe lozyska zlozyc do kupy a co do dociagania to do oprou z czuciem i od cwirc do pol obrotu ja popuscic w celu dobrze ulozenia sie bierzni lozyska jak wiadomo lozysko pod wplywem temperatury rozszerza sie i tym sposobem unikniemy uszkodzenia (zatarcia )lozyska idobrze kolego zrobiles bardzo profesjionalnie a nie jak wyzej kolega z zdjeciami no ale kazdego wola moze mu sie udalo powodzenia :kox:

Opublikowano

mam pytanie bo na tych zdjeciach widze ze te kolko z abs-u jest zalozone inaczej niz ja mam i teraz nie wiem gdzie jest dobrze, czy to ma wogole jakies znaczenie??

Opublikowano

po wymianie łożysk dokręciłem śruby łożysk na max'a i popuściłem 1/4obr i potem jeszcze troszkę do momentu gdy podkładka dała się przesuwać śrubokrętem, po tej operacji nie było żadnych luzów na łożyskach, koła się kręciły idealnie, po przejechaniu 1000km zrobił się spory luz na łożyskach, po rozebraniu i zrobieniu operacji z dokręceniem na max'a i odkręceniem 1/4obr plus jeszcze troszkę do momentu aż można śrubokrętem przesuwać podkładkę jest luz na łożyskach, minimalnie mniejszy no i teraz pytanie czy dokręcać czy tak ma być? Mi się zdaje że spory jest ten luz, po rozgrzaniu nie za bardzo mogę sprawdzić teraz bo zima pełną parą idzie :)

Opublikowano

Straszną krzepę mieli nasi germańscy najeźdźcy kiedy przykręcali te imbusy. Na szczęście bardzo dobry klucz imbusowy!!! + 0,5m rurka + WD40 załatwiły sprawę, chociaz łatwo nie było.

Opublikowano

Witam panowie. Wymieniłem łożyska z tyłu , Ale tarcze zostawiłem stara i ma taki problem , po przejechaniu 15 Km strasznie grzeje mi się tarcza i ciężko kręcą się koła zwłaszcza do tyłu. Jak dokręcałem łożyska bez zacisku, to chodziły lekko. A po założeniu zacisku i pierwszym hamowaniu, koła kręcą się opornie. Czy związane jest to z docierającymi się bieżniami łożysk ?

Opublikowano

A jak wyglada sprawa z twoimi tylnymi hamulcami ,moze cylinderki nie odbijaja? Tymbardziej jak zaczynasz cofac do tylu to czujesz opor

Opublikowano

a tłoczki w cylinderkach kolego prawidłowo cofnąłeś?

Opublikowano

Tzn rozszerzyłem klocki i tyle . Coś słyszałem że się wkręca tak? Jutro odkręcam tylko uchwyt z klockami bo chce pomalować zacisk . I pytanie czy mam coś zrobić z tłoczkiem?

Opublikowano

tłoczki się wkręca i jednocześnie wciska

Gość mayday2001
Opublikowano

Co z tym kołem absu ?

Jest w dobrą stronę założone?

Jestem po całym zabiegu i u mnie była w inną stronę czy to ma jakieś znaczenie?(czujniki absu wciśnięte i spawdzone,żadna kontrolka się nie świeci).

Opublikowano
:hi:
Opublikowano

ja wymieniam koledzy co roku w lato łożysko nie wiem czemu,a mocno nie dokręcam coś jest nie tak może ktoś mi coś poleci??

Opublikowano

powiedz jakiej firmy zakładasz łożyska

ewidentnie coś źle robisz, najczęściej powodem jest za mocne dokręcenie łożyska, nowe łożysko skf lub fag, nowy smar do łożysk, po wyjęciu łożyska z pudełka nie wycierasz go z tego oleju, wciskasz smar ile się da miedzy wałeczki, pierwsze dokręcanie nie na chama i luzujesz aż podkładkę śrubokrętem można przesuwać, robisz 1000km i dokręcasz mocno i luzujesz dotąd by siłując się z kołem na godzinie 6 i 12 zaczął być wyczuwalny minimalny luz i tyle, po opuszczeniu koła jak złapiesz go na godzinie 12 i zaczniesz szarpać będzie stukać, a po przejażdżce gdy łożysko jest gorące to stukanie ma być prawie nie wyczuwalne, a inaczej mówiąc po założeniu łożyska dokręcasz do końca i luzujesz 1/2-3/4 obrotu, po 1000km dokręcasz do końca łożysko i popuszczasz 1/4 obrotu, do środka korka ładujesz mało smaru, ranty posmaruj smarem w celu uszczelnienia by do środka nie dostawała się wilgoć, a jak masz po obijany korek wymień bo pewnie nie jest szczelny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...