Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Cena za Audi 10tys zł warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Zakupiłem audi 2001r sedan za 10tys zł. Czy było warto?? Jak myślicie? Skusiło mnie to iż -- Auto było 12 lat w jednych rękach.. bezwypadkowe szyby oryginalne.. wymienione sprzęgło, tarcze klocki, rozrząd, olej, świece oraz cewki... I na tym zostało przejechane +/- 3tys km.. Gaz stag roczny...wnętrze jak nowe nie wytarte prócz przycisków w radiu kilku i przełączników szyb (norma) poza tym auto ma ogniska rdzy tył prawe nadkole.. katalizatory na miejscu...Hak wbity w dowód nowy przegląd.. sztywne auto w prowadzeniu ciche.. dlatego się skusiłem na zakup.. człowiek nie wyglądał na takiego co by chciał coś ukryć itd.. na wszystko są faktury.. do 2015r serwisowana w Audi..  kupiłem go od 2 właściciela od nowości (starszy człowiek). przebieg 295tys.. bogaci ludzie (stadnina koni itd...więc wiarygodni moim zdaniem.. tylko dręczy mnie fakt że też te auta można kupić za 6/7tys i moje pytanie. Co Wy na ten temat? Pozdrawiam ?              

 

IMG_20230125_020851.thumb.jpg.4a8c45b95a068f966103ec61c0fc208a.jpg.a905ba578c2a9940a024f5801f18d6c3.jpg

 

IMG_20230125_020706.thumb.jpg.e4e33f663631d843dc73904139420536.jpg.ed6c100d2dd9993c2b6e881a4660e552.jpg

 

IMG_20230125_020917.thumb.jpg.a1c3acefd26388c1a45bbf93b7020a54.jpg.2b4919270da1f176951eccfcfcfae304.jpg

 

IMG_20230125_021009.thumb.jpg.4aa4e0f9fc16527a8aa87aa2fb04ce48.jpg.d67e7985015e14c57b4b6ac68c5e193d.jpg

Opublikowano

Kupiłeś i teraz pytasz? Nie napisałeś jaki silnik i skrzynia. Na moje to z tym autem jest coś nie tak. Naprawy które wymieniłeś kosztują więcej jak to auto.

Opublikowano
5 godzin temu, Lukas3000 napisał(a):

tylko dręczy mni fakt że też te auta można kupić za 6/7tys i moje pytanie. Co Wy na ten temat?

to akurat przy tej cenie nie ma znaczenia. W sensie nie powinienes sie martwic, skoro auto z pewnego miejsca,  tyle rzeczy zostalo wymienione i auta jest ok - to warte dolozenia tych 3 tys.

Godzinę temu, Langista napisał(a):

Na moje to z tym autem jest coś nie tak. Naprawy które wymieniłeś kosztują więcej jak to auto.

Niekoniecznie. To ze wymiana tych rzeczy byla droga to juz problem sprzedajacego - tak czy tak za ten rocznik wiecej by nie dostal, tym bardziej ze kolega napisal ze te roczniki stoja nawet 3 tys taniej.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Langista napisał(a):

Kupiłeś i teraz pytasz? Nie napisałeś jaki silnik i skrzynia. Na moje to z tym autem jest coś nie tak. Naprawy które wymieniłeś kosztują więcej jak to auto.

W profilu ma silnik ALT więc pewnie ten, jeżeli tak to pogratulować zakupu najdroższego ALTka w historii :whistling:

Edytowane przez Muskel1
Opublikowano
5 minut temu, Muskel1 napisał(a):

W profilu ma silnik ALT więc pewnie ten, jeżeli tak to pogratulować zakupu najdroższego ALTka w historii

znaczy lubi olej brac?

Opublikowano

Niestety tak. 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Koalakm napisał(a):

Niekoniecznie. To ze wymiana tych rzeczy byla droga to juz problem sprzedajacego - tak czy tak za ten rocznik wiecej by nie dostal, tym bardziej ze kolega napisal ze te roczniki stoja nawet 3 tys taniej.



No właśnie. Możliwe ale niekoniecznie. Brat tak w Volvo V70II 2.4 pakuje kasę. Podwoił wartość auta -bo je uwielbia i ciężko go winić znając ten model. Same części z górnej półki, że nie wspomnę o olejach wysokiej klasy i płynach czy interfejsie do diagnostyki za kilka ładnych stówek. Aż go powstrzymać próbuję, bo auto jest bez zarzutu ale właśnie kupił termostat(po co?!?!), obudowę nań, materiał elringa na uszczelki i znowu robótka/wydatki.
Zdarza się. Podobnie jak się zdarza, że ktoś pakuje kasę, porobi co się da i ma dość -drży przed kolejną akcją, a na auto nie może już patrzeć. Miałem tak z jednym Audi. Rok ok, potem rok "ciągle coś". Wystawiłem, tydzień nikt nie kupił, przyjechał koleś... prawie wziął ale mnie nagle złapała panika "jak to sprzedać osiołka Towdy?" i nie chciałem opuścić ceny. Skutek? Kolejne 9 czy 10 lat w zasadzie tylko eksploatacja i łącznie u mnie ok. prawie 400 000 :)

Bogaci ludzie = wiarygodni? Ja mam całkiem inne odczucia. Większość fortun w naszym pięknym Kraju nie wyrosła na dobrotliwości i wiarygodności, a na wałach, układach i naciąganiu. Tanie auto u ludzi zamożnych to często wózek na zakupy albo podwózka na grille w chaszczach o którą się dba jak o starego składaka -powietrza dobić i niech się kręci. Oby to auto było wyjątkiem...

 

Edytowane przez pulpecik
Opublikowano

A ja napiszę tak...

Kupiłeś, pilnuj oleju i jeździj. Ten silnik nie wymaga zbyt dużego nakładu w siebie jeśli jest zadbany, a pobór oleju zależy od stosowanego oleju od nowości i poprzednich właścicieli.

Jak zauważysz spory pobór to przy następnej wymianie zrób mu płukankę i jest szansa, że pobór się zmniejszy. Po płukance od wymiany do wymiany może ze 100ml mi wziął więc naprawdę nie jest ten silnik taki zły o ile się o niego zadba

Opublikowano (edytowane)

nie koniecznie źle kupił... to wyjdzie z czasem

 

Może akurat kolega kupił od normalnych osób i trafił w dobry egzemplarz... wiadomo że z uwagi na wiek zawsze coś będzie do podłubania w aucie... nie ma aut typu kupujesz, lejesz paliwo i jeździsz... takie to tylko w salonie albo od handlarzy...

Edytowane przez sahipp
Opublikowano
2 godziny temu, sahipp napisał(a):

nie koniecznie źle kupił... to wyjdzie z czasem

 

Może akurat kolega kupił od normalnych osób i trafił w dobry egzemplarz... wiadomo że z uwagi na wiek zawsze coś będzie do podłubania w aucie... nie ma aut typu kupujesz, lejesz paliwo i jeździsz... takie to tylko w salonie albo od handlarzy...

No z tym od handlarzy to bym się nie rozpędzał... od handlarzy to "lejesz i jeździsz" często jest tylko w opisie... 

Opublikowano
15 minut temu, KorteX napisał(a):

No z tym od handlarzy to bym się nie rozpędzał... od handlarzy to "lejesz i jeździsz" często jest tylko w opisie... 

dokladnie :)

Opublikowano

ALT, kolor, brak wypasu, ja bym za to wiecej jak 5 nie dał

Opublikowano
40 minut temu, --Rafcio-- napisał(a):

ALT, kolor, brak wypasu, ja bym za to wiecej jak 5 nie dał

Jako były użytkownik tego silnika się z Tobą nie zgodzę. Zauważyłem na różnych grupach, że zaniżacie ceny każdej A4 B6 czy B7 do cen conajmniej śmiesznych jeśli jest z innym silnikiem niż 1.8T, a co one takiego mają? Jak ktoś nie dba to też biorą olej. Przewaga tylko w podatności na modyfikacje...

2.0 - max. 5 tysięcy, ciesz się jak ktoś da 7...

1.8T - 15 tysięcy to minimum i ciągle taka zależność istnieje...

Rozumiem, że wyposażenie wpływa na cenę, napęd, skrzynia, ale tak mocne zaniżanie cen każdego silnika jest no bądźmy szczerzy nie bardzo...

Opublikowano (edytowane)

Wszystko zależy jak dbał o auto poprzedni właściciel. Sam posiadam a4 b6 z silnikiem alt od prawie 7 lat i nie narzekam. Oprócz dolania co miesiąc 250 ml oleju nie mam żadnych problemów. Auto używam prawie codziennie.

Edytowane przez Krzysiek_K
Opublikowano
2 godziny temu, KorteX napisał(a):

No z tym od handlarzy to bym się nie rozpędzał... od handlarzy to "lejesz i jeździsz" często jest tylko w opisie... 

to taki sarkazm był, wiesz igiełki, doinwestowane oczka w głowie:wink:

Opublikowano

Nie jeden władował więcej, niż auto warte. Wiem coś o tym. I potem nie wiadomo ile chce jeden z drugim. Ale to tak nie działa Nigdy się nie zwróci, nawet część przy dłuższym użytkowaniu. B6 to stare auta już. Trzymają cenę, lecz bez przesady. Akurat za Alt trochę za dużo, szczególnie, że to 1 rocznik. Zobaczysz z czasem, jak na tym wyjdziesz użytkując go. Na razie się ciesz autem, jak śmiga i tyle. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...